Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nelly.f.

czy małe dziecko może widzieć ducha?

Polecane posty

Gość Edzia23-Lwo
Witaj belgijko:) Juz zdobylam tą książę i przeczytałam... świetna... naprawdę, dziękuję za zainteresowanie, już nie musisz wysyłać. Jakoś cicho na topiku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wróżka...
dziewczyny od wczoraj przeczytałam prawie wszystkie posty i jest to jak nałóg. Proszę prześlijcie mi też tą książkę: biolog@o2.pl z góry dzięki i czekam na dalsze historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia23-Lwo
zielona wróżko- wyslalam.... Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wróżka...
sama nie pamiętam takich rzeczy, ale mój brat miał taką historię. Zawsze był grzecznym dzieckiem, rozsądnym, poukładanym. Nie bał się niczego, sam spał itp. Pewnej nocy przyszedł do pokoju moich rodziców i zapytał, czy może z nimi spać, bo ktoś stoi u niego w pokoju przy jego łózeczku...był to pierwszy i jedyny raz. Tata poszedł spać do jego pokoju, a brat spał z mamą. Po godzinie rodzice zostali zawiadomieni, że godzinę wcześniej zginął w wypadku samochodowym dziadek (ojciec taty, który strasznie kochał mojego brata-był to jego pierwszy i jedyny wnuk). Słyszałam tą historię od rodziców. Nie mogę jej pamiętać, miałam wtedy 6 miesięcy, a mój brat 8 lat. To było 27 lat temu, ale wierzę, że dziadek przyszedł się pożegnać ze swoim ukochanym wnukiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmywacz do paznokci
słuchajcie nie wiem co sie dzieje od 3 dni kilka minut po 21 dzwoni nam dzwonek do drzwi,nie ma nikogo przed drzwiami,jest ciemno i nie slychac zadnych ruchów jakby ktos uciekał albo sie chował wiec napewno nikt nie robi sobie jaj,godzie temu znowu dzwonek zadzownil i znowu nikogo nie bylo troche to dziwne a ze ze mnie jest tchorz to zaczynam sie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra mieszka w domu w ktorym chyba strszy. Otuz dosc dawno zyła tam staruszka ktora miała jakas chorobe psychiszna. Przed smiercia całe sciany ubrudziła kałem, połozyła sie i umarła. A mojej siostry dziecko ( dziewczynka rok i 7 miesiecy) czasem budzi sie w nocy i ucieka przed czyms. Ostatnio siedzie sobie ok 22 z sieostra i Oti (dzieckiem) Oti bawi sie takim słoniem na kólkach i nagle dzwi sie uchylaja a oti ma przerazona mine i ucieka schowała sie za tym słoniem. Ja wstałam poszłam tam do pokoju i zapaliłam swiatło, sprawdzilaam co tam jest i nic niebyło uspokoiłam oti i bawiła sie dalej. Kiedy tak 15 minut puzniej poszłysmy z oti do tego pokoju ja uspic oti lezała i nagle wstała i uciakła. Ja siedziałam na łuzku i na nia patrzałam Oti patrzała z mnie i sie powoli cofała do tyłu. Niewiedziałam co zrodic obruciłam sie do tyłu machnełam rekom i poszłam do oti wyprowadziłam ja z pokoju i sie uspokoiła, jej mama ja przytuliła i poszła ja uspic przy zapalonej lampce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wierze w duchy i...
Ja tez opowiem parę historii. Od razu zaznaczam, że mam 15 lat a przygody duchow nadal mi sie zdarzaja. 1) Córka mojej babci umarła w wieku 7 lat(rok po swoim ojcu), ponieważ była chora nie pamiętam na co, w każdym razie nie było na to szczepionek. W wieku 6 lat po raz pierwszy byłam na jej grobie. Bylo tam jej zdjęcie i szok. Ona była prawie identyczna jak ja. Te same oczy, usta nos. Tylko włosy miała blond. Na moje 7 urodziny pojechałam do babci, przynieść kawałek tortu. Wchodzę do domu, babcia juz chciała mnie przytulic, ale tak nagle stanęła przede mną wpatrzyła się dziwnie i szepnęła "Ewcia?" i zemdlała. Dalej nie pamiętam co się działo, bo było tego za dużo. 2)Ja i moje siostra miałyśmy około 5 lat. Byłyśmy same w domu, rodzice na imprezie. Zawsze nas zostawiali pod opieka sąsiadki i gdy tylko cos sie dzialo, pukałyśmy w ściane w kuchni i zaraz przychodzila ;) W całym mieszkaniu swiatla byly zgaszone , procz w naszym pokoiku. Slyszymy otwieranie drzwi wejsciowych. W dzrwiach od naszego pokoju była szyba. Lezymy dalej myslac, ze rodzice wrocili, ale nikt nie wchodzil. Wiatr - pomyślałysmy. Po chwili znowu to samo. Moja siostra wyszla z lozka, poszla nad przed pokoj, ale nikogo nie bylo. Wrocila do naszego pokoju. Znowu otwieranie drzwi + dzwiek krokow. My juz przekonane, ze to serio nasi rodzice wybieglysmy z pokoju... ale tam nikogo nie bylo. weszlysmy z powrotem do lozka. I wtedy zobaczylysmy cos, czego nie zapomne. Przez szybe w drzwiach w pokoju zauwazylysmy zarys postaci. Czerwone oczy, kapelusz na glowie w reku noz. Tak zaczelysmy krzyczec, ze caly blok stanal na nogi. Rodzica nigdy tego nie opowiedzialysmy ;) 3) Mama mojej juz szesnastoletniej kuzynki umarla, kiedy miala 8 lat. Kiedy miała trzynascie lat obudzil ja halas z kuchni. Wstala i poszla tam. W kuchni przed umywalaka stala jej zmarla matka, spojrzała na nią i krzyknela "A co ty tu robisz?! Ubieraj sie i do szkoly!" moja kuzynka starcila przytomnosc, ocucili ja rano. Nie powiedziala tego ojcu, tylko mi. 4)To było dwa lata temu. Bylo juz prawie ciemno. Byłam z przyjaciolka sama w mieszkaniu. Pogasilysmy wszystkie swiatla, zamknelysmy drzwi i poszlysmy na dwor. Przechodzimy kolo moich okien - zapalone swiatlo. Myslalysmy, ze moja siostra wrocila, wiec wrocilysmy się, zeby pozyczyc od niej kasy ;) Naciska klamkę - drzwi zamknięte. Otwieram, wchodze do srodka, swiatlo zapalone. Dzwonie do siostry, ona mowi, ze nie bylo jej w domu i jest u kolezanki. Zgaszamy swiatlo, wychodzimy, drzwi zamykamy. Przechodzimy kolo okien - swiatla zapalone. Dzwonie do siostry, dre sie na nia, ze jaja sobie ze mnie robi, a ona mi daje do sluchawki kolezanke, u ktorej byla. Tamtego wieczora nie wrocilam juz do domu na noc, spalam u przyjaciolki. 5) wszystkie opisane wyzej sytuacji zdarzyly sie na prawde. Te , ktore zdarzyly sie mi mialy miejsce w bloku, gdzie 50 metrow dalej stal stary cmentarz, kiedys nie bylo tam mieszkan a szpital psychiatryczny, a w moim mieszkaniu na zawal umarl jakis koles, kiedy ten szpital tam byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym przeczytać ten topic . Już kilka razy tu zaglądałam ale niestety wierzę w takie zjawiska i gdy zostanę sama na noc - umarłabym ze strachu dlatego nie będę czytać - szkoda. niestety moja wyobraźnia mi na to nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssssssssssss
to ciekawe ze nikt nie pisze jak klimat dla mrocznych opowiesci nader sprzyjajcy byl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez6
nie przeczytalam calego topiku,a tylko naglowek.Mam 4 -latka,oglada bajki na Mini-mini ,w sypialni blyska kinkiet(wina wylacznika),dzieciak piszczy,ze nie pojdzie na gore,bo boi sie ducha...tez moja wina,bo straszylam go duchem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze istnieja duchy i \"inny wymiar\"jest chyba poparte wystarczajaca iloscia dowodow(sama mialam kilka przypadkow) ale czy ktos wie dlaczego wobec tak duzej ilosci dowodow Kosciol kategorycznie mowi:NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego się tak dzieje.Może mają w tym jakiś cel?Tylko,po co,są egzorcyści?Jednak\"złe\"może człowieka opętać,nawiedzic dom.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
kurde zaczęła was czytać i na pewno nie zasnę .. :O nie mam sklerozy ale kiedy zaczęłam czytać zeby nie siedzieć po ciemku zapaliłam małą lampke za plecami, wyszłam do kuchni po picie, teraz usiadłam i właśnie czuje że coś nei tak lampka sie nie pali aaaaaaa a działa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prostowniczkakaka
podnoszsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinnka
Są dorośli ,którzy moga czuć obecność duchów.Tym dorosłym byłam ja kilka lat temu.W nowo wybudowanym domu,wieczorem wchodząc po schodach czułam czyjąś obecność nawet coś w rodzaju oddechu.To coś prawdopodobnie duch usiadał na moich plecach i tak szłam czując jego obecność.Bałam się ,czułam zimny pot i wzmożony lek,ale pokonywałam to mówiąc sobie,że to niemożliwe przeciez nowy dom,nic tu nie ma nie może nawet być..no bo jakim cudem.trwało to od sierpnia do połowy stycznia następnego roku,czyli do momentu odwiedzin księdza,który zjawił się u mnie z kolędą.Pomodlił się poświęcił....i od tego momentu SPOKóJ.Nigdy póżniej nie było tego dziwnego uczucia u mnie.Po kilku latach dowiedziałam się że komin w moim nowym domu zbudowany został z cegły pochodzącej z rozbiórki...ponoć z domu,w którym zmarł ktoś.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche przestraszony
No dobra-przeczytałem topic i widzę że wielu osobom zdarzało sie kiedyś widzieć duchy itp w dziecinstwie-coż-kiedyś zdarzały mi sie sny ktore sie sprawdzały(np wiedzialem że umrze znajomy rodziny-powiedziałem o tym mamie rano-stwierdziła że to bzdura-faceta znaleziono godzine później kilkanascie metrów od naszego domu-dostał zawalu i zamarzł), czesto wiedziałem co sie wydarzy za chwilę (co czesto dziwiło moich rodziców i kolegów bo w szkole zawsze wiedzialem kiedy będe pytany) często odwiedzajac jakies miejsce wydawało mi sie ze je juz znam i byłem w stanie opisac co zobacze za chwile podobnie jest z wieloma sytuacjami coraz czesciej odnosze wrażenie że dane wydarzenia miało miejsce itp.. Dziwnie wobec mnie zachowują sie dzieci które zupełnie mnie nie znajac usmiechają sie do mnie. Teraz mam 20 lat i wcale nie jest lepiej, i wogóle od kilku miesiecy naprawde robi sie nieprzyjemnie-za każdym razem kiedy spojrze na zegarek jest godzina 11:11 12:12 14:14 itp. Nekają mnie ciągle dziwne sny-widze zmarłych członków rodziny i zupełnie nieznanych sobie ludzi, wydaje mi sie ciagle we śnie ze jestem w dziwnym stanie niewazkości jakbym nie mial ciała itd.Wczoraj wybrałem sie na spacer-było sporo osób z psami-i właśnie zachowanie pupili trochę mnie przestraszyło-jakiś pan szedł zobie z psem rasy obronnej(nieznam sie na tym wiec nie powiem jakiej)-pies gdy zobaczyl mnie siedzacego na ławce zarzymał sie i dlugo na mnie patrzyl-aż poczułem sie naprawde nieswojo-własciciel długo nie mógł go odciągnąc-pies stał w miejscu i nie chcial sie ruszyć-uznałem ze to przypadek ale później było coraz gorzej-prawie każdy przechodzący obok pies zachowywał sie tak samo-zatrzywywał i patrzył długo-nie szczekal nie ruszał sie po prostu zatrzymywał i zupełnie nieruchomo wpatrywal we mnie nieruszajac nawet oczami-w końcu ucieklem i wrócilem do domu. Niewiem o co wogóle w tym wszytkim chodzi bo nigdy nie interesowałem sie zadnym wywoływaniem duchów ani niczym podobnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak byłam mała zmarła moja prabacia... ja miałam wtedy 6lat. PEwnej nocy sie obudziłam i w rogu zobaczyłam babcie, wtedy poszłam do rodziców i mówie mamo patrz tam stoi babcia, a ona że mi się coś wydaje, a ja teraz w wieku 19lat pamietam jakby to było wczoraj... No i kiedyś niby widziałam diabła, ale jak babcia się mnie pytała jakiś rok temu czy pamietam jak byłam mała i widziałam diabła to powiedziałam ,że nie... a ona to dobrze a ja zaczełam nalegać żeby mi opowiedziała o tym , ale za żadne skarby nie chciała poweidzeć i do tej pory nie wiemo co chodziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorka71
podtrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leire
Musze dopisac cos od siebie bo mialam kilka takich historii :P _______ 1) Moja babcia umarla jak mialam 5-6 lat. Bylam z nia zzyta... No i nie wiem jak to wytlumaczyc, ale ja z nia rozmawialam przez dobre 2 lata. Jak gdyby byla normalnym czlowiekiem ja widzialam, tzn. nie dokonca widzialam jak czlowieka, ale czulam ja i jakby w podswiadomosci mialam jej obraz, normalnie ze mna rozmawiala. Tata mowil ze mam swira, ale mama powiedziala ze to mozliwe. 2) Wlasnie z ta babcia sytuacja, przed snem poprosilam ja aby opowiedziala mi bajke, odpowiedziala to co za zycia : ,,Nie znam zadnych bajek''. Poprosilam aby mi sie pokazala, tak materialnie, ona uznala ze bym umarla ze strachu, a ja sie przyzekalam ze nie. Tej nocy snilo mi sie, ze normalnie siedze z moim bratem w pokoju, a tam wchodzi babcia, wiemy ze nie zyje. No i obydwoje w ryk. Wiedzialam, ze babcia pokazala mi, jak bym sie zachowala ;) 3) To bylo jak mialam 8-9 lat. Mama pracowala u takiego doktora, ja go dobrze znalam. No i pewnej nocy ide do lazienki i ktos mi zgasil swiatlo, ja krzyczalam : ,,Tata, zapal!''. Myslalam ze to on... Tata wylecial z pokoju i zapalil i pytal czego krzycze. Tej samej nocy, mama spala i sie obudzila, jakas postac siedziala obok niej, myslala ze to kolana ma tak podniesione, ale nie. Zaczela krzyczec. Na drogi dzien okazalo sie, ze dokladnie o tej porze co nam sie to stalo, ten doktor umarl.. 4) Nie wiem czy ON nie bedzie zly, ale okay... Przeprowadzilismy sie do nowego domu i ja raz widzialam tam takiego chlopca. Nikomu nie mowilam, balam sie ze mnie wysmieja. Czesto go widzialam katem oka, ale jakos nie balam sie go, bo byl okolo 1-2 lata mlodszy ode mnie. Pewnego dnia znowu go zobaczylam, spojrzalam na mojego kuzyna ktory ze mna mieszka i mieszka tu od dawna. Opowiedzialam mu o tym, a on powiedzial, ze rzeczywiscie tez widuje tutaj tego chlopca! Myslalam, ze sobie jaja robi, ale on opisal go tak samo! Co najlepsze chlopiec ma dwa ulubione miejsca - jak go nie widzisz to czujesz. Czasami stoi w drzwiach miedzy korytarzem a salonem, a czasami siedzi na fotelu w rogu salonu. Wierzcie mi, ze nikt na ten fotel nie siada, nawet jak nie ma miejsca - pomimo tego ze o niczym nie wiedza. Wola stac... A ja to wogole sie calego salonu boje ;D --------- Te historie sa naprawde prawdziwe :P Mam wiele wiecej takich, ale one sa juz bardziej ,,przyziemne''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajjjjjjjj
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×