Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka73

poród bez nacinania krocza

Polecane posty

Czy można się w jakiś sposób przygotować wcześniej aby poród odbył się bez nacięcia krocza? przy pierwszym porodzie byłam nacinana i to było dla mnie najgorsze z całego porodu nie wspominając jak długo się goiło :(. Zresztą do dzisiaj momentami jeszcze czuję pewien dyskomfort. Czy masaż szyjki można wykonywac wcześniej w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dopiero czwarty poród skończył się bez nacięcia czy pęknięcia! 2 pierwsze byłam nacinana, trzeci odbywał sie \"na ochronę krocza\" i trochę pękłam i muszę przyznać, że rana po pęknięciu goiła się gorzej niż po nacinaniu :o aby uelastycznić tkanki w ostatnich tygodniach ciąży masuje się przy pomocy olejku obszar \"od dziurki do dziurki\" ;) czyli od ujścia pochwy do odbytu... ja w ostatniej ciąży nie miałam za wiele czasu na masaże, za to raczyłam się herbatką z liści malin, nie wiem, czy akurat ona pomogła :) ale poród był taki, że każdej życzę, by właśnie tak się odbywał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIP
ja dopiero przy trzecim porodzie nie byłam nacinana, ale w sumie nacicia krocza źle nie wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do grubego misia
kochana, a od ktorego tyg ciazy pilas ta herbate? bo tez zamierzam to robic ale w roznych gazetach sa rozne dane - w jednej bylo ze od 30tc w innej ze od 34tc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agnieszki
przypomnialo mi sie ze kiedys mialam artykul pod tytulem "Jak uniknac naciecia krocza" wydrukowany z portalu www.gazeta.pl niestety nie mam ja ci wkleic linku ale wejdz na ta strone i wpisz w wiszukiwarke podany temat - byla tam wypowiedz poloznej na ten temat i "przepis" w jaki sposob masowac krocze :) ja mieszkam UK i tu nie praktykuje sie tak nacinania krocza jak w Polsce, robia to tylko i wylacznie wtedy jak jest to niezbedne i wiecie, jakos nie slysze zeby kazda pierworodka pekala przy porodzie a rodzacych Polek wierzcie mi jest tu baaardzo duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam raz i nie bylam nacieta ani nie peklam-polozna mowila ze statystyke im podnioslam :-P wraz z kolezanka pilysmy wywar z lisci malin i obie uniknelysmy naciecia nie wiem czy to na 100% wlasnie zasluga tych lisci, bo jedna polozna radzila je pic, zeby przy porodzie wszystko dobrze sie rozciagnelo, a druga mowila ze liscie nic nie daja :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, poczytam no i zobaczymy czy się uda;) A tą herbatę z liści malin to od kiedy się pije? dostanę ją w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy artykuł :) Na pewno będę się ztarała zastosować wymienione rady :). Tylko nie bardzo wierzę w to, że można sobie pozycję wybrać. Karzą leżeć i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe30
dziewczyny od kiedy trezba zaczac pic ten wywar z lisci z malin? a krocze masuje sie na zewnatrz od dziurki do dziurki czy wewnatrz? sorki, ale troszke sie zakrecilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedzialam
ze w Polsce nadal rutynowo nacina sie krocze mieszkam w UK od kilku lat,tu urodzilam pierwsze dziecko, tu sie krocze nacina jedynie jak jest absolutna koniecznosc i za zgoda rodzacej mnie to ucieszlo bo balam sie potwornie nacinania,moja mama mowila ze to bylo straszne jak ja nacinali ale i tak koniec koncow mialam cesarke pozdrawiam z Glasgow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Wojtusia
Witam:) Ja rodziłam niecałe trzy tygodnie temu w szpitalu Miejskim w Szczecinie:) Poród wspominam super, lekarze świetni i z poczuciem humoru. Mimo że to moje pierwsze dziecko, poród trwał tylko 5godz i 45 min od odejścia wód. miałam nacięte krocze , ponieważ synek był duży ( 4080g. i 57 cm dł.) i rodził się z rączką przy główce, ale położna przecięła w takim momencie że nc nie poczułam:). szyta byłam przez lekarza po znieczuleniu i też nic nie czułam:). pierwsze dni po porodzie wogóle nie bolało mnie zszycie, raczej miałam problem z hemoroidami które wyszły podczas parcia. ale lekarz podczas obchodu przepisał mi receptę na maść prokto-gliwenol (polecam super po paru dniach nie było śladu po hemoro.)rana zagoiła mi się po 7 dniach, a szwy rozpuściły.takżepółtora tygodnia po porodzie czułam się jakbym wogóle nie rodziła, no może oprócz krwi, która dopiero tera lecieć. teraz jestem niecałe trzy tygodnie po porodzie i w miejscu zszycia jest tylko leciutkie zgrubienie, blizny wogóle nie widać:)) . Ale slyszałam też że wszystko zależy od lekarzy, i od kobiety, jak szybko się wygoi. pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YZA23
ćwiczenia mięśni Kegl. napinanie i rozluźnianie. to mięśnie które wstrzymują mocz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem na nic wszelkie treningi i masaże, bo lekarze tną bez zastanowienia i nawet czasem bez potrzeby, po prostu rutynowo. U nas w jednym szpitalu, wg Rodzić po ludzku, nacinają 98% kobiet. :o Porażająca statystyka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie, to naprawdę trudno uniknąć pęknięcia/nacięcia gdy się rodzi w pozycji leżącej, gdzie cały napór główki dziecka idzie na tył. Ciekawe, jakby zmienił się odsetek nacinanych kobiet gdyby tylko zmienić pozycję rodzącej. Marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę togo pojąc (jesczze nigdy nie rodziłam) dlaczego skoro powszechnie wiadmo kobiety raz rodza na lezaco jak to jest najgorsza pozycja (najwygodniejsza dla lekarza) a nie w kuckach albo na stojaco???? i jezeli wszedzie pisza ze nacinanie krocza nic nie daje tylko pryspiesza porod jezuuu to chyba lepiej juz zeby trwal chwile dluzej niz potem meczyc sie z raną:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozycja jest ważna oraz sposób w jaki się prze. Nie na rozkaz lekarza/położnej i nie z całej siły. Kobieta najlepiej wyczuje kiedy a z jaką siłą ma przeć żeby nie rozerwać krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kobiety same muszą chcieć zmian bo obecnie to one rodzą tak jak lekarzom wygodnie a nie tak jak im. Ale dopóki same se będą wmawiać że nacinanie czy inne formy przyśpieszania porodu są dobre to mało co się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka73-ćwicz mięśnie kegla(chyba dobrze napisałam hehe) przez te ćwiczenia mięśnie stają się bardziej elastyczne i to może uchronić Cię od nacięcia. Pamiętaj tylko, że czasem nie ma wyboru i muszą naciąć. Ale warto poćwiczyć by ustrzec się przed tym, choć porozmawiaj o tym też z lekarzem gdyż na porodówkach czasem za szybko podejmują taką decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia matka
A ja Wam powiem tak. Nikt nic nie będzie robił. Jak poprosicie bez nacinania to Wam nie natną. I nic nie zrobią nawet jeśli dziecko będzie wychodzić przez kilka godzin. A potem będziecie mieli kalekę. Miejcie własny rozum, bo Wasze dziecko nikogo oprócz Was nie będzie obchodziło. A krocze to jest nic w porównaniu z tym. Ostrzegam, bo ja też tak myslałam jak Wy.... ale się pomyliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasiax2
Dziewczyny nie wiem jak Wy to czułyście, ale ja byłam taka ciasna przy I i II porodzie, że jak dzieci wychodziły to sama krzyknęłam żeby szybko położna cięła. To był najbardziej stresujący ból (to naprężenie ze szczypaniem) podczas całego wychodzenia dziecka jakiego doznałam. Fakt, że rana boli, wygląda się jak rodzina Frankenstaina, i niestety sprawia ból podczas seksu- to dziwne uczucie takiego skubania bliznowca. Zapłacę każdemu lekarzowi, byle zrobił mi cesarkę przy III porodzie. Kobiety, które zachwalają naturę pewnie mają za dużo serotoniny przez karmienie piersią i głupoty plotą. Pierwszy poród jest straszny a kolejne trochę szybsze. Rozwieranie szyjki boli zawsze tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masowanie, smarowanie oliwka krocza na pewno daje dużo, Polecam również pompkę aniball http://www.aniball.pl/, jest to bardzo przydatne cudeńko, ćwicząc znacznie zmniejszamy ryzyko naderwania lub nacięcia krocza, to sposób na łatwiejszy poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia reklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś może więcej powiedzieć o baloniku Aniball.pl ? Ale nie to co zachwalają producenci tylko z własnego doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zalezy od wielkosci głowki-jezeli bedzie duza i tak natna i tak-co bys nie zrobiła-rozmawialam na ten temat z lekarzem oczywiscie uwazam ze warto robic masaze z olejkami ale pamietajcie o tym ze ostatecznie i tak mozecie byc naciete moja rpzyjaciółka miesiac temu rodziła przygotowywała sie cały ostatni trymestr aby uniknac naciecia niestety dziecko 4 kilowe i nie było opcji:/ była mega zawiedziona musiałam ja pocieszac ze to na prawde nie od niej zalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×