METFORMAX .....komu sie udało ???

:) troszeczkę mam nadzieję, że obie będziemy nadal chudnąć. Jaką dokładnie lekarze postawili Ci diagnozę??

zespół PCOS, insulinooporność i lenistwo..... w diecie i ruchu... ale lekarka powiedziała mi zdanie, które zmieniło moje nastawienie, otóż "z PCOS nie może Pani usiąść do stołu i jeść tego co wszyscy, im prędzej Pani sobie to uświadomi tym lepiej"... i to jakoś tak mi pomogło... generalnie ta lekarka miała same negatywne opinie na forum, a mnie wprost zauroczyła podejściem do sprawy... po 5 dniach byłam na kontroli wagi, powiedziała, że jak nic nie schudnę przez 5 dni to mnie wygna z gabinetu i się pożegnamy... doszłam do wniosku, że chyba potrzebuję "bata" nad głową ;)

Nieźle, no tak u mnie pcos, insulinooporność (zagrożone cukrzycą :() a do tego hashimoto! trochę się tego nazbierało, a wszystko powoduje tycie ! no to super, że TY jesteś zadowolona z tej lekarki! to co? pewnie trzeba byłoby zacząć się ruszać :D ??

Ja dziś już znikam, fajnie jeżeli uda nam się jeszcze pogadać! Miłego popołudnia

Dzięki, ja będę regularnie zaglądała... ja mam potwierdzona niedoczynność tarczycy :) kupuje rowerek, oddaje kluczyki od auta i do pracy rowerkiem ;) do usłyszenia, miłego popołudnia ;)

No tak, u mnie rower nie wchodzi w rachubę - mam za daleko do pracy. Eh muszę się jakoś przekonać do sportu!!

miłego dnia :)

:) dziękuję Tobie też życzę tego !!

ja biorę dwie dziennie, rano i wieczorem, mi się udało schudnąć dużo jeszcze zanim zaczęłam brać lek, biorę go na insulinoopornosc

a co bierzesz? Ile schudłaś, w jakim czasie?

Witajcie dziewczyny. Ja biore glucophage ( to to samo chyba co metformax). Mam PCO, insulinoopornosc i niedoczynność tarczycy. O dziecko staram sie juz ponad rok...jestem załamana. Biore tez inne leki np na tarczyce. Wyniki mi sie bardzo poprawiły, leczenie przynosi pożądane skutki ale niestety nie w postaci ciąży.

jak długo bierzesz ten lek? udało ci się schundnąć??

Biorę metformax, jedną rano, jedną wieczorem. Od września schudlam ponad 25 kg.

A ja znowu nie mam pco ani problemów z tarczyczą.

Biore ten lek od roku. Schudłam 12kg, mimo ze nie miałam nadwagi

super dziewczyny, że piszecie, to nadzieja dla tych, co muszą schudnąć i mają co do zrzucenia ;) ja biorę metformax 2 razy dziennie...

ja, w tym pierwszym cyklu z metformaxem nie mam prawie w ogóle bóli brzucha, wcześniej bolały mnie czasem jajniki w ciągu cyklu, a teraz prawie nic, śluz płodny był 15go dc, a dziś 23dc i może z 10 min bolał mnie lekko brzuch na dole i to wszystko

ja od wczoraj mam włączony duphaston od 23 dnia cyklu do 28 2x dziennie... z metformaxem waga zjeżdża w dół... już 3 kg za mną...

tym razem się nie udało, już mnie zaczynają piersi boleć jak na @, jak dojdzie ból pleców, będę pewna na 100%

Głowa do góry, może nie zaczną boleć Cię plecy ;)

nie nastawiałam się w sumie też, bo to pierwszy cykl z lekiem, a przecież mało kto zachodzi w ciążę w pierwszym cyklu starań...

Trzymam kciuki, żeby wam się udało! Wprawdzie moim głównym celem jest chudnięcie (oczywiście poza zdrowiem - tyle, że w moim przypadku jedno wiąże się z drugim!!) jeżeli schudnę, będę miała szansę uniknąć cukrzycy! w pt byłam u endo. Dostalam większą dawkę Glucophage oraz na tarczycę Eutyrex N 25 - ponoć też ma wspomagać odchudzanie!! Uśmiałam się, bo na ulotce napisano - to nie jest lek odchudzający - więc mam nadzieję :), że ja schudnę!! Też się staram - dajesz mi nadzieję, ze da się na tych lekach schudnąć !!

źle mnie zrozumiałaś, ja schudłam zanim zaczęłam brać leki, a biorę je prawie miesiąc i nic nie schudłam na nich...

:( no tak, szkoda, bo to dawało mi jakąś nadzieję. Mi po dwóch miesiącach na leku udało się schudnać ok 5 kg!, mam nadzieję, że tak dalej będzie, bo jak nie to grozi mi cukrzyca, a tego bardzo się boję !

:( no tak, szkoda, bo to dawało mi jakąś nadzieję. Mi po dwóch miesiącach na leku udało się schudnać ok 5 kg!, mam nadzieję, że tak dalej będzie, bo jak nie to grozi mi cukrzyca, a tego bardzo się boję !

ivv 13 a ile kg musiałabyś zrzucić? ja ma 3kg za sobą, zostało mi jeszcze 15, damy radę ;)

Dużo, ważyłam 92 przy 161 :( - masakra, schudłam pięć , dziś było 86,8 więc lepiej. Lekarka nie określiła ile powinna schudnąć, ale spadek jest podstawą !! póki co chciałabym 7 zobaczyć z przodu, waga dla mnie to pewnie ok 65-70 kg, bo wagi z przed kilku lat 53 - nie osiągnę! Każde kilo w dół jest dla mnie czymś rewelacyjnym!!

najlepiej jest obliczyć sobie jakie macie BMI i wg tego zrzucić tyle by była norma

wiem, zdaję sobie z tego sprawę, ale przy takiej nadwadze jaką ja posiadam, nie jest możliwe wpasować się w jakieś tam normy. Znam dziewczyny, które przy moim wzroście nie ważą 50 kg! tyle, że jak na początek chcę stawiać sobie w miarę relane cele - a jak je osiągnę, zawsze możliwa jest ich modyfikacja :)

hej, co u Was??