Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość metformanka

METFORMAX .....komu sie udało ???

Polecane posty

Gość czarna8667
A jak długo bierzesz? I dlaczego nie masz owulacji co Ci lekarz powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
Ja póki co biorę od tamtego tyg. Nie mam żadnych skutków ubocznych. To chyba też dziwne co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam owulacji z powodu PCOS. Wielu osobom metformax właśnie na to pomaga. Biorę go już około pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
Może warto iść do innego lekarza również na konsultacje? Ja tak właśnie robiłam. Czytałaś moje opowieści. Też swoje przeżyłam. Rozumiem, że starasz się o dziecko? Tzn będziesz podejmowała takie próby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę narazie potrzeby zmiany lekarza, bo jeśli chodzi o tarczyce to zbadana-wszystko ok:) moim jedynym problemem jeśli chodzi o hormony to podwyższony testosteron i androstendion. Próbowałam narazie zbić te hormony metformaxem i nic więc będę brała anty przez 3 miesiące i potem zaczynam starania. Z takimi wynikami i tak owulacji brak więc trzeba je zbić lekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
wiesz, lekarze tylko faszerują nas lekami i tyle. ja np swojemu akurat ufam i on absolutnie nie kaze mi brac zadnych anty. U mnie jest tak, że ja muszę IO wykluczyć, a takową posiadam plus zgubic kg, żeby pozniej w fazie ciązy znowu nie poronić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co znaczy IO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
INSULINOOPORNOSC KOMÓRKOWA ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja też mam insulinooporność stąd metformina. Udało mi się też schudnąć kilka kg na tyle, że teraz BMI mam w normie. A hormony dalej szaleją w górę. Mam pełne zaufanie do mojej gin i póki co napewno jej nie zmienię. Anty będę brała tylko po to, żeby hormony spadły i wtedy zacznę starania, zobaczymy co z nich wyniknie... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
To super , że UDAŁO Xi się zgubić kg. Miałaś dietę czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8667
U mnie hormony ok , miałam niedoczynnośc tarczycy i biorę Letrox 75g. troche pilnuje sie z dieta przy tej Io . masakra jest, waż e 92 kg przy wzroscie 165 cm;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym przypadku najlepsza jest dieta o niskim indeksie glikemicznym, poczytaj o niej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem tu po raz pierwszy. Chciała bym zasięgnąć waszej rady.W skrócie opisze moją historie. Zawsze moje cykle wyglądały tak 32-35 dni w 2015 roku najdłuższe 2 cykle wynosiły 45-49 dni przy czym bardzo bolały mnie piersi wystraszona udałam sie do lek ginekologa on zlecił mi serię badań hormonalnych. Wszystkie na tamten moment wyszły ok czyli: prolaktyna Lh testosteron itp po za progesteronem który był duzo ponizej normy, natomiast obraz USG przedstawiał powiekszone jajniki z licznymi pecherzykami (nie typowymi dla PCOS) (po prostu porozrzucane pecherzyki ) Lekarz powiedział ze PCOS to nie jest i kazał brac luteine ktora brałam ponad rok zle sie po nie czulam i mialam wrazenie ze bardziej rozregulowuje mi cykle poniewaz plamilam nawet przez tydzien po czym dopiero dostawalam okres (nigdy nie plamilam zapytana o to nawet nie wiedzialam jak to wyglada) Natomiast w tym roku zdenerwowana ta luteina i checia jej odstawienia udalam sie do endokrynologa ktory zlecil mi badania i wyszla mi insulinoopornosc. Pomozcie jak mam to rozumiec, do glowy tylko przychodzi mi mysl ze dluzej nie leczona insulinoopornosc spowodowalaby rozwiniecie sie PCOS w moim organizmie bo jednak sie cos tam zadzialo ale nie do konca JAJNIKI sa powiekszone maja wiele pecherzykow ale nie takich jak przy PCOS. Reasumujac mam INSULINOOPORNOSC ale czy z policystycznymi jajnikami??? czy jajniki po METFORMAXIE wroca do normy ?? A moze rozwijajaca sie insulinoopornosc wplywala na brak owulacji i dlatego tworzyly sie pecherzyki a jajniki powiekszaly?? A co z progesteronem ? czy to calkiem odlegly temat i nie ma nic wspolnego z tym lekiem?? Przepraszam za dluga lekture ale mam metlik w glowie zbyt wiele mysli i nie wiedzialam od czego zaczac. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g00rzata
Dziewczyny a czy Wam tez szkodził metformax na żołądek?? Ja zaczełam brac po jednej tabletce dziennie a potem po dwie i mam niesamowite problemy z żołądkiem :(...Czy którejś z Was tez tak sie działo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g00rzata tak, prawie każdy ma problemy, w ulotce masz napisane, u mnie pierwsze co mnie wyczyscilo tak, że bałam się to dalej brać, później straszne bóle, po ok. 2tyg. już się unormowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prazykwantel sprzedam

Metformina XR 750mg cukrzyca odchudzanie hirsutyzm

Opakowania Glucophage XR 750mg po 30 tabletek, producent Merck.
Cena 60zł.
Lek ważny 08.2021
Seria produkcyjna Y05162
Przesyłka pocztowa 10zł lub osobiście koło Warszawy.
Mam dowolne ilości tego leku. Biorąc pod uwagę problemy z systematyczną dostępnoscią tego leku i długą datę ważności, sugeruję zrobić zapas na przyszłość.

dziekuje
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antonina

Dziewczyny, może któraś będzie mogła trochę mi rozjaśnić w kwestii przyjmowania metforminy. Mam przyjmować Glucophage 1000 dwa razy dziennie, do śniadania i kolacji. Moje pytanie brzmi: Czy po tej drugiej dawce można jeszcze coś jeść, czy bezwzględnie koniec na ten dzień? Chodzi mi konkretnie o to, że dietetyk ustawił mi dietę z założeniem, że większy posiłek jem ok. 17.00 i w razie, jakbym na wieczór była głodna, to mam coś zjeść, w sensie warzywa. Czy powinnam wziąć ten lek do posiłku o 17.00 i ewentualnie po nim coś dojeść? Trochę mnie to skołowało, nie ukrywam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×