Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deko

jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Polecane posty

no chyba że tylko ze szcześcia:Dinaczej być nie może:) ale od kiedy pisze tu i na tamtym topie z Wami, jestem znacznie weselsza i mysle pozytywnie, zaś przede wszystkim mam chęć do dzialania, juz nie chce marnowac wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to też robi dobrze na dzuszy to pisanie z Wami .... heroinkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewqczyny czy spotykalyscie sie kiedys z kims z sieci???? jak dlugo rozmawialyscie zanim sie spotkalyscie????? [nie wiem czy to nie temat na pogawedke przy porannej kawie, bo pewnie spac zxaraz pojdziecxie, ja w sumie tez;)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś jak siedziałam na necie sporo głównie na gg i czacie a było to jakieś 5 lat temu (początki neta u mnie) to mają naczelną zasadą było ze się nie spotykam z nikim z neta. ale teraz patrząc z perspektywy i znajac kilka par które poznały się właśnie dzieki netowi, par już ze sporym stażem uważam że można spróbować ... tylko wiadomo trzeba byc ostrożnym, ale gdzie nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja psiapsiolka poznala swego narzeczonego przez net, byl pierwszym z ktorym sie spotkala w ten sposob i zostali para, a teraz sie pobieraja:p dlatego nie wykluczam sama takiej mozliwosci, do pierwszego spotkania moze jest inaczej, ale potem to juz jak w realu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznalam kiedys kogos w ten sposob, bylo to kilka lat temu, nie mialam wtedy netu w domku tylko w pracy lub korzystalam u kumpeli, dlatego gadalam z nim glownie przez smski i telefon, nigdy sie nie spotkalismy, ale ja sie za bardzo zaangazowalam w te \"znajomosc\", potem przezylam koszmar, ale tez nie bede tu pisac o szczegolach, w kazdym razie to mnie do tego typu znajomosci zrazilo na pewien czas, teraz znow rozwazam, net daje mozliwosc poznania tylu osob, dzieki niemu moga sie one odnalezc, zobaczci ile par sie dzieki temu polaczylo, a w innym przypadku moze nigdy nie spotkalyby sie:) fakt, zawsze mozna trafic na świra, ale w realu tez o to nietrudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą jaka to różnica poznać kogoś w necie czy na dyskotece czy pabie czy na ulicy ... ludzie się różnie poznają... a z moich obserwacji wynika że te pary są całkiem zwyczajne ... tyle że pierwszy kontakt miały w necie a potem w realu ... też nie wykluczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam spotro osob z sieci ale nigdy nie traktowalam tego w rodzaju randki! nie bralam tego pod uwage tez bylo to zaraz jak net mailam wiec tez inaczej podchodzilam do tego no i mlodsza duzo bylam ok 19tnastu lat mialam to i inne podejscie, wartosci mialam;0 i w efekcie mam 2dodatkowych przyjaciol:) i nic poza tym z tego nie wynikoo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to zawsze coś setunia ja miałam też dwie osoby znajome przez net ... jeden chłopak i dziewczyna ... z chłopakiem straciłam kontak ... raz że Anglia i nie siedziałam przy kompie ... ale były telefony smski ... ale on się chciał spotkać ... a ja z racji moich przekonań nie poszłam na to ... i się powoli kontakt urwał ... potem zmieniłam dodatkowo nr i już wogóle ... chociaż żałuje ... a dziewczyna była moją przyjacółką netową - mówiła mi wszystko i wszystkim ... ja jej też jak do mnie dzwoniła to godzine gadałyśmy ... ale tym razem ja zawaliłam nie bedę się rozpisywać ... To były naprawdę świetne znajomosci jakich mało i żałuje że sie zakończyły ... nawet jakbym miała możliwość teraz to bym chciało je odnowic ... teraz mam inne podejście do tego wszytskiego może przez to że znam osobiście \'osoby z neta\' właśnie przez znajomych ... gdybym ich poznała teraz lub wtedy z tym co mam teraz to myślę że bym się spotkała napewno z ta dwójką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjaciele:D tez dobrze, przeciez przez net mozna poznac fajnych ludzi nie tylko w celu randkowania, moze powiem tak: nie poznac, bo poznac sie da dopiero przy bezposrednim kontakcie i wymaga to czasu, ale skontaktowac sie z kims i doprowadzic do spotkania, tak to moze ujmę:) a teraz ide spac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypaść sobie do gustu przez net ... a potem się spotkać ... ---- tez ide spac DOBRANOC :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moi dwaj koledzy[notabene oni sa przyjaciolmi od dawna;0] sa tez wlasnie w Anglii moja sis im pomogla i sie tam wyniesli na razie;0 zapomnialam Wam powiedziec , ze poznalam przez siec przyjaciolke;) w tamte wakacje byla u mnie spontanicznie ja zaprosilam, czulam ze potrzebuje odskoczni;) pozniej ja do niej do Gdanska pojechalam:) niotabene ja poznalam na kafe wlasnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może my się też spotkamy gdzieś i kiedyś :D kto to wie :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadze by dalo sie przypasc sobie do gustu przez net, to raczej daje jakies tam wyobrazenie o danej osobie i z \"tym wyobrazeniem\" sie potem spotykamy na randce w realu, pozniej sie okazuje czy przypadla Ci do gustu ta osoba, to moje zdanie:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wstępnie linger z kimś ci się w necie dobrze rozmawia a z kimś nie ... o to mi chodiz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez poznalam kilka fajnych osob na kafe, ze wszystkimi pisze, ale nigdy sie z nimi nie spotkalam, wszystko przede mna:) teraz juz naprawde pa pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byle nie zwlekac rok ze spotrkaniem,,,,,!!!!! rada na przyszloc spijcie dobrze ja jeszcze ostane;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
...i ten cudowny pieprzyk na czubeczku śliczniutkiego noska... :) ech, rozmarzyłam się...:)...wspomnienia...:D:D:D Podczytuję Was, oczywiście. I widzę, że świetnie się dopasowałyście. Super, cieszę się bardzo. Tymczasem dobranoc. Kolorowych snów. I żebyście już wkrótce miały się do kogo przytulić zasypiając. :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justys no a Ty do nas niby nie pasujesz????!!!!tez pasujesz jak cos to trzymamy sie w czworke:classic_cool::) ja jeszcze spac nie moge pojsc nawet jesli bym chciala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Proszę bardzo. Również dziękuję. Pa, Deko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Setunio, zdecydowanie za młoda dla Was jestem. A;le Was polubiłam, cóż, inzczej się z Wami nie da. ;)Dlaczego nie możesz udać się w objęcia Morfeusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P. Justyna bo ja wiem czy za mloda wiesz co dkla mnie wiek n\\ma najmniejsze znaczenie!!!!!!! moze zdradz ile masz lat??;) nie moge spac bo mam lozko zajete.....:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Jestem ponad dwukrotnie młodsza od pewnej piszącej tu osoby. :P No, no, widzę, że dzielisz z kimś łoże. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyno wiem kogo masz na mysli ale raz dwa pisz ile masz ;) czy mniej ode mnie?????;) loza z nikim nie dziele po prostu w tej chwili leza na nim moja sis i kuzynka bo filmik ogladaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Mniej od Ciebie, Setunio. :) Tymczasem powinnam chyba wyłączyć komputer, bo mam na pulpicie zdjęcie pewnego Pana, którego widok działa na mnie... Oj, wolę nie kończyć. ❤️ :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P Justyna ja tez mam zdjecie na pulpicie jednego aktora np;) ale to moja sis je umiescila ale naprawde robi wrazenie:x:P;) no to kosmatych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
A tam aktor. Mój jest realny i patrzy na mnie ze spokojem swoimi dobrymi i mądrymi oczkami ubrany w garnitur i pod krawatem. Mój Ideał. :):):) Pozdrawiam. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
...i ten cudowny pieprzyk na czubeczku śliczniutkiego noska... :) Tak, tak, zacięłam się jak stary magnetofon. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×