jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

a ja bym przylgnal do kobiety... juz wiem dlaczego tak zadko pije.. bo wtedy moge kontrolowac potrzeby.. :)

hmm

Widać, Andy, że dzisiaj piłeś i Ci zaszkodziło.:o Wredny jesteś. Zdążyłam Cię polubić. Chyba zmienię zdanie. Ale racja, nikt nie każe być Ci dla mnie miłym. Mnie dla Ciebie też.

spać mi się chce już ...

zawsze mnie dziwiło jak mozna byc niemiłym do osoby ktora sie kocha a do znajomej byc bardzo milutkim, czuynym- az dajacym sie wykorzytywac.. potem baba uczy sie ze skrzywi sie i juz ma pocieszanki, załatwianie spraw za nia itp spotkanka, piwa itp

a co sie Justyś stało ... bo ja chyba nie w temacie

Justaaa co sie tak zloscisz ? :) ..co Ci zrobilem :)

cóż Tamit życie jest okrutne ...

Nie zycie a ludzie kobiety fałszywe, intrygantki wyrachowane cenie facetów co na takie cos odp olewką Gdy ciągle mowia przy takiej babie imie ukochanej by zakodowała sobie w tym pustym łbie, ze on kocha inna i zeby czuła sie w trojkacia on jego ukochana i ona załosna intrygantka.

a o czym Ty rozprawiasz?? i do czego to mówisz jeśli można wiedzieć?

SS-manie, zezłościł mnie Twój komentarz na topiku o podrywie. Laski Wam - facetom - jadą bezpodstawnie po honorze, ja chcę Was bronić, bo ktoś głupoty pisze że aż głowa boli, a Ty się ze mnie śmiejesz. O.K. Jak chcesz.

Justaaa to Ty masz cos do mnie czy podszyw jakis byl ?

Justyś ja od zawsze lubie Cie draznic :) i tylko szczery jestem.. czasem az nad to :)

na moje oko to to nie podszyw jest ...

szczerosc nie zawsze oznacza prawde:) szczerosc to moze byc to co mylisz a twoje myslenie moze i jest mylne. Nikog sie nie tlumacy ze zbrodni.. jelsi jej dokonał to znak z kim masz doczynienia i do czego jets zdolny

a mozesz mnie zacytowac :) ...bo nie wiem ktory to moj komentarz tak Cie poruszyl :)

I co SS, uważasz, że mi faceta brakuje, a w związku z tym stałam się starą zrzędliwą babą?

nie obraz sie ale z lekka tak jest.. :/

Tamit mów że jak człowiek, bo ja nie mam ochoty się domyślac o czym Ty mówisz... czy myślisz... Mów prosto z mostu albo wcale...

Mowie o tym aby nie bronic i nie usprawiedliwaic osob ktore sa zdolne do zbrodni, knucia, intryg.. A juz najgorzeja bolą bronienia takiej osoby na forum, w realu, w gazecie a tak łatwo mozna dac miedzy wierszami dac do zrozumienia gdzie lezy prawda i ze ona to niezła intrygantka i cwanira...

SS, po pierwsze jestem młodsza od Ciebie, poi drugie skoro piszesz, że zrzędzę, to podaj choćby jeden przykład mojego zrzędzenia.

A Ty masz kogoś konkretnego na myśli? czy tak sobie piszesz? bo zostałeś zraniony?

dajcie sobie buzi Słonka ... i się już nie gniewajcie :D

czasem naskoczysz na jakiegos mezczyzne myslacego podobnie do mnie... na mnie tez z poczatku naskoczylas :) nie bede sie przeciez falszywie usmiechal do Ciebie i mowil ze wszystko jest ok.. mowie jakie mam odczucia.. ale ja i tak Cie lubie :)

Aby złozyc pocałunke na licu ukochanje trzeba miec odwage ale i wielka miłosc by ja spotkac:) jej a nie innej dac rekaw do wypłakania.. z teksntoy i nadziei ktore wzbudzil slowami, obiecankami, kwiatkami, podrywem.. tez mozna plakac..

Nie powiem Ci nic o sobie, Bym mógł być twoim światem, Malarzem obrazów z marzeń I radości twoich swatem. Miłością wyśnioną, najpierwszą, Żyjącą w poezji twych wierszy, Kartkami z nutami szczęścia, By uśmiech twój był śmielszy. Więc wyśnij sobie mą postać, W swych marzeń płodnym ogrodzie, Tak piękną... jak Cherubiny, Podobną Apolla urodzie. Rozpalę pragnienia twe skryte, I zadrżą powietrza i światy, W alkowie twych westchnień i wzruszeń, Opadną żałości twej szaty. Tajemnicą muszę pozostać, Byś mnie miłości kochała ozdobą, Mydlaną bańką twoje marzenia, Kiedy byłbym na jawie z tobą. Tak wolę dożyć mych dni, Marzeniem serca twojego owianym, By smaku goryczy nie poznać... I być już... niekochanym. --- ładne

A ja Ciebie nie, SS-manie. Już nie.

Żartowałam. Lubię Cię. Jeszcze.:D No i też uważam, że nie ma co udawać, że jest O.K., jeżeli nie jest. Najgorsze są takie niedomówienia.

skoro tak chcesz..

hehe ale mnie wkrecilas :D