jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Dlatego interesującego, ponieważ kontrowersyjnego. Ze mną można się nie zgodzić, można wręcz odwrotnie. Ale trudno zachować wobec mnie obojętność :-)

Co wczorajszej przepytywanki, miałem pewien cel. Ale się z nim nie zdradzę. Być może jeszcze uda mi się powrócić do wyprowadzania Lingera na czystą wodę. Bo jak na mój gust, Linger zachowuje się na razie jak szarlatan na moście.

uwazam, iz mezczyzna pewien siebie i swiadomy wlasnej wartosci nie musi sie uciekac do prowokacji, by zainteresowac soba kobiete. ponadto, swierzbiace rece sa jedna z oznak niewyzycia. najprawdopodobniej malo miales do czynienia z kobietami w swoim zyciu, stad tego typu reakcje. w miare jak zdobywa sie doswiadczenia, tego typu zachowania sa stopniowo eliminowane.

wytlumacz mi jeszcze, prosze, co masz na mysli, porownujac linger do szrlatana na moscie i co mialoby oznaczac wyprowadzanie jej na czysta wode.

hej :) a czemu Linger zachowuje się jak szarlatan na mości??

Wniosek można wysnuć wprost inny. Zależnie od potrzeby. A jak wyjaśnisz, że stale się ciąga za mną mały tłumek kobiet w różnym wieku. Gdybym im nie "leżał", zajęłyby się innymi sprawami. A może one, pdobnie jak Ty, zajmują się psychologią i korzystają z okazji, żeby przeprowadzić na mnie kilka badań. Jeśli tak, załóżnie klub dyskusyjny albo zorganizujcie laboratorium.

Justys dzięki za upika :)

Przypuszczam, Deko, że to z powodu ukrytych a może i nieuświadomionych kompleksów. Na dodatek Linger jest samotną kobietą. Znaczy nie ma chłopa, co wiele tłumaczy :-)

i dlaczego zaczales przepytywac akurat linger? sadzisz, ze nie ma na tym forum innych kobiet, ktore wymagalyby sprowadzenia na czysta wode. chyba sie domyslam, co masz na mysli, piszac o "sprowadzaniu na czysta wode". ja takie cos okreslam jako "przywracanie kogos na droge zycia", z ktorej mogl, czasem zupelnie zupelnie nieswiadomie zboczyc. i uwazam, iz na forum tym nie brakuje osob, ktore zboczyly z tej drogi juz dawno temu. linger natomiast bym do nich nie zaliczyla.

Bo się akuratnie naunęła mi pod rękę.

Inne kobiety także wyprowadzam na czystą wodę. Staram się robić wszystko, co w mojej mocy. Ciekawa rzecz, wiesz? Zauważyłem, że większość z nich chyba bardzo lubi to wyprowadzanie na czystą wodę. Odnoszę wrażenie, że sprawia im to całkiem spora przyjemność :-)

To ja też jestem sama w sensie bez faceta ... i też jestem szarlatanem na moście?? A jakie przesłanki skłoniły cię aby tak o niejnapisać?

nie zaliczam sie, niestety, do Twoich fanek. nie bede "ciagac" za Toba, poniewaz jestem bliska uzyskania satysfakcjonujacych mnie wyjasnien. pociesze Cie natomiast stwierdzeniem, iz niewiele kobiet tutaj przeprowadza badania psychologiczne czy probuje rozpatrywac konkretne przypadki, zatem ten "tlumek" kobiet faktycznie moznaby potraktowac jako Twoje fanki.

Przesłanki, jak wyżej. Deko, przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Ale mam tylko dwie łapki do stukania. Piszę wprawdzie bezwzrokowo ale nie mogę czasami nadążyć z tempem.

I mi się tak wydaje, moja koleżanko, że to bardziej fanki niż badaczki. Co zaś się Ciebie tyczy, uważaj, nie zarzekaj się. Żebyś się potem publicznie nie musiała tłumaczyć...

raczej niepodejrzewałabym że masz więcej niż dwie...

dowiedzialam sie, ze rowniez moznaby mnie zaliczyc do szarlatanow na moscie ;) :D ciekawe, czego jeszcze sie dowiem. rozmowa zbacza na coraz ciekawsze tory. pewnie dzieki Tobie, deko ;) od razu poinforume, ze aktualnie przebywam w wystarczajaco czystej wodzie, zatem do wyprowadzania na czystsza sie nie kwalifikuje. a skoro kobiety to lubia, to troche na tym strace. jednak postaram sie to jakos przebolec.

aleś to napisał ... --- ja tylko mogę stwierdzić że wg. mnie masz bardzo wysokie mniemanie o sobie ... uważając siebie za jakieś cudo ... coż nic tylko współczuć ...

Tym bardziej upraszam się Twojej wyrozumiałości, Deko :-) Potwierdzam z całą stanowczością poprzednią informację - ręce posiadam w wymiarze dwóch sztuk.

Ejże, Deko, nie prowokuj mnie. Chcesz mi zatem współczuć...?

tlumaczenie sie jest czynnoscia, ktora niezwykle lubie, ale ktora jednoczesnie wzbudza czesto niesluszne podejrzenia. dlatego unikam jej, w miare mozliwosci, oczywiscie. zreszta tlumaczenie sie jest jedna z metod obrony, ja natomiast preferuje atak.

Tak Ci się tylko wydaje, że woda, w której się taplasz, jest czysta. Ale, jeśli kiedy będziesz potrzebowała wykazania, że ona jest czysta, zwróć się do mnie. Ja to udowodnię :-)

czasem już nie ma innego wyjścia ... jak tylko współczuć ...

Atakuj, atauj. Nie poprzestawaj w atakach. Chcę, żeby Twoje ataki były najwściekejsze z możlwych. Ataku frontalnie, z flanki lewej i prawej, atakuj salwami i chytrością. Chętnie sprawdzę, czy jesteś dzielna i waleczna. Ogromnie lubię pannom przycierać różków...

deko - doszylsmy do dwoch interesujacych, ale skrajnie roznych wnioskow. ja uznalam, iz Ryba-prowokator jest osoba zakompleksiona i z niskim poczuciem wlasnej wartosci, co sklania go do przesiadywania na forum dla kobiet i prowokowania uzytkowniczek, co sprawia, ze czuje sie dowartosciowany.

ależ przecież ja Cię nie popędzam, żebyś pisał szybciej ... pisz tak jak umiesz, byleś wątku nie stracił:D

ja do tego doszła biorąc pod uwagę tylko jego wypowiedzi z tej strony - nietwierdzę że mam rację - ale biorąc pod uwagę te posty tak mi się wydaje... Szczerze to chyba nigdy z nim nie rozmawiałam, ani nie czytałam jego postów ... więc możliwe że Twoja ocena jest bardziej trafna ... bo \'znasz\' go dłużej niż ja...

Rybo-prowokatorze - aktualnie woda jest czysta, wiec nie potrzebuje nikogo, kto mialby weryfikowacc jej czystosc. ponadto, uwazam, iz mezczyzna przesiadujacy na zenskim forum i prowokujacy uzytkowniczki nie jest osoba godna zaufania, nawet w kwestiach oceny czystosci wody.

Oświadczam, Deko, że się mylisz. Proszę tę prawdę przyjąć do wiadomości jako urzędowo obowiązującą.

deko - tak Ci sie tylko wydaje, ze znam go dluzej ;) prawda jest natomast taka, ze dopiero wczoraj zwrocil na siebie moja uwage poprzez otwarte prowokowanie linger. zainteresowana tym, jakie mogy byc przyczyny tej prowokacji, postanowilam przyprzec go do muru i zmusic do tlumaczen. nie poznalam dotad lepszej metody na zdobycie interesujacych mnie informacji niz ataki slowne.