Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deko

jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Polecane posty

Gość czarna_róża
Cieszę się bardzo, że Ci nie przeszkadza.:) I nie ma powodów, by się martwić. Na nudę nie narzekam, a i dziś zaczęłam dzień trochę bardziej pożytecznie.:) Czym się zajmujesz? Gdzie mieszkasz? (jeżeli wolno mi zapytać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Wydmuszki mają to do siebie, że gdy się chce je wypełnić wp. wodą, to trzeba to robić powoli, słabym strumieniem, bo inaczej albo skorupka pęknie, albo woda się przeleje.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabia królewna
Zajmuję się różnymi rzeczami i mieszkam w rozmaitych miejscach, w zależności od konieczności (jeśli wolno mi tak odpowiedzieć ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Hehe, dziekuję za odpowiedź - bądź co bądź tajemniczą. :) Właśnie odkryłam, że wystąpienie Psełdonima pod moim dawnym nickiem nie było jednorazowe.:o Może zależy Mu na mojej złej sławie?:P Książkę chętnie poczytałabym, ale nie wiem za co warto się zabrać. Ostatnio czytałam dużo o planowaniu.:P Tu, gdzie rezyduję aktualnie, nie widzę ciekawych pozycji, no, może poza Grishamem. Jeżeli zdążę się ze wszystkim uporać w rozsądnym czasie, ok. 15 wezmę Rainmakera do plecaka, wsiądę na rower i pojadę na działkę poczytać trochę na powietrzu. Tylko że, znając siebie, nie oderwę się od książki zanim nie dobrnę do końca. Jaka jest Twoja ulubiona pozycja książkowa? Pewnie niejedna.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabia królewna
No, jest ich kilka. Ulubiona jest na brzuchu. :D Ale na lewym boku też jest nieźle. ;-) Na wakacje niezły jest Arturo Perez-Reverte. A sama biorę się za "Nazywam się Czerwień" Pamuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Książki - książkami, ale warto by się zabrać wreszcie za czytanie czasopism. Mam spore zaległości z hbr, a nie mam teraz dostępu do archiwum, a i sponsora na prenumeratę nie znalazłam.:P Nie wiem jak Ty to robisz, że możesz czytać leżąc na brzuchu. Mnie po paru minutach juz kręgosłup boli, łokcie też - od podpierania się. Ale widać Żabki są bardziej wygimnastykowane niż róże. A teraz pora sprawić ludziom wątpliwą przyjemność zobaczenia mojego cudnego oblicza.:D Tak, tak, wychodzę z domu (niechętnie). Miłego dnia życzę. I pozdrawiam pięknie.🖐️ Apeluję gorąco do Psełdonima o zostawienie nicka Justyny w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabia królewna
To bardzo dobry pomysł, Różyczko, z tym spacerem. :-) Również życzę przyjemności i udanego dnia - świat na zewnątrz nie jest taki zły! :D 🌼 Pozdrawiam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Świat na zewnątrz jest piękny, a i ludzie sympatyczni. W Warszawie. Małomiasteczkowe życie jest nieciekawe, szczególnie gdy ktoś zadbał, by ktoś inny cieszył się w tym miasteczku złą sławą. :( Ciekawe jak wygląca życie w Katowicach...Kto wie, może warto by się przekonać, choćby na miesiąc. :) Dzięki, Królewno słodka. Nie daj się upałowi.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Witam ponownie. Nie sądziłem, że użycie pseudonimu p. Justynaaaaa, wzbudzi takie kontowersje. Proszę zważyć, że od strony formalnej jestem w porządku. "p. Justynaaaa" jest pseudonimem zahasłowanym. Ten, którego ja użyłem, posiadał pięć, a nie cztery litery "a". Proszę zwrócić uwagę, że oprócz użycia wiadomego pesudonimu, oraz grzecznego przywitania, nie otworzyłem nawet gęby. Nadto komunikuję, że nie było moim zamiarem zrobienie jakiejkowliek przykrości prawdziwej p. Justynieeee. Jeśli się jednak poczuła urażona (choć doprawdy nie wiem za co) - przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Żabia? Kto Ty jesteś? Ty znasz mnie znacznie lepiej i dłużej, niż dotąd myślałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabia królewna
Znam Cię na tyle, ile wyczytuję czasem na topikach. Swoją kreatywność w temacie nick'ów podkreślałeś nie raz i nie dwa, gdy proszono Cię o zaczernienie jednego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
:-) To pod spodem, to n ie jestem ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Liczba literek "a" w nicku bywała różna - i raczej losowa.:) Na tym topiku tylko raz napisałeś pod nickiem, a owszem, ale przecież to nie jedyny topik nawiedzany przez Ciebie.:) Wierna fanka musi być zawsze dobrze poinformowana.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
To znaczy teraz już nade mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Nigdy wcześniej, p. Justynaaaa, ani później, nie używałem tego pseudonimu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Pod spodem, znaczy pod Tobą:P, to ja jestem. Przecież widać, nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
A Ty, Żabia, musisz być regularną i uważną czytelniczką, tego, co piszę. I bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Teraz wyszedł już przekładaniec. Każde z nas jest i pod spodem, i na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Owszem, pomarańczowo tu. Dziewczynki nasze drogie zaczernione dostaną oczopląsu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Nic na to nie poradzę. Nie ja wymyślałem tutejsze kolory. Fakt, wygklądamy jak robotnicy drogowi w ich pomarańczowych kurtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Mniemam, że Ty i Królewna Przecudna potrzebujecie trochę intymności. Wszak niektórych rzeczy nie robi się przed publiką (pod publiczkę?:P ). Usuwam się zatem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Źle mniemasz. Nie potrzebujemy. Ja nie rozeznaję, kim jest Żabia, a ona nie uznała za stosowne się przedsatawić. Mimo, że się znamy, jest mie obca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Już pozałatwiałeś wszystkie sprawy w terenie? Puszczę zaraz Tutaj-Pianistę na klawiaturę - ciekawe co do Ciebie napisze.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Puść. Nic nie załatwiłem, oprócz dowiedzenia się, że urzędasy łatwo nie popuszczą. No nic, nigdzie nie było napisane, że będzie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
trrrrrrrrrrrrrrrrrrreeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
Zabrzmialo imtrygująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
To powyżej to dzieło Tutaja.:) Co za leń, On się z własnej woli nie ruszy; musiałam zatem go poganiać trochę dla zachęty. Za to mój drugi żółw nie potrafi usiedzieć w miejscu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koncepcja_II
:-) Z żółwia jest doskonały rosół. Pisałem już o tym kiedyś. Mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_róża
Może z Ciebie też byłby niegorszy?:P Myślałeś o tym? Teraz w sklepach zoologicznych - jeżeli w ogóle mają żółwie - to tylko na zapleczu. Moje dwie samiczki są mocno wuposzczone, więc samiec by im się przydał. A i pretekst do sprawienia im większego akwarium by się pojawił.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×