Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vitalia

kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

Polecane posty

UWAGA!! nalot :D wy tu cichutko aż nagle ZONK :) ale teraz to juz idę na serio spać 💤 z niusów jest jeden niepokojący..... w jelitach zaczyna bulgotać jak w ojcowskim winie..... (rodzic mój od lat kilku-nastu?? wino robi/pędzi/przegania=- w piwnicy zrobił sobie winiarnię ;) ) bulgotanie w dymionie jest ok- w jelitach oznacza jedno...... :O a w ogóle to głodna jestem... no to pa! dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tata też w tym roku robi wino tylko nie chce mu bulgotać:( dziś pewnie u wszystkich rodzinna niedziela,wiec cisza jak makiem zasiał. Kuba śpi, miesko marynuje się w lodówce więc skocze pod prysznic...może nie sama... pozdrawiam,życze miłego i słonecznego dzionka,bo u na s pogoda fatalna... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł!! ja dziś wujątkowo po obiedzie juz- nawet pozmywane ;) mąz po powrocie zdrzemnął się i potem zażyczył sobie szybko obiad:O więc dziś był ekspres... po południu może skoczymy do teściów na kawe... na razie senna niedziela- pogoda do ........ :O wcinamy pączki i popijamy herbatę a co prysznica gorącego to uwielbiam! ;) rano po powrocie męża skorzystałam z sauny domowej podkołderkowej ;) nie sama ;) młody bajki oglądał, a ze jeden pokój jest to trzeba się było ukryć głęboko :P:P miłej niedzieli 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no no !! pięknie! jakie tu dziś pustki! zapraszam na kolację- sałatka z makaronu z kurczakiem :) (oczywiście dla młodego płatki- bo makaron jest dobry, pierś z kurczaka gotowana także, ale połączone razem to juz: \"bleeee ja tego nie jem! chyba bym się porzygał!\" ) a mnie kaszel zbiera :O i młodemu tez nie całkiem przeszło- nie ma temperatury wprawdzie, ale czasami jak wystrzeli to jak u starego gruźlika :O pił mukosolvan ale chyba musze zmienic na coś innego i jak nie przejdzie to jednak czeka nas lekarz :O miłego wieczoru paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a probowalas dla Fafika Eurespal? drogie to cholerstwo, ale mlodej pomaga przy przeziebieniu ;) na makaron sie pisze, dzis zjadlam tylko obiad, ne mialam kiedy zjesc cos wiecej i w brzuchu juz burczy :P wiec trzeba cos wszamac :) a dzis przy niedzieli zrobilam zalegle pranie :P 3 razy pralka chodzila a i tak na jutro jeszcze mi zostalo, ale to juz tylko firanki i zaslonki, wiec bedzie ok :P narazie, pewnie pozniej sie odezwe, dzis zapowiada sie samotny wieczor przed tv, bo cos ze slubnym od rana nie dogaduje sie wcale...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja zapraszam na sałatkę i piwko- może być winko- do wyboru ;) humor męża jak pogoda... do doopy :O mój nawet ok - choć młody długo musiał go prosić zeby zagrał z nami w planszówkę ...czasami mam wrażenie ze to JA mam dziecko a on tak z doskoku :O no cóz ale gdy juz odłączył się od sieci i zaczał grać to poszło całkiem miło :D i potem się panowie \"bili\"- znaczy zapasy i takie tam męskie ;) a dziś jest całkiem dobry dzień- tak w ogóle- gdyż iż ponieważ - w całym domu jesteśmy całkiem sami- pozostali mieszkańcy wybyli do Krakowa w odwiedziny u córek/wnuczek- znaczy rodzicielska inspekcja w studenckim mieszkaniu :P pytam męża po obiedzie- co dziś robimy? jedziemy gdzieś? a on do mnie- zwariowałaś?? pusta chata w końcu a my się będziemy wynosić?? no i tak siedzimy... Eurespal mówisz? a na co to tak szczególowiej? młody ma mokry kaszel- taki głęboki. nie cały czas -ale czasami tak \"szczeknie\"... pewnie od kataru... myślałam o czymś reklamowanym- tzn po głowie mi chodzi cały czas Hedelix- czy jakoś- wiesz- ten tekst- z sił natury to wiynika- weź hedelix kaszel znika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do prania to ja wczoraj zrobiłam 1 pralkę,a dziś Paweł przywiózł z trasy ciuchy...no i jeszcze wczoraj pościel zmieniłam- czyli kolejna pralka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga!! to coś wciąga!! znalazaam na jednym z blogów grę- nazywa się puknij kulkę i wciąga na maksa- oto link do tego bloga i gry zarazem http://kominek.blox.pl/2007/11/PUKNIJ-KULKE.html aha! bolox jest powyżej 18 lat ale spoko! gra jest nie tylko dla dorosłych- hcoć tak szczerze to boję się ją pokazać młofemu bo jeszcze będzie lepszy ode mnie ;) ja zaczęłam powtarzać dopiero 10 poziom :D a ostateczny wynik był równo 250 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eurespal jest od przeziebienia, nie reklamowany a dobry, cena porownywalna do lekow reklamowanych :P czyli jakies 30 zl :O jest na katar i kaszel, nie antybiotyk wiec ok :) nawt mlodemu kazaly dawac jak mial katar, takze lek bezpieczny :) zaraz zobacze co tam wymyslilas :P z tego linku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spokój! jutro szef jedzie do wawy na 3-dniową konferencję..co ja będę w pracy jutro robić????? dziśchyba nie pójdę szybko spac- znowu na 12 utknęłam ale mam jzu 203- czyli jak przejdę będzie 258 czyli więcej niz za 1 razem :D mąż mi nie chce zrobic herbaty! a napiłabym się gorącej! a ja mu pranie robię! o tej godzinie- bo stwierdził, ze jednak przydałoby się wyprać parę rzeczy juz dziś zeby na jutro względnie suche były :O młody się buntuje- nie chce isć jutro do przedszkola :O lenistwo mu się spodobało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo 🌼 od 5 na nogach, meza do pracy wyszykowac trzeba a i mlody wstal... przyznam sie ze poszlam spac dopiero o 24 :O ogladalam gotowe na wszystko, a ze wczoraj byly bardzo smieszne odcinki to nie moglam sobie odmowic...i teraz cierpie z niewyspania...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! no to jednak noc była krótka :O a ja wczoraj bardzo wcześnie poszłam spać- paweł gdy rano wrócił to po całonocnej jeździe tylko trochę się zdrzemnął i o 22 poszedł juz spać..no to ja tez- co tak miałam siedzieć... ale i tak się nie wyspałam- tz miałam ciężkie wstawanie...do tego miałam nad ranem koszmarny sen :O:O i obudziłam się ze łzami w oczach niemal... łosz.... wariatka no ale cóż! aha!!zaraz rano poleciałam do bankomatu wpłacic rate- dziś ostatni dzień- tym razem nie bylo nikogo- mogłam spokojnie pomyślec nad PIN-em ;) no ale wczoraj specjalnie szukałam listu z banku zeby sprawdzić ten kod :O no i ok- poszło :D (_)> herbatę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem! Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem kłopotów i brudów. Sposób, aby wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę. Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku duchowej wolności Może czasami jesteśmy powaleni, ale nigdy nie jesteśmy pokonani... ja już wiem, ze ten osiołek będzie mi długo towarzyszył - bo jego mądrość jest wielka 🌻 miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich snów lepiej nie mieć :( śniła mi się wojna i moje dziecko które pytało co będziemy dziś jeść i czy znowu będzie chleb ze smalcem .. a ja mu powiedziałam, że może uda mi się margarynę skombinować i on się ucieszył tak bardzo.... p.s. super zdjęcie w stopce!! szkoda ze smoczek jeszcze ten bez czachy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×