kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

oj daj spokój...dostała chyba 5 pamiętników, nie no 3 :P masę słodyczy, miśki, rajstopy, długopisy, świeczki ozdobne i nie pamiętam co jeszcze...oczywiście oprócz prezentów od nas i ze szkoły...przyszła moja mama, później teściowie i moja siostra, czyli chrzestna młodej...maskara, to co się to dziecko pod choinką spodziewac będzie...??? w sumie same popierdółki, ale...ehhhh a młody jeszcze nie czai za bardzo, wiec dostał to co od nas i od mamy mojej zajebistego felka, który jak się nim porusza wydaje śmieszne dźwięki, od teściów słodycze :O i ubranka na lat 4 czy 5 :O oczywiście słodycze oddałam młodej i tyle chyba dzień dla dzieci udany :) a ja chora...:O

Melduje sie , rowniez jestem rocznik 81 ;) Nie mam dzidzi jeszcze ale za to mam partnera i mam nadzieje ze on szybko dojrzy do tego zeby ta dzidzie zmajstrowac ;) buziaaa

hej bezzie owocnych starań :D

Mona no włąsnie czytałam- co cię to zbiera?? jakbyś miała ciuchy tak na 5-6 lat to ja odkupię :P:P hi hi dziadki :D

no hehe mam cichy, ale po dziewczynce :P chcesz??? :P są super na prawdę :) :D łapią mnie zatoki niestety...od wczoraj ból głowy i ciągle leci mi z nosa, do tego jeszcze doszło dziś gardło...:O muszę się podleczyc :D

ja wczoraj biorąc do prania porzucone spodnie ślubnego znalazłam w kieszniach luzem kasę- prawie 40 złotych!!!! (zazwyczaj to najwyżej piątki były) no i poszłam poszaleć po ciucholandach- kupiłam sobie spódnice i bluzkę, młodemu szlafrok- rewelacyjne- gruba frotta ze strażakami :D koszulę kremową w prążki oliwkowe, podkoszulek i koszulę grubą ocieplaną taka- a\'la katana :D a na gardło polecam Hascosept- młody to dostał - jest w spraju z długim \"bolcem\" więc spokojnie można do ust wsunąć :D i działa kapitalnie- w sobotę ledwie jadł i przełykał ślinę, w pon. dostał ten pryskacz i jzu we wtorek lepiej było

no to super ;) ja w ciuchach ostatnio tylko ten płaszczyk i prześliczną sukienkę dla młodej ;) a do lekarza pójdę jutro, zobaczymy co przepisze, dziś leczę się sama :P :D może razem się podleczymy :D

no i na koniec zadania domowe :D Trzech gości umówiło się w knajpie na flaszkę. Przy stoliku robią składkę-każdy dał po 10 zł. Po chwili kelner przynosi flaszkę i mówi: wódka kosztowała 25 zł, zostało 5 zł reszty, żeby było sprawiedliwie ja biorę 2 zł a panom oddaje po 1 zł reszty. Po paru minutach goście liczą: daliśmy 3 banknoty po 10 zł, kelner wydał nam po 1 zł reszty więc wydaliśmy po 9 zł, trzy razy 9 daje nam 27 zł, 2 zł wziął kelner...a gdzie jeszcze 1 zł? dobranoc

no pięknie pięknie!! nikogo od rana nie było?? na serio? na prawdę?? nie udajecie? no to nic-ja też zaraz idę..... otworzę tylko okna żeby trochę tu wywietrzyć..... a te pajęczyny to niech ktoś inny pościąga.... mnie się nie chce :P

faktycznie to do was nie podobne o tej porze i dopiero drugi wpis?????????????? w wiedniu dzis pogoda fatalna - leje - wieje bleeeeeeeeeeee musiałysmy jednak nosa wychylic z domku bo dzis szczepien ciag dalszy- oczywiscie ja bardziej wystraszona igly niz moja córka :p ktora rozsyłała usmiechy na lewo - prawo :p ona chyba za lekarza jakigos \"wyjdzie\" albo sama nim zostanie :p a waga i wzrost w normie wiec \"moje cyce góra\" jupi!!!!! nie mam sił przy kuchni stać wiec dziś tylko makaron z pesto-szybko i smacznie ;) to by bylo na tyle.......na ta chwile :p

elo ;) ja dzis zajeta caly dzien, nawet nie mam kiedy do kompa usiasc... to lekarz z mloda i ze mna, to mlody caly dzien jeczy...:O zaraz ide po lekcje dla mlodej z dzisiejszego dnia listonosz przyniosl smoczek i co...? dupa nie taki jak chceilismy nam przyslali...:O w sumie maly szczegol, ale... miala byc czarna czaszka i czarny smoczek a jest niestety biala i bialy smoczek pomimo tego, ze zaznaczylismy w mailu o ktory nam dokladnie chodzi... http://allegro.pl/item271274263_smoczek_rock_star_baby_kauczuk_3_24_mc_baby_nova.html tu link co byscie zobaczyly roznice :P no i moj Darek napisal, co mamy teraz zrobic...zobaczymy co odpisza...nie chce mi sie znowu placic 10zl!!!!!!!! za przesylke glupiego smoczka...no zobaczymy, najwyzej komentarz bedzie neutralny... no spadam nakarmic mlodego i po lekcje, odezwe sie wieczorem jak bedzie jjuz wolne ;)

ale tu cicho.....i pusto...................no piknie..........zima w polsce-zasypało łącza internetowe czy co?????????????????? patrze i nie wierze....... dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????????????co jest?????????!!!

aneta to nie śnieg tylko leniwy piątek hi hi ...choć mam wrażenie, ze sobota- wczoraj i dziś miałam urlop i tak mi jakoś...... ;) no i mąż pisał wieczorkiem, że nie zdążył się załadować i jednak łikend czeka nas osobno życie.... :O no to ja zapraszam na piwko- może nie upiję się na smutno ;)

ocho! kaffe znowu zaczyna szaleć :O raz się ładuje, a raz nie :O dziewczyny jak mija piątkowy wieczór? Mona jak walka z chorobą? Aneta? co słychać w wielkim świecie? jak Mała?? hasło dnia \"moje cyce górą\" hi hi hi :D ISIA- a co ty tak cicho siedzisz?? ani me ani be ani kukuryku :P co jest? Paula, Gosia- co to za bumelki!!

elo jezdem, na browar sie piszę :) choroba jak choroba, leki, grzanie sie w łóżeczku ;) niestety te ostatnie nie dla mnie :( nie ma kiedy się grzac... z młodą poszłam na kontrolę żeby wiedziec czy wszystko u niej jest ok, no i na szczęście jest ;) prze chwilą budziłam Darka do pracy, ledwie go dobudziłam bo cholera jedna wypił 2 browary przed spaniem i zasnął snem kamiennym, a ubaw miałam po pachy jak go budziłam :P powiem wam coś ;) po tym mailu do pani od smoczka dostaliśmy zarąbistą odpowiedź, a mianowicie, pani napisała że już wysyła właściwy smoczek, a ten mamy jako gratis :D :D :D lol super, smoczek za 15 zeta drogą nie chodzi, a młody będzie miał teraz 2 ;)tylko różne kolory :D no i co tam jeszcze, młodzież śp, więc podczytuje sobie blog tego kominka od kulki:) i popijam zimne okocim mocne :) no to zdrówko :D P.S. nie jestem na antbiotykach na razie jak by co :P

no bo ja ci własnie w apteczkę miałam zajrzeć :P to lecę szybciutko do lodówki po mojego żywieckiego i ...najlepszego ;) hi hi hi a co do smoczka to kapitalna sprawa - prawdziwa Mikołajka :D- należy się bardzo dobry komentarz :D

napislam dlugiego posta i doopa jak zwykle, ehhh a komentarz kobietka dostanie bardzo dobry ;)

tak sobie pisałam i pisałam i znając moje szczęście poszło się to wszystko ^%$#&^&#$ w kosmos :O RAZ DWA TRZY próba kaffe!!

no widzę ze masz podobne przeżycia z kaffe :O jest rację ze kawa po nocy to nie to ;) hi hi hi wiecie co- jadałam dziś na obiad naleśniki z białym serem- na słodko...i naszła mnie ochota na - ogórka kiszonego na zagrychę :O zrobiło mi się gorąco na samą myśl że ........ :O

ooo czyżby maleństwo sie jakieś szykowało...????:D :P

tak sobie siedzę popijam piwo zajadąłm paluszki goniępo forach i stronach www i nagle...pusto sprawdzam drugi raz- pusto patrzę- NO PUSTO!! zeżarałam sama pakę paluszków... :O:O hehe :O o moje dżinsy na miarę !!!

a chcesz czekolady? :D

oj za czekoladę to dziękuję- nie skorzystam...ale orzeszki solone to bym zjadała :D no i chyba zaraz wyskoczę spod kocyka po oliwki :D a w ogóle to moja babcia, z którą mieszkam przez ścianę miała wczoraj zabieg laparoskopii- usuwanie woreczka żółciowego- kamienie- no ima ścisłą dietę- muszę ostrożnie w kuchni szaleć zeby jej nie robić ochoty bo dietę ma ścisłą ze ho ho! dziś był tylko ryż w małych ilościach- no ale i tak poszłyśmy na kompromis b oz niewielką ilością bardzo lekkiego rosołku drobiowego ja za to mam dziś dzień na jedzenie...teraz to bym pizzę zjadała :D

oj weź nic nie mów :D

nic nie mówię!! NIC ANI SŁOWA matko i córko- nie masz śliniaka pod ręką... ale mi coś kapie...niech pomyślę...słowo pizza...ejjjjj coś tu przecieka! ślinianki nie wytrzymują!! ok juz wracam do normalności- nie trzeba tego kaftanu ;) o co mu takie długie rękawy?? ;) nie wiesz co z Iśką? IRENO!! nie czytałam cię 3 dni i mi brak :O

no wlasnie nie wiem :( a ja ide spac...papa milej nocki ;)

papapa!! spokonej! a my jutro z juniorem pierniczki na święta robimy- kupiłam foremki do wycinania ciasteczek i jutro szalejemy :D dobranoc

tak chciałam dobić do 73 ze zaryzykuję raz jeszcze :P

elo ;)

słoneczko nasze rozchmurz buzie............. witam z ponurego wiednia, dzis tu jakies swieto maja -pusto na ulicach, ludzi brak, cisza jak makiem zasiał :p a ja sama bo ślubny jak zwykle pracuje :-( nerwe mam wrrrrrrrrrrrrr zabrać by mi sie za jakieś porzadki, obiadek a checi zadnych, pogrzebue w zamrazalniku moze tam co znajde na taka \"czarna godzine\" jak dziś :p a jak z tym kafe cos nie zrobia na lepsze to sie chyba wyprowadze :p ale i tak poszłam na sposob bo przed kazda wysyłka kopiuje tekst wiec nie musze klepac go po kilka razy :p moze ja juz na 73 sie znajde :p zaraz sie okaze ;)