dla mnie wesele to strata pieniędzy, nie mam zamiaru zaczynaż życia z długami..

a kosztami całymi nie obciąże rodziców bo ich nie stać na to...tak samo z drugiej strony, rodzice pana młodego też nie są majętni...goście przyjdą, nażrą sie, potem wydalą i jeszcze obgadają że im się nie podobało...

Wiesz, goscie daja prezenty.No tylko zejak masz taki stosunek do nich (nazra sie) to nie wiem, czy powinnas cos dostac. Nam koszt wesela zwrocil sie dwakroc :-D

ja byłam na niejednym weselu (wiejskim, bo mieszkam na wsi) i zdażały się puste koperty od gości, po 3 czajniki, 4 kuchenki mikrofalowe itp.

w samym rewanżu musiałabym zaprosić około 50 osób (bez dzieci)

nie lubie kwestii zastaw się a postaw się...a u mnie takie panują zwyczaje niestety...

pewnie że to głupota. Moja koleżanka od 2 lat zbiera na wesele, w koncu bierze ślub za 2 miesiące, ale dla mnie to zupelnie bez sensu. Zarabiają cieniutko (każde z nich mniej niż 1000 zł), mieszkają u rodziców i zamiast odkladać na mieszkanie czy coś, oni zbierali na wesele. Bo musi być wystawnie. Ona sukienka za 2 tys, wesele na 90 osób. Nawet nie jadą w żadną podróż poslubną, tylko każdy grosz wkladany w wesele. Boże. Dla jednej nocy tyle wyrzeczeń. I co z tego im zostanie? Głupia kaseta video. Chore. Ja będę mieć kameralny ślub, tylko obiad w jakieś restauracji dla najbliższych (góra 12) osob

moj brat mial wesele niedawno i calkiem sporo gotowki dostali, mowili ze chca kase a nie prezenty i zle na tym wszystkim nie wyszli w sumie

wszystko zależy od człowieka - dla mnie i dla mojego męża ślub, wesele to było wspaniałe, niepowtarzalne przeżycie. To było niesamowite, że w tym dniu rodzina i przyjeciele byli razem z nami, cieszyli się, bawili, świętowali, a w wielu przypadkach była to świetna okazja, żeby sie spotkać po długim czasie (odległość) Jeśli ty wesele komentujesz tak, że goście tylko "żrą i wydalają" to świadczy tylko o Tobie - moi goście świętowali i cieszyli się razem z nami i naszymi Rodzicami Ps. Faktycznie nie rób lepiej tego wesela - szkoda gości, jak tak masz ich potem komentować

a finanse to druga sprawa - jeśli się to wszystko zrobi z głową, wcześniej sie wszystko zaplanuje to nie dość, że będzie świeta impreza, to i młodzi będą zadowoleni i goście - ale przy takich rzeczach terzba myśleć