Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytajjjjjka

Podróż do domu z malenstwem po porodzie.

Polecane posty

Gość zapytajjjjjka

Rodze w szpitalu oddalonym 70km od mojego m-ca zamieszkania.. w dodatku bede miała cc:O Ktoś mnie uprzedzi jak ta podróz bedzie wygladala..? Dziekuje za cenne wskazowki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ma wyglądac?? Co za różnica 70 czy 25km??? Ja wracałam właśnie te 25km i pozatym że piersi mi nabrzmiały od pokarmu to nie mam jakiś negatywnych odczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja po cc niemiło wspominam powrót do domu; spędziłam w szpitalu dwa tygodnie z powodu komplikacji, wracałam już ze zdjętymi szwami, z raną podgojoną, a podczas jazdy samochodem, dość długiej, bo też rodziłam daleko od miejsca zamieszkania, tak strasznie bolał mnie brzuch, wszelkie wyboje, dziury, studzienki ... potem przez długi czas nie jeździłam samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajjjaka
pO cc jednak chyba cos boli... :O poza tym malenstwo.. - jak ono to zniesie i jak o nie zadbac. To moje pierwsze dziecko nie mam doswiadczenia takze pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajjkaka
no wlasnie komantatorko - ja wracalam 70 km po laparoskopii... i pamietam ze na wybojach bolalo... a to tylko malutkie szwy byly.. po cc chyba bedzie jednak gorzej:O chociaz zdaje sobie sprawe ze to indywidualna sprawa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdybym wiedziała, że będę miała cc, to wzięłabym poduszkę pod pupę, żeby troszkę zamortyzować wstrząsy a mała przespała całą drogę, nakarmiłam ją przed wyjściem ze szpitala i nie było problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleństwo pewnie prześpi, więc tym stresować się nie musisz specjalnie, pamiętaj tylko o wkładce dla noworodka do fotelika. Ja miałam do domu tylko kilka minut samochodem, byłam 4 dni po cc, szwy już zdjęli i drogi nie odczułam zupełnie no ale co innego te kilka kilometrów a co innego 70.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajjjjka
a mala gdzie byla ulokowana??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe
z po naturalnym myslisz, że większy komfort w podróży? że nic nie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedziałam z dzieckiem z tyłu, tez mialam 70 km do domu, mala przespala droge, bedzie ok, zadbaj o swoja wygode, by jak najmniej czuc brzuch, bo bolal bedzie tak czy siak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wracalismy do domu w sumie 150km ale 2 tygodnie po narodzinach malego. tez mialam cc ale po takim czasie nic juz mnie nie bolalo. natomiast jak wyszlam na 3dobe po cc i jechalismy do malego do szpitala zaledwie 20km przez warszawe to myslalam ze pogryze meza z bolu, trzeba bylo przejechac troche torow kolejowych i kazde podskoczenie czy wyboj to byl niesamowity bol. juz pozniej mi podpowiedzialy dziewcyzny ze przy jezdzeniu sprzyja przylozenie (przycisniecie) jaska do brzucha(tak samo jak kaszlesz kichasz czy sie smiejesz). co do maluszka nasz droge powrotna cala przespal, pamietaj ze warto nakarmic tuc przed wyjsciem ze szpitala. aha ja siedzialam z malym z tylu, on oczywiscie byl w zamontowanym tylem do kierunku jazdy foteliku samochodowym (z wkladka dla noworodka) szczesliwego rozwiazania no i bezpiecznej drogi powrotnej!! ps. podloz mu w foteliku pod glowke pieluszke na wypadek gdyby sie ulalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajjjjka
Troszke sie obawiam tego powrou.. iby nic wystarczy wsiasc i... jechac.. hi,..;) sie okaze.. bedzie dobrze....;) dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, no pewnie, że będzie dobrze mnie dużo bardziej bolało po samym cc po prostu podróż nie była najprzyjemniejsza, ale do przeżycia, zdecydowanie!! powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytajjkaka ja mialam cc. Wyszlam na 3 dobe bo wszystko ze mna i malym bylo OK. Wracalismy 35 km. Dla mnie nie bylo nic bolesnego. A maluszek jechal w foteliku. NIe zaryzykowalanbym przewozenia w gondoli albo na kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama mama79
Fotelik i tylko fotelik tyłem do siedzenia czy jak wolisz kierunku podróży , pieluszka na wszelki wypadek gdyby nastapiło ulanie pokarmu. Sobie możesz wziąć poduszeczkę, żeby podłożyc pod pupę z jednej strony, bo jeśli cię natną, bedzie cię bolało przy siedzeniu prosto. albo po prostu usiądziesz lekko boczkiem. Dziecko i tak pewnie prześpi całą drogę, bo przed wyjściem nakarmisz i przewniesz za radą połoznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta tt
Ja rodze 400 km od Miejsca zamieszkania. Poród siłami natury. Zastanawiam się czy podróż po 4ch dniach od porodu będzie możliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam 200 km od miejsca zamieszkania, miałam cc. Podróż ok, mieliśmy jeden postój na karmienie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wsa
Podbijam temat. Czy np.po 4 ch dniach od porodu SN mozna wracać do domu 300 km? Któraś pani tak robila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czemu rodzisz 300km od domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem w czym problem. To teraz już nawet świeżo po porodzie samochodem nie można jechać? Ja po dwóch cesarkach nie miałam żadnego problemu z jazdą do domu. Wsiadanie i wysiadanie owszem ale jak już się siedzi to jest ok. Dziecko nakarmić przed wyjściem i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po naturalnym dopiero po 2 tyg moglabym te 300przejechac. Ale wróżka nie jestem, może u Ciebie da rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodrozDoPiaseczkowa
Po cc przejechalabym te 300km, ale po sn w zyciu. Wracalam 40 km i juz mialam dosc, szycie bolalo i musialam sie po powrocie od razu polozyc (20 szwow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enc70
Podbijam wątek - jak tam przeszło te 300km po cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze szpitala mialam 20 minut samochodem. Porod sn, 20 szwow, na tylku nie moglam usiasc przez 3 tygodnie albo stalam albo lezalam wiec w aucie koszmar. Dziecko plakalo cala droge. Wiec dobrze ze u mnie to bylo 20 minut a nie 300 km :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×