Pierscionek z cyrkonią

Janse, że jest najpiekniejszy, i jest tylko twój :)

muszkaa widzisz ze jednak nie wszystkie dziewczyny patrza takimi kategoriami... dostałaś pierscionek jako niespodziankę i z tego się ciesz! ja też dostałam pierścionek w taki sposób i wolę to niż tak jak niektóre \"znajome\" jedna szukala pierścionka przez 3 lata i żaden nie był ich godzien! w końcu wybrała (a powinien przecież narzeczony to zrobić) i to niezłą szkarade za 1050 zł :) a ja bym takiego za darmo nie chciala. Wiesz mi kochana, ze jak dostałam pierścionek to nikt się nie dopytywał czy to są brylanty czy cyrkonie, a ja nie ganiałam z certyfikatem żeby sie wszystkim chwalić... to bez sensu i tylko puste lalunie tak robią!!!! Niewazne ile pierścionek kosztował tylko ważne żeby był dany od serca a nie dlatego, ze ja sobie taki zażyczyłam... Ale wierzę, ze sa takie \"inteligentne lalunie\" które są zdolne do tego żeby isć do jubilera WYCENIć PIERśCIONEK mówiąc \"zobaczę na ile mnie facet wycenił\" Tylko rece załamac i płakać :( Czy tak ma sie objawiac nasza wartość??? Owszem nie ukrywam jest to miłe w pewien sposób dostac taki pierścionek ale nie świadczy to o wartości czlowieka a już tym bardziej o szczęsliwym wspólnym zyciu Głowa do góry Twój pierścionek jest jedyny i niepowtarzalny!!!!!

Jeszcze jedno... były pierscionki za niebotyczne kwoty, były suknie z Paryża za mase pieniedzy, był ślub ze \"smietanka towarzyską\" były kabriolet wiozący młoda pare i rozwiany w drodze długi welon... i co z tego jak małżeństwo nie przetrwało nawet roku...? Ten dzien jest dla nas szalenie ważny i każdy ma jakieś swoje wyobrażenie na ten temat, ale ważne żeby był naturalny a nie zrobić z tego dnia szopkę noworoczną :( pozdrawiam :)

Ja tez sadze ze nie oprawa sie liczy. W najblizszym czasie spodziewam sie pierscionka :P I obojetnie jaki dostane to sie uciesze dla mnie glupota jest wydawanie pieniedzy na jakies brylanty skoro kogos na to nie stac. Jesli ma bogatych rodzicow lub zarabia krocie albo zaoszczedzil i sprawi mu przyjemnosc wydawanie pieniedzy w taki sposob to ok. Ja wolalabym pierscionek z cyrkonia a za ten tysiac pojechac sobie gdzies na weekend. :)

z cyrkonia - ale byl najpiekniejszy na swiecie:) Niemniej, zaczely sie pytania : czy to brylanty??? No nie wiem, naprawde nie wiem, jak to dziala, ale dziala - wszyscy o to pytaja! :P Najgorszy byl brat mojego lubego, ktory swojej narzeczonej sprezentowal pare lat wczesniej 2 pierscionki, kazdy z brylantami, tyle ze.. za pieniadze rodzicow :P i stwierdzil, ze jestem tania (sic!). W kazdym razie ubodly te pytania Lubego ( a i mnie ta "taniosc" wkurzyla!) i pare miesiecy pozniej wreczyl mi z brylancikami... Chlopaki - jesli Was stac, szarpnijcie sie na brylancik - bo te pytania "czy to diamenty" i odpowiedz ewentualna "nie" uderzy nieco w Wasz wizerunek ;) Poza tym - milo, jezeli taki pierscionek staje sie rodzinnym klejnotem, ktory mozna sobie przekazywac z pokolenia na pokolenie :) "Zareczynowy pierscionek mojej prababci..." :)

brylantami a wszycy sa przekonani, ze to cyrkonie, a jak nie komentuje

brylanty podobno przynosza pecha, moj pierscionek zareczynowy ma 21 cyronii i jeden rubin (markiza) i jak do tej pory juz 11 lat nie bylo z tym rzadnych problemow. wazna jest milosc a nie kamien, ale jesli cie stac, to kup z brylantem, pamietaj ze jak cie kobieta kocha to nie bedzie mial dla niej znaczenia kamien tylko gest:) powodzenia:)

ale skąd wiecie, czy brylant czy cyrkonia?? no bo chyba nie pytacie o to faceta ;) Tak z ciekawości pytam :D

beverly tak sobie tłumacz brylanty wlasnie daje sie w pierscionku zareczynowym bo sa trwałe i to pozytywny symbol ja mam z rubinem i brylantami

ja najbardziej bym chciala z szafirem :P ale nie mialabym nic przeciwko diamentom czy szmaragdom kamienie symbolizuja rozne rzeczy ale nic nie gwarantuja gdybym dostala z cyrkonia mi od chlopaka ktorego nie stac na brylanty to byloby ok,ale gdybym wiedziala ze go stac to pewnie czulabym sie urazona, ktos wczesniej pytal jak je odroznic :p -no coz jak sie nie znasz to nie odroznisz lae jak to prawdziwy diament to powinno sie dostac zaswiadczenie o ilosci karatow (moja siostra miala),i tanie brylanty niekoniecznie musza byc male,chodzi tu raczej o ich czystosc czyli karaty

no wlasnie tak sobie tlumacze bo nic bym nie miala przeciwko brylantom. ja nie wierze w zabobony, zgadzam sie tez ze gdybym wiedziala ze mojego lubego stac na brylant, a posknerzyl by sie na niego to pewnie zmarszczylabym troche nosek:) ale wiem ze nie bylo nas stac, mieszkalismy razem i szkoda bylo kasy na tak drogi pierscionek, przyjecie weselne sponsorowalismy sami wiec forsa byla potrzebna na co innego:)

brylant poznajesz po tym, ze do pierscionka jest dolaczony certyfikat, mozesz tez isc do jubilera i poprosic o wycene pierscionka, ale to troche nie fair w stosunku do narzeczonego poza tym kto raz widzial prawdziwy brylant obok cyrkonii to raczej ma male szanse, zeby sie pomylic, cyrkonie przy brylancie wygladaj jakby byly lekko matowe, inaczej odbijaja swiatlo brylanty to symbol trwalosci uczucia szmaragdy - wiernosci symboliki innych kamieni nie znam

mnie się marzy maleńki, skromny pierścionek cieniuteńki jak nitka i jak najbardziej z cyrkonią :) albo jakaś fajna staroć z desy :D

dzięki za oświecenie :)

MNE, tak jak myślałam - czytałam twoją rozmowę z Albinoską. Mierzysz wszystko wartością tego, co otrzymujesz. Dla ciebie liczy się OPRAWA a nie symbol. Wyrazy współczucia dla przyszłego/obecnego.

Brylant jest też symbolem krwi, szantażu, morderstwa dla korzyści materialnych, fałszu i śmierci. Nie tylko symbolem trwałości i szczęścia. MNE, jest tak, jak myślałam...

ojej jakie jesteście wrażliwe-proponuję plastikowe pierścionki w budce z kiełbasą na parkingu i zobaczymy,jak będziecie miauczeć

"symbolem krwi, szantażu, morderstwa dla korzyści materialnych, fałszu i śmierci." czyli tego wszytckiego czym moze byc milosc;)

ja też byłabym najszczęśliwsza na świecie!! nie ważne ile kosztuje,czy jest wielgachny;) liczy się że od serca:) i że chłopak chce Cię za żonę:P ja sobie sama wybrałam malutki,skromniutki pierścionek (mial byc dla mnie a nie na pokaz:P )dla mnie jest najpiękniejszy bo od mojego męża

moja dobra znajoma sie zareczyla tydzien temu i jej chlopak najpierw chcial odwolac zareczyny bo nie mial kasy na pierscionek,a w Kruku sa juz od 200 zl piekne brylanty w bialym zlocie takie jak ona sobie wymarzyla kupil za 400 z cyrkonia nie rozumiem facetow

Faceci, to duuuże dzieci :)

to masz odpadki brylantow a nie brylanty

A ja dostałam śliczny pierścionek z białego i żółtego złota, który sama sobie wybrałam. I bez znaczenia jest dla mnie to, czy tam są brylanciki czy cyrkonie. Przede wszystkim jest to symbol

a moje zaręczyny wiszą w powietrzu :) mam nadzieje że wkońcu się doczekam :) fajnie byłoby mieć malutki...białe złoto plus szafir...nie pytajcie czemu. mam słabośc do szafirów. dodam że nie mam jeszcze ani jednego:) ale zamierzam mieć :P

pierscionek zareczynowy jest tak wazny dla dziewczyny ze cieszy sie z kazdego. ja dostalam z cyrkonia, bo mojego narzeczonego nie bylo stac na brylanty - powiedzial ze dostane jak sie dorobi :) dotrzymal slowa, ale ja nie widze roznicy w cyrkonii i brylancie, oczywiscie poza swiadomoscia roznicy w cenie :) cyrkonia jest OK. wazniejsze powinno byc twoje uczucie niz oczko w pierscionku.

chyba nie jest zadna tajemnica, ze kobiety lubia bizuterie, zloto, srebro , platyne i drogocenne kamienie przyjemnie jest byc rozpieszczana i obsypywan bizuteria ja mam cudny pierscionek zareczynowy i sie z niego ciesze!

Prawdopodobnie zdecyduję się na jakiś pierścionek z cyrkonią (taki do 300zł) bo z (widocznym) brylantem byłby to wydatek w granicach 1000zł. Gdy dorobię się (zaczynam właściwie dopiero pracować) to np. w rocznicę ślubu/zaręczyn kupię z brylanckiem.

kiedyś byłam u jubilera z teraz to juz z para narzeczonych kupowac naszej wspólnej przyjaciółce prezent na urodziny i wiecie co mnie zszokowało jak moja kolezanka wtedy jeszcze nie narzeczona powiedziała że ona to woli dostac pierscionek z cyrkonia taka duza a nie z brylancikiem jak ona to nazwała wypierdkiem, którego to ledwo co na palcu widać, zrobiło mi sie wtedy bardzo przykro bo ja własnie taki nosze, sliczny błyszczacy i maleńki. i wiecie co wam powiem, nigdy nie marzyłam o brylancie i nigdy przed zareczynami nie ogladałam z narzeczonym pierscionków, to był jego wybór jaki ja dostane, i powiem wam ze jestem dumna ze mam na palcu skarb, który przelazał całe wieki gdzies głeboko pod ziemia a nie w pare chwil wyskoczył z jakiejs maszyny. A wracajac do mojej kolezanki dostała taka wielka cyrkonie na równie wielkim kawale złota (koszt ok 700 zł) i przechwala sie teraz wszystkim ze po niej to od razu widac ze jest narzeczona i ze jej z cyrkonia jest drozszy niz niektóre z brylantem dodam jeszcze ze aby kupić pierscionek z brylantem nie trzeba wydawac 1000zł bo z takim slicznym malutkim mozna miec juz za ok 400 zł (wiem o wtedy jak poszlismy po prezent dla tej kolezanki to ogladalismy tez pierscionki)

Heh... Mam kuzynkę - strasznie puste dziewczątko, które chwali się swoim zaręczynowym pierścionkiem aż do przesady :) Kiedy dowiedziała się, że ja mam srebrny z cyrkoniami, MUSIAŁA \"zabłyskać\" mi przed oczami swoją diamentową bombą :D Ja swojego nie zamieniłabym na żaden inny :) Nawet ze stoma diamentami o wielkiej ilości karatów i złotem biało-żółto-czerwonym złotem :)

w jednym tylko przypadku - kiedy bezczelnie "udają" brylanty :P Czyli w pierścionkach typu "solitaire". Natomiast jeżeli małe cyrkonie są użyte w wymyślnym - lub nie wymyślnym, a na przykład oryginalnym - wzorze, takie pierścionki bywaja naprawdę piękne - mało tego, niektórych skomplikowanych wzorów z brylantami zrobić sie po prostu nie da, ponieważ brylanty są dużo bardziej wymagające co do sposobu mocowania niż cyrkonie. Poza tym, bądźmy szczere - brylanciki widywane w większości takich pierścionków to maleństwa, raczej okruchy brylantowe niż brylanty, i ich cena tak zowu kosmicznie od ceny cyrkonii się nie różni.... Innymi słowy - w przypadku jakiegokolwiek zaręczynowego pierścionka małe kamienie - wszystko jedno, byle z pomysłem duże, wyeksponowane kamienie - brylanty albo obciach :)