nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

a mnie tam jeszcze nie bylo

pamiętam,że też w Łomży mieliśmy sprawę do załatwienia skoro muszę tam byc to sobie pozwiedzam,nie? zaczepiliśmy takich starszych państwa,żeby się spytać o drogę,bo chcemy zwiedzić itd.... a pan nam odpowiedział -ooooooo...ale dużo tej Łomży do zwiedzania to nie ma!! :D:D:D fakt,nawet hotel trzeba było przed Łomżą znależć

ja Ci hugo dam ser buhahahahahaha pepsi mojej malej chrzestny z Elku pochodzi :p, a ja sama z Suwałek hehehe

A Łomza to wczesniej miasetem wojewodzkim !!!!byla :D:D:D:D:D Trzeba znac łomzyce zeby gdzies trafic fajnie.

a w Lomzy to mam kolezanke ze studiow

pepsi-cola ja z podlasia kolo Białegostoku...wiec tez niedaleko ciebioe żywu ale nabijacie hihi :D:D:D

przerwa na sikanie zyje :) ooooooooo pepsi nam sie zaczerwienila, jak super. ide dalej ... nie nap... za duzo!

hihi :)

my z pestką mamy w łomzy rodzinke :)

Martoszka czego miche jarzy co????masz stronkowe fuksiaro i pal od razu bo jak co znowu bedzie skasowane to i stronka i ziolo si ucieknie :p

Martoszka Mindy a gdzie Ty czerwone widzisz hé?

no widzisz hugo! mialo byc zaczernila sie. chyba za duzo prasowalam no!!! dobrze ze mam ciebie i ty tak dobrze czytasz ze zrozumieniem

Martoszka stronkowe ja w tamtych okolicach byłam,że się tak wyrażę objadem przez tydzień usiłowałam pozwiedzać i mam dość ogrinalne wspomnienia,ale fajne :)

Izunia bo tu u nas to takie naprawde "U pana goga w ogrodku " ;);)

Mndy hehehe juz nie cukruj:P hihi

noooo...w Białymstoku obok salonu Merceresa widziałam...pasące się krowy :D:D:D

no jo mamy w lomzy hhehehee normalnie ja mialam lonce i ktos zaiwanil :P

jak to sie mowi \"niekcący\"łapnelam tą stronke nooo :P

wcinam oliwki cos znow glodna jestem:P

mow jakie to oryginalne aaaaaaa????

heheh izunia chyba zartujesz? ja nigdy nie widzialam w Bialymstoky krow hihi

kuwa dzis mam dzien literowek ... jadlam osilek i nie posilek teraz lonce mam a nie slonce hihihi

np szukałam w Białymstoku ratusza :D z panią z recepcji jeszcze się kłóciłam,że musi być,bo słyszę jak dzwon na wieży bije!!! a to w kościele bił!! :D:D:D

hihi bywa

co ty gadasz a ja widzialam na samych dojlidach sie pasa hahahahah

co oliwki? takie kupuje w sklepie z feta i teraz wcinam hihi

Maroszka do centrum handlowego jechaliśmy,to chyba Oszołom był...już na rogatkach..... po drodze był salon Mercedesa,taki wypasiony,a zaraz za płotem 2 krowy uwiązane się pasły....do dziś mam w oczach ten kontrast

dojlidy to zadupie i jeszcze wioska ale nie w centrum

ja na wiosne tez bede miec po sasiedzku krowy:O heheh a niby w miescie mieszkam:P

hahha fajnie musialo to wygladac :D