Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dexxxter

Seks w prezerwatywie nie powinien się nazywać seksem tylko półseksem

Polecane posty

Gość a czy ty wiesz że np wirus hpv
czy hsv a także inne schorzenia też się przenoszą, nawet w stałych związkach? Jeżeli nie używasz gum, to juz na pewno coś podłapałeś... Nosicielem tych wirusów jest się całe życie. Nie będziesz miał wyrzutów sumienia jak zarazisz tym swoja zonę i ona np. umrze, albo potem nie donosi ciąży, bo jej się w trakcie odnowi infekcja wirusem opryszczki narządów płciowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem facet, jakoś po 4 latach nadal potrafię zaspokoic mojego faceta jak ma gumkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powyżej pisałam, ja, tylko aktualizowałam coś i mi sie nicka zapodział:O Żeby nie było:P Poza tym nie wiem, co żeś się tak uparł na te ciasne, CIASNE rękawiczki: Z tego, co wiadomo nawet takiej niedoruchanej cnotce, jak ja, to gumy sa w różnych rozmiarach. Pokazywałeś tutaj swoje zdjęcia i masz raczej taki średni rozmiar, ludzie z dużo większymi nie narzekają, więc na serio- nie wiem, o co chodzi:O Chcesz, to sobie poszukaj takiej, co Ci odpowiada. I nie wypowiadaj się za wszystkich facetów, bo ludzie są różni. A mężczyźni czasami bywają dużo bardziej emocjonalni niż kobiety. Ale nadal nie ma to nic wspólnego z tym, żeby kogoś do czegoś zmuszać... Jak masz takie przekonania, to może się wysterylizuj? Dlaczego tego nie zrobisz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaklalalala
Facet.rocznik1978 jesteś skónczonym dupkiem i gnojkiem, a mózg masz wielkości swoich jajek chyba. Wyrazy współczucia dla twoich byłych i przyszłych. Skąd się tacy kutasińscy biorą, dla których dowodem miłości jest - z jednej strony obciąganie z połykiem, z drugiej ubraniu gumki. Zrób sobie test na HPV jełopie, bo się pewnie dawno temu zdążyłeś zarazić, więc może się jeszcze zdążysz wyleczyć nim ci kutas odpadnie w ostatnim stadium raka. A ile kobiet zaraziłeś - no to tylko sam wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaklalalala
Po prostu nóż się otwiera w kieszeni jak się coś takiego czyta. Po prostu marzy mi się masowa eksterminacja takich kutafonów. Świat byłby lepszym miejscem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaklalalala
Popieram deskę w całej rozciągłości. A czytając to forum, mozna się dowiedzieć, że są pary gdzie dziewczyna, owszem, bierze tabletki, ale i tak stosują prezerwatywy. Bo tak wolą, albo bo chłopak SZANUJE nawet nieracjonalne schizy partnerki, bo ją kocha a nie myśli tylko o przyjemności swojego kutasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dostałam akurat hemoroida, i nie mówiłam, że każdy dostaje:O Naucz się czytać. Napisałam, że to nie zależy od genów i że WIELE kobiet ma takie problemy, a nie wszystkie:O I o ile ja się w jakimś stopniu mogę na ten temat wypowiadać, bo sama przyjmowałam takie pigułki i jestem kobietą, to nie rozumiem po co on się wypowiada na temat, o którym nie ma pojęcia... Ja się o środkach na prostatę nie wypowiadam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obciąganie z połykiem = miłość
Brak obciągania z połykiem = brak miłości. Dziewczyna, która nie obciąga z połykiem kłamie mówiąc, że kocha swojego mężczyznę: gdyby go kochała, to nie odmawiałaby mu tej przyjemności (to niczym przecież nie grozi!). Tak więc sprawa jest prosta: jeśli dziewczyna nie obciąga z połykiem, to nie warto z nią być. Ona nie kocha, tylko jest z facetem dla pieniędzy / mieszkania / samochodu itd. Tylko obciągające są kochające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna powinna
- dawać facetowi, kiedy tylko on tego chce, - dawać mu tak często, jak on tego chce (nawet 35 razy w tygodniu, jakby chciał!), - obciągać mu z połykiem, - dawać mu bez gumy i zadbać o antykoncepcję, - dawać mu też analnie - nie nosić majtek pod spódniczką, żeby nie utrudniać mu dostępu, - nosić krótkie miniówki i duże dekolty, - nosić pończochy i inną seksowną bieliznę, - nosić szpilki, i ogólnie ubierać wszystko, czego facet sobie zażyczy, - robić to z facetem w każdym miejscu i w każdej pozycji, w jakiej on chce, - robić sobie porządny makijaż, - ogólnie dbać o siebie, zwłaszcza o figurę (nadwaga = tragedia!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta jasne 35 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko Ty wierzysz ze jak faceci nie narzekają to wszystko jest ok ? ? Przecież ty nie jesteś typem naiwnej idiotki. I dalej mnie zaskakuje jak ktoś może wierzyć w to ze doznania w gumie niezbyt się różnią od tych bez gumy. Ale jak ktoś jest głodny to i zjadłby cukierki w opakowaniu (gdyby nie dało się go zdjąc) Ale mniejsza o to. Jak na dłuższą metę dziewczyna chciałaby w gumie to bym się zgodził. Tyle że mocno ograniczył grę wstępną - do skrajnego minimum. I tak ten dyskomfort dla kobiety byłby mniejszy niż guma dla faceta. Więc byłoby ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jak na dłuższą metę dziewczyna chciałaby w gumie to bym się zgodził. Tyle że mocno ograniczył grę wstępną - do skrajnego minimum. I tak ten dyskomfort dla kobiety byłby mniejszy niż guma dla faceta. Więc byłoby ok.\" rozwaliło mnie to :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W gumie dla faceta bez gry wstępnej dla kobiety Czym obie wersje jakościowo się różnią ? Prędzej to pierwsze jeszcze bardziej denne od drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz facet, ale z tego co piszesz to Ty z kobietami niewiele wspólnego miałeś :O na seksie znasz się jak świnia na żniwach, ale mędrkujesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moonisia Ja doskonale wiem jak dużą rolę dla kobiety odgrywa gra wstępna i jakim dyskomfortem byłby jej brak. ale tobie sie naiwnie wydaje że dla faceta seks w gumie czy bez to jakaś błachostka. A tak się składa ze w obu przypadkach jest duuuże obniżenie jakości seksu. A to ze nie ma o to bojów w związkach to wynika z tego że seks nie jest najważniejszy w związku i faceci akceptują taką, jego gorszą wersję. Więc to ty nie masz pojęcia o seksie. A jeśli mgo miałaś to chyba jesteś mało spostrzegawczą empatycznie osobą jeśli ci się wydaje że dla facetów tak było jak myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj mojego pierwszego posta na tej stronie to trochę Ci się sypnie teoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez pryzmat kobiecy patzrysz na facetów. To ze kobiecy orgazm jest bardzo zróżnicowany to nie znaczy ze męski też. Kobiety są bardziej skomplikowane i zróżnicowane w tym względzie. Kiedyś Lew-Starowicz publikował ciekawe badanie. Ponad 90 proc. facetów określiło seks w gumie mianej gorszego jakościowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze seks w prezerwatywnie nie można porównac z seksem bez gumki. Zupełnie inne doznania są. Zgadzam sie z tym ze gumki powinno uzywac sie na poczatku ale jak jest sie z kims dłużej i na powaznie to mozna przejsc na pigułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram pogląd że gumki na początku a później nie. Seks bez gum jest radykalnie przyjemniejszy więc w faceta wstępuje nowy impuls, wtedy i bardziej namiętnie traktuje kobietę dłońmi i ustami. Np. po dobrych kilku miesiącach przestawienie sie na seks bez gum to nowy etap, wprowadzenie ożeźwiającej nowości. Nowości dającej baaardzo pozytywnego \"kopa\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na początku stosowaliśmy i gumki i tabletki. po pewnym czasie gumki wykończyły nas finansowo (bo na tabletki daje mi mama :P ). nie czuję się jednak na 100% pewna, za to doznania lepsze. poza tym przez gumki czasem mieliśmy uczulenie, a teraz jak on założy gumkę (w sytuacji gdy biorę np antybiotyki i antykoncepcja gorzej się wchłania), to mu opada :/ ale półseksem bym tego nie nazwała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deska mam pytanie :P pisałaś, że układ krążenia pada od hormonów. ja mam rozszerzone naczynka w okolicach kostek, kiedyś tego nie miałam :/ tabletki biorę ponad dwa lata. to może być przez to? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też w gumkach po pewnym czasie opadał przy drugim razie. Dlatego maks. był jeden. Ale jak inaczej mogła kończyć się sytuacja gdy prawie nic się nie czuło ? Można było wooóle nie wkładać i pozwolić kobiecie robić to ręką - wtedy przynajmniej więcej się czuyło i to było lepsze od "seksu" z gumą. A bez gómki - zupełnie inna sytuacja: po kilka razy. Nawet w stanie nietrzeźwym. Radykalna różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie zmienia parnterów jak rekawiczki to oczywiscie mozna syfa złapac ale jak ma sie sie stałego partnera (przy opcj ze nie chodzi na skoki w bok) to raczej złapanie syfa jest ograniczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maała, wiesz, nie odpowiem Ci na to pytanie na 100%, ale mi po miesiącu w ogóle puchły nogi, ciągle czułam takie mrowienie i mam teraz widoczne żyły na nogach, a wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałam:O Z tym, że ja mam wadę serca, więc może mam gorszy układ krążenia generalnie, ale w moim przypadku to na 100% przez te tabletki. Zresztą przeczytaj ulotkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz facet, ale właśnie sobie przypomniałam, że moja współlokatorka i współlokator (małżeństwo) byli zmuszeni do gumek, bo dzieci jeszcze nie chcieli, a ona właśnie miała ryzyko zakrzepicy, czy czegośtam i nie mogła brać tabletek... więc gumki :/ czasami się nie da inaczej, poza tym nie każdego stać na tabletki, nie wspominając o plastrach. mojemu facetowi nie przeszkadzało robienie tego w gumce, dopóki się nie odzwyczaił :P ale teraz sam mówi o gumkach, bo nie czuje się pewnie, nawet mimo tabletek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wiem, czy jest ograniczone... Skoro dla niektórych ludzi stały partner to jest taki, z którym współżyją np. kilka miesięcy. Więc w ciągu całego życia można mieć i 20 takich stałych partnerów. Skoro na samego wirusa hpv zapada połowa wszystkich dorosłych ludzi, w ciągu swojego życia, w różnym wieku, to prawdopodobieństwo że się zarazisz wcale nie jest małe. A jak np. jakiś chłopak z którym sie prześpisz, korzystał kiedyś z burdelu, to masz to praktycznie jak w banku. Chociaż w sumie nie wiem, po co to piszę, bo gumy w zasadzie przed tymi wirusami nie chronią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maała u mnie też było odzwyczajenie i wiadomy efekt. A przed tabletkami - był seks. Tyle że nie w takich ilościach jak przy tabletkach. ps : zgadzam sie z tym wszystkim co piszesz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maała a ile wydasz na tabletki a ile na gumki zakładajac ze kochasz sie z facetem 3 lub 4 razy w tygdoniu i nie chodzi mi o byle jakie tandetne gumki tylko np duralexa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×