Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna222

Dlaczego tak się dzieje???

Polecane posty

Mam problem z nażeczonym. Za miesiąc bierzemy ślub, teraz jest coraz gorzej, niechce się ze mną kochać, mówi że mu sie nie chce a do mnie ma pretensje że mu wypominam. Ale wkońcu chciałabym dowiedzieć się od niego dlaczego tak się dzieje. Kocham go i niechcem go zdradzać ale coraz częściej chodzą mi po głowie takie mysli. Pomóżcie mi co mam zrobić. Staram sie niedopuszczać do mojej głowy że może mnie zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona172
musisz pogadac z nim o tym i obserwowac reakcje. powiedz ze potrzebujesz seksu ze lubisz to itd. a jak nastepnym razem bedziesz sie do niego "przystawiac" to go obserwuj i jak juz bedziecie sie kochac to tez patrz i przygladaj sie dokladnie jak sie zachowuje co robi czy na ciebie patrzy. czy jest taki jak zawsze czy cos sie zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
nażeczonym????? Narzeczonym. niechcem ???? kiedyś tak się powiadało. współcześnie nie chcę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może on ma awersję
do tej straszliwej ortografii? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
A i zacznij używać znaków interpunkcyjnych. Ehhh a my mówimy, że wiele polaków niezna dobrze anglika wyjeżdżając. By znać dobrze angielski trzeba opanować swój język ojczysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinis
ech - zamiast eh Polaków -zamiast polaków Anglika -zamiast angika nie zna- zamiast niezna Jak mnie wkurza, gdy poprawia kogoś innego ktoś, kto się sam gówno zna,o to najłatwiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinis
I jeszcze "wielu" jest właściwą formą gramatyczna w napisanym przez Ciebie zdaniu. Rzadko kiedy zwracam komuś uwage,gdy widzę jakie byki sadzi, ale nie znoszę hipokryzji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinis
Smutna - spokojnie, jeśli już przed ślubem chodza Ci takie mysli po głowie, to nie za dobrze... Mogę doradzić jedynie szczerą rozmowę. A myślę, że to moze byc jedynie tymczasowy problem, na który może mieć wpływ po prostu stres przed slubem. Mam nadzieję, że sie wszystko ułóży:) macie się z czego cieszyć:) niedługo stworzycie rodzine, ludzi w takiej sytuacji moze to troche przerażać mimo, że niczego bardziej nie pragną.Pogadaj szczerze z narzeczonym, to najlepsze co możesz zrobic:) pozdrawiam ciepło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pieprzenie
co rada to szczera rozmowa, jak nie są dobrani to żadne rozmowy nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erinis
Jak sie okaze że nie są dobrani, to poprzez rozmowę do tego dojdą. Jakby więc nie było, jest to "narzedzie" którym sie należy posłuzyc, aby otrzymać jakąś wiedzę na temat ich życia. Gratuluję i zazdroszczę, widocznie niektórzy maja ten dar rozwiazywania wszytskiego telepatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj już niewytrzymałam i sie rozpłakałam przy nim. I w tym momencie wkońcu zrozumiał że mnie zranił w jakiś sposób, pzytulił mnie i przeprosił. A rozmawiać potrafimy i też wydaje mi sie że to w jakimś sensie sters przed ślubem, a najbardziej podoba mi sie to w nim że nasze rozmowy nie kończą się na seksie . Ale dziękuje za rady i też jestem waszego zdania, rozmowa jest najważniejszym narzedziem porozumiewania sie w związku. pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdfbj
nio ja też tak miałam,zwalałam na stres przed śłubem i dzisiaj jestem przed rozwodem...chce unieważnić malżeństwo bo jest nie skonsumowane od roku.Dawniej było inaczej,kochaliśmy się.Mam nadzieję że ty nie staniesz się ofiarą oszusta.Pamiętaj najważniejsza jest rozmowa bez tego wszystko nie ma sensu.Mój mąż jak ognia unikał rozmów przy prawie każdtm problemie.Życze waz z całego serca szczęścia i cichutko trzymam kciuki za Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×