w toalecie publicznej...

ludzie mysla ze napisza dupa i kupa i to jest klucz do sukcesu i sciagniecia uwagi na siebie

unijny... ;) Wy nie macie takich problemów :D chyba ze sikasz na siedząco

no nie chce sie zlac z majty jak juz 5 godzin sie trzyma no :O

tak ale tylko w publicznych WC lub w jak jestem w liceum ;)

dupa i kupa wybierz mnie, wybierz mnie!!

ludzie - ja uwazam ze temat super. co wy na to -ciagnjmy go tak, by bylo pare tysiecy wpisow kto ze mna?

a ja sie pytam jak sikały w publicznych WC polskie kobiety zanim Adam Małysz stał się sławny?

to wszystko to jeszcze pryszcz. ale doglebnie i powaznie zastanowmy sie jaki to problem musialy miec 18 19 wieczne szlachcianki, baronowe i szambelanowe gdy je przypililo a one przyobleczone w kurtyny zapiete na setki guzikow musialy to szybko zrobic?co zadzieraly kurtyny ?

no jak? w kucki chyba :D

pank racy - na kucka ;)

a majtki z klapą to co?? :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3517135 zmalpowali

ale ja nie umiem na małysza...zawsze obkładam klape stertą papieru i siadam...inaczej bym się osikała :O:(

pank racy - wkladalo sie nocniki pod suknie, nawet w publicznych miejscach nie zartuje

a ja zawsze krzywo tryskam sikiem :( coś tam mi zbacza na prawo... też obsikuję ale wycieram :)

a powiedzcie kobiety co jeszcze tam robicie oprocz wiadomych rzeczy ze zawsze taka kolejka dezodorant, czesanie?

pare razy zmienialam rajstopy, raz zaszywalam sukienke

a szczytem precyzji jest obsikac stringi

chusteczki intymne odświeżające :P i te sprawy...

...i przyklejałam obcas na kropelkę :D to działa

ale skad kolejki - do kabin, nie do luster, gdzie sie sprawdza przestrzen miedzy zebami?? dojdzymy do tego wspolnie

uczucie musi byc dosc dziwne ale z gatunku fajnych

:D facet to rozepnie wyjmie zrobi zapnie wychodzi :P a u nas... wiadomo

A ja robie tak: najpierw wrzucam do toalety dużo papieru zeby sikając nie rozpryskiwac tego za bardzo, bo sie brzydze ze prysnie na mnie razem z sikami poprzedniczki . Potem oczywiscie na Małysza, czasem noge sobie obsikam, ale i tak wole to niz usiaść ;d Jak obsikam deske to zawsze wytre :) Tyle :)

:-D Ja takze sikam albo na Małysza albo siadam na desce po uprzednim jej wytarciu i nałożeniu na nią kilku warstw papieru toaletowego:-PPotem dokładnie myję ręce a wychodząc po umyciu rąk z toalety otwieram drzwi naciskając na klamkę łokciem(aby nie poobrudzić dopiero co umytych rąk);)Po powrocie do domu dokładnie się cała myję,szczególnie tyłek:-P

od jutra siadam na deske, widze niczym sie nie zaraże poniewaz zadna nie siada :D

:D a czy przed zawiśnięciem spuszczacie wodę? no bo jak chlapnie z muszli a tam coś było... :O

na Małysza nie potrafię sikać:-oA co do papieru to nigdy on dokładnie nie pokryje deski(często spada lub jest go w wc tak mało,że starczy tylko na podtarcie się:-o)No więc często siadam w publicznych toaletach i nigdy niczym się nie zaraziłam:-P

Oooo właśnie! Od dziś bede spuszczać wodę zanim się wysiusiam :) dobrey pomysl i jeszcze lepsza ochrona przed syfilisem :p I mam tez schize co do papieru toaletowego w publicznych toaletach. Brzydze sie ich... Wole swoje chusteczki higieniczne, bo boje sie ze wczesniej ktos z obsikana reka urwal kawalek i zamoczyl tez pozostaly, ktorym potem kazda z nas moze sie podetrzec, blleee. No :)

z tym unikami pieniędzy to se ne da:-oKażdy chce ich więcej i więcej;)