Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lusesita de Milagros Dolores

w toalecie publicznej...

Polecane posty

Gość pookrencona
widze ze topik nadal funkcjonuje ja wam dodam rade, ktora wyczytalam w elle czy gdzies podobno nie powinno sie spuszczac wody przy otwartej klapie bop fekalia obecne na muszli wydostaja sie z wielka predkoscia nawet do 6 m w gore - wiec albo szybko wyjsc albo nie splukiwac - ale kazdy tak nie moze robic, albo spuszczac klape. ale jak kazda z nas bedzie spuszczala klape a druga podnosila to kolejki beda 2 razy takie dlugie pozrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham ten topik D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można jeszcze spłuknąć z buta :classic_cool: Jak jest duży dzyndzelek od spłuczki albo spłuczka w ścianie to jest b. duże prawdopodobieństwo że się uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehe ten topik
jest super:-DKocham go i dodaję do ulubionych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pookrencona
qwerz- a ja musze udawac ze nie jestem tu - kafeteria, tylko pracuje a przec ciebie glosno wybuchnelam smiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajebisty topik:-D Sikanie na Małysza można opanować do perfekcji jak się często korzysta z publicznych toalet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciasteczkowa dziewczyna
I już wróciłam :) Dziś siusiałam na łonie naruty i jest dużo wygodniej niż na małysza, hehehe. I nie trzeba spłukiwać wody :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuzynka kiedyś wbiła po pijaku gołym dupskiem w pokrzywy. Ja za to raz sikalam na łonie natury w pozycji startowej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj z tym sikaniem na łonie
natury to są dopiero przygody:-oZgadzam się z tym,że jest to sport ekstremalny,czasami też człowiek tak się zestresuje jak ma gdzieś się załatwic na dworze,że aż odechciewa mu się sikać:-PNajwięcej problemów jest ze znalezieniem ustronnego miejsca wolnego od podglądaczy:-PFaceci to mają dobrze,staną gdzieś przy murze,płocie lub drzewie,rozepna rozporek i sikają....a kobiety to dopiero muszą się nagimnastykować aby gdzieś dyskretnie sie odlać na dworze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehe fajną minę
musiałm miec ten facet jak wpadłaś mu do kabiny:-D:-D:-DNo ale to jego problem,że wlazł do damskiej toalety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie posikałam
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiałam się :) Ja tez często na Małysza, ale czasami mam jakąś blokadę i nie mogę nic wydusić wtedy niestety obkładam papierami :( Wszyscy z mojego towarzystwa wiedzą, że ja zawsze jestem najdłużej w toalecie.... Kiedyś w samolocie tak mną rzucało w tej maleńkiej kabinie, ze siedziałam chyba z 15 min zeby jakąś pozycję przybrać a do tego torebka w ręku i myśl, ze nie mogę niczego dotknąć...matko co te kobiety muszą się nacierpieć ... Jak zaczęłam jeżdzić do Turcji i zobaczyłam ich toalety z dziurą w podłodze to na początku zawsze szukałam \"europejskiej\" a teraz tylko i wyłącznie tej z dziurą. PO prostu kucam i sikam bez problemu. Chociaż kiedyś trafiłam na taką, ze na jednym wdechu trzeba było wiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do qwertz
wiesz, byłam świadkiem jak moja koleżanka tez tak wystartowała do WC, tez we Francji... w te wakacje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ostatnio problem z sikaniem na malysza. Normalnie sik mi leci prosto udem w dol na nogawki spodni. Wstyd i trauma. Dlategoz ostatnio wyscielam kibel papierem. Oczywiscie standart zeby niczego nie dotykac. Najgorzej mam w pracy bo musze kluczem pozniej zamknac kibel a jak sobie pomysle ze wspolpracownicy po odlaniu sie tez maja ten klucz w rekach to oddzielam mentalnie swoje cialo od swojej reki trzymajacej klucz i pedem lece odwiesic klucz na miejsce i wyszorowac dlonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poop
a mój znajomy kiedyś po pijaku stawiał w kucki klocka w lesie. Ale miał awarię zwymiotował się i usiadł w kupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...a inna sprawa jeszcze.. Wy tez uzywacie tak duzo papieru do podtarcia sie ? Bo moj ojciec to zartuje ze \"zjadam papier\", zreszta moj facet tez juz wie ze przy mnie to 2-3 rolki dziennie na 2 osoby schodza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×