rocznik 1985 D Macie juz Dzieciatko??

nie wiem, dlaczego ktoś pisze, że nie mam się czym chwalić, skoro ja się nie chwalę, tylko informuję. tak! miałam 18 lat, kiedy urodziłam dziecko, i co? po prostu szybciej dojrzałam i nie włuczyłam się, jak moje koleżanki po barach, tylko zajmowałam dzieckiem, co tylko wyszło mi na dobre. Najwidoczniej i 18latki nadają się na matki, bo ja radziłam sobie doskonale. Nie mieszkałam z rodzicami i nikt nie zastępował mojej córce matki. Szkoły nie przerwałam, bardzo dobrze zdałam maturę, teraz studiuję prawo. Za komentarze dziękuję, nijak mają się one do naszej rzeczywistości. Gdzieś mam to, co sobie ktoś pomyśli, ja mam kochane, szczęśliwe dziecko, wspaniałego męża i uważam moje życie za szczęśliwe i udane. Niczego nie żałuję. NIe można być wiecznym dzieckiem, a do roli matki niektóre nadająsie mając 18 lat, inne 28, jeszcze inne po 30, a pewna grupa niestety nigdy. Znam matki dużo starsze ode mnie, które do swojej roli nie dojrzały, więc bez stereotypów proszę...

zastanawiam się, czy taką krytyką ktoś nieudolnie leczy kompleksy?? rozstępy po ciąży tak rozzłościły?? a może facet zostawił?? współczuję dzieciom co niektórych... wąski strumień waszej świadomości przejdzie na nie i kolejne pokolenia stereotypowców wejdą w dorosłe życie :-( jak można pisać o kimś, o jego macieżyństwie znając tylko jeden fakt - wiek, w jakim dziewczyna urodziła... ??? i jeszcze teksty o tym, że niedługo zostanę babcią..niby czemu?? myślisz, że wczesne macieżyństwo jest dziedziczne?? to wiedz, że moja mama urodziła pierwsze dziecko przed 30tką, a ja nie puszczałam się na prawo i lewo od 14 roku życia i miałam dziesiątki partnerów, choć pewnie sądzisz, że tylko takie zachodzą w ciążę w wieku lat nastu...pewnie jestem niewykształcona, z patologicznej rodziny, fanka dyskotek i alkoholu, żyjąca z zapomogi i seksu :-D Dobrze, jeśli chociaż co druga "dojrzała" po 20tce poradzi sobie z macieżyństwem tak, jak ja w wieku lat 18tu..Jeśli ktoś tu do czegoś nie dojrzał, to chyba Ty - do inteligentnego myślenia...

bardzo mądra wypowiedz mimijoe, aż miło czytać. Widać że jesteś szczęśliwa :) Nie ma się co przejmować gadać ludziska będą zawsze. I faktem jest, że wiele młodych dziewczyn jet wspaniałymi matkami i wiele w rozumieniu społecznym słowa \"dojrzałych \" kobiet nie można nawet nazwać \"matką\".

Hello :) Hej gdzie się podziewacie wszystkie ?? Pewnie zajmujecie się swoimi mężami ;) Ja mojemu właśnie zrobiłam kolacje i jest zajęty jedzeniem ;)

ja tylko na chwilkę :) mimijoe tak trzymać :) najważniejsze jest to, że jesteś szczęśliwa, Ty i Twoja rodzinka!!! Glupie komentarze to standart na tym forum. Chcialam tylko zapytać, czy doszly do was piosenki powinny być od 1 do 16. Ania Tobie jeszcze wszystkich nie wyslalam, ale kilka juz poszlo. Napisz czy doszly. My byliśmy teraz na zakupach, wykąpaliśmy malego i poszedl spać. Teraz chwila odpoczynku.... :) Do jutra :)

mimoje --- > nie ma co reagowac;/ chyba wszystkie bylysmy juz tu obrazane :) ja zostalam nazwana infantyla gowniara ...cos tam cos tam... ogolnie wszystkie jestesmy z koziej wolki i jest nam z tym dobrze :) jak widac pomaranczki daly sobie spokoj narazie :) viki--> dziekuje :) ania--> ja spacerowalam z mala i potem mialysmy dyskoteke z piosenkami od dziewczyn :)Porzadna z CIebie zona jak mezusiowi kolacje robisz :) u nas zawsze on robi ...(jak jest)...tzn przychodzi i pyta sie czy zrobic ja mowie ze tak, a potem znowu przychodzi i pyta sie czy pomoge no to mowie ze tak, a konczy sie na tym ze robi herbate a ja reszte ;)wlasnie ogladam Twojego smyka :) i nowa fryzurka widze ;)ladnie ladnie :) :D a ciekawe jak monisia ?? i co z szampanem :) ja podejrzewam ze to juz ..bo cos za dlugo sie nie odzywa :)

A WOGOLE teraz to zanlazlam czadowe jest http://www.byebe.com/?a=&c=pl&l=uk&n=pl wklejajcie swoje dzieciatka ;) moje jest takie http://www.byebe.com/?a=c&c=pl&l=uk&n=pl&v%5B%5D=maria&v%5B%5D=Micha%26%23322%3B&Submit=Find+Out%21 hihihih :)

hej dziewczyny! dzieki za miłę słowa, widze, że jednak jest tu sporo fajnych inteligentnych mamuś :-) ja się tekstami nie przejmuję, bo takie komentarze to przynajmniej w realu rzadkość i ich autorzy bardziej mnie bawią, niz śmieszą. Chciałam tylko cos dziewczynie uświadomić, bo być może samej trudno jej dojść do pewnych oczywistości :-) pozdrawiam :-)

hehe miało być "bardziej mnie bawią, niż złoszczą - przepraszam, zmęczona jestem

mimi--> :)

ja mam juz 2 .Rocznik 85

witamy witamy mame z wiekszym doswiadczeniem (tzn podwojnym) :) mam nadzieje ze zagoscisz u nas ;) u kobiet z koziej wolki ;)

A dziekuje za zaproszenie:) No bede zagladac na ile mi dzieci pozwola:) Teraz juz spia,wiec ja ciesze sie odrobina spokoju i relaksuje przed monitorem:P

Dzień doberek !!! My już na nogach :) Madlen witamy :) Jak sobie radzisz z dwójką dzieci? Ja się zastanawiam kiedy zdecydować się na drugie.Skąd jesteś? Dziewczyny co tam dzisiaj porabiacie??

Owiedka mojego M czasami coś naleci to nawet sałatkę warzywną pokroi ale doprawiam już ja ;) A Ty co tam robiłaś z włoskami? Farbowałaś, ścinałaś? Pokaż jak wyszło Co do naszej monisi to mam przeczucie że jest już ze swoim maleństwem... ech ale może z szampanem poczekajmy aż nas upewni. Szkoda że nie wzięłyśmy tel

ania --> zdjecie wysle oczywiscie jjak znajde aparat,bo po ostatniich moich porzadkach dalej go szukam :)a rozjasniam z czarnych do blondu-wiec narazie mam kolorowe jarmarki na glowie ;) a WOGOLE to mezus wrocil mi dzis w nocy-mial byc dopiero po poludniu :) JA OCZYWISCIE SPALAM Z MALA bo dzis budzila sie prawie co godzine, spie a on pochyla sie nademna i mowi czesc kochanie , a ja zaspana:o to ty no czesc i spie dalej...dopiero pozniej jak sie wybudzilam to mowie zeby mnie uszczypnal,bo mysle ze to sen :) i jeszcze dostalam bukiet 13 roz (13 to naszaszczesliwa) i to juz naprawde myslalam ze snie :) eh \":) zmykam robic sniadanko :) buziaki i milego dnia :):*:) a co do monisi to ja te mam takie przeczucia :)

owiedka jestem pod wrażeniem :) Jaki Twój M jest romantyczny :) To dzisiaj Cie pewnie w ogóle nie będzie ;) Miłego dnia Paulka u nas tez duchota i gorąco.Nie chce mi sie siedzieć w domu i pewnie gdzieś się rusze.Może też na zakupy :)

no własnie mam ten sam dylemat :/ Tyle że ja mam 500m do leklerka i mogę pójść tam z wózkiem ;) Ale już mi się nudzi tam chodzić, wolałabym gdzie indziej W ogóle to pojechałabym do baby fantu pooglądać spacerówki

ja tylko na chwilę, bo móm M. w domku :) moja koleżanka rano zaczęła rodzić tzn skurcze w chatce, a my mamy ją zawieźć do szpitala wiec tylko czekamy na telefon :) ciekawe kiedy jej mały si ę wykluje :) Pozdrowienia :)

Hej babeczki ! Nie ma nikogo ??? Wróciłam przed chwilą, zaglądam a tu takie pustki.... Mój M poszedeł na piwko z kumplem a my z Wojtusiem siedzimy.Wcześniej byliśmy poza miastem nad takimi stawami i podjeliśmy rybkę z grilla.Szczupak :) Pychota :) Później pojechałam z Wojtusiem do moich rodziców w odwiedziny, wróciliśmy z pół godz temu.Z zakupów nici.Może jutro.Szkoda że nic się nie odzywacie no ale w końcu jest piątek wieczorem. No nic pozostaje mi Wojtusiowe towarzystwo i gotująca Nigella w tvn style ;) :)

hej Dziewczynki :) u mnie masakra-Mala dopiero teraz zasnela ;/ juz mam dosc tychupalow ;/a ona chyba jeszcze bardziej ;/ wogole nic mi nie chce jesc ,tylko pic;/ martwie sie;/ kupilismy dzis malej krzeselko : http://www.allegro.pl/item217765410_babydesign_krzeselka_bambi_super_szybka_dostawa.html ale nasze kosztowalo 250 ,tylko jak wlasnie patrzena allegro to podobne innej firmy sa wiele tansze ;/ no ale ;/ ja musialam dotknac;/ zmykam do spanka bo jesli zapowiada sie taka noc jak wczoraj to bedzie ciekawie;/ buziaki i slodkich snow :)

juz nie wiem co mam z ta moja Mala robic ;/ wogole nie chce jesc,nie chce spac.... zawsze wstawala o 7 i do 8 gadala do mnie (ja spalam), a dzis pobudka o 6 i zero spania ;/ w nocy byla pobudka o 12 i o 3.30 ale wogole nie chciala jesc tylko pic...strasznie niespokojna ;/ o 6 nakarmilismy ja lyzeczka i zjadla troche kaszki,a potem o 12 zjadla 60 mleczka , i dopiero o 4.30 zjadla sloiczek z kurczakiem -ale to tylko dlatego ze moj brat zaczal opowiadac jej o hitlerze... oczywiscie na zarty-bo probowalismy wszystkiego ale tylko przy tym otwierala buzie... i pozniej wymyslalismu slowa z rr bo tez jej sie podobalo...to zjadla.... a potem dopiero o 9.10 ! i to tylko 110 mleka.... i dopiero przed chwilka usnela w dzien spala moze 1,5 godz ;/ nie wiem czy to te zabki,czy upal czy moze brzusioo ja boli ;/ temperatury nie ma i nie wyglada raczej na chora (smieje sie i wyglupia)....i nie wiem co robic ;/ przeciez mi dziecko uglodnieje jak tak dalej pojdzie.... ;/ a i pije w sumie wypila dzis kolo 350ml ;/ :::: martwie sie

eh Paulka :(ale Twoja jest z marca a moja z stycznia i troszku starsza... ;/ dzis wypila juz 200 mleka zobaczymy co bedzie dalej:) wieje wiatr wiec moze sie schlodzi:) my mamy dzis imieniny rodzicow i grila :D zmykam do sklepuna zakupki :) milego dnia Mamusie :) wczoraj ogladalm w tv ze w srode ma byc tylko 26 stopni :) eh jakby bylo super :) i co z ta Monisia ??chyba mrozmy szampana :)

owiedka21 myślę, ze nie masz co się martwić! dziecko co jakiś czas zmienia sobie trochę te pory snu i długość snu. a jeśli o jedzenie chodzi, to na prawdę nie trzeba ( jak to kiedyś robiono..) wpychać w dziecko określonej porcji jedzenia. Raz zje więcej, raz mniej - jak dorosły człowiek. Gdyby towarzyszyły temu jakieś inne objawy np. gorączka, dziwne stolce, marudzenie itp. to dopiero miałabyś się czym martwić. Ale to, że córka ma dobry humor jest dowodem, ze nic złego się nie dzieje :-)

piszecie. ile ml mleka wasze dzieci wypijają - nie karmicie piersią?

Hej owiedka :) Też słyszałam ze ma przyjść ochłodzenie :) Nawet już w pon ma być lepiej. Bosz co za duchota.Wczoraj musiałam wyłączyć kompa bo taka burza był że hej.Szok tyle wody.M do mnie zadzwonił zeby [podjechać po niego bo schował sie na przystanku i dalej nie pojdzie.Szybko poleciałam po niego bo bidok przemókłby.Ale mówię Wam jaka nawałnica.Was nie było burz??? Dziewczyny musze się poradzić.Kupowałyście może leżaczek bujaczek?Fajne to jest? Jaki byście polecały? Idę małego przewinąć bo walnął kopsko.Zaraz wracam

ania u mnie burza wczoraj była, że hej! akurat siedziałam w ogródku piwnym pod parasolkami i jak wiać zaczeło, to myślałam , że wszystko tam poprzewraca :-D a zmokłam strasznie, bo tak ten deszcz zawiewało...

ja w taką pogodę najbardziej współczuję ciężarnym :-(

mimijoe masz rację, taka pogoda wykańcza normalnie a co dopiero kobiety w ciąży.Też współczuje ale trzeba jakoś przetrwać. mimijoe a skąd jesteś?

Jestem No, moja koleżanka wczoraj szybko urodzila synka, przed 18. Ale rozmawialam z jej chlopakiem po porodzie mówił, że poród przebiegał bardzo szybko, później rozmawiałam z nią, to mowiła, że było cieżko, ale wiadomo po porodzie to każda wymęczona na maxa. Owiedka ja mam podobne krzesełko do karmienia: http://allegro.pl/item215546195_krzeselko_baby_dreams_pepe_superpromocja_.html mam takie, zielone i jestem z niego bardzo zadowolona. Nie martw się o malutką, napewno wszystko jest ok, tylkoprzez te upały nie chce jej się jeść, przecież dużo pije. Jeśli chodzi o płacz, mój Emil też jak jest mocno gorąco potrafi przepłakać cały dzień i nie spać w ogóle. Czasami już miałam dość tego wiecznego marudzenia... no ale takie dziecko nie wie co się z nim dzieje, jak nagle robi mu się potwornie gorąco, a przed tem było dobrze. Jak się bardzo martwisz, to może zapytaj się lekarza, czy wszystko jest dobrze. Ania jeśli chodzi o leżaczek to my mamy taki, tylko inny kolor http://allegro.pl/item216908952_fisher_price_lezaczek_bujaczek_do_18_kg_wys_15zl.html teściowa kupiła małemy na Dzień Dziecka i myślałam, że nie będziemy go długo używać, bo Emil już duży itd, ale świetnie się sprawdza, można z niego później zrobić fotel bujany. Mały teraz odkrył nowe zastososowanie leżaxczka -> podpiera się o niego przy wstawaniu na nóżki :) Pogoda wczoraj u nas była fajna, lekki chłodek, w nocy burza, ale nie groźna .... :) dzisiaj chłodnawo, ale dosyć ciepło :)