Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owiedka21

rocznik 1985 D Macie juz Dzieciatko??

Polecane posty

Gość popierammm
jestem z tego rocznika - nareszczie ktoś napisał prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z tego rocznika---> wiesz jeszcze 2 lata temu nie wyobrazalam sobie siebie w tej roli. Pewnie myslalam o Dzieciatku,ale nigdy na serio... Przeciez studiowalam, mialam fajna weekendowa prace, super chlopaka (obecnego mezusia) i wypady - gdzie chce kiedy chce i z kim chce :) Poza tym mieszkalam sama - czego wiec chciec wiecej ?? Az tu nagle przyszedl magizny 15 maj godz 13.15 i dwie kreski, pierwsza reakcja - \"o ku.....\" potem myslenie: co ja teraz zrobie, przeciez ja mam jeszcze caly swiat do zobaczenia! jak sobie poradze? co z moim zyciem? przeciez ja nawet pieluch nigdy nie zmienialam! ALE NIGDY NIE PRZYSZLO MI DO GLOWY ZEBY USUNAC! NIGDY!! wychodzilam z zalozenia,ze skoro mialam \"odwage\" na sex, to musialam liczyc sie z konsekwencjami.... i myslalam tak przez dluzszy czas- nie chodzi o to ze nie kochalam Groszka- wrecz przeciwnie rodzilo sie cos we mnie co teraz moge nazwac matczyna miloscia.... i pamietam jak strasznie ciezko bylo mi sie przestawic na takie INNE zycie, no bo brzuszek, no bo juz inne sprawy do zalatwienia... i pierwsze usg: mala kuleczka - PIERWSZE SLOWO : \" o jaki Groszek\" i moj placz- nie ze zlosci lecz ze szczescia-bo te dwie kreski naprawde zyja :) i ten odglos serduszka-mimo ze to juz grubo ponad rok pamietam jakby to bylo przed momentem-- taki jak pociag - szybki,rownomierny-pośpieszny- tu tu tu... a potem mysl: slub .... tym bardziej ze mialam problemy z Groszkiem i ponad miesiac lezalam,nie moglam wiec bezposrenio uczestniczyc w przygotowaniach. Pamietam jak mierzylam suknie slubna- BIALA ! ktoras z koleji... i zaslablam... potem jak juz doszlam do siebie stwierdzilam,ze to jakis znak ze Groszkowi sie podoba i napewno musi byc ta i Mężus kupil! A w przed dzien slubu-tysiace mysli-czy to napewno ten?? i tak bylo do dnia nastepnego- az do momentu kiedy zeszlam po schodach i wyszlam przed dom... zobaczylam JEGO i ta smieszna orkiestre- i podszedl,pocalowal - CZAS SIE ZATRZYMAL-bylam tylko ja i on i nikt wiecej! TRWALO TO KILKA SEKUND! a potem slub i magiczna przysiega ... pamietam jak rano lezelismy sobie i mowie... MĘŻU :) a potem byl 1 stycznia,2 ,3 ..... i 8 - i decyzja czas zglosic sie do szpitala,bo juz 8 dni po terminie.... pamietam pierwsze badanie i pierwsze OCT - mySLALam - boze oni wyciagaja mojego Groszka na sile! Pamietam 2 OCT..... Pamietam magiczny piatek 12 stycznia-rano- mowie : Groszku no nie martw sie! w poniedzialek mamy cc.... i potem popoludnie (jadlam pizze -na oddziale)i KTG i pierwsze skurcze.... i ostatnie badanie i diagnoza : \" ZAPRASZAM NA SALE PORODOWA\" (HEH to juz 3 raz w tym tygodniu) i caly porod....... a potem zielone wody i TEN STRACH - PIERWSZY POWAZNY!! pamietam (choc nie bardzo) jak blagalam lekarza o cc, jak patrzylam w oczy mojego Meza , pamietam jak cala sala zamarla , gdy powiedzialam slowa -- \" ratuj nasze dziecko, rozumiesz?, ratuj Groszka!! nie mnie!\" a potem tylko piekny krzyk i radosc i slowa lekarza : \"mamy ja!\" nie wiem co sie dzialo dalej,pamietam ze jak przyniesli mi ja to niemialam nawet sily przekrecic glowy-pamietam jak lekarka przystwila jej policzek do mojego....byl 13 stycznia- NAJSZCZESLIWSZY DZIEN W MOIM ZYCIU.... od tego momentu NIGDY nie bylam na nia zla... o to ze nie moge wyjsc z znajomymi, ze przynajmiej narazie nie zaznam smaku malibu... ze nie wcisne sie juz w moje S... i powiem Ci,ze nawet po ciezkiej nocy-kiedy nie moze spac, nawet po ciezkim dniu- kiedy topie sie w busie 1,5 godziny w jedna strone zeby dojechac na uczelnie, nawet wtedy kiedy jest marudna nie mam dosc... MASZ RACJE - WYNAGRADZA MI WSZYSTKO- mam teraz inne priorytety i inne cele nie zyje po to zeby zyc ale zyje dla niej.... a wiesz kiedy czuje sie cudnie? Kiedy te male lapcie \"bija\" mnie po twrzy rano zebym w koncu wstala-mimo tego ze dopiero 7 i sa wakacje..... kiedy tylko JA moge ja uspokoic...kiedy widze jej cudny usmiech,gdy wracam.... i nie pisz ze niestety ale nikt nie przyzna sie do tego ze dziecko podcielo mu skrzydla- mi podcielo - ALE W ZAMIAN WYROSLY NOWE, PIEKNE I JESZCZE WIEKSZE!! Teraz mam kogos kto kocha mnie bezgranicznie,bezinteresownie , tak o - za nic !! Kogos kto zawsze bedzie przy mnie! KOgos za kogo jestem odpowiedzialna! JA - OWIEDKA- a nie nikt inny! i masz racje w wieku 22 lat nie ma sie za wiele w glowie... ale ma sie tyle ile wystarczy...kazdy sadzi wedlug siebie..... i nie traktuje jej jako wiadomo,ze jest wiec trzeba wychowac..... jakbym tak myslala to pewnie wrocilabym do pracy,nie dojezdzala na uczelnie tylko zostawala na kilka dni, a Mala? przeciez moglaby sie nia zajac babcia-no co? matka jak kazda inna.... jak kazda inna ALE NIE TAKA JAK JA !!! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVI--- JA mialam ciecie , bo poszly mi zielone wody,byla to juz 8godzina porodu...wczesniej mialam 2xOCT (oxytocyne) i nic nie pomagalo (tzn akcji nie bylo)... nie zgodzilam sie na \"wypychanie\" (pozniej okazalo sie ze dobrze bo Groszek mial 3550 i moglo to by mi niezle napaskudzic ) Ale wiesz co--STRASZNIE CHCIALABYM rodzic naturalnie kolejne dzieciatko!! Tylko ze szanse sa mniejsze niz 50%, bo jestem \"waska\" i mialam juz cc.... niesamowite uczyucie rodzic z Mezem..... pomijam juz aspekt-ze wstaje sie po 6 a nie po 24 godzinach :) moonisia--> niech zostanie do konca... ja przynajmiej tak chcialam, a poza tym jak tyle wytrzyma?to niech zobaczy zakonczenie ;) wypoczywaj, sciskam Was mocno :) SanSan--> brawo ! brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosorlaaa
aleś się opisała, ciąża i slub kościelny, takie przezycie to owszem dla osób które nie współżyły przed ślubem, to jest wydarzenie, a w twoim przypadku to jest poprostu przypieczętowanie tego co już istnieje. Niby dorosła, mająca rodzinę, a dalej myśląca jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub koscielny bralam dla siebie a nie dla kosciola i ksiedza :) poza tym skad niby wiesz czym dla mnie byl slub? znamy sie?? nie sadze.... i jak juz wspominalam nie oceniaj ludzi wzgledem siebie ;p i czytaj ze zrozumieniem temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
ślubu nie bierze się dla księdza ani dla kościoła, bierze się dla wiary, a u was z tą wiarą to niestety bylo nie tak, także opisując swój ślub opisałaś wasz zewnętrzny wygląd i tu brałaś ślub tylko aby wypaść ładnie w swoim środowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, ze i tutaj chamstwa nie zabrakło... co za patologia. Watrętne baby wpiep...ają się wszędzie i tylko krytykują. Najlepiej olać takie małpy. Ja też miałam cc. Oxcytocyne tez przez d tyg codziennie prawie, bo urodziłam 3 tyg po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dokonczylam, bo maly plakal. Też mialam wody najpierw żółte, później zielone, a maly przewrocil sie podczas porodu do góry główką, poza tym brak postępu porodu i po 13 godz zadecydowali o cc. Zdjęcia powinny już działać. Jeśli chodzi o Emila, nie był on planowanym dzieckiem, to była wpadka podczas stosowania tabletek. Dziewczyny co robicie w taki upał? Mi się nic nie chce, jest straszna pogoda... Emil też nie jest zbytnio zadowolony z tego, ze jest gorąco, nic mu nie pasuje.... :( A Wasze maleństwa jak znoszą upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak myslę
no własnie viki - co za patologia z niektorych dziewczyn, ciąża powodem brania ślubu, a później rozczarowanie i rozwód,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pisz sobie kobieto co chcesz! EVi- ja sie czuje fatalnie, a o Malej lepiej nie mowic :( mniej je i strasznie marudna w nocy, wlasnie zmienilam zaslony na ciemniejsze i grubsze, tak zeby bylo chlodniej! Mala tez rozebralam- lezy w samym pampersie:) na pole nie wychodzimy, bo nawet nie ma jak ;/ u nas 33 stopnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac ze napelnilam jeszcze wanienke zimna woda i postawilam w pokoju, nie wiem czy cos to daje,ale niech stoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owiedka ładnie napisałaś
Owiedka, bardzo mi się podobała ta Twoja historia... widać, że mądra i odpowiedzialna z Ciebie dziewczyna i oddana matka. Tak trzymaj! życzę Ci/Wam wszystkiego co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodzę się z tym, że jeśli ktoś bierze ślub tylko i wyłącznie ze względu na dziecko, w związku bez miłości, wspierania, szacunku i zaufania, to jest to patologią. Jednak jeśli dwoje ludzi naprawde się kocha, to ślub jak najbardziej, oczywiście jeśli tego chcą dwie osoby. Dziecko tu nie ma nic do rzeczy. Ślub, to miłość i wg mnie wielka odwaga. Są pary, które po ślubie decydują sie na dziecko i też sie rozwodzą. Ja kocham moje dziecko i mojego faceta, jednak nie zdecydowaliśmy się na ślub i nie zdecydujemy się w najbliższym czasie. Nie wiem czy kiedykolwiek się zdecydujemy. Jesteśmy szczęśliwi i się kochamy bez ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owiedka jak czytałam Twoja wypowiedz z 16 lipca to sie az poryczałam, siedze własnie w pracy i wszyscy sie teraz na mnie gapią dziwnie!! :) tez jestem z tego rocznika, pozdrwaima Was dziewczynki serdzecznie. Trzymajcie sie i nie dajcie \"Życzliwym\" 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje kochane🌻 Ja już mam gdzieś to co jakieś puste panienki piszą bo jakby tak człowiek miałby się przejmować ludzkim gadaniem to długo by nie pociągnął. Ja zaszłam w ciążę po odstawieniu tabletek.W drugim miesiącu przerwy w braniu.Nie byliśmy jeszcze po ślubie ale bardzo się kochaliśmy i chcieliśmy mieć dziecko :) Teraz jesteśmy bardzo szczęśliwą rodzinką i często wspominamy o kolejnym bobasku. Owiedka mi też się bardzo podoba Twoja historia.Czytając ją badzo się wzruszyłam.Ślicznie to opisałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie rozumię po co te pipy wszędzie się pakują, dobrze wiedzą, ze nikt nie chce czytać ich durnych wypowiedzi. Ja leżałam w szpitalu z dziewczyna, ktora miała 19 lat i też dziecko było zaplanowane i nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki widziałam fotki :) Emilek super wyszedł ;) Smieszna minka :D Ładnie wyglądasz na tej fotce co jesteście razem, ładna mamusia to i synek ładny :) Owiedka pokaż nam swojego dzidziusia :) Mój mały o dziwo dobrze znosi upały.Daje mu częściej pić i cycka bo w pokarmie dużo wody jest.Też trzymam tylko w pampersie, nagolaska.Zauważyłam że tak bardzo lubi.Teraz grzecznie zasnał obok mnie :) Kochany... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki ;) Nie ma za co, mówię co widzę :) No ja nie wiem o co im chodzi, 22 lata niby za mało na dziecko, to jakbysmy miały 26 już lepiej by było.Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki przypomniało mi się że jakiś czas temu mówiłaś o spacerówce.Co w końcu kupiłaś? Jak się sprawdza? Bo ja wprawdzie jeszcze nie kupuje ale zaczynam się rozglądać, niedługo będę musiała nabyć.Jak tylko mały siądzie bo już mam dość tego wielkiego wózka.Strasznie niewygodny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania 🌼 mogę Ci podesłać linki tych co chciałam kupić. Kupiliśmy bebe confort zaraz też link podeśle, ale jak mały zaśnie, bo musze poszukać. Drugi raz nie wiem czy bym kupiła taką samą. Też nie wiem co za różnica 22 a 26, mysle nawet, ze22 to lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owiedka 🌻 czekamy na albumik :) Mój Emil miał jakiś napad śmiechu śmiał się w głos chyba 15 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viki--> wlasnie ogladam Twoje fotki:) sliczne Dzieciatko i slicznie razem wygladacie :) i widze ze butelki tez avent ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, viki dzięki, jak znajdziesz to podeślij link. Owiedcza Twój maluszek też przesałodki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalaczam jeszcze :) a teraz juz uciekam, bo musze cos posprzatac:D trzymajcie sie cieplutko (albo moze chlodniej troszku) i milego dzionka :):*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×