CIĘŻARÓWKI z Jastrzębia Zdrój lub okolic!!!!!

Kobietki...jeśli jesteście z Jastrzębia Zdroju lub okolic to zapraszam:) Może się poznamy i podzielimy doświadczeniami:) Ja jestem teraz w 25 tc...termin z wczorajszego USG na 26 października:) Już się nie mogę doczekać...chętnie poklikam z przyszłymi mamami, które tak jak ja oczekują na dzidzię:)

up up up

heeeejjjj nie ma was tu ???

podnoszę!!!

Hej co prawda w ciąży już nie jestem, urodziłam w tamtym roku wspaniałego chłopczyka :) W Jastrzębiu mieszkałam 26 lat, teraz od 3 lat mieszkam gdzie indziej, jednak często wracam bo mam tam najbliższą rodzinę :) Właśnie pod koniec lipca znowu zawitam do Jastrzębia. Do jakiego lekarza chodzisz?

Hejka, nareszcie ktos ise odezwał:) Tyle tu kobiet a żadna się nie odezwała... Ja w Jastrzębiu wprawdzie mieszkam dopiero od niecałego roczku:) I meldunku tez tu jeszcze nie mam, ale...mieszkamy tzn wynajmujemy mieskzanie na tzw. \"szóstce\"...jestem w 25 tc...a do lekarza chodze do Maciejowskiego:) A Ty gdzie teraz przebywasz ??

Witaj, ponownie :) Ja na osiedlu \"sześć\" mieszkałam 21 lat :) a dokładnie na ul. Marusarzówny :), lekarza niestety nie znam :( tylu jest lekarzy ginekologów że nie sposób wszystkich poznać. Jak się czujesz, kiedy masz termin? Ja mogę tylko pisać z pacy więc do 14 mamy czas a potem wracam do domu i zajmuje się moim Wojtusiem :)

Od 3 lat mieszkam w Lubinie ok 100 km od Wrocławia, wyprowadziłam się tu bo mąż pochodził z tych terenów, drugim powodem była praca, tu można dostać szybciej i są większe zarobki. Pracujesz? uczysz się, opowiedz troszkę o sobie

Witojcie! Jo jezdem jedną z wiekszych ciężarówek w okolicy ale nie mogę popisać bo mom dziś 7 kursów z piachem. Pozdrowiom!

Hej stokrotka...ja mieszkam obecnie na marysarzówny:) w tych nowych blokach, wynajmujemy mieszkanie:) a raczej pilnujemy pewnej osobie, która z przyczyn rodzinnych mieszkać tu narazie nie może:) Ja skonczyłam studia pedagogiczne...teraz pracowąłam w sklepie..na marusarzówny, w tym małym, czerwonym, takiej budce...zaraz za nowymi blokami...zarobki marne, wszystko beznadziejne...ale o dzidzie sie staralismy wiec sie nawet nie zastanawiałam:) Mam nadzieje, ze jak odchowam maleństwo to znjade lepszą pracę, chociaż pewnie nie, bo doświadczenia nie mam zadnego... Własnie dzis rozpoczynamy z Niunią 26 tc...wiemy ze to bedzie diewczynka:) Ale i tak sie na to nie nastawiam, dopóki nie urodzę:) Termin z ostatniego, poniedziałkowego USG wyszedł na 26 pazdziernika..wczesniej wychodził na 3-5 listopada, wiec sie musze nastawić juz na połowę pazdziernika jak coś:) A lekarza pewnie znasz...przyjmuje w szpitalu, tzn. w przychodni tej przyszpitalnej:) Maciejowski...taki starszy, siwy w okularkach:) A prywatnie przyjmuje na Wielkopolskiej:) A Twoja dzidzia ile ma? W ogóle to tez napsiz cosik o sobie:) Ja mam necik w domku, teraz jestem na L4 i spokojnie chce dochodzic i donosić dzidzię bez stresów... A tak w ogóle to jak masz na imię i ile masz latek?? Ja jestem Kinga (wolę KINIA), mam 26 lat:) Pozdrawiam, trzymaj sie ciepło:)

Hej Kinga, no to mieszałam od ciebie 2 bloki dalej (konkretnie drugi wierzowiec) nadal mieszka tam moja mama, brat i siostra. Sklepik znam bo kiedyś należał do mojego sąsiada Orłowskiego. Mam na imię Marlena, 28 lat, mój synek to Wojtuś urodził się 03. sierpnia 2006 przez cesarskie cięcie, niestety jedynch ginekologów jakich znam to Woźniakowa, Dębnicki. Również wiem że w górniczym szpitalu nie najlepiej się obchodzą z rodzącymi chyba że zapłacisz. Skończyłam studia w Katowicach, międzynarodowe stosunki ekonomiczne, pracuję jako kadrowa w KHGM, praca świetna i ludzie z którymi pracuję też świetni. Ja pracowałam do końca 8 miesiąca bo zdrówko bardzo dopisywało

Ja sie własnie zastanawiam nad porodem gdzie indziej, ale teraz takie cyrki ze słuzba zdrowia...na ta chwile zamykaja szpital w Jastrzebiu i Wodzisławiu, bo lekarze złozyli 3-miesieczne wypowiedzenia, i pracuja tylko do konca wrzesnia...to ja sie pytam gdzie ja mam rodzić!!! U mnie jeszcze ten problem ze nie mam meldunku w Jastrzebiu, tylko wciaz u rodziców, ale mam nadzieje, ze z porodem problemów robic nie bedą:) Ja chciałam do Wodzisławia jechać...ale jak mnie złapie to sie zastanawiać nie bede tylko pojde tu, bo tu mam bliziutko:) No widzisz jaki swiat jest mały...ja tu pracowałam od konca listopada:) Czułam sie w miarę dobrze, ale ze względu na \"zyczliwą\" kolezankę stwierdziłam ze w ciazy nerwów sobie psuła nie bede i poszłam na L4...teraz coraz wiecej dolegliwosci sie zaczyna, ale nie jest zle...pierwsze trzy miesiace jakbym w ciazy nie była, potem bóle głowy migrenowe, teraz jeszcze skurcze, twrady brzuch...mała ułozona miednicowo, ale mam nadzieje, ze sie wszystko unormuje:) Ja konczyłam pedagogikę w Piotrkowie Tryb...niestety pracy w szkole nie ma...składałam tyle podań i w koncu sie zdenerwowałam...znalazłam prace w tym sklepiku i stwierdzilismy ze chcemy dzidziusia:) No to Twoj synus to juz duzy chłopak:) faaaajnie...za rok ja też tak powiem:) A Twoja Mame moze znam z widzenia, moze do sklpeu czasem przychodziła:) Ciesze sie, ze ci sie w pracy układa:) Pozdrawiam i zycze miłego dnia:) Ja zaraz coś zjem i lecę leżeć, wg zaleceń lekarza:)

Mama raczej nie chodzi do sklepu bo jest zbyt zapracowana a jeżeli już to raczej do \"murzyna\" czyli waszej konkurencji. Co do porodów to chyba Wodzisław jest jeszcze gorszy, jakoś nie chcą przyjmować kobiet z Jastrzębia, podobno Żory są lepsze. Ja rodziłam w prywatnej klinice w Lubinie i było super wszystko na czas, czysto, położne miłe, lekarz super. Dziecko jeszcze się okręci może uda ci się rodzić naturalnie, mój od początku ciąży siedział główką do dołu ale co się okazało buzią do kości łonowej więc poród naturalny był niemożliwy. Choć z czasem jak się nad tym zastanowię to cesarka była super, raczej nie chciałabym rodzić naturalnie. Z durgim już wiem że będę chciała cesarkę. Co do szpitala to się jeszcze nie przejmuj prędzej czy później lekarze dadzą sobie spokój

No mnie nie stać na prywatną klinikę niestety...jak narazie to podobno Wodzisław jest ok, ale ile kobiet tyle opinii wiec...sie okaże w praniu:) Moj lekarz proponuje mi taka prywatną bezpłatną klinikę w Bielsku, ale to daleko a my nie mamy auta:( Wszystko sie okaze...ja tez chodze do murzyna czasem....zresztą do \"mojego\"sklepu zagladam teraz rzadko, bo nie lubię tej jednej \"zyczliwej\"...a u murzyna taniej jest:) Pozdrawiam i zycze milego dnia, jak cos to odezwę się pozniej albo jutro:)

hej ja jestem z Jastrzębia w ciazy wszak juz nie jestem ale 4 miesiace temu urodzilam corke a 5 lat temu syna.

że się tak wtrącę... moje koleżanki które rodziły polecają Wodzisław... absolutnie nie Jastrzębie :)

Witam asia81...cieszę się ze sie znajdują kobietki, które są stąd...fajnie z kims tak poklikać:) Ja własnie tez słyszałam ze Jastrzebie zdecydowanie nie...lepszy Wodzisław...zobaczymy jak to bedzie, tym bardziej ze teraz te cyrki ze szpitalami i lekarzami:/ Napiszcie coś o sobie wiecej...asia ile masz latek i jak idzie wychowanie synka??

Jaki tu miło! Rzadko ktoś zakłada topiki dla ciężarówek. Pogadałabym z wami ale dziś znowu wożę żwir. Miłej rozmowy! :) PS. Domyślacie sie chyba ze jestem wywrotką.

hej ja mam 26 lat. Syna rodzilam w jastrzebiu i absolutnie nie polecam, corke w wodzislawiu i bylo super, opieka ok czysto schludnie, mile pielegniarki. co do wychowaia syna to nie powiem zeby bylo super bo ma adhd i czasami jest ciezko, a corcia juz zaczyna nami rzadzic, ale jest przy tym taka slodka ze trudno sie oprzec. :)

hej Asia...mam nadzieje,ze sobie popiszemy i powymieniamy sie doswiadczeniami:) A tak w ogole gdzie mieszkasz ?? Ja chciałabym rodzic w Wodzisławiu albo najlepiej w klinice którą poleca moj gin. w Bielsku, ale jak mnie przyciśnie i nie bedzie wyjscia, to bede zmuszona pojsc tu gdzie blizej, czyli do szpitala w Jastrzebiu...damy radę:) Masz moze foteczki swojej córci?? My tez sie córeczki spodziewamy i juz teraz wiem, ze bedzie oczkiem w głowie u mnie i u Tatusia szczególnie:) Pozdrawiam

Ufia--->pewnie ze Rybnik tez moze wejsc...zapraszam:)