CUKRZYCA CIĘZARNYCH! podziel się doświadczeniem

Hej!!! Jestem w 25 tyg ciąży.Po przeprowadzeniu testu obciążenia glukozą: na czczo mialam 80, godzine po podaniu glukozy 241, po dwóch godzinach 229. Byłam przerażona,dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej,zanim jednak tam trafiłam,to tak jak wiele z Was naczytałam się o ryzyku jakie ona niesie(w internecie),załamałam się. Wcześniej nie miałam zadnych objawów,ani nie znajdowałam się w grupie ryzyka(osoba chora w rodzinie czy otyłość),wręcz przeciwnie-jestem w 25 tyg i ważę 48kg(przd ciążą 45kg). W poradni dostałam glukometr i zalecenia do stosowania diety,kłuję się 4 razy dziennie i cukier jest zazwyczaj w normie. Najgorzej jest rano,po sniadaniu mimo zjedzenia dwóch małych kromeczek ciemnego chleba i wypiciu herbaty(oczywiscie bez cukru) wzrasta mi do 140,160. Zmniejszyłam więc o jedną kromkę i wtedy mam 90(dolna granica normy jaką przedstawił mi diabetolog),niby jedna kanapka mniej a róznica duża. Mam całkowity zakaz słodyczy,soków i owoców(poza jabłkiem,kiwi i grejfrutem).Odkąd stosuję dietę czuję się znacznie gorzej niż przed,jestem zmęczona i ospała,mam uporczywe bóle głowy. Czy na Was też dieta tak wpłynęła,przynajmniej na początku?

Witam serdecznie wszystkie "cukrzyczki":) Podobnie jak większość z Was byłam i dalej jestem przerażona tą całą "cukrzycą". Mój wynik w 14 tyg. ciąży po obciążeniu 75 glukozy to: na czczo 86 po 2 godz. 165 Zaczęłam czytać różne informacje na internecie i omało nie oszalałam... Dostałam oczywiście skierowanie do poradni diabetologicznej i cały "osprzęt" do mierzenia sobie cukru 4 razy dziennie. Po tygodniu przejścia na zdrową dietę byłam na kontroli. Lekarz po obejrzeniu moich "pomiarów" zalecił mi insulinę (a wyniki na czczo były w granicach 90-94 a pojedzeniu 2 razy w ciągu całego tyg. miałam poza normą i było to 146 i 132). Aha napiszę, że normy, które powinny być (tak mi powiedziano)to: na czczo 60-90 a po 1 godz. po jedzeniu to 90-130. Muszę kłuć się teraz i wstrzykiwać sobie 6 jed. insuliny raz dziennie na noc w nogę. Napiszę jeszcze, że mija dopiero 2 tyg. od bycia na "diecie" i 1 tydz. od wstrzykiwania sobie insuliny a po insulinie wyniki nie są wcale lepsze a powiedziałabym, że trochę gorsze) Postanowiałam napisać bo być może któraś z Was też miała podobny przypadek? I może ktoś mi podpowie czy być może powinnam udać się do innego diabetologa. Dużo osób z mojego otoczenia mówi, że nie powinien mi dać tak szybko insuliny (po tyg. diety, gdzie dopiero się próbuje co można a co nie) ( po czym mi wyskakuje "wysoki" cukier a po czym nie. Np. po zjedzeniu chudego twarożku z jogurtem naturlnym i 2 kromkami razowego chleba miałam 140!!! albo po 2 kromkach razowego chleba z sałatą, chudą wędliną, pomidorem, rądkiewką i natką pietruszki miałam 146!!! po smażonej jajecznicy na pomidorach 121 a po plackach ziemniaczanych: 111!!! POMÓŻCIE NIE WIEM CO MAM ROBIĆ????

Wydaje mi się,że Twój diabetolog dość radykalnie podszedł do Twoich wyników.Ja miałam znacznie gorsze po podaniu glukozy-po 60min.- 240,a po 120 min.-229.Dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej,najpierw tydzień diety i notowanie pomiarów 4 razy dziennie, 2 razy w ciągu tego tygodnia stosowania diety zdarzyło mi się mieć wynik ponad normę-160,146(gorsze niż Twoje),ale diabetolog był ogólnie zadowolony i pozostałam na diecie.Jestem już na diecie półtra miesiąca,czasami zdarza mi się wynik ponad normę(mam podane takie same przedziały jak Ty),regularnie odwiedzam diabetologa i on twierdzi,ze wyniki są bardzo dobre,aż dziwne według niego,bo przy takim wyniku jaki miałam po podaniu glukozy podobno insulina jest nieunikniona,a mi jakoś udaje się trzymać te cukry w ryzach. Na początku,zanim trafiłam do poradni,bałam się tak samo jak Ty,razem z mężem załamaliśmy się,ale jak pojechałam do poradni i pielęgniarka pokazała mi zdjęcia pięknych zdrowych bobasów,których matki miały cukrzyce w ciąży,wtedy uspokoiłam się i walczę dla mojego szkraba.Podobnie jak Ty po tych potrawach,po których teoretycznie cukier nie powinien szaleć,u mnie jest wysoki,a jak objem się ziemniakami i to jeszcze z sosem to mam w normie.Nie do końca należy się kierować indeksem glikemicznym,bo na każdego ma to inny wpływ.I pamiętaj,że stres,zmęczenie,czy nawet prędkość z jaką jesz posiłki maja bardzo duży wpływ na poziom cukru we krwi.Życzę Ci powodzenia.Pozdrawiam.

czy ktoras z Was musiala mierzyc cukier dwie godziny po posilku? mowie o pomiarze glukometrem i czy wiecie jakie sa normy dla takiego mierzenia?

Niestety nie!! Ja mierzę 1 godz. po posiłku. Norma tak jak napisałam wyżej: 60-90 - na czczo, 90-130 po 1 godz. po posiłku.

Dzięki Aniela za odp. Tak jak napisałaś musimy się trzymać dla naszych szkrabów... O tym stresie co napisałaś to coś w tym musi być... Żałuję, żę nie powidziałam lekarzowi, że przez tydz. w którym zaczęłam dietę miałam bardzo dużo stresu... ( w dniu w którym dowiedziałam się o cukrzycy-zmarł mój teść:() i był to właśnie pierwszy tydzień stosowania diety (przygotowania i sam pogrzeb). Oczywiście nikomu nie życzę tego przeżycia (wiedzieć, że nie możesz się denerwować i przeżywać a dzieję się wszystko samoczynnie i nie możesz przestać:(((((( Być może to miało wpływ też na moje wyniki. Teraz wyniki sie ustabilizowały. Nawet są niskie bym powiedziała. Za tydz. idę na kontrol to wszystko opowiem i być może zrezygnuję z podawania insuliny!!! (tak bardzo bym chciała). Właśnie tam insulina mnie tak strasznie przeraża!!! Powodzenia "cukrzyczki" i piszcie o Waszych perypetiach i doświadczeniach związanych z "cukrzycą". Wypróbowane przepisy itd.

od polowy ciazy na insulnie, moja diabelolog nawet mnie na nia namawiala, nie pamietam juz jakie mialam wyniki i ile jej sobie wstryzkiwalam, ale czasami lepiej dac insuline niz stosowac sama diete z marnym skutkiem, lepiej dla dziecka, po ciazy wszystko wrocilo do normy, trzymam za was kciuki i nie bojcie sie insuliny

Czy zdarzyło Wam się mieć masakryczny wynik po marnym posiłku?Ja stosuję się do zaleceń,nie jem rzeczy zabronionych,a wynik czasami mnie rozbraja,zwłaszcza jesli jadłam tą rzecz wiele razy wcześniej i wyniki były w normie.Jednego razu po kromce ciemnego chleba z pomidorem miałam 207,nie mogłam uwierzyć więc powtórzyłam wynik,przy drugim pomiarze było już 130,zaledwie minutka po poprzednim pomiarze.Czy którejś z Was też się tak zdarzyło?Rozmawiałam o tym z moim diabetologiem i powiedział mi tylko,że tak się zdarza.Jak to?Tak się zdarza?Przecież każda z nas sugeruje się tymi wynikami,ustala dietę!!!Wyniki okazują się być mało wiarygodne.Czytałam na forach dla cukrzyków,że glukometry są bardzo wadliwe,zawyżają albo zaniżają wyniki.I bądź tu człowieku mądry!

Ja miałam po teście z glukozą w 24 tyg ciąży wynik 167 a mój lekarz powiedział że nie jest to cukrzyca a jedynie stan przedcukrzycowy, tzw nietolerancja. Cukier na czczo 74 . Ponoć o cukrzycy możemy mówić dopiero przy wyniku 180. Kazał mi zrezygnować z cukru w herbacie, słodyczy, ziemniaków, makaronu, słodyczy, jasnego chleba. Nie skierował do poradni i nie mówił nic o pomiarach cukru po posiłkach. Stosuję dietę ale cukru nie mierzę. Dziecko waży tyle ile powinno, podstawowe wady wykluczone, w 28 tyg. moja waga 11 kg na plusie. Jak tak sobie czytam w internecie wypowiedzi mam cukrzycowych to myślę że w poniedziałek umówię się prywatnie na wizytę do poradni diabetologicznej i zapytam specjalistę. Wolę być spokojna i jeżeli trzeba to mogę mierzyć ten cukier kilka razy dziennie. Podrawiam.

Witajcie cukrzycki! 6 listopada urodziłam zdrowego ślicznego synusia-3,5kg,52cm. Nie taka cukrzyca straszna jak ją malują.Oczywiście nie obyło się bez wyrzeczeń i strachu,ale na szczęście mam to już za sobą.Jedyny minus diety to taki,że straciłam na wadze.Już pod koniec ciąży zaczęłam chudnąć.Przed ciążą ważyłam 45,na koniec ciąży 52,a na drugi dzień po porodzie 44.Niby spadek niewielki(jeśli chodzi o wagę sprzed ciąży),ale wyglądam strasznie.Uruchomiłam więc program podtuczania się.Pozdrawiam wszystkie cukrzycki.Dbajcie o siebie a wtedy na pewno dzidzia urodzi się zdrowa.

Witajcie, równiez ma cukrzycę ciążową, po wypiciu 50 glukozy po godz. moj cukier wynosil 210, a po 75 po dwóch godz. 8,14. Bylam zaskoczona i zalamana. W moim przypadku trafiłam do szpitala na badania i obserwacje. W szpitalu krew mialam badana po dwoch godz. od kazdego posiłku. Teraz gdy jestem w domu krew musze badac na czczo i godz. po kazdym posiłku. Stosuję dietę i również zapisuje co jem i w jakiej ilości, w ten spoósb widzę co mog wyeliminować. Bardzo cukier podwyższają mi parówki więc już ich nie będę jadła. Z kolei kiszone ogórki i kapusta obniżając cukier. Przykładowo gdy zjadałm na śniadanie bułkę grachamkę z serkiem do smarowania i drożdżówkę oraz poliłam bawarką to mój cukier był o dziwo mniejszy niż po dwóch kromkach białego chleba z masłem. Do końca ciąży jeszcze 3 miesiące, bardzo się boję tego okresu, ale będę sie starć robić co w mojej mocy aby było o.k. Narazie wyniki wychodzą w normie, w poradni też mnie pocieszali...Trzymajcię się "cukrzyczki"

Witam Wszystkie słodkie mamusie! Ja mialam test obciazenia glukoza robiony w 22 tg. Wynik 79.g po 1h 152, po 2h 157, glukoza na czczo 86. Moj profesor odrazu polozył mnie do szpitala zrob dobową krzywa cukrową. HB1A - 5,2%. W szpitalu nic własciwie mi ni wykazało wszystkie cukry po posiłkach miałam ponizej 140. W kazdym razie po konsultacji ze szpitalnym dietetykiemi dibetologiem otrzymałam diete i ja stosuje. Aktualnie jestem w 29tg i dieta przynosi efekty. Ostatnie wyniki HB1A 5,3% a wiec wskazuja na dobre wyrównanie cukrzycy. Godzine po posiłku nie moge przekaraczac 135, ale czasem skoki sie zdarzały szczegolnie na poczatku-najwyzszy 152! Mówiłam o tym mojej diabetolog, a ona powiedziła ze jezeli w 80% pomiarów nie przekaraczam 135 to jest dobrze i ze wprowadzanie insuliny moze byc groźne ze wzgledu na niedocukrzenia - a one podobno sa grozniejsze dla malucha niz jednorazowe wyskoki. Dodatkowo moj profesor gin. mowił ze dziecko z brzuszku ma zawsze nizszy cukier o ok 10-15 mg. Staram sie wiec przestzregac diety i zalecen lekarza i jak narazie fajnie sie wszystko wyrownało. Dodam jeszcze na koniec ze normy dla warszawy to 120 po 1h, 140 po 2h. Moj diabetolog jest rozsadna babeczka i powiedziala zeby nie przekraczac 135 i 95 na czczo. Jakbyscie mialy jakies pytania do diet, badan, glukometrow (bo z nimi tez juz mam doswiadczenie i wiem ze nie sa dokładne) dajcie znac. Chetnie powspieram w trudach cukrzycowych. Miłego dzionka!

Przepraszam za bład wynik obciazenia 75 gram glukozy - 152 po 1 h, 157 po 2h. Pozdrawiam

Tydzień temu zrobiłam badania (28 tydzień ciąży), no i wyszło mi tylko troszeczkę ponad normę. Na czczo 84, po godzinie 142, po 2 h 143. O dziwo moja lekarka nie zleciła mi powtórzenia badań, tylko od razu skierowała do poradni. Byłam wczoraj. Mam już glukometr i mierzę. Dzisiaj byłam przerażona z rana, gdy na czczo miałam 107, a po leciutkim śniadaniu 140! Wydawało mi się, że moje odchylenia są tak malutkie, że to wszystko będzie niepotrzebne. Chyba faktycznie każda z nas musi sprawdzić na sobie po czym skacze cukier a po czym nie. Przez najbliższy czas będę się dopiero uczyć wszystkiego. Czytam też te zalecenia, które dostałam w poradni i nie do końca rozumiem. Z jednej strony ziemniaki, kasza, ryż, groch nie, z drugiej tak. Ogólne, najważniejsze zalecenia rozumiem- słodycze, jasne pieczywo, owoce, soki idą w odstawkę, tylko czy to naprawdę pomaga? Jestem trochę zdezorientowana. Ale dziękuję za wcześniejsze rady, jestem już troche spokojniejsza. Teraz już wiem, że szanse na to, że moja córka będzie zdrowa są nadal bardzo duże.

__PODPOWIEDŹ: MOTTO: PRZEŁOM; w logice, ŻYWIENIA człowieka !! NEWS !! __NISKIE węglowodany, a raczej ich identyfikację przygotowali, po 40 latach badań, polscy naukowcy z __INSTYTUTU IRL KRAKÓW. Wykaz znajduje się na stronie; __Skrót adresu strony w Internecie_______: MAGDALIRL __ADRES_______: http://www.magdalirl.com.pl/ Zdecydowanie jest to wygodne przy odchudzaniu, a szczególnie pomocnym są te wykazy dla chorych na CUKRZYCĘ typu 2, GDYŻ UŁATWIAJĄ, opanowanie tzw. szalejących cukrów. Każdy kto chce ZESZCZUPLEĆ nie ma innego wyjścia, jak tylko się do takiego pożywienia DOSTOSOWAĆ. Należy swoją dietę ułożyć zgodnie z tabelami: ZALECANE i DOZWOLONE, wg tzw. __INDEKSU ŻYWIENIOWEGO, tj. IŻ produktu. Pokarmy z tabeli: ZAKAZANE należy zwyczajnie wykluczyć. Wtedy dopiero mamy realny i prozdrowotny dla siebie i własnego organizmu __WYNIK. Zaczynamy zwyczajnie, OPANOWYWAĆ i ODCHUDZAĆ nasz organizm !!

chciałam się dowiedzieć czy jeżeli w pierwszej ciąży nie miałam cukrzycy to czy w następnych jest ona możliwa?

witam mi również zdiagnozowano cukrzyce wynik po wypiciu 75 mg glukozy po 2 h - 141,3 niby mały ale dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej - tam dostałam glukometr, 4 razy dziennie mierze cukier. Mi lekarz powiedział, że na czczo ma nie przekraczać 90 a godz po posiłku 130 - jak narazie po kilku dniach mierzenia cukier jest w normie i to nawet po zjedzeniu ciasta. Zobaczymy co po 2 tyg diety (0 cukrów) powie lekarz......

Dziewczyny! Urodziłam zdrową coreczke pomimo cukrzycy :):) Mania miala bardzo dobre wyniki cukru po urodzeniu - nie trzeba bylo podawac glukozy! Dostała 10 pukntów, waga 3650 (chociaz straszono mnie ze przy cukrzycy bedzie powyzej 4 kg), 57 cm. Dieta sie opłaciła, chociaz przyznam ze bywało ciezko!! Zycze Wam wytrwałosci i dobrych wyników:):)!!!

Bardzo Panie proszę o pomoc w wypełnieniu ankiet do pracy magisterskiej. Ankieta jest skierowana do mężów (partnerów) kobiet, których ciążę wikła cukrzyca. Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc :) http://www.ankietka.pl/ankieta/49722/cykrzyca-w-ciazy-opinie-i-zachowania-partnerow-kobiet-ciezarnych.html

Hej ja jestem w 14 tygodniu ciazy i tez wykrytomicukrzyce ciazowa .Na czczo miałam 160 kiedy poszłam wypic glukoze to nawet mi jej nie podano byłmprzestraszona,moja ginekologdałami skierowanie doiałegostokudo poradni patologi ciazy i do lekarza zajmujacego sieciezarnymiz cukrzyca.Otrzymałam glukometr mierze 4 razydziennie ale szok !!Stosuje diete icukrybardzo wysokie po sniadaniu nawet318 po 2 kanapkach zchlebem zytnim i wedlinka .Za tydzien mam do lekarza spodziewam sie najgorszego pewnie właczymiinsuline mojec cukrysa naprawde wysokie tylko1 po obiedzie miałam105 lepszy niz na czczo.Comyslicie o tym prosze o rade.

cukier masz naprawde wysoki więc pewnie bez insuliny sie nie obejdzie ale najważniejsze to nie stresowac sie.

A ja poszłam do poradni, bo wyniki miałam lekko podwyższone. Moja gin powiedziała, że właściwie tam nic się nie dzieje, ale warto obserwować czy nie rozwija się u mnie cukrzyca. No i chodzę. Norma godz. po posiłku u mnie to 120. Kilka razy (nieczęsto) zdarzyło się, że miałam 130,140), ale nie stosowałam się do diety czasami, a czasami po śniadaniu mam wysoki cukier (do130), mimo, że niby jem zgodnie z dietą. A więc kupiłam sobie lekkie blaszki chlebka, chuda wędlina, (ser i ser biały odpada), zwykły chleb też odpada. Problem w tym, że rano jestem stasznie glodna i zjadlabym konia z kopytami, ale jesli zjem obfite sniadanie, mimo, ze zdrowe to moj cukier jest ponad normę wlasnie szczegolnie po sniadaniu! No i niestety muszę jesć jak ptaszek rano, zeby byl dobry. Jestem trochę zła, bo mam insulinę do korekcji, keidy mi przekroczy, ale nie chcę jej brać, szczególnie kiedy cukier przekroczy mi nieznacznie, powiedzmy do 130... Przeciez po jakims czasie sam organizm mi zbije ten cukier.. Gdybym miala wysoki bardzo to moze, a tak ... wzbraniam się. Ale jednak chociaz zaczęlam bardziej dbac o dietę, chociaż nie dbam o nią tak bardzo. Jem ziemniaki, smażone zdarzy się, pierogi etc, a nawet ciastka male do posilku i mam w normie. Ten chleb tylko mnie wkurza rano i to, ze nie mogę się najeść spokojnie rano. Czekam tą godzinę niecierpliweie a pozniej robię II śniadanie, o ile mam okazję. Kurczę, z jednej strony bardzo mi zalezy, a z drugiej nie dbam o tą dietę aż tak... A czy Wy tak dbalyscie perfekcyjnie? Nie chudnę, od począku ciązy przytyłam ok 4-5 kg (6 mies). Powinnam się chyba bardziej postarać? Ale bez slodkiego to ja się nie obejdę i nie mogę, bo kiedys jak stosowalam zero slodyczy to po tyg. zjadlam ich więcej niż gdybym jadla po malej ilosci codziennie. Tak więc 1-max 3 razy dziennie pozwalam sobie na jakąś małą porcję słodkiego. Pozwalam sobie na gotowane ziemniaki też. Martwi mnie to, że nie potrafię utrzymać diety, a może popadam w paranoje? Co do glukometru - niestety, czasami oszukują samoistnie, czasami z naszej winy (zly sposob mierzenia, nieumyte ręce). Dlatego kiedy wyjdzie mi za niski lub za wysoki (ale tak bardzo za wysoki niz wiekszosc) to nauczona doswiadczeniem, mimo niechęci, powtarzam i kłuję się raz jeszcze dla pewności. A moja znajoma kiedys zmierzyla cukier po zdrowym posilku i wyszlo jej ponad 200, a przypomniala sobie, ze ma ręce w soku malinowym. Umyla i byl ok:D Poza tym podobno, aby spadl nam szybciej cukier nalezy zażyć trochę ruchu, sama zastosuję, szczegolnie po sniadaniu. Powiedzcie, czy wszystkie chudłyście na takiej diecie i czy stosowałyscie się na 100%? Ja tak na 80% może i zaczynam miec wyrzuty sumienia...

Ja po wprowadzeniu diety schudlam, potem przybieralam minimalnie. Bardzo przestrzegalam diety,duzo ruchu i dietetyk na biezaco korygowal ile ww na kazdy posilek. Insulinę mialam krotkodzialajaca i bralam ja do konca ciąży. Jadlam ciemne kasze i makarony, duzo warzyw i kwasne owoce, ziemniaki tez jadlam zgodnie z przelicznikiem ww. Chleb razowy wciaz ten sam, nic smazonego , zero cukru. Przyzwyczailam sie do tej diety i dobre nawyki zostaly mi do teraz.

Mnie ciężko było wytrzymać, ale ratowałam się zdrowszymi zamiennikami słodyczy np. zamawiałam taką fajną czekoladę bezglutenową odpowiednią właśnie dla diabetyków.

Uważajcie by nie rozgotować produktów, bo natychmiast cukier w kosmos, jeść 6-8 posiłków, mniej a częściej, żadnego białego pieczywa, gotowców, białego ryżu, słodyczy, gotowana marchewka ma wysoki indeks, pić dużo wody mineralnej.

anek9 a skąd taka czekoladka fajna? :))

ze swojskiej piwniczki ;) Polecam bardzo fajny sklep

Ja też zamawiam regularnie ze swojskiej piwniczki produkty, bo dużo mają produktów w dobrych cenach, znalazłam tez właśnie słodycze dla diabetyków :) Chociaż przyznam szczerze, że ja praktycznie w ogóle nie jem słodyczy :)

Poczytaj o Diabetover, bo zawiera morwę białą, gorzki melon, kozieradkę i inne składniki, które od lat działają na wyrównanie poziomu krwi. Kiedyś ludzie też jakoś musieli sobie radzić z podobnymi problemami i te składniki to właśnie potwierdzają. Przy cukrzycy trzeba się pilnować, więc suplementacja dobrana świadomie to podstawowa sprawa. Do tego oczywiście więcej ruchu, dieta, dbanie o insulinę, monitorowanie wyników krwi, szczególnie też pod kątem złego cholesterolu. Nie jest łatwo, ale można ogarniać.

Ja mialam w 2 ciazy cukrzyce i teraz w 3 tez mam. W 2 ciazy szczerze powiedziawszy tylko poczatkowo sprawdzalam cukier,byl w normie,wiec tego nie robiłam. Jadlam wszystko,łącznie ze słodyczami itp i corka urodzila sie 3200g 

Teraz bardziej sie przykladalam do mierzenia i mam cukry w normie. Wczoraj np po swiatecznym obiedzie mialam 102. Na kolacje odsmazylam sobie dwa pierogi i mialam 122. Takze juz nie wiem o co chodzi z ta cukrzyca. Nieraz mierzylam cukier po obiedzie:schabowy,ziemniaki,kapusta pekinska z majonezem i cukier byl w normie.