Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika o.

do samotnych matek czy kiedys minie ten ból?

Polecane posty

Gość dominika o.

rozstałam sie z ojcem dziecka tydzień po porodzie, okazał sie nieodpowiedzialny i choc bardzo go kochalam nie mialam wyjscia, zrobilam to dla siebie i dla tego maluszka i naszej przyszlosci - dobrej przyszlosci bo wiem ze nie bylabym szczesliwa z nim, bardzo mnie zawiodl. Ale czesto jak spojrze na moje dziecko czuje taki nieznosny bol ze nie bedzie mialo ojca, ze okazalo sie ze mimo zapewnien nie kocha nas. Jest mi tak strasznie zal mojego dziecka i tak cholernie czuje sie samotna. Uplynelo juz 2 miesiace od tego czasu a ja czuje sie coraz gorzej. Trace nadzieje na to ze kiedys mi to minie, ze smutek i uczucie samotnosci i tesknota za nim kiedys mina. Czy ktoras z was moze to przezywala?? Czy znajde kiedys kogos kto pokocha mnie i moje dziecko??? Nie chce byc samotna do konca zycia, nie zniose tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to pech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiko a czy
ten nieudany tatuś Twojego dzieciątka jakoś się poczuwa do obowiązku rodzicielskiego? czy walczy o Ciebie, o Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez ona pisze wyraznie
ze to ona mu kazała spadać. Więc czego tu oczekiwać? Kulturalny facet spadnie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistki
pieprzysz jak pokrecona wiesz ze nie byłabys z nim szczesliwa to o co całe halo byłby głupi jakby zabiegał o nia powiedziała ze niechce z nim byc to i facet ma swoj honor i sie nie narzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistki
sama sobie przeczysz dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiko a czy
moim zdaniem honor to prawdziwy facet chowa w kieszeń jeśli kocha kobietę i na dodatek jest jeszcze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honor to chowa w kieszeń
jak mu się laska do łóżka pcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiko a czy
nie bądź żałosna. pisałam o prawdziwym facecie. wiesz co to znaczy? nie tylko fiut i para jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy facet nie okazuje
sie nieodpowiedzialny. Ten nie jest prawdziwy, więc o czym gadka? Jakoś tysiące kobiet mają mężów i jest dobrze. Ale oczywiście znajdą się takie co idą do łóźka z byle kim i potem wielce zaskoczone. Powinno się dzieciom zabronić oglądać bajek, bo niektórzy do końca życia w nie wierzą. A potem płacz i żale na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiko a czy
mam nadzieję, że t - tam wyżej nade mną, nie oglądałaś bajek,t wardo stąpasz po ziemi, wiesz z kim sypiasz i jesteś w stanie przeiwdzieć każdą reakcję tego twojego "prawdziwego faceta" brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewita
ano tak to jest jak sie bzyka z kims kogo sie nie zna z chujem nie ma zartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewita
ja tez wiem z kim spie z moim mezem nie pisała nic o małzenstwie wiec to był nieplanowany finał pewnego romansu nie ona jedna tak zle trafiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem facetem
i też kiedyś wierzyłem w bajki ale nam to odchodzi razem z rajtuzami. A kobiety noszą rajtuzy do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi przykro, wierzę, że jest ci ciężko. Ale może to tylko tak na początku bycia tatą on może być taki dziwny. Mój mąż też nie był od razu super tatą. Nie wiem co zrobił, po swojemu interpretuję Twoje słowa. Facet musi się nauczyć być ojcem i kochać swoje dziecko. Wiadomo są wyjątki. Mój mąz długo się tego uczył, choć dziecko było wyczekane i chciane, nie z wpadki, ja się leczyłam żeby ją mieć, to jednak wiele czasu upłyneło zanim stał się takim ojcem jak chciałam. Też mi się wydawało, że nas nie kocha, bo nie robił tego, siamtego, nie zachowywał się jak chciałam. Może daj mu sznasę, kilka miesiecy, niech spróbuje być tatą. A jeśli nie to moze, ty poszukaj nowego mężczyzny swego życia, ktory pokocha i ciebie i dzieciątko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsfd
DOMINIKA napewno kogos poznasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika o.
bylismy ze soba dlugo, nie bylismy malzenstwem ale to nie ma znaczenia, wszystko bylo super miedzy nami, do czasu az zaszlam w ciaze, zaczelo sie psuc jak bylam w 4 miesiacu ciazy, przestalam go interesowac, zaczal znikac z domu, spedzal czas glownie z kumplami na piwie, myslalam ze jak urodzi sie dziecko zmieni sie ale bylo jeszcze gorzej wiec postanowilam odejsc. Wierzylam ze moze jak dam mu troche czasu cos przemysli, ale nic z tego. To ze odeszlam to nie znaczy ze przestalam kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika o.
nie mieszkamy juz razem, wyprowadzilam sie od niego, dzieckiem sie nie interesuje, zerwal ze mna zupelnie kontakt. Z tego co donosza znajomi, wiem ze dobrze sie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiko a czy
w takim razie to nie jest facet dla Ciebie! głowa do góry! znam przypadki, że facet pokochał dwoje cudzych dzieci i to 2 2ieku ponad 10 lat, więc na pewno znajdziesz kogoś, kto otoczy Ciebie i Twoje dzieciątko opieką i miłościa. tylko na to trzeba trochę poczekać... życzę Ci powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie o takich bajkach
pisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego ją potępiacie????? świętoszki......aż mnie wzbiera na wymioty... Dominika, nie łam się, na pewno jesteś w trudnej do zniesienia sytuacji, naprawdę, nie zazdroszczę ci.Ale pamiętaj, choc trudno w to uwierzyć, po płaczu przychodzi czas na łzy, a chmurach wychodzi słońce. Ja też w to nie wierzyłam kiedy na początku trzeciego roku studiów okazało się, że jestem w ciąży, a rodzice nawet nie znali tego chłopaka...Myślałam, że to koniec świata. Teraz minęlo parę lat, moje dziecko, największa radość ma 5 lat, za pare dni urodziny...Czasem myślę, jak by to sie wszystko ułożyło, czy byłby ślub z tym chłopakiem, czy bylibyśmy razem do tej pory... wątpię.... ale jestem teraz szczęśliwa, bo to mój najlepszy przyjaciel i choć szkoda mi, ze tak szybko zaczęlo się moje dorosłe życie, to staram sie widziec wszystkiego dobre strony. Dziewczyno, nie martw sie na zapas, to nic nie da. Żyj dniem dzisiejszym, dbaj o siebie, znam przypadki, że laski po 40-tce znajdowały sobie facetów, a nie wyglądały specjalne. Szczęście czeka cholera wie gdzie, za zakrętem dosłownie. Tylko nie rób z siebie cierpiętnicy....bo to odstrasza facetów. Zadbana laska, pewna siebie, nawet z dzieckiem, spodoba sie komus wsześniej czy później, przecież tylu ich chodzi po swiecie. Facetów znajduja rozwódki, brzydactwa, stateczne wdówki, nawet babunie w domu starości wiec czemu ty masz nie znaleźć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika o.
dzieki bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominika, wszystko bedzie ok i sie ulozy. Zobaczysz 🌼 Odeszlam od mojego meza, kiedy bylam w 5 miesiacu ciazy. Musialam, poniewaz byl strasznie agresywny. Bylo mi bardzo ciezko...Mialam 21 lat i zero pomyslu, co zrobic. Mam teraz 28 lat, wspanialego meza, trojke udanych dzieciaczkow, mieszkam w Stanach i nie musze ani ja ani syn ogladac ex. Jestem bardzo, bardzo szczesliwa, czego i Tobie zycze. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka do góry to będzie
jeszcze lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddd
pamietaj o jednym PODAJ GO O ALIMENTY a co niech placi cham jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet prawdziwy
zgadzam się z przedmówcą. Przykro mi że musisz przez coś takiego przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika o.
wlasnie czy nie jest tak ze aby starac sie o alimenty on musi uznac dziecko? w momencie jak zalatwialam akt urodzenia on wolal pojechac sobie do kumpla za granice na impreze i twierdzil ze uzna pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet prawidziwy
nie wiem dokładnie, ale o to też można sprawę wytoczyć. Nie znam niestety szczegółów. Ale im szybciej to zrobisz tym lepiej. Nie płaci się alimentów "w tył", więc powinno Ci zależeć, żeby zaczął płacić jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, musi uznac dziecko dobrowolnie lub wyrokiem sądu wtedy mozesz ubiegac sie o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×