Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Witajcie! paskudny dziś jest dzień, faktycznie, u mnie całą noc i dzień jak dotychczas lało, oropna pogoda.... Może przez nia mam taki nastrój, chyba w ogóle przez wszytsko. Wczoraj też sie podłamała, bo byliśmy u szwagra, któremu półtora miesiaca temi urodziła się córeczka. Mój synek generalnie na nie nie reagował, dopuścił do świadomości, że ja dziecko trzymałam na rekach, ale jak wziął je mąż - rozpłakał się. Mąż dla naszego synka zawsze był najwazniejszy i teraz to sie przeraziłam, jak on zniesie pojawienie sie rodzeństwa. Myślałam, że im mniejsza różnica wieku, tym lepiej, a to wcale nie jest takie oczywiste. Na dodatek mój mąz wyjechał i wróci dopiero w sobotę. zaraz ma przyjść do mnie koleżanka, a wieczorem mama, aby zostać z małym, gdy ja pojadę do lekarza. Potwornie boję sie tej wizyty, jestem pelna najgorszych przeczuć, w końcu teraz jestem na lekach, na poczatku ciąży tez je brałam znaim dowiedziałam się, że znowu zostanę mamą, oobawiam się, że to wszystko może mieć fatalny wpływ na dzieciątko. tak bym chciała wieczorem być w lepszym nastroju... Ali-cjo ja jestem pracownikiem nominowanym, więc maja do mnie zastosowanie ustawy resortowe, a w pozostałym zakresie kodes pracy dot. przepsiów o umowie na czas nieokreślony. Nie marwtię się więc, że z powodu ciąży mnie zwolnią, ale wiadomo jak to jest - z 1000 innych powodów mogą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🖐️ troche nie udzielalam sie bo wyjedzam w sobote za granice i starsznie duzo zalatwiania spraw a do tego straszne mdlosci mam nadziejhe ze przezyje jakos podróz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ jest zimno..brrrrrrrrr. znikam na 3 dni. tak,że do poniedziałku:) miłego weekendu wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
cześć dziewczyny strasznie długo znów mnie nie było mam nadzieje że tęskniłyście :) czekam sobie na to pierwsze USG jeszcze tydzień :) i zobacze małego szkraba ;) A tak to mdłości brak ale wczoraj miałam rozmowe z wielkim uchem po zjedzeniu śniadanka tak bez mdłości poprostu.. Mój mąż do tego wyjeżdza do Niemiec na 2 tygodnie :( więc zostaje sama na polu bitwy Pogoda fatlna leje strasznie już 3 dzień a ja bym najchętniej przespała to wszystko :) do tego jestem słaba zaspana i nic mi sie nie chce tym bardziej chodzić do pracy ja mam umowe na czas określony ale do 2014 roku więc chyba spokojnie no i pracuje w szpitalu a tu raczej nie zwalniają chyba że człowiek bardzo sie o to postara .. Buźka laseczki ach jak u mnie to narazie -1,5 kilo zamiast piąć sie do góry to ja do dołu ale wszystko wyjaśni sie u lekarza papa trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
ach zapomniałam wam podać mój przepis jak cosmi dokucza w brzuszku pije pare łyków coca coli wiem że to niezbyt zdrowe ale pomaga dziewczyny bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Mysiczka... ja boje sie tego samego, że Łukaszek mi i mężowi zrobi dziką awanture :o jak będziemy mieli inne dziecko na rękach... w jakim wieku masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Chanel, znów Twoja wypowiedź zniknęła, czy mógłby jakiś moderator tu zajrzeć i naposać o co chodzi???? Jeśli chodzi o reakcję Waszych dzieciaczków na braciszka lub siostrzyczkę trudno mi się odnieść. Ale wydaje mi się, że jednak łarwiej jedno czy dwulatkowi zaakceptować nową sytuację, niż starszemu dziecku. W sierpniu z moim mężem i jego pięciolatkiem byliśmy nad morzem u moich rodziców, był też mój brat ze swoja roczną córeczką. Zauważyłam, że taki pięciolatek nie potrafi już się tak dzielić zabawkami, jest niecierpliwy wobec tego maleństwa i czasami nawet trochę agresywny. To na szczęście nie jest regułą, wydaje mi się że to kwestia wychowania dziecka i rozmów z nim zanim jeszcze rodzeństwo przyjdzie na świat. Z innej beczki, chciałam Wam powiedzieć, że mimo że wiedziałam że będę płaczliwa w czasie ciąży, to nie przypuszczałam, że aż tak... Cały czas męczy mnie coś, czego nie potrafię zidentyfikować, tak podświadomie... Rozklejam się z byle powodu, ale tak, że nie mogę przestać... Tak jakby mnie serce bolało z wielkiego żalu... Nie bardzo to rozumiem... Szkoda mi mojego męża, że musi na to patrzeć, On to nie bardzo rozumie, chociaż bardzo się stara... Jest bardzo kochany ❤️ Ok, starczy narazie... odezwijcie się, co u Was:) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.nieodzywalam sie pare dni tylko zagladalam co sie tu dzieje.naszczescie nikt juz sie nie kloci i zadna pomaranczka nie dokucza:) przez te kilka dni czulam sie ogolem dobrze tylko dokuczaly mi bole podbrzusza i i krzyza.bardzo mnie to zaniepokoilo i poszlam do swojego lekarza na oddzial a ten kazal mi zostac na oddziale.nie powiedzial mi nic konkretnego tylko tyle ze mam brac lecytyne i zastrzyki na podtrzymanie.moj maz takiego dola zalapal ze szkoda mowic.juz go dawno w takim stanie nie widzialam.teraz to dwa razy dziennie dostaje zastrzyki ale zaraz po podaniu znowu mnie boli a lekarz nie chce mi nic powiedziec. wracajac do imion dziecka to tez juz wybralismy i zastanawiam sie czasami czy niezawczesnie.ale moge wymienic bo mam pare:julia.maja,marysia,wiktoria a dla chlopca:maksymilian,olivier,jasiu i jeszcze jakies ale nie mam przy sobie tej kartki. to nic dziewczyny uciekam odpoczywac.nie lubie szpitali jak diabli.i niestety ale zostatne tutaj jeszcze przez weekend.zycze wam milego,spokojnego i bezobjawowego weekendu.papa🖐️👄 P.S.a to dla waszych pociech🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosar, trzymam kciuki, zeby wszystko było dobrze 🌻 Dziewczyny, nie wiem, czy bylyście już na tej stronie, ale gorąco polecam: www.rodzicpoludzku.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czść dziewczyny. Nie odzywałam się kilka dni, ale czytam na bieżąco. Moje samopoczucie jest nieciekawe. Nudności trzymają mnie cały dzień, Ostatnio zaczęłam wymiotować, na jedzenie nie mogę patrzeć. Zaczął się rok szkolny, a moja córcia ma nauczanie indywidualne, więc muszę ją zawozić i przywozić codziennie ze szkoły. Mąż pracuje od 7 do 17 czasem nawet 22, więc jestem praktycznie zdana na siebie. Humorek też mi nie dopisuje, jestem w podłym nastroju i zła jak osa, o co mój M ma ciągle pretensje. Ciąża to stan błogosławiony, a ja teraz wcale się tak nie czuję. Cały czas boję się o dzidzi, bo nadal nie wiem czy wszystko w porządku. Czekam na kolejne USG, by zobaczyć akcję serduszka. Może gdy się upewnię, że bije i jest ok będzie lepiej? Każdy ból brzucha to już jakaś niepewność, a czasem boli naprawdę nieprzyjemnie. Kończę to smucenie i jadę do szkoły po moją córcię, która jest szczęśliwa, że wreszcie będzie miała rodzeństwo - a ma przecież prawie 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kwietnióweczki!!!! Czytam o zazdrości dziecka na myśl o kolejnym rodzieństwie i sama się obawiam co to będzie u mnie. Syn ma 10 lat i cały czas był jedynakiem.....Kurcze na razie cieszy się na myśl o dzidzi , ale jak pojawi się maluch to ciekawe co to będzie?Mamy w rodzinie 2-latkę, ale to jego kuzynka.Bardzo ją kocha, opiekuje sie i bawi się z nią jak tylko ją zobaczy.Dzidzia będzie na co dzień w domku.Mam nadzieje, że zaakceptuje tą nową istotkę:-) Dzisiaj idę do gin z mężem i zobaczymy naszą kruszynkę.Bardzo się cieszę i mam nadzieje, że wszystko ok z maleństwem.Mdłości męczą,szczególnie jak jestem głodna, a jestem głodna cały czas:-)Oj apetyt to ja mam!!Bóle podbrzusza też i to takie okresowe łącznie z bólem krzyża, ale to tak raz dziennie wieczorem.Trwają ok 3 godzin. Dzisiaj wypytam się lekarza czy to normalne. Pozdrawiam!!!! Mam nadzieję, że nasze pociechy pokochają nową istotkę w domku tak jak ich rodzice:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia-a co jadasz w ciagu dnia?? Ola-fajny link ,zaraz bende go czytac,co do moich wypowiedzi,moze komus sie niespodobaly to je usuneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosar jezeli masz national geographic to ogladaj dzisiaj o 21 bo jest program z cyklu w łonie matki i bedzie dzisiaj o ciazy mnogiej wiec cos w sam raz dla Ciebie:) ja wczoraj widzialam zapowiedzi cos niesamowitego na penwo łeske uronisz bo takie byly piekne ujecia jak np blizniaki sie nawzajem po twarzy gladzily raczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce mojego dzidziusia nie bije!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Moje też!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny dbajcie o siebie i wasze maleństwa!!! Umieram z rozpaczy!!!!!!!!!!!!W 9 tc przestało bić moje maleńkie serduszko!!!!!!!Jak mam dać sobie z tym radę!!!!!!!!! Chce żeby Bóg oddał mi moje maleństwo!!!!Pomylił się!!!!!!!!!!!To moje maleństwo!!!!!!! Jadę do szpitala sprawdzić czy przyrasta hormon ciąży,ale dwa badanie nie wykazały akcji serca!!!!!!!Nie rusza się moja dzidzia!!!!!!!To takie niesprawiedliwe!!!!!!!!!Chyba umrę z rozpaczy!!!!!!!!! Uważajcie na siebie!!Uważajcie na Wasze skarby!!!!!!!Mój jest aniołkiem którego...........tak bardzo chciałam tego dziecka!!!!!! To okrutne!!!!!!Nieeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś.... tak bardzo mi przykro... Nie wiem co powiedzieć:( Trzymaj sie Kochana, Boże... przykro mi:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś, ja też nie wiem co powiedzieć. Głupio mi tym bardziej, że jeszcze przedwczoraj sama na topiku Wam marudziłam, że nawet cieszyć się z ciąży nie potrafię, że boję się jak to będzie, a teraz widzę - paradoksalnie dzięki Tobie - że nie ma większego powodu do radości jak świadomość, że dzieciątko żyje i się rozwija. Trzymaj się dzielnie, na pewno jeszcze od życia dostaniesz prezent. Aniuwd. Mój synek za półtora miesiąca skończy dwa latka, u mnie różnica między dziećmi - jak dobrze pójdzie- będzie wynoisła 30 miesięcy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga123 nie wiem co ci powiedzieć....bardzo bardzo mi przykro:( wiem że w tej sytuacji nie za wiele można powiedzieć bo ból jest przeogromny,sama byłam w takiej sytuacji więc wiem że nie ma takich słów które mogłyby Cię pocieszyć.....przytulam Cię mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga123- otrzyj łzę.... na przekór wszystkim,którym łatwiej jest cierpieć i krytykować znajdź radość w najmniejszym kawałku suchego chleba pozostawionego na ławce w parku dla ptaków,one są tym zaszczycone,ten chleb to ich radość to ich śpiew... zatańcz w deszczu we wrzesniowe popołudnie przecież to nie zada Tobie cierpienia zatem rób rzezczy,które skrzywdzić Cię nie mogą... Każdy ciepły promień słońca niech uśmiecha się do Ciebie,on daje siłę on wstrzymuje deszcz,napełnia determinacją do uszczęśliwiania... Wiem ze stracilas teraz ochote do zycia,lecz niepoddawaj sie,i czas zly minie i czas dobry przyplynie Nieumialam wyrazic slowami jak mi przykro,wiec uzyczylam sobie wiersza Wiem co czujesz kiedys tez czulam ten bol Miej iskierke nadzieji ze wszystko sie ulozy po dobrej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny🖐️🌼 aga123 bardzo mi przykro i wiem jak ci ciezko chociaz niespotkalo mnie to co ciebie ale bylam bliska straty moich skarbow.wczesniej juz pisalam ze swietnie sie czulam tylko pobolewalo mnie podbrzusze i krzyz az w czwartek te bole sie nasilily i postanowilam pojsc na oddzial gdzie od razu mnie przyjeli.zrobil mi usg.serduszka bily urosly przez dwa tygodnie 1 cm i nie wiadomo czemu mam te bole.teraz przyjmuje dwa razy dziennie luteine dopochwowo i zastrzyki na podtrzymanie.i czuje sie lepiej.w poniedzialek prawdopodobnie wyjde juz do domu tylko czeka mnie jeszcze jedno usg. jeszcze raz bardzo mi przykro:(trzymaj sie mocno bedziemy za ciebie trzymac kciuki.odwiedz nas czasem:)🌼 gregia dzieki ze pamietasz o mnie ale niestety nie mam tego programu a i tak teraz jestem w szpitalu to mam tylko trzy programy.nuda jak cholera😠ale na dwojce tez byl program o rozwoju dziecka w lonie matki(pierwszy odcinek)co prawda to najwiecej mowili o pojedynczej ale blizniaki tez sie tam znalazly. czasem sie zastanawiam jaki ten los jest okrutny.tyle kobiet pragnie dziecka to albo traci albo nie moze miec,a takie co sie puszczaja i nie maja instyktu rodza cale i zdrowe a czasami wyrzucaja na smietnik jak zwykly worek bez zadnych skropulow:(boze jak ja sie boje.teraz bede sama.maz wyjezdza i nie wiem kiedy sie zobaczymy:(oj ale sie rozpisalam.milego dnia dziewczyny wam zycze papa🖐️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kwietnióweczki :) tu majówka. mam do was pytanie. byłam dzis na usg, i gin wyliczył ze zarodek ma 9 mm, co odpowiada 5 tyg i 6 dni- czyli praktycznie 6 tyg. wiecie moze jak to jest liczone? czy od ost @ czy od poczęcia? bo ost@ miałam równo 6 tyg temu. i jeszcze jedno.miałam dziś plamienie- dlatego też miałam usg. czy któraś z was plamiła i nie było to nic strasznego? na usg nie byłowidać zadnej krwi ani skrzepów w macicy, w poprzedniej mojej ciąży ( straconej w 6 tyg) były własnie jakies skrzepy tuz po plamieniu, a teraz nie ma, wiec moze to nic złego się nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga123 Zamarłam jak przeczytałam Twój post. Tak bardzo mi przykro i smutno:( Nie znam słów, które byłyby adekwatne w tej sytuacji. Wspieram Cię myślami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia Wiek ciąży liczony jest od daty ostatniej miesiączki, tak słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, pusto tu u nas... Ja dziś nie mam nastroju do pisania, moje Kochanie rano pojechało do szpitala, a ja już strasznie tęsknię:( Jutro ma operację i martwię się czy wszystko pójdzie dobrze... Uaktualniam tabelę: aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....9......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....10.....07.04.......... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....8.......8.4.............+0kg....... Motka......Ania.....28.....9.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda.......20......6.....25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg Miłego poniedziałku Kwietnióweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słodziaki!!! Aga123 .... kochana nie wiem co powiedziec, tak mi przykro.... reszcie słodziakom dziękuję za miłe i ciepłe słowa....dziękuję! u mnie samopoczucie byłoby rewelacyjne gdyby nie te mdłośći, są okropne i dokuczają mi przez cały dzień, nawet wieczorem... nasza \"słodka tajemnica\" nadal jest zachowana zatem nikt nie wie...w pracy się nie marstwię bo umowę mam na dwa lata do maja 2009 ale bardzo dobrze rozumiem niepokój niektórych z nas....tak jak ktoś podpowiedział...przed porodem na L-4 dosniemy jes bez problemu a potem na macierzyński..płatny!!! dziubaski dziś mam wolne i kupe załatwiania zatem zmykam a WAM dziubaski życzę miłego dnia! pozdrawiam cieplutko ze względu na tę paskudną pogodę! buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero przeczytałam, co się stało Adze 123 i jestem wstrząśnięta!!! :-( Strasznie mi przykro :-( I sama zaczęłam się bać. Mam też w związku z tym kilka pytań. Czy przy poronieniu zawsze się to czuje? Czy zawsze jest krwawienie lub ból? Czy może to przebiegać bezobjawowo? Bardzo się wystraszyłam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
Bardzo mi przykro z powodu tych wiadomości :( Aga bardzo współczuje z całego serduszka aż ciężko wyobrazić sobie co teraz możesz czuć ...... Wiem,że teraz wszystkie z nas się boją ale trzeba myśleć pozytywnie dziewczyny będzie to co ma być Myśle że objawy poronienia są typu plamienia bóle podbrzusza i kegosłupa w dole plecków w takich przypadkach należy biegiem udać się do lekarza prowadzącego Czytałam też że u niekórych kobiet nie było objawów a serduszka maluszka przestawało bić o czym dowiadywały się nawet po 3 - 4 tygodniach na kolejnych badaniach ale nie wiem czy takie informacje są rzetelne Musimy pozytywnie patrzeć w przyszłość i w to że urodzimy zdrowe dzieciaczki Buziaki dla wszystkich głowy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Ja przez jakis czas niebende sie pojawiac,pojawie sie jak bende w drugim trymestrze Trzymajcie sie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×