Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Jejku, to ja mam ciśnienie jak nieboszczyk 90/60 przedostatnio a ostatnio 95/50 - tyle, że ja zawsze miałam raczej niskie cisnienie. Ale czuje się dobrze przy takim ciśnieniu - lekarz nic mi nie kazał z tym robić Może dlatego, że kawy w ogóle nie pije - odrzuca mnie To źle jak jest niskie ? ??? Słyszałam, że wysokie jest bardzo niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......18.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......17..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......16....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......16....... 27.04......... + 0,kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimisia.... też postanowiłam, że łukaszka nauczę samodzielnego jedzenia i idzie mi coraz lepiej, gorzej z sikaniem do nocnika, wie gdzie się robi siku, pokazuje gdzie się sika ale za chiny nie chce usiąść na nocnik... mam jeszcze parę miesiący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Długo sie nie odzywałam, ale na bieżąco czytałam wszystkie Wasze wiadomości. teraz mam utrudniony dostęp do neta; jak siedziałam w domu, to korzystałam z okazji, że synek był na spacerze z opiekunką , teraz mogę włączać komp tylko wieczorami, a wtedy to zwykle już jestem padnięta. Nie wiem, czy dobrze zapamiętałam to, o czym pisałyście, ale kilka słów ustosunkowania. Na początku bardzo dziękuję za słowa wsparcia, co do braku ruchów dziecka, na pewno Isa i Ali-cja mnie pocieszyły i bardzo, bardzo Wam dziękuję. W tym tygodniu w końcu zaczęłam czuć Maluszka, choć różnie z tym bywa, wczoraj na przykład znowu się nie poruszał, ale dziś już tak... W każdym razie bardzo, bardzo dziękuje, przerażona byłam widokiem takiego nieruchomego szkraba na usg, straszne myśli od razu miałam... Ja oczywiście tez mam wadę wzroku i to dużą, ale generalnie nosze okulary. W pierwszej ciąży szkła mi przeszkadzały , teraz na początku nosiłam, ale przestałam przede wszystkim ze względu na bóle głowy (będę jednak musiała sprobować do nich wrócić). A te potrafię mieć tragiczne, chyba przez niskie ciśnienie. mam je zwykle takie jak Isa (najniższe to miałam tym razem 80/50, w pierwszej ciąży za to 73/42 - lekarz wtedy powiedział, że go przerażam ), a kawy po prostu w ogóle nie znoszę i nie piję. Co ciekawe przy tak niskim ciśnieniu w trakcie pierwszej ciąży w szpitalu wylądowałam przed porodem z powodu nadcisnienia. bo nagle mi skoczyło i to tak, że od razu chcieli mnie ciąć, ale zanim to zrobili się ustabilizowało. jakoś tym sie tak bardzo nie przejmuję, bardziej innymi zmartwieniami związanymi z ciążą.... Piszcie koniecznie co tam u Was, nawet jeśli od razu nie będę odpisywać, to na pewno będę czytać na bieżąco, bardzo jestem ciekawa wiadomości od Was, jak żyjecie. Pozdrawiam serdecznie i miłej, spokojnej nocy życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :) W srode nareszcie bylam u poloznej. No i slyszlalam tez serduszko malenstwa. Pytalam sie kiedy moge poczuc jakies ruchy, bo polozna mowila ze moj maluch bardzo ruchliwy, tak ze ciezko go bylo tym urzadzeniem do pomiaru pracy serca znalezc, no i powiedziala mi, ze pewnie poczuje malenstwo gdzies moze przed swietami :( No ale najwazniejsze ze wszystkie wyniki mam dobre. Cisnienie poprzednio 100/65, teraz 90/60 ale to podobno norma i wlasciwie dokad nie przeczytalam Waszych postow myslalam, ze tak jest normalnie, ale dobrze sie czuje wiec sie nie przejmuje. Mysle, ze gdyby dzialo sie cos niedobrego to bysmy to czuly ;) Isa22 kawy tez nie pije, ale to przede wszystkim dlatego, ze nigdy za tym napojem nie przepadalam a teraz to juz w ogole. My za chwile jemy biadek, a potem spacer z psem. Milego popoludnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, dziś piszę do Was prosząc o radę. Strasznie się niepokoję, bo bardzo kłuje mnie od kilku dni w prawym dole brzucha. Najgorzej jest gdy chodzę, jak siedzę dłużej i nagle chcę stanąć na nogi to mnie tak zakł uje że aż muszę sobie usiąść. Nie wiem czy to Dzidzia mi tak niefortunnie leży, że na coś uciska, czy to jajniki, a może wyrostek...? Może któraś z Was też tak ma? Jutro miałam mieć wizytę u lekarza, ale auto nam się zepsuło i nawcześniej będzie naprawione we wtorek albo środę;( Trochę się niepokoję, bo to nie jest taki ból jak kiedyś, gdy naciągała się macica:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex, nie wiem, czy to normalne, bo to moja pierwsza ciąża i też bardzo się niepokoję gdy coś mnie boli... A w tym miejscu co Ciebie mnie boli zazwyczaj gdy leżę i chcę się przekręcić na drugi bok, albo np kaszlnę. Chwyta mnie wtedy coś jakby skurcz i muszę rozmasować, żeby ustąpiło... i domyślam się że to wiązadła. W ogóle chcialam Wam się pożalić... Miałam od czwartku wolne i planowałam sobi poodpoczywać, tymczasem w piątek dopadła mnie grypa jelitowa, całą noc spędziłam w toalecie (głównie wymioty), wczoraj ledwo żyłam, słaniałam się na nogach, zjechałam 2 kg... Myślałam że to się skończy w szpitalu, na szczęście wczoraj wieczorem lepiej się poczułam, zdrzemnęłam się godzinkę i dziś byłam w stanie już pójść z mężem na spacerek:) A jutro nareszcie do lekarza, mam nadzieję że po raz kolejny okaże się że wszystko w porządku, ale tradycyjnie trochę się denerwuję... Pozdrawiam Was cieplutko i miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex81, nie wiem czy Ci pomoge, bo ja tez mam takie bole, ale nie tylko z prawej strony. czasem zdarza sie z prawej, a czasem na calej dlugosci podbrzusza. To ostry bol, tak ze czasem nie moge wstac, bo wtedy najczesciej sie pojawia. Pytalam o to polozna i dowiedzialam sie, ze to nic niepokojacego. nie wiem czy to pomoze, ale znalazlam krotki artykul w sieci: Ból brzucha w ciąży DEFINICJA Ból brzucha w ciąży to często napadowe dolegliwości bólowe zlokalizowane najczęściej w okolicy podbrzusza niezależnie od zaawansowania ciąży. OBJAWY I PRZEBIEG Niektóre bóle brzucha w ciąży są nieistotne dla jej prawidłowego rozwoju i te są najczęstsze. W ten sposób organizm przesyła ciężarnej „sygnały”, informuje że dziecko rośnie i się porusza, ale także, że dzieje się coś „złego”, zagrażającego dziecku. Szczególnie w pierwszej połowie ciąży są objawem fizjologicznie powiększającej się macicy, są mniej lub bardziej uciążliwe. Należy się po prostu do nich przyzwyczaić i traktować je jako stan normalny. Ciężarna może podawać uczucie pełności w jamie brzusznej, tzw. „ciągnięcia”, szczególnie w okolicy pachwin. W drugiej połowie ciąży mogą pojawić się niegroźne bóle związane z ruchami płodu odczuwane jako „wiercenie się dziecka” czy „bolesne kopnięcia”. Istnieją jednak także takie bóle, które wymagają szybkiej porady lekarskiej bowiem mogą być sygnałem niebezpieczeństwa straty ciąży. WEZWIJ LEKARZA, GDY... Należy skorzystać z natychmiastowej porady lekarskiej gdy bólom podbrzusza w ciąży towarzyszy plamienie lub krwawienie z dróg rodnych. Może być to objawem rozpoczynającego się poronienia lub porodu przedwczesnego. Bóle stają się wtedy silniejsze, niejednokrotnie regularnie występujące co kilka-kilkanaście minut. Należy skonsultować się z lekarzem także gdy występują regularne, bolesne skurcze macicy i twardnienia brzucha. Są one objawem rozpoczynającego się porodu zarówno o czasie jak i przedwczesnego. Jest to niezmiernie ważne szczególnie w przypadkach ciąży niedonoszonej, bowiem w większości przypadków pozwoli zapobiec urodzeniu się dziecka nieprzygotowanego do samodzielnego życia pozamacicznego. Warto zasięgnąć porady specjalisty także wtedy, gdy mamy wątpliwości czy bóle które odczuwamy są normalne w przebiegu ciąży czy nie, ponieważ w przebiegu ciąży mogą pojawić się także bóle na innym tle, np. w wyniku zapalenia wyrostka robaczkowego, zapalenia pęcherzyka żółciowego czy kamicy nerkowej. LECZENIE DOMOWE Często wystarcza chwila odpoczynku, należy przyjąć pozycję leżącą z nogami uniesionymi nieco wyżej. Należy się zrelaksować. Ważne jest wyłączenie z prac domowych oraz zajęć zawodowych. Przed jakimkolwiek leczeniem farmakologicznym należy skonsultować się z lekarzem, zgodnie z zasadą: „przez cały okres ciąży - żadnych leków bez zgody i wiedzy lekarza”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj! ja tez miewałam takie bóle nagle mnie łapały jak szybko wstawałam...ale z własnego juz doświadczenia \"bólowego\" wiem ze uspokoi Cie pewnie dopiero wizyta i widok zdrowego kręcącego sie maluszka wiec wydaje mi sie ze zamiast sie stresowac wybierz sie do lekarza. na pewno to normalne, ale po co myslec i sie stresowac...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słodziaki w ten poniedziałkowy ranek !!! mam nadzieję że wszystkie \"niepokojące\" bóle juz ustąpiły i kolejny tydzień z naszymi Maluszkami zaczniemy w spokojnej, miłej atmosferze... ja odkryłam że jak się czymś solidnie zdenerwuję, to albo robi mi się niedobrze albo zaraz muszę się położyć, robie się jakaś nie do życia i koniec.. i wiecie co? zaczął mi się podobac taki sposób obrony mojego organizmu na stres....mam zaoszczędzone nerwy ja odczuwam Maluszka coraz mocniej, a moje dzieciaki wczoraj gdy im mówiłam że Maluszek zaczyna już słyszeć, \"rozmawiały z nim\" boziu jakie to było wzruszające...Olcia zaczeła mu śpiewać a Mimik głaskał brzusio....miałam łzy w oczach... byliśmy wczoraj u babci męża na wsi jakieś 150km od nas, mąż im zakomunikował nowinkę a babcia pogratulowała i chyba sie cieszyła...natomiast mąż się wygadał że powiedział też swojej matce na co ja z zapytaniem jak zareagowała a on na to że zaczeła płakać ja się go pytam z radośći a on na to że nie, że ona wie że teraz sobie nieporadzimy....pomyślałam o ty franco...w życiu nam w niczym nie pomogła, dzieciom do tej pory nawet lizaka nie kupiła a wie lepiej czy mnie stać na trzecie dziecko czy nie...to motyka jedna...franca złośliwa że to nam sie trafił Maluszek a nie jej ulubieńcowi (bratu męża, są ze sobą chyba ponad 10lat, trzy po ślubie i nie mają dzieci hahahah) boziu że takie małpy muszą chodzic po świecie to szok...ufff ulzyło mi.. dziś mam w planie zrobić naleśniki z białym serem, i bakaliami, do tego zupa krupnik... staram się robić takie pożywne zupy gdy za oknem jest zimno i taka szaruga bo wiem że dzieciaki się rozgrzeją i przez jakiś czas będą syte... naleśniki na słodko zawsze robię na mleku, nie mieszam pół na pł z wodą...a nadzienie...40dkg białego sera drobno miksuję, dodaję żółtko,2 łyżki masła i cukier, na koniec rodzynki, orzechy, daktyle...są pycha niby takie byle coś a dobre... słodziaki pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry tak z rana. Zaraz lece do pracy, ale postanowiłam przy sniadaniu do Was zajrzeć. Dziękuję za porady co do bólu, jednak z Wami lepiej się przez to wszystko przechodzi. Jutro pójdę do lekarza zobaczymy co powie. Kiedyś też miałam bóle przy kichaniu czy kaszlu ale wtedy wiedziałam, że to normalne. Na szczęście nie mam żadnych plamień. Anna-śl. Ty weź olej teściową buhaha masz taką typową z kawałów. Najgorsze są takie, co faworyzują tylko jednego z synów. Ty ciesz się z własnego szczęścia, widzisz jak Dzieci się cieszą z przyszłego rodzeństwa i to jest najważniejsze. A radę sobie zawsze dacie, bo macie siebie. Dzisiaj będę dzwonić do szkoły rodzenia, żeby się dowiedzieć kiedy ją najlepiej zacząć;) Milutkiego dnia! Buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Alex81 ja też tak mam i w pierwszej ciaży też tak miałam nie jest to nic groźnego ale nie wiem od czego to zależy może dzidziuś źle się ułożył i uciska jakiś nerw nie martw się napewno nie jest to nic złego. Ja w takich wypadkach położę sie na chwilę i zaraz przechodzi Mysiczko30 moje maleństwo też czasem sie rusza a czasem nie a co do usg to jak ja poszłam na badanie w 8 tc to dzidziuś też leżał nieruchomo i również się wystraszyłam ale lekarz powiedział ze serduszko bije ale w pierwszym momencie zrobiło mi sie słabo jak widziałam ze maluch leży bez ruchu Anna_śl współczuje takiej teściowej bo za wstrętna baba jak może tak wogóle powiedzieć wrrrr wkurzają mnie tacy ludzie nic nei pomogą a jeszcze patrza jak komuś sprawic przykrość ale ty sie tym nei przejmuj Wy sie cieszycie i to najważniejsze a na nią nie zwracajcie uwagi skąd ludzie maja tyle jadu w sobie...................... A swoja drogą super podejście mają twoje dzieciaczki do maluszka ojjj bedizesz miała nieocenioną pomoc po porodzie :) Wiesz może ja przeprowadzę się bliżej ciebie bo wspaniałe smakołyki serwujesz a ja ogromny łasuch :) a te naleśniki ojej aż mi w brzuchu burczy mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) minął weekend... jak fajnie było być cały czas z rodzinką, nikt nie spieszył się do pracy , szkoły.. a od dziś znów samotnie spędzam czas.. ola, mam to samo co ty, takie niby skurcze po kichnięciu, czy kaszlnięciu, ale to za chwilkę przechodzi. lekarz też mi powiedział , że to normalne. aniu śl. - moja teściowa do dziś nie wie ;) i nikt się nie spieszy do niej z tą informacją. a tu już prawie połowa ciąży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......17..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......16....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEŚCIE KOCHANE !!! moje wirtualne psiapsiółki a na naleśniki i inne smakołyki zapraszam , u mnie zawsze sa drzwi szeroko otwarte dla gośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......17..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg Witam🌻 Mało się ostatnio odzywam ale czytam wszystko:) Mam w domu remont i przez to ograniczony dostęp do komputera,w sumie remont skończył się wczoraj teraz \"tylko\" sprzątanie i będzie pięknie:) aż do następnego remontu hihi....bo koło lutego planujemy wyremontować jeszcze pokoik dla maluszka....Ale tego nie będziemy już robić własnymi siłami tylko poprosimy fachowca.Teraz robiliśmy wszystko sami w sumie sama nie wiem co nas podkusiło😡 bo wymęczeni jesteśmy strasznie,nigdy wcześniej nic nie robiliśmy sami... Więc tylko wpadam na chwilkę aktualizuję tabelkę(kilogramy dopiszę w czwartek bo mam wizytę u lekarza) i uciekam do roboty... Aha całkiem zapomniałam...dziewczyny czy boli Was spojenie łonowe? bo ja czasami nie mogę chodzić:( nie mówiąc już o bólu kręgosłupa lędźwiowego... pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki:) Miałam dziś trochę stresujący dzień, jak na mój stan (normalnie bym tego w ogóle nie odczuła:) ) Rano wyrwałam się z pracy, żeby zarejestrować się do mojej ginki, a że była straszna kolejka, a ja spieszyłam się na 11-tą na zebranie w pracy, zaczepiłam położną by spytać czy po południu będzie, żebym mogła się zarejestrować (moja ginka w poniedziałki jest do 12-tej a potem od 14 do 16-tej). Ta mi zaczęła sapać, że to nie jej wina że się spieszę, ale gdy jej powiedziałam że jestem w 5 miesiącu i miałam na dziś po 5 tygodniach wyznaczoną wizytę to spuściła z tonu i poprosiła mnie do gabinetu. Zmierzyła ciśnienie, a tam 140/80, stwiedziła że musiałam się zdenerwować (przepraszającym tonem)... A ja już chcąc mieć wszystko tego dnia z głowy po zebraniu poprosiłam dyrektora na rozmowę i wreszcie:) oświadczyłam mu, że w kwietniu zostanę mamą:) Usieszył się i pogratulował, jednak zdziwił bardzo że nic nie widać:) Teraz już siedzę z \"bananem\" na twarzy, bo wreszcie mam to z głowy... Zaraz zmykam do domku i na 14.30 na wizytę:) Trzymajcie kciuki!! Ps. Sorry za słowotok... może ciut chaotyczny... cała teraz taka jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IsSa22
Witam Ja mam takie lekkie bóle, kiedy .... oddaję mocz , nie są to bóle jak przy przeziębionym pęcherzu, ale mam wrażenie, że jak robi się miejsce po opróżnionym pęcherzu, to coś tam się napina jakby .. hahaha - temat teściowych widzę nie tylko u mnie gorący :) Ja do tej pory nie pałałam sympatią do mojej teściowej, a ona do mnie to już w ogóle ;) - była po prostu o mnie ..... zazdrosna ! i zawsze traktowała mnie jak rywalkę, która odebrała jej syna Wyobraźcie sobie, że doszło do tego, że nawet jak coś sobie kupiłam, to ona leciała i też musiała kupić , ja do fryzjera ona też - aż zaczeliśmy z mężem z tego nieźle polewać Ale odkąd dowiedziała się o ciąży - pełna odmiana - na lepsze !!! Az nie mogę w to uwierzyć, cieszy się baaardzo, bo to jej pierwszy wnuk będzie Aniu Sl - tak więc w pełni Cie rozumiem, bo ja nie raz klęłam na moją teściową . Ale pokaż jej, że właśnie świetnie Wam idzie - to szlag ją trafi - mówię Ci to zawsze skutkuje a wtedy już nie Ty będziesz wkurzona pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu śl, ja mam problem z teściową ten, co Ty. I moja właśnie faworyzuje mojego szwagra, nieba by mu przychyliła, choć on jest dla niej paskudny, a mój mąż to dla niej kukułcze jajo, ja tym bardziej ( w ogóle była przeciwna naszemu ślubowi, wkurza ją, że tak długo już jesteśmy małżeństwem, i całkiem nieźle stanęliśmy na nogi). Zazdrości wszystkiego, co mamy lepsze, niż mój szwagier , wyjazdów na wakacje, tego, że ja więcej zarabiam niż jego żona, jak się dowiedziała, ze jestem w ciąży, to stwierdziła, ze to jest wpadka, bo to nie jest możliwe, aby mieć dzieci z taką małą różnicą wieku ( u mojego szwagra jest 6 lat miedzy jego dziecko, co ciekawe, nasze drugie dziecko zostało poczęte dzień przed narodzinami jego drugiego dziecka, co ją dodatkowo zdenerwowało, bo mój szwagier w zasadzie nie mógł się zbyt długo poszczycić pełną rodziną sam, bez nas). teraz mówi, ze będziemy mieli problemy, bo nasz synek bedzie zazdrosny o rodzeństwo. Poza tym paskudny dzień dziś miałam w pracy, bardzo zniechęcający, ale co zrobić, u mnie właśnie tak bywa. Ola 31, u mnie tez nic nie widać, jakby ktoś nie wiedział, w życiu by nie powiedział, że jestem w ciąży i to już tak zaawansowanej. Dla mojego nowego szefa tematu nie ma, przecież wiedział już szybciej, nie pyta się, ile zamierzam pracować i co dalej. W końcu na moje stanowisko ma już kogoś innego , a jedna szeregowa osoba (bo taka będę) \"w tą czy w tą\" widać nie robi na im wrażenia. Śpijcie słodko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski:) Wczoraj pierwszy raz słyszałam serduszko mojego Maleństwa... Prawie się poryczałam ze szczęścia:) Biło tak mocno i równo... Cudowne uczucie... Na USG Srajduś pomachał do mnie rączką, pooglądałam Go sobie z każdej strony, widziałam wszystkie kręgi... nóżki... serduszko... Następna wizytę mam na Mikołaja:) Może wtedy poznam płeć, to będzie najpiękniejszy mikołajkowy prezent:) Na pewno na następnej wizycie będziemy dokładnie mierzyć i ważyć Dzidziusia, mam nadzieję że dalej będzie wszystko w porządku:) Mysiczko, przykro mi z powodu Twojej sytuacji w pracy, u mnie jest o tyle komfortowo, że to budżetówka... w sumie świadomie na początku roku na jakiś czas zrezygnowałam z pracy u prywaciarza na rzecz budżetówki (kosztem zarobków niestety) wiedząc że to mi zapewni spokojną ciążę i urlop macierzyński, a potem spokojny powrót do pracy. Jak odchowam Szkraba pewnie zmienię pracę... przynajmniej taki mam dziś plan:) Piszecie o teściowych... ja juz kiedyś pisałam, że takiej jak moja to ze świecą szukać:) Czasem jest aż nadopiekuńcza, ale pozwalam jej na to. Teraz Ona chce nam pomóc, ale już dziś wie, że będzie mogła na nas liczyć, jak już będzie potrzebowała pomocy... Oki, jeszcze tabelka, na razie kg nie przybyło:): gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......17....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg Zmykam do pracki:) Miłego dnia!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :-) To ja też się wypowiem na temat teściowej. Nic jej zarzucić nie mogę, bo jest dobrą kobietą, ale jeśli chodzi o traktowanie mojej ciąży to odczucia mam dziwne. Od czasu kiedy się dowiedziała, że spodziewamy się Malucha nie poruszyła tego tematu ani razu. Jak dzwoni rozmawia o wszystkim tylko nie o tym. I w sumie nie wiem czy to dla niej tak naturalne ( bo to nie jej pierwszy wnuk), czy też może nie na rękę (nie mam ślubu z jej synem, a ona jest bardzo \"święta\"). Teść natomiast zawsze zapyta jak się czuję, czy wszystko dobrze, co mówi lekarz. O moich rodzicach to już wogóle nie wspomnę, bo ci to szaleją z radości :-) I tabelka jeszcze: gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex... mnie też kłuje na dole brzucha i to chyba normalne, bo jak byłam w ciąży z Łukaszkiem też mnie kuło... Ania_śl... nie przejmuj się głupim gadaniem teściowej... napewno sobie poradzicie, a zresztą co jej do tego...na jej garnuszku nie jesteście... Ola... to super że wszystko u was w porządku :) pomachałaś też swojemu maluszkowi ? :) renia... mojateściowa podobnie...czasami mnie denerwuje, czasami jestem jej wdzięczna, ale tematu ciąży nie porusza wogóle...nic nie pyta...jak się czuję? jak dzidziuś? nic :o ale co tam... wiecie co chyba czuję pierwsze kopnięcia :) jestem prawie w 17 tc ale ponoć w drugiej ciąży szybciej się czuje ruchy dziecka, a może sobie wkręcam :o tak czy jak już niedługo poczuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola 31, ja też pracuję w budżetówce, jestem nominowanym urzędnikiem państwowym , procedurach zwolnienia mnie i moich kolegów jest bardzo skomplikowana (w zasadzie tylko po przeprowadzonym postępowaniu dyscyplinarnym i to przez Ministerstwo, zresztą sama dobrze nie wiem ), więc o to, że będę miała gdzie wrócić do pracy się nie martwię, tylko kwestia stanowiska, bo dotychczas byłam tzw. \"funkcyjna\" i w sumie póki co nadal jestem, choć już niedługo. Ale może to i lepiej, przyda mi się więcej spokoju....A pracy zmieniać nie zamierzam, przynajmniej na razie, bo ta moją to w sumie lubię, choć stresująca jest strasznie. Przydałby mi się nagle jakiś sukces, a tu same plaskacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, wydaje mi się, że przedtem czułam bardziej ruchy dziecka, a teraz bardzo rzadko... a to już 19 tydzień... idę w piątek dopiero do lekarza i zrobię też usg.. bo jednak się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słodziaki !!! tyle się wczoraj \"naprodukowałam\" i wszystko znikło...szok... teściowa to u mnie temat zamknięty, wraz z wyjściem za mąż za jej syna...moi rodzice byli przeciwni ślubowi ale czego nie robi się dla miłości...najpierw miałam problemy z donoszeniem ciąży, potem poród pośladkowy no i moja Olcia cudem żyje...dostała 5punktów Apgar, miała podejrzenie niedotlenienia mózgu i ostra niewydolność nerek...na co moja teściowa zareagowała w szpitalu na porodówce...\"jak sobie wyobrażam że jej syn będzie downa chował to się grubo mylę\" ja dostałam szoku, lekarze ją wyrzucili z odziału a ja z życiorysu...dla mnie to zło konieczne które przy każdej wizycie tępię i okazuję swoją wyższość bo dzięki Bogu moja Olcia jest jedną z trzech najlepiej sie uczących dzieci w klasie, jest nadzwyczaj sprawna fizycznie do tego jest moją najukochańsza córką na świecie... na szczeście teściowa po śmierci teścia znalazła sobie przydupasa i jest nad morzem i niech jej się tam wiedzie najlepiej pod słońcem... dziewczyny ja już dostaje obłędu z tymi mdłościami, są o wiele gorsze niż wymioty bo otwieram lodówkę naciąga mnie, szykuje dzieciom do szkoły sniadanie to samo, robię obiad tak samo...i zauwazyłam że mam uderzenia gorąca a ciśnienie mam w normie bo mierzę 3razy dziennie (lekarka kazała bo przed ciążą miałam wysokie a teraz mi skacze)... i albo zmuszam sie do jedzenia albo wstaję wściekle głodna o 4nad ranem, sama z siebie się śmieję i na siebie denerwuję... dziś pierwszy raz tak solidnie mnie brzuch zabolał, ale wiem że to mięśnie się rozciągają (znam ten ból doskonale z treningów). dziś gotuję zupę grochówkę z kiełbaską pokrojona w kostkę i majerankiem (oczywiście wywar robię na kości wędzonej) no i na drugie mój mały mężczyzna chce \"normalne\" kotlety zatem z piersi z kurczaka w zwykłej panierce, do tego purre z ziemniaczków i kapusta kiszona (gotowana, wodę zlewam i dodaję skwarki z boczku). słodziaki kończę bo widzę że się znów rozpisałam, pozdrawiam wszystkich i do usłyszenie potem... miłego dnia! duża bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu! Jak czytam o tych Waszych niektórych teściowych, to aż się wierzyć nie chce, że ktoś może być tak wredny i takie rzeczy wygadywać :-( Szczerze współczuję. Widzę, że lepsza jest już taka obojętność, jak u mojej teściowej - ale zobaczymy co to jeszcze będzie jak się Maleństwo urodzi. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś tylko się zamelduję... nic nie piszę, bo takiego doła nie miałam od paru miesięcy... psychicznie bardzo źle znoszę ciążę, już wolałabym chyba mdłości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - współczuję samopoczucia. Ja miałam podobne przez kilka ostatnich tygodni, ale teraz tak od tygodnia (odpukać) moje samopoczucie powrócilo do normy i znowu cieszę się Maleństwem. Przetrwasz to, ale wiem, że nie jest łatwo. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Reniu, mam nadzieję że się z tym uporam... Wbiłam sobie przed ciążą coś do głowy, marzyłam że będzie pięknie, ale zderzenie z rzeczywistością jest okrutne... Czasem mam ochotę uciec gdzieś, tak żeby nikt nie wiedział gdzie jestem... Cholera;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mnie na szczescie mdlosci juz opuscily, czego zycze wszystkim. Od kilku dni nic mi wlasciwie nie dolega. Musze tylko unikac niektorych potraw. Sa w nich takie, ktore bardzo lubilam przed ciaza, a teraz nawet nie moge o nich pomyslec ;) Uaktualniam tabelke i pozdrawiam gosiek69........Gośka..........38.......18.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......19.........02. 04........-2kg adamisia........Asia............26.......18.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......19.........04 .04...... ..+5kg Ola31............Ola.............31......19..........07. 04....... +4kg agoosiaa........Agnieszka....22.......16.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......16........09.0 4.........+4kg Mysiczka30.....Ola.............30......17........ 10.04.........-2,5 kg echo1978.......Aneta..........29.......17.........11.04. . .... ..+3,5kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......18....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......18....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......15....... 18.04.........+1kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......17........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......15.......20.04.........+3kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......14.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......15....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........13.......30.04. .... .. .+3 kg polina80.........Ola...............27........14.......20 .04...........+3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×