Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Olu...biedny psiak...ja nie moge patrzeć na krzywdę zwierząt...wszystkie bym wzięła...zawsze jak przebiega nam przed kołami jakieś zwierzę to się cieszę że przemknęło z dwóch powodów...wiadomo najważniejsze że nic mu nie jest a po drugie już na pewno znalazłoby się u mnie w domku...a mam 2 koty, 2 żółwie i 57m2...a u rodzicow mój psiak..bokserek ma juz 14 lat ale dzielnie się trzyma!! Marzy mi się piesek ale w tym mieszkaniu nie ma juz szans... Co do tematu dnia dzisiejszego czyli tej tropikalnej potrawy-sex:P to u nas też jakoś tak ostatnio posucha...kurcze a niby to faceci mają większe potrzeby..to jakaś ściema chyba:P Ja dziś siedzę ze starszą bratanicą bo ciut chora i nie poszła do przedszkola..a ja się średnio czuję bo wczoraj przegięłam i mnie brzuch pobolewa...więc poleguję sobie..dobrze że Zosia ma już 4 lata i nie trzeba za nią biegać..

o jeny, ale sie rozpisalyscie od wczoraj! to ja tylko dopisze sie co do tych terminow. aaa bo to wlasnie co wizyta to sie wszystko zmienia. najpierw mi babka podala wg @ 9.04, wg. pierwszego usg 20.04 (co bylo bardziej prawdopodobne, bo mialam dlugie cykle). wpisalam ten termin 20 bo byl bardziej realny. teraz za kazdym razem jak jestem u lekarza, to mi mowi, ze sie terminy zrownaly i najprawdopodobniej bedzie sie działo na początku kwietnia. a do tego biore fenoterol, to juz w zasadzie nic nie wiadomo, bo nie wiem jak organizm zareaguje po odstawieniu. moze byc od razu na drugi dzien mały na swiecie, a moze byc tak, ze bede miala wywolywany porod...jedna wielka niewiadoma... ale brzuch mi sie ostatnio troche obnizyl ([podobno w pierwszej ciazy, to czasami w ogole nie widac tego obnizenia), czesciej zaczal twardniec, to moze rrzeczywiscie szybciej cala akcja bedzie... jak jeszcze mowicie o tych sposobach przyspieszania z mezem w roli glownej? heh po taaaaakim okresie posuchy, to moze warto sprobowac :)

chyba mały wyczuł. ze troche i o nim mowa, bo tak zaczal wierzgac, jakby juc chcial wybiec stamtad z impetem :) heheh jejku! ale zapodał rozruchami, po takim czyms to mam wizje, ze sie urodzi jak taki mały Pudzian :)

Witam! 1967-ja kochana niestety opuszczam Cie w terminie bo mi sie przyspieszyl ale z tego co pisalas wczesniej to moze Ty bedziesz pierwsza niz ja,ja w kazdym badz razie chce urdzic wczesniej jeszcze mnie czekaja wyniki posiew i wymaz ide zrobic w pon.tak sie martwie ze beda zle i ze troche tak pozno bede je miala a potej zurawinie to mam taka zgage i tak mi sie odbija ze szok wy tez tak macie? Co do sexu to ja tez juz dawno zapomnialam ,myslalam ze jestem sama a tu prosze prosze ale az milo:) Ja termin porodu wpisuje tak jak mi lekarz mowi nic nie licze raz bylo do przodu pozniej do tylu tydz, i teraz wyszlo do przodu:) Jakas dzis nerwowa jestem i mi duszno strasznie.....

Wiesz co Pigi, może ciśnienie skacze i stąd te duszności...albo maluch na przeponę uciska...ja wciąż nie w formie..boli mnie brzuch...a tu robota czeka..ehh...mała zaczęła odkurzać:P

Hmm tak sie zastanawiam.. że nasi mężczyźni czasem sugerują to i tamto ale my ich nie słuchamy bo jesteśmy skupione na sobie i maleństwach. U nas była posucha.. ale jak któregoś dnia się zezłościłam i stwierdziłam że dość tego!;-) to mąż powiedział, że jemu po prostu odchodzi ochota jak mnie widzi bez makijażu i ciągle w piżamach albo luźnych koszulach których on nienawidzi.. oczywiście trochę przesadził ale dużo prawdy w tym było.. Od połowy grudnia jestem w domku, bo były problemy z małą i szczerze mówiąc to mi sie nie chciała o siebie dbać.. ciągle mi sie chciało spać więc jak on przychodził o 19 to ja już się do spania sie szykowałam a nie do przyjmowania męża.. Jak to przemyślałam i ładnie sie ubieram jak wraca z pracy i czule go witam i wszystko się zmieniło...;-) polecam Wystarczyło mi sie wsłuchać w potrzeby męża a nie tylko moje a od razu on sie bardzo bardzo zmienił, jest bardziej czuły i od razu nawet książkę o wychowaniu maluszka zaczął czytać (do czego go nie mogłam przekonać przez 6 miesięcy) i ogólnie jest dużo przyjemniej.. Więc jest nadzieja! ;-)

A Moj maz znowu nie lubi jak ja sie maluje a ja bez makijazu nie umiem zyc czuje sie jakbym czegos nie nalozyla .Oczywiscie jak siedze w domu to sie nie maluje ale jak tylko mam wyjsc to odrazu tapetka jest no i to gadanie

gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......37.......02. 04........+10,5kg..N adamisia........Asia......... .26.......37.....03.0 4.....+13,5 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........36......03.04. .. .....+5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...38.... . 21.03.......+17kg kg..Alicja......Krakow Anna_śl...........Ania............29.......36........04. 04......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......36..... .. 07. 04........+15kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......36........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........33..........10.04.........+14kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ olcia00...........Ola.............26........35.......13. 04........+9 kg CH Adaś .... Kraków Motka..............Ania...........28.......34........14. 04....…+16kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .35....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....35.......8.04... . ..+11kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......35.......18.04... ...+13,5kg..Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..34.......20.04...........+14 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..31..…...22.04...... ... +6,5 kg CH aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.........Gosia...........30.........34 ....... 27.04......+12 kg DZ Maja pikpik............Kinga...........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......32.......30.04. .... .. ....+13kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......32........30 .04.........+16 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........27........35........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek..

no i właśnie z tego powodu nie mam w domu ani jednych spodni dresowych na okres ciąży:D nie ukrywam,że mobilizuje mnie to,że codziennie chodzę do pracy,do domu przychodzi listonosz,koleżanki i koledzy dzieci,czasami jakiś zbłąkany klient i szans na\"koszulę dziadka\" nie ma i może to trochę zbyt osobiste ale niech leci:D: jak założę spódnicę,pończochy i ładne buty ,to nawet gdybym miała szarą papierową torbę na głowie,to by za mną łaził do skutku..wiadomo jakiego:D nawet 140 w talii by mu nie przeszkadzało...

Takie życie każdy ma inne upodobania.. Ale trzymam kciuki żeby się Wam poprawiło w "tych" sprawach" ;-)

:D My teraz mieliśmy pierwszą tak długą przerwę (posuchę;) ) A wiecie, to nie tylko chodzi o wygląd nasz... ale o obawy faceta i nasze... My wiemy, że przy prawidłowo przebiegającej ciąży dziecku nic nie grozi, ale my dużo na ten temat czytamy a nasi faceci... raczej nie:) Czasem wystarczy szczera rozmowa, mała zachęta w łóżku i już:) My z mężem na szczęście nie mamy problemu z rozmowami na tego typu tematy, choć nie ukrywam, że zdarzyło mi się kilka razy założyć jakąś sexowną koszulkę i samonośne pończochy i na efekty nie musiałam czekać ani minuty:) Żeberek jednak nie robię, będzie lekka jarzynówka, a dla męża na dopchanie parówka:) Ale za przepis dziękuję, wkrótce skorzystam, bo oboje uwielbiamy żeberka:))) Misiek będzie za jakieś półtorej godziny i pewnie przez dwa najbliższe dni mnie tu nie będzie:( Będę za Wami tęskniła... Kochane, udanego weekendu, Alicja - trzymaj się dzielnie i ne denerwuj... Jezuuu, dzięki Tobie zdałam sobie sprawę jak niewiele mamy już czasu...

ufff doczytałam, ale jesteście szybkie:):) 2 lekarzy mówiło mi, że tygodnie liczy sie wg ostatniej miesiączki. ja ja miałam 2kwietnia,ale pierwsze usg wykazalomi termin na 25marzec, ale tydzień wg@ jest 36skończony, rozpoczety 37. jakbym ja miała patrzeć na terminy zmieniające się wraz z usg to juz jestem w końcówce 39tygodnia!! ja dzis prawie nie spałam, miałam skurcze, lekkie, ale bolały, powiem Wam, że to już bylonieprzyjemne, a codopiero będzie przy porodzie?? dzis rano miałam taki mega bolący, ale dziwnie bo tylko z prawej strony brzucha i od razu poczułam to w prawym krzyzu. polozna mówiła, że moga byc skurcze jednostronne, ale ten mnie sparalizował na chwilkę. JA CHCE JUŻ RODZIĆ! a póki co biore jeszcze 2 tabletki fenoterolu. olu-szkoda mi psiaczka:( mąż juz wraca? szybko zleciało! a co do sexu, to ja nic od 18tc... odkad szyjka zaczela mi sie skracac!! wiec jak my po porodzie zaczniemy, (chyba ze zaczniemy przyspieszac:P) to obawiam się, ze bede się czuła jak przy drugim pierwszym razie;/ przepis na zeberka sobie zapisałam, jak bede miała siły to chetnie zrobie. teraz wcinam Pangę:) a mama mi zrobiła ciasto z galaretka i truskawkami- uwielbiam je:) truskawki sa teraz w sprzedazy sztuczne, ale jem, bo potem jak bedzie sezon, to bede karmic i nie wiem, czy Dzidzia nie bedzie uczulona;/

Kurcze, laski może ja też powinnam pomyśleć o jakichś pończochach itd...ale teraz to ja już nic seksownego sobie nie kupię:P cóż...Olu..miłego weekendu z mężem!!

Hej My przestaliśmy ok 28 tc ale w pierwszej ciąży chyba coś koło 18 tc i po porodzie nie było problemów :D wtedy to nawet ja sie bałam miałam rozwarcie które pojawiło się po takiej jednej upojnej nocy i tak nas to wystraszyło, że potem dopiero po porodzie ale warto było czekać :D:D a teraz też nie chcemy przyspieszać porodu bo wiadomo, że sex może przyspieszyć a po co ?? wolimy poczekać. Mężczyźni też to przeżywają mimo, że o tym nie mówią i to, że nie chcą się kochać nie wynika, że nie jesteśmy dla nich atrakcyjne tylko poprostu się boją no ale do tego to żaden się nie przyzna. U nas nie wynika to z braku ochoty tylko z \"powstrzymywania się \" dodam też, że ja akurat sie cieszę, ze obie ciąże spędzam praktycznie sama bo ja mąż przyjeżdża w piątek to ja jestem uśmiechnieta zadowolona i taką mnie widzi najczęściej a dresy nosze jak jego nie ma w domu :) ale to prawda siedzenie w domu rozleniwia no i teraz mam tylko dwie pary spodni do wyjścia a pierwszą ciażę spedziłam w większosci w sukieikach i spódniczkach bo to było lato.

Dziewczyny zajrzyjcie na marcówki one są świetne!!!! dwie z nich mają silne bóle od 3-4 w nocy i nadal siedzą przed kompem normalnie jestem w szoku niezłe babki

http://pieknyposlaniec.pl/4156 na dzień kobiet ale mi dzisiaj głupoty po głowie łażą:O

A ja dzis bylam na ktg.bo troche bylam nie spokojna o dzidzie i ciekawa jak bije serduszko mojej corci ale lekarka tak mnie wkur... ze szok poszlam do szpitala i sie pytam na izbie przyjec czy robia ktg.tam mi mowia ze tak ale zebym poszla na 3pietro to ja poszlam i w dyzurce mi powiedzieli ze skierowanie z izby przyjec nie jest potrzebne jak tylko na ktg.i zebym szla do lekarki, to ja poszlam a ta mi mowi czy mam skierowanie z izby przyjec bo inaczej oni jej nie zaplaca za mnie ,oczywiscie zrobila mi to ktg.ale powiedziala ze nie bierze nic na siebie i nic mi nie powie i poszla sobie a ja lezala a zla bylam na nia ale nie chcialam robic ,,zadymki,, bo chce tam rodzic takze po co mi nie przyjemnosci.Nasz kraj jest tak pazerny na kase ze brak slow

1967-dziekuje za kwiaty:)sprawdz poczte

Dobry wieczór ale się rozpisałyście dzisiaj ledwo nadgoniłam faktycznie nieźle sie dzieje na marcówkach ale nie długo i u nas sie zacznie .A ja dzisiaj ledwo chodze tak boli mnie kręgosłup a w zasadzia kość ogonowa koszmar .Miłego wieczorku dziewczyny ide poleżeć .

Pigi 15 widzisz co zrobić że są tacy ludzie którzy nie wiedza dlaczego zawód lekarza czy pielęgniarki wybrali, że to podobno pomaganie ludziom powinno być motywem a nie kasa.. ale tak niestety już jest.. Dobrze, że z Twoją dzidzią wszystko jest ok

zaczęłam wstawiać telefony w opcję ADRESY na poczcie ale muszę przerwać te porządki,bo moje dziecko ma dosyć komputera na dziś:( jak będziecie zaglądać,to same możecie poprawić,dopisac i w ogóle powstawiać co wam się podoba..nawet rozmiar buta:) biorę michę krupniku i spadam na fotel

co wiedzialam,to napisałam...proponuję sprawdzić czy prawidłowo,poprawić ,ewentualnie dopisać i po prostu exportować sobie ksiażkę adresową na własną poczte lub do notesu.... czy wy dzisiaj jecie śniadania w łóżkach?? pusto

Ja jestem:) ale weny do pisania brak:( jem sniadanko i zmykam na zakupy.... pozdrawiam w ten piękny dzień

ja też własnie przybyłam, zaraz śniadanko i też na zakupy, muszę te staniki kupić bo mam wrażenie że brzuch mi się obniżył i ten ból brzucha..zostane potem bez:)

witam wszystkie kwitniowki, nie wiem czy ktos mnie jeszcze pamieta, w kazdym razie pisalam troszke na pocztaku, potem zaniechalam, ale caly czas Was pilnie obserwowalam, teraz mam troszke wiecej wolnego czasu z racji zwolnienia tempa na studiach, wiec postanowilam wrocic do pisania. mam nadzieje ze pozwolicie :) i bede mogla wdrozyc sie z powrotem w temat. krociutko o mnie, gwoli przypomnienia i dla przedstawienia: 21 lat, 34 tc, okolice Poznania, bedzie dziewczynka: Tosia. Lozeczko kupilismy, wozek tez, brak poscieli jeszcze ale obserwujac Was przekonalam sie do mama i tata i tez chce :), wiec dzisiaj zamawiamy. brzuszek duzy i sporo przytylam, ale zaraz po porodzie jak tylko wroca sily witalne, biore sie za siebie. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki

PRZYJMIJ ŻYCZENIA BABO KOCHANA OD DRUGIEJ BABY Z SAMEGO RANA... NIECHAJ DZIEŃ CAŁY BĘDZIE RADOSNY... BĄDŻ ZDROWA... ABY DO NASTĘPNEJ WIOSNY!!! kochane brzuchatki dużo słońca, jak najmniej łamania w krzyżu, zero stresu i pogodnego dnia....słoneczne bużki ze śląska... dla każdej po gożdziku i parze rajstop ;)

denim witamy znów:) wszystkim Wam wysyłam wielki usmiech w Dzień Kobiet. Tak sobie powiedziałam, że po dzisiejszym dniu mogłabym rodzic, bo jakos nie chciałam dziś:) Jeszcze jakby chlopak urodzony w dzień kobiet..;/ no w kazdym razie ściskam nogi do godz 24.00 a potem niech sie dzieje co ma byc:):) Pigi-ino bez stresu!!! słuzba zdrowia jaka jest kazdy wie!! OLEWAMY!!

Aniu dzieki!! to ja do twoich goździków i rajstop dorzucam paczkę kawy:)

Denim witaj ponownie, wstawisz się w tabelkę?? no proszę to może nie będę już najmłodsza na forum:) Aniu dzięki za życzenia..hehe nie miałam okazji nigdy dostać rajstop..już nie te czasy...:P my z okazji dnia kobiet idziemy dziś gdzieś na obiad..:) buziaki

czesc! ja sniadanie zjadlam ale nie w lozku ,posprzatalam dol a teraz sie nudze ale nie zle sie zmachalam .Chcialam sie umowic z jakas kolezanka to zadna nie ma czasu a mj kochany ma duzo pracy ale to nic nowego ,a jade chyba po kosmetyczke do rosmana bo mi sie podoba.A u mnie slonca brak Aniu dzieki za zyczenia ja tez przesylam buziaki dla kazdej z Was z okazji naszego swieta