Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Nie no aczej juz w 8miesiacu to pomylic sie nie mogl ale czy to wazne co bedzie tak samo sie kocha jesli chodzi o ubranka to ja kupowalam w kolorach neutralnych dla takiej malej dzidzi nie ma to znaczenia Zyce powodzenia!!!! Alicja -to faktycznie masz malo tego pokarmu ja tez musze sprawdzic ile mam tylko kiedy jak oijawa non stop karmi. Lind=trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki Ale ten czas leci. Jutro mam wizytę kontrolną u gin, nie wiem kiedy ale mija 6 tygodni. Pigi ja zaczęłam ćwiczyć tydzień temu w sobotę i chodzę na siłownie 3x w tygodniu- przynajmniej takie jest założenie, zobaczymy czy to utrzymam. Niestety u mnie masakra zostało mi jeszcze 8 kg przynajmniej do zrzucenia ;-( - w ciąży przytyłam prawie 20 kg... Po siłowni przynajmniej lepiej się czuję a to jedyny czas kiedy mogę się wyrwać z domu a maż nie protestuje, ze się córcią musi zajmować hihi W tym tygodniu idziemy też na kontrolę bioderek.. A W już byłyście?? Dziewczyny- których dzieciaczki mają kolkę.. Czy Wy pijecie herbatki Hipp np? Może to nie ma nic wspólnego ale ja codziennie piję przynajmniej 3x dziennie herbatkę dla kobiet karmiących z domieszką herbatki z kopru włoskiego i coś jeszcze ale nie pamiętam teraz i w sumie nawet nie ma tak dużo bączków teraz moja córcia.. No i staram sie odbijać po każdym jedzonku i chyba działa. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Ali-cja witaj gronie tracących pokarm:( Jeszcze niedawno chwaliłam się, że odciągnęłam 110ml z jednego cycka a dziś muszę dokarmiać:( Kolejny kryzys laktacyjny!! No co to jest, że po 2 miesiącu on sie pojawia?? To co się dzieje z oskarem przechodzi ludzkie granice wytrzymałości!! Wczoraj w supermarkecie supper spał, cały dzień to nie było moje dziecko, a wieczorem...taki płacz, jak nigdy, nawet noszenie na rekach nie pomogło, czopki, nic!! Jak zasnął o 22 to spał do 2.30, potem znów godzina przerwy i spał do 7. Rano się obudził z wrzaskiem ( co nigdy tak się nie budzi), ja mu cyca a on nic! Wrzask na całego, i tak do 11!! Wział trochę cyca pomamlał i zaprowadziłam go do lekarza, bo to, że od kilku dni był mega marudny to jeszcze szło wytrzymać, ale to co jest ostatnio to makabra. Nie wiedziałam czy to kolki, czy chory. Lekarka go zbadała z każdej strony, uszy spokojne, osłuchowo też ok. Więc pozostaje teoria, że kolki, albo, ze pokarmu za mało i musze go na próbę dokarmiać! Kazała jeszcze badanie moczu zrobić. teraz jest na spacerze, po takim płaczu śpi i śpi a ja sprzatam, a na stojąco zasypiam! 1967- mnie o bara bara pozostaje tylko mysleć.... tabletki kupione, gumeczki tez i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas, ja tez pije dziennie z 2 te herbatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam silownie w domu takze daleko nie wjde :(ale tez juz chce zaczac cwiczyc bo ten flak mnie w nerwia dzis zmiescilam sie w spodnie z przed ciazy ale nie wiem ile mi zostalo. ja tak jak juz pisalam ze pije koper wloski codziennie i oby nie zapeszyc jest ok.A do gina mam 28 wizyta kontrolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez dziś marudzi od rana i chyba cwaniara nauczyła sie na rekach, bo jak sie obudzi w łóżeczku i kapnie, ze jest sama to w ryk biorę na ręce szkraba i spi ..... ale generalnie dzis jak nigdy cały dzień marudna. Podobno dzieci reagują tez na zmianę pogody Liliankas - mi tez ok. 8 kg zostało ehh w nic sie nie mieszczę, ale ja po cc nie mogę jeszcze na siłownie, po miesiącu moge na rowerze sobie pojeździć tez dziewczyny tracę pokarm, tzn od początku miałam go mało. Alex - może faktycznie ryczy, bo niedojada - u mnie tak było Dziś odpadł jej pępęk, ale nie jest tam wygojone, tylko jeszcze sie trochę jakby ślimaczy - lekarka mówiła,ze miała bardzo duża pępowinę - to normalne,że nie jest to jeszcze wygojone mimo, ze kikut odpadł ?????????- był dziś obok jak zdjęłam pieluszkę - trochę mnie to martwi Powiedzcie mi jeszcze o co chodzi z tym napięciem i czopkami ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alex, isa, : wyczytałam że ok. 2 miesiąca może dojść do \"kryzysu laktacyjnego\", więc może to to nas dopadło?? u mnie dziś masakra..:( rano ściągnęłam 40ml. po CAłEJ NOCY!!!, a teraz tylko...15ml..:( z obu piersi) napociłam się przy tym jak mops.. a młoda je bebiko i to już cały czas, bo piersi nawet nie chce. wypluwa po minutach..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde...same kryzysy..juz byl 3tyg, u mnie 6 tyg a u Was 2 m-ca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia ja tez ostatnio albo mam mniej mleczka albo moja córcia jeszcze więcej chce jeść. ;-( Dołuje mnie to, bo strasznie chciałabym karmić tylko piersią, bo to są dla mnie super chwile z moim szkrabkiem. Ale dziewczyny nie możemy sie poddawać trzeba walczyć!! A ja wierzę że nam sie uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór moje malenstwo już spi też musiałam dzisiaj dokarmić bo darł sie agoosia moj też ryczy ciągle nie wiadomo czego najszczesliwszy jest na dworze najgorsze noce bo budzi sie po kąpaniu 3,4h a potem to już co 1.5 masakra lece teraz pod prysznic padam ze zmeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór moje malenstwo już spi też musiałam dzisiaj dokarmić bo darł sie agoosia moj też ryczy ciągle nie wiadomo czego najszczesliwszy jest na dworze najgorsze noce bo budzi sie po kąpaniu 3,4h a potem to już co 1.5 masakra lece teraz pod prysznic padam ze zmeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi czekam na wizyte 30 i wtedy zaczynam walke z brzuchem:P Moj dzien mial fatalny teraz zasnął i ja też lecę spać..kupiłam sztuczne mleko...musze chociaz sprawdzic czy ten wrzask to głod...póki co nie podałam, zobaczymy jak noc...ja baardzo chce karmic piersią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Muszę się wam pochwalić, przedwczoraj pierwszy raz od niepamiętnych czasów przespałam całą noc!Wiki spała od 23 do 6 rano zjadła i spała jeszcze do 9!wczoraj spała od 22 do 4, karmienie i spanie do 8!mam nadzieję że ta tendencja jej zostanie:)teraz też już prawie godzinkę śpi po kąpieli. Piszecie o kryzysie laktacyjnym ja poprzedni zwalczyłam leżąc z młodą cały dzień w łóżku i karmiąc ją tak często jak chciała bez względu na to czy to miało być co pół godziny czy co godzinę i jak długo chciała i jakoś to się unormowało i produkuję tyle ile ona potrzebuje i jak na razie na brak pokarmu nie narzekam mam nadzieję że tak będzie nadal, trzymam kciuki za was. Ja do ćwiczeń jakoś nie mogę się zmobilizować ale będę musiała bo chociaż mieszczę się w co niektóre rzeczy sprzed ciąży to flak na brzuchu został:(życzę wam tak spokojnych nocy jak moje ostatnio, trzymajcie się ciepło, buziaki dla waszych maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja syrena spi u mnie teraz na rekach, ale sie namarudzila !!!!! to u mnie chyba kryzys 3 tyg., bo wczoraj skończyła Napiszcie mi please cos o tym pępku, bo mnie to niepokoi ide do wyrka zaraz i musze szybko spać, żeby sie wyspać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi - wrzuc raz jeszcze ten link, bo nie da sie otworzyć jejk, nawet nie mam czasu zdjęć obejrzeć .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa nam też odpadł- tzn był w pieluszce. Przez kilka dni jeszcze cos się tam delikatnie sączyło i mieliśmy jeszcze przecierać patyczkiem nasączonym w spirytusie i się bardzo ładnie wygoiło. Więc bez stresu jak odpadł to znaczy że już najwyższy ku temu był czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa Mojej pępek odpadł jeszcze w szpitalu czwartego dnia po porodzie i jeszcze prawie tydzień musiałam jej przemywać spirytusem bo nie był do końca zagojony trochę się ślimaczył i lekko krwawił. Przemywaj i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeezuuu...u nas jakas masakra...zwykle wieczorem ma Adas jakis kryzys i placze, ale dzisiaj to pobil wszelkie rekordy. nie wiem co sie stalo. normalnie nie plakał, jak zwykle tylko się darł. caly czerwony, az sie prawie dusil. zazwyczaj kapiel to przerwa w marudzeniu i relaks, a dzisiaj nawet nie skonczylismy kapac, bo sie tak rzucal. wczoraj i dzisiaj dawalam mu Plantex ale nic to nie dalo. te leki co podajecie, co mi sie tu przewinely gdzies na forum, to na uspokojenie, kolki, czy co? jak bym byla sama w domu to chyba bym zwariowala....pierwszy raz dostal az takiego ataku i tak dlugiego. teraz maz go nosi...w pon idziemy do lekarza. czy jak Wam dzieci placza, to tez tak to wyglada? az mnie sciska w srodku....totalna niemoc! i to juz prawie caly dzien. zaczelo sie jak pojechalismy na Sleze na spacer...az nie mozna na to patrzec bo sie plakac chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały znów walczy..ale teraz mam wrażenie że jemu się nie chce spać..włożyłam go do bujaczki...mam już gotowe sztuczne mleko...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchata tak to niestety wygląda czasem..u mnie to on ze złości aż się zanosi..takie chwilowe bezdechy:( a jakie to straszne jak on płacze i chce jeść a tam nic:( i ja mu zawsze daję ile chce i kiedy chce tylko że tam już NIC nie ma:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, co to się dzieje z tym naszymi dzieciaczkami Moja też niespokojna, rano się prężyła jakby na kupsko, ale nic ani bąki ani kupki, robiłam jej rowerek i też nic, dopiero jak się obudziła na następne karmienie, to zrobiła kupkę i troche poprukała Ale ma coś takiego, że juz spi i nagle zrywa się z płaczem - jakby ją coś tam kręciło w tym brzuszku - Wasze też tak robią ? A taka była dotąd spokojna - już się zastanawiam czy iśc znów do lekarza a może tak już dzieci mają .... ale tak jak pisze Brzuchata aż się mi samej ryczeć chce jak patrzę jak ona się męczy i nie wiadomo co tu zrobić :((( Dziewczyny, Dzięki za info o pępku - choć jeden stres mniej W ogóle to już mi \"tylko\" 7 kg zostało a było na początku 11 na +. Ja zawsze chudnę ze stresu a tego mi teraz nie brakuje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry! widzę że agoosia dziś pobiła nas wszystkie i o nieludzkiej godzinie siedzi na kafe....słońce nie poddawaj się, mały nie jest głodny tylko leniwy, ja mam cyce jak z pism erotycznych a Kubuś nieraz sie kręci marudzi popłakuje bo jest zbyt leniwy i nie chce mu sie ciągnąć...przetyrzymaj to jakoś ale nic na siłe bo szczęśliwa i spokojna matka to szczęśliwe i spokojne dziecko!!! czytam WAS i zastanawiam się czy mi ten nadmiar zadowolenia ze spokojnego dziecka nie uderzy do głowy?! Ola miała kolki i bardzo płakała, Dominiś był grzeczny a Kubuś to jakiś ewenement i oaza spokoju...a tak sie bałam bo ponoc wszystkie przeżycia matki w ciąży mają wpływ na dziecko...a Kuba nie jest ani płaczliwy ani smutasek ;) zmykam kochane podłączyć go do cycka, też karmię tak częśto jak chce i jak długo chce aż sie unormuje... kochane miłej niedzieli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://babyonline.pl/niemowle_zdrowie_niemowlaka_chore_niemowle_artykul,3618.html Isa -jakby ten nie chcia sie otworzyc to wpisz NAPIECIE U NIEMOWLAT A pozniej kliknij na chore niemowleta. A mi sie smiac chce z mojej niuni jak zacznie sie przeciagac to slychac ja w calym domu:) tez chcialabym sprawdzic ile mam mleka w piersiach ale kiedy tu sciagnac jak tam zawsze pusto . Brzuchata -a stosowalas wode koperkowa ?moze sprobujcie tego mi polozna mowila ze nawet jak dzidzie nie maja skonczonego mies.to mozna rozcienczyc wiecej na lyzeczce z woda(to pisze do Isy)bo jej maluszek nie ma jeszcze mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi tego nie da się sprawdzic w ten sposób-laktatorem nigdy nie wyciągniesz tyle ile wyciągnie dziecko...W szpitalu kazali nam ważyc dziecko przed i po karmieniu-różnica w wadze to było wypite mleczko:) w ten sposób dowiedziałam się że Nikodem wypija na raz 90,100 g mleka z jednej piersi-a laktatorem po całej nocy jestem w stanie w wielkich mękach wyciągnąć 40 z dwóch cycków:) ...więc nie poddawać się-dziewczyny do boju nasze dzieciaki same najlepiej wyciągają to co im potrzebne:) Mój Syn wczoraj wkońcu dał się przekonać że smoczek to fajna rzecz:) sam się nim wczoraj uśpił,dzis zresztą tez-błogosławiony ten kto smoczek wymyślił:) Lece wstawić obiad:) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No rany-więc też to macie? Co się nam te dzieci takie ostatnio niespokojne zrobiły.Jedynie Gosiek i Minimisia nie narzekają.Moja też coś bardziej marudna.Teraz właśnie odbywa w końcu swą drzemkę pierwszą od 6 rano,do której zresztą układałam ją z 5 razy do łóżeczka.Ja mam pokarmu dużo,ale ona ma kłopoty ze ssaniem,bo dopadły ją pleśniawki.Nie wiem skąd to dzadostwo,bo Natalka nigdy ich nie miała,a tak samo dbam o Marcelinę-myję piersi,wyparzam smoka.Może jak jej przejdzie,to będzie łatwiej z karmieniem. Pozdrawiam,Aśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie będę opisywać z detalami; powiem tylko tak: gdyby starszy był jako niemowle taki jak Oli to byłby do dziś jedynakiem; ;-) teraz go delikatnie odłożyłam; gdyby nie goście, którzy nas wczoraj \"nawiedzili\" i wymieniali go sobie na rękach miałabym go chyba 20 godzin na dobę na rękach; narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mamy laski wesoło:P cóż...ja to w dzien jakos funkcjonuje tylko noce znielubiłam na maxa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×