Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

u mnie dzis masakra! Darcie się przez cały dzień, uspakajał się przy cycu, którego nie jadl, chciał tylko go czuć! a jak sie ruszyłam z łózka to się budził i na nowo jazda. Jestem wykończona. Teraz zjadl przed kąpielą cyca, po kapieli dałam 70ml mojego mleka wypił...i się darł. Dałam bebiko i wypił 100ml! Zrobił kupkę, położyłam do lóżeczka i od niepamiętnych czasów zasnął sam ze smoczkiem i pod karuzelą. Jedyny pozytyw koniec z pieluchowaniem, bioderka są OK:) Jestem dzisiaj wykończona...

tpm- ja też nie popieram bicia, ale rozumiem. Taki dzien jak u nas dzisiaj wykańcza, a co dopiero przy dwójce dzieci. Więc nie skutkuj się, dobrze że Natalka się nie obraziła:P

aha zamówiłam wózek spacerowy, może w nim będzie chętniej jeździł, będzie więcej widział. http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=3&p2=68&o=881 niby od 6 miesiaca a mozna stosować od dnia narodzin, gadałam z lekarką powiedziała, że wózek spacerowy musi się rozkładać do pozycji leżącej i wtedy mogę go kupić:)

pigi teraz ja pisze sama do siebie;p

smutkuj sie miało być...

TPM a ja Cię rozumiem..pamiętam moją bratanice jaka potrafiła byc nieznośna..a jak doszlo moje zmęczenie..dostala klapsa ode mnie ze 2 razy w czteroletnim zyciu i...za każdym razem ją przepraszałam...tłumaczyłam że nie powinnam była i że to moja wina i moja bezsilność...i mam wrażenie że to zbudowało dodatkową więź między nami...wyobrażam sobie jaka musisz być padnięta przy dwójce ja przy moim juz mam czasem dość i muszę wyjść na kilka minut pooddychać...dziś znów kiepski wieczór..choc lepszy niz poprzednie...spi w łóżeczku ale zapewne kolejny sen juz u nas..zobaczymy... My dzis szczepienie..wiecie jaki on był dzielny?? wlasciwie nie zapłakał...a taka wielka igła:( i przy badaniu byl caly czas pogodny..no i wszystko ok to najwazniejsze...:) co do reszty...no nadal to co było...wieczorna wielka walka...po 1.5h w koncu spi w łóżeczku ale pewnie kolejne spanie juz z nami...nie wiem co się z nim dzieje ale codziennie wierzę że to ostatni taki wieczór:P zaraz zmykam spać...

1967-........Luka.......05.04.......2600/2460......8tydz... ...4500....5 1cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....7tydz ...4900... 54... ? alex81........Oskar.....17.03.......3930.........9tydz.. ...6000......58cm/ 63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....5tyd..... .5160......60 cm... ? no wiec mama.........11.04....3029/3235....7tydz..5320....56cm...60c m isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z..... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080....9tydz.... ..5420.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...5tyg...... ..4150......53/ 59cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450.....7tydz..... .4600.....5 1cm..? marysia78...Kubuś......16.04......4640/4450...5tydz..... .6300.....5 9/63 Brzuchata...Adaś.......01.04......2900/2730...8 tydz..5000...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04......3510/3200.....8tydz......5380.....56 cm/60 cm Liliankas.....Laura.....15-04.......3240/3060.....7tydz. ......5120.....53 cm/60 cm ali-cja........alicja......11.03.......3200/2800.....12t ydz....4900......56cm/?

Wpadłam do domu bo dzisiaj zaliczyliśmy szczepienie poszło nawet dobrze oczywiście płacz był i uspokojenie przy piersi ale teraz śpi a ja tylko sprawdzam czy nie ma gorączki :( . Wpiszę się do tabelki bo teraz już znam wszystkie aktualne dane :) Wiktoria waży teraz 5600 :) . Mieszkamy w te upalne dni na działce a tam nie mam dostępu do internetu więc wybaczcie, że dopiero poczytam co u was 1967-........Luka.......05.04.......2600/2460......8tydz... ...4500....5 1cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....7tydz ...4900... 54... ? alex81........Oskar.....17.03.......3930.........9tydz.. ...6000......58cm/ 63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....5tyd..... .5160......60 cm... ? no wiec mama.........11.04....3029/3235....7tydz..5320....56cm...60c m isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z..... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080....9tydz.... ..5420.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...5tyg...... ..4150......53/ 59cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450.....7tydz..... .4600.....5 1cm..? marysia78...Kubuś......16.04......4640/4450...5tydz..... .6300.....5 9/63 Brzuchata...Adaś.......01.04......2900/2730...8 tydz..5000...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04......3510/3200.....8tydz......5380.....56 cm/60 cm Liliankas.....Laura.....15-04.......3240/3060.....7tydz. ......5120.....53 cm/60 cm ali-cja........alicja......11.03.......3200/2800.....12t ydz....4900......56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600....62cm

pigi no więc.... teraz znaleźć najbliższą bądź najlepszą poradnię neonatologiczną; a może słyszałaś o jakimś godnym polecenia, to wal jak w dym ;-) oby on rozwiał twoje wszelkie wątpliwości; a przed rehabilitacją naprawdę sie nie broń; wiem, że są ludzie, którzy na wiadomość, że dziecko uczęszcza na takie zajęcia to patrzą \"krzywym\" wzrokiem; a ja miałam dzień z młodym na ręce... o dziwo teraz śpi... kurczę przykleiłam mu dzisiaj znów plasterek na pępek; co prawda chirurg mówił, żeby tego nie robić bo to bez sensu, ale wychodzi mu coraz bardziej i już nawet słychać go przy chowaniu tak jak pachwinową; brrr... więc wole zalepiać do tego czasu alex ładny wózeczek; myślę, że lekarka ma rację; gorzej gdyby to była zima, ale teraz latem to chyba nie ma znaczenia czy głęboki czy taki a na nóżce Olka po szczepieniu zrobiło się zgrubienie; trzeba okład i rozmasować... nie ma lekko :-) Dobrej nocki

Lida podobno altacet w zelu pomaga...Minimisia a Ty ja schabowymi do karmiasz??:P wielka baba:) my wczoraj mielismy 37.5 a teraz 37.3 ale nic nie daje..noc do 1 w łózeczku potem z nami..Iwonko a Lusia nadal z Toba spi?

Agoosia -a co Twoj Stas tak wystartowal z ta waga niby jeden dzien roznicy a tak przytyla a tak sie martwilas. Kurcze tak sie obawiam i cala noc myslalam o tym zebym nie popelnila bledu dzis mam szczepienie i dodatkowo szczepie na rota dziewczyny dwie szczepionki w jeden dzien nie zaszkodza?

wiesz coPigi, oni jakos zawsze tak robia ze razem, ja mialam 6w1 plus pneumo..miał lekko podwyzszona temp i poki co jest ok a po dziecko stresowac dwiema wizytami... co do wagi to przybrał 700 w m-c wiec podobno w sredniej krajowej jest:)

wiesz coPigi, oni jakos zawsze tak robia ze razem, ja mialam 6w1 plus pneumo..miał lekko podwyzszona temp i poki co jest ok a po dziecko stresowac dwiema wizytami... co do wagi to przybrał 700 w m-c wiec podobno w sredniej krajowej jest:)

agoosia: miałam nie chwalić,bo to co przezyłam z tym małym gałganem przez półtora miesiąca to teraz same wiecie na własnej skórze:D teraz wasze się uaktywniły a moja jakby się wysiszyła:P kłopoty z bąkami jeszcze bywają ale sporadycznie i czasami wystarczy,że zrobię jej rowerek albo ponoszę w chuście..wieczorem o 17-tej idziemy na spacer,śpi do 19-tej-19,20,potem jedzenie i po 15 minutach 20-tu kąpanie..kolejność dokładnie taka ,bo wtedy mi się nie drze w wanience i mniej zestresowana na noc :) około 22-giej kładę do łóżeczka,załączam karuzelos i zagladam co chwila i..szok od kilku dni zasypia sama,nawet bez smoka..trwa to około pół godziny i musi być już ciemno..spi do 1-szej..je..odkładam do łóżeczka i dopiero o 4 budzi się na jedzenie i zabieram do siebie bo już się wierci..do 6-7ej śpi więc z nami.. sorki za błędy i literówki ale uciekam na dwór..dużo teraz śpi,bo całe dni na dworze i to chyba cała tajemnica--wyspane dziecko to pogodne dziecko(o ile oczywiście nic nie boli)..horror kilkugodzinnego płaczu a raczej wrzasku chyba mam za sobą czego i wam życzę buziak jeszcze--byłam wczoraj wreszcie u gina--wszystko ok,za miesiąc zakładam spiralę:P

a mi w mojej przychodni proponują jakas szczepionkę 5w1 - to rózne sa ??? pamietacie jak sie ta Wasza nazywała ? kurde a po jeszcze szpitalnym szczepieniu zrobiła jej sie normalnie ropka - po kapaniu leciutko to przycisnelam i wyleciała - a nic mi nie mowili czy mam cos z tym robic - bylo najpiewr czerwone, potem strupek jakby a teraz ropa podeszła - ale sie zestresowałam wczoraj a dzis byliśmy na pobraniu krwi ha tarczyce - ale płakała - juz sie boje tej szczepionki :( cycuszki jej miękną - czyli faktycznie to musi chyba wyciec - nikt nic o tym nie wie ???

ISA22!! - ta ropka to bardzo dobrze! wczoraj nam pediatra mówiła że im bardziej ta ranka poszpitlana ropieje tym większą odpornośc oznacza, także super :) 5w 1 czy 6w1 to zalezy jakim programemm szczepień idziesz. tzn jak teraz weżmiesz 5w1 to przy nastepnym szczepieniu weźmiesz wiecej bo trzeba dołożyc polio, albo 6w1 z polio już teraz. my braliśmy własnie 6w 1 to się nazywa HEXA czy jakoś tak koszt :190zł. a o teh wydzielinie to czytałam że to działanie jeszcze hormonów ciążowcyh i może być i wydzielina i powiększone sutki tak jakCi lekarz mówił. ale jak się martwisz to najlepiej skonsultuj. pozdrawiam :)

dziewczyny....ale mieliśmy noc. lekarka po szczepieniu tak nas zapewniała ze ejszcze nie słyszała żeby po hexie były jakieś obajwy ....a ja się budzę w nocy dotykam czółka a ono gorące :( to mierze temp ale weź bądz tu mądry jak to wszystko zalezy jak mierzysz. pod paszką miał 37,6 C a w książce piszą że trzeba dodać prawie cały stopien. no to się przeraziłam że ma 38 zhakiem a to juz przecież trzeba zbijać :( w pupie nie chciałam mu mierzyć bo przysypiał po marudzeniu...no to zadzwoniliśmy do lekarza, ten kazał dac paracetamol. daliśmy. powinien zadziałąc dość szybko a małemu temp spadła dopiero po ponad godzinie i to tylko o kilka kresek :( ale potem naszczęscie spadła dalej. ale się zestresowałam dziewczyny :( ech....radość ale też i troska z tymi naszymi maluchami ...

Pigi, no wiec mama - ja szczepiłam w poniedziałek Hexa -6w1 + Rotawirus bo musi być podany do 14 tygodnia a pneumokoki odłożyliśmy na później bo można bez problemu.(i płaciłam 180 za hexe i 340 za Rota-robiłam w Enelmedzie, państwowo zapłaciłabym za ten zestaw w przychodni o 40 zł mniej więc się możecie zorientować jak jest u Was) Wieczorem w poniedziałek była bardziej marudna i jakaś taka nieswoja, pod paszką miała 37,9 i dałam jej 3/4 czopka paracetamolu 80mg - bo taka jest dawka dla dzieciątka o wadze 5 kg. Temperatura spadła jakoś do 37,3 i poszłyśmy spać rano było ok. A podobno to normalna reakcja na szczepionkę. A i pytałam czy to nie jest dla maluszka zbyt duże obciążenie i pediatra powiedziała, że wirusolodzy czy jakoś tak twierdzą że mozna jeszcze więcej dołożyć i jest jeszcze duża tolerancja więc chyba nie ma się co martwić. Wasze maluszki już gaworzą??

Isa 5w1 to program standardowy dlatego potem w 6/7 miesiącu musi być szczepienie na wzw B. a 6w1 to program kompleksowy szczepień i ma ją od razu jako "6" Ale też jest to bardzo fajny program więc spokojnie. Jeśli chodzi o KDC to oczywiście przysyłają katalogi ale absolutnie nic nie trzeba zamawiać wszystko jest opisane na stronie do której podałam link. A czasem można fajne pozycje tam wypatrzyć za niewielkie pieniądze. Od dziś jesteśmy posiadaczami nowego samochodu - sprowadzaliśmy z Niemiec Sharana 2005 rok, taki duży 6 osobowy - tylko teraz rodzinka sie śmieje, że musimy drugie dziecko robić żeby miał kto w nim jeździć ;-) ale ja tam sie bardzo cieszę... ;-) Pozdrawiam ;-)

No widzicie mój tez po tej /hexie miał lekka temp...i dzis jeszcze ciut cieply tez jest...a skad info zeby pod pacha dodawac?? bo pierwsze słysze..wiem ze w pupie 0.5 odejmowac...a ja zawsze mierzylam pod pacha i bratanice tez i nic sie nie dodawalo...

czytam was na bieżąco ale nie mam sił odpisywać. w poniedziałek zaczynam sesję :( a dzisiaj na dodatek teściowa mnie cholernie wkurzyła, co to jest za babsko no! pokrótce sprawa wygląda tak, że jest upał, zero wiatru, powietrze stoi i nie założyliśmy małej czapki. wiem, że część z was jest za czapkami a część nie, ale nie o to chodzi, bo każdy robi jak uważa. moja teściowa była taka wśćiekła o brak czapeczki, że poszła ją kupić, mimo że nie pozwoliliśmy. przyszłam do niej po szkole i móię, że skoro my z M. nie daliśmy czapki to ma jej nie być, bo to my podejmujemy takie decyzje a nie ona. No i gadaj do niej jak do ściany. Ja swoje ona swoje. Zawsze wie wszystko lepiej, twierdzi, że nie umiemy dziecka wychować, rządzi się tym czy mamy robić obiad po chrzcinach czy nie i kto to ma finansować. Mam jej dosyć. Wiem, że mi bardzo pomaga i jestem jej za to wdzięczna, ale to nie znaczy, że mam się godzić na coś, co mi jako matce nie odpowiada. Na szczęście M. się całkowicie ze mną zgadza i przynajmniej trzymamy się razem. Grrr.... nie było pokrótce, ale musiałam komuś napisać. Dzięki, że jesteście, i że mogłam się tak po prostu wygadać.

hejka a ja mierzę w uchu i nic nie dodaje i nic nie odejmuję; przy ciągłych pomiarach i tak rysuje sie krzywa wskazująca czy temperatura jest wyższa niz zazwyczaj; a dziś byliśmy na usg; gdybym jechała tak jak kiedyś ze starszym do poznania to normalnie bym sie wściekła !! usg głowy i brzuszka zajęło pani doktor po kilka sekund, przy czym jak zobaczyłam na opisie ile ona rzeczy zobaczyła w tym czasie (na szczęście prawidłowych) to albo chylić czoła przed zdolnościami ;-) albo kopnąć w t..k ją i cały ten NFZ! Ale.. niech im tam będzie agoosia dzięki za radę z okładami ale u mnie skończyło sie na chęciach a nóżka sama wróciła do formy; 1967 dla wszystkich nastana lepsze czasy (chociaz to tylko na kilka lat - a potem kryzys wieku nastoletniego ;-) ) a właśnie... pytam niekarmiące piersią: kiedy pierwszy okres? u mnie dziś mija 8 tygodni i cisza.... narka, bo mój szkrab się odzywa

lida u mnie w niedziel 9 tydzien i cisza rowniez.... p.s. Toska konczy dzis drugi miesiac, ale zlecialo

witam was, pierwszy okres wlasnie mi sie konczy. karmie jeszcze co prawda 2 razy dziennie, ale to chyba tak dla zabawy, bo ona po cycach jest glodna jak wilk i zjada normalnie cala butle.. ale coz moze tam wyssac. ciagnie tak delikatnie, ze pewnie zje tylko pare kropelek. za mna juz dawno pierwsze szczepienia, a zbliza sie juz kolejne za tydzien. szczepilam \"panstwowymi\" szczepionkami i wszystko poszlo bezproblemowo. na drugi dzien troszke ja bolala raczka, plakala , jak ja dotykalam w to miejsce. ale na trzeci dzien bylo juz spoko. ala gaworzy: aguuu, allluuuu, laaaa, maaaa :) a jak placze to najczesciej na \"łłłaaaa\" :) ale...o zgrozo!!! przestala lubiec jazde autem!! kiedys jak tylko wsiadalismy i zapalalismy silnik to od razu szla \"w kimono\". teraz rozglada sie dookola a potem placze. :( no i masz babo placek!

a! przyjechal syn mojego meza! jak narazie jest milo . maly urosl, zmeznial i inaczej sie z nim rozmawia. w koncu minal prawie rok od naszego ostatniego spotkania...

teraz mozemy sie okreslac jako rodzina wieloosobowa;) ale od razu dom sie zapelnil. moja starsza mnie zaskoczyla na calej linii, bo wziela go do jego pokoju i pomogla sie mu rozpakowac, gadali sobie fajnie (roznica miedzy nimi to ponad 5 lat) no i dzis ja pisze na raty:)

a u nas dziś Oskar- Aniołek. spał cały dzień a w przerwach sie ładnie ze mną bawił na macie albo na łóżku leżał i sobie \"gadaliśmy\" ach oby więcej takich dni! Nawet na spacerku nie plakał tylko spał 2 godzinki. Gosiu, Oskar też lubi póki co jeździć autkiem, ale boję się, ze któregoś dnia też mu się odwidzi tak jak z wózkiem. Może warto kupić pałąk z zabawkami na fotelik? Mnie lekarka tłumaczyła, że 5w1 to bez wzw b i dlatego trzeba zrobić drugie ukłucie. My za tydzień też druga dawka szczepionki. I też nie słyszałam, żeby pod pacha coś dodawać! w pupce się odejmuje. Oskar śpi od 20, męża wysłałam do knajpy, nie był z kolegami od 4 miesięcy, a niech ma jakieś rozrywki, skoro zona mu żadnych przyjemności nie daje;p

właśnie oglądałam zdjęcia, ale te pociechy rosną!!! rewelacja!

Denim trzymaj się i najważniejsze że oboje macie takie samo zdanie!! Ja też się bardzo boję że moja teściowa tak bedzie chciała..bo ona też wie najlepiej zawsze:/ ale zobaczymy...jakby co naślę na nią Michała :P U nas w dzien ok..wiecie co..zaczęłam na aero chodzić:) juz drugi raz byłam..takie 2h w tygodniu dla mnie...choć co chwile zerkam na tel bo mały z mamą spaceruje..dzis sie Jej obudził i 20min wrzeszczał ale herbatka pomogła i usnął...mały jakoś zasnął..ale nie tak powinno byc bo musze czekac az bardzo gleboko zasnie i wtedy go odkładam..no inaczej sie kurcze nie da bo zaraz ryk i to taki ze w ogole nie da sie ukoić i muszę znów karmic:/ ale moze z czasem bedzie lepiej bo już było...

dzięki za info o szczepionce, a tak mnie baba w przychodni poinformowała, że ta za 110 to już wszystko i dzwonię dziś znów a ona ze owszem potem dodatkowo jeszcze jedno kłucie, ale mówi nic się jej nie stanie od dodatkowego kłucia a droga szczepionka to po co - myślałam, że ją uduszę przez ten telefon - to ja decyduję czy ma być kłuta 1 czy 2 !!! zamówiłam oczywiście tą hexe !!! wrrrr wysłałam zdjęcie mojego Aniołka, bo ciągle nie mam czasu Ale fajne te Wasze dzieciaczki !!! Brzuchata - Twój Mały chyba niedługo termin u fryzjera karze sobie zamawiać na czesanie :)))