Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Dzieki bardzo. Po Waszych wypowiedziach wiem, ze na pewno poki co Duphastonu nie odstawie, bo lepiej dmuchac na zimne. Tutejszy lekarz i polozna odradzaja, ale maja po prostu inne podejscie, a ja wole zeby maluszek rozwijal sie zdrowo chocby dzieki lekom (w koncu po to one sa).❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isa22
gosiek69........Gośka..........38.......17.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......17.........02. 0 4........-2,5kg adamisia........Asia............26.......17.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......17.........04 .04...... ..+1kg Ola31............Ola.............31......16..........07. 04....... +2kg agoosiaa........Agnieszka....22.......14.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......14........09.0 4.........+2kg echo1978.......Aneta..........29......15.........11.04.. .... ..+2kg Mysiczka30.....Ola.............30......15........ 10.04.........-3 kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......15....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......16....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......10....... 18.04.........+0kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......12.......20.04.........+2kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......12.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......13....... 24.04.........+1 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......14....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........12.......30.04. .... .. .+2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isa22
Ależ paskuuudna pogoda, brrrrr - niecierpkie takiej pogody ali-cja jesli chodzi o kurs językowy to ja mam w całości refundowany z pracy. Agoosia- współczuje takiej wizyty, Ja jednak w zasadzie w ogóle nie chodzę, do lekarzy na Kasę Chorych, bo się po prostu ich boje.... !!! Chore to jest, ale niestety taką mamy rzeczywistość. Podejrzewam, że jakbyś machnęła jej przed oczami banknotem, to byłaby zupełnie inna wizyta. Żenujące ! Ja już dziś wiem, że aby mieć komfort przy porodzie to muszę sobie "oplacić" położną. Wówczas jak się coś zaczyna już dziać, to nawet do domu przyjeżdża i zajmuję się mną do końca. A bez kasy to jest człowiek zdnay na łaskę i niełaskę personelu (podobno zależy na jaką zmianę się trafi, jaki humor no i porę dnia, bo tak całkiem w nocy to nie wypada przecież przeszkadzać ...) wole więc dać te parę stówek ,tym bardziej, że to mój pierwszy poród będzie. Co do pasji - to ja też uwielbiam pływanie i wszystko, co jest związane z wodą - zresztą jestem w końcu zodiakalną Rybką :) Też chciałam chodzić na basen, ale u nas kilka już razy wykryto gronkowca i się trochę boje. Poza tym bardzo lubię podróże. Jakieś nawet krótkie wypady, a w szczególności w góry No i kocham zwierzęta ! muzykę - taniec i książki :) choć przez pracę nie miałam ostatnio dużo czasu na czytanie Aha, jeszcze mam jedno pytanie. Jak często macie USG?. Ja miałam 1 w 7 tc, bo chciałam zobaczyć, czy wszystko dobrze, czy serduszko bije, teraz w 12 tc. A że generalnie wszystkie wnyki mam ok, to następne mam mieć dopiero w 20 tc a badanie gin. co miesiąc. Lekarz mówi, że nie ma konieczności robić często USG skoro wszystko dobrze (aha na każdej wizycie bada takim urządzeniem bicie serca) ale mi to się baaardzo długo wydaje .... co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie:) U mnie dziś o niebo lepsze samopoczucie:) Na szczęscie! Tzn. teraz mam mega zgagę, ale to normalne o tej porze dnia;) Za to podróż do i z pracy przebiegła ok, cały czas żułam gumę miętową i to mi pomogło:) Mysiczka Co do przyjęcia mnie w pracy, tak jak pisałam wcześniej - super, ale dla mnie troszkę to męczące jest... Wszyscy się usmiechają, pytają o samopoczucie, gratulują, ściskają, doradzają... Z jednej strony to szalenie miłe, a z drugiej jednak męczące. Ja jakoś nie lubię być w centrum zainteresowania... Obowiązki mam te same, ale się nie przemęczam. Ja sama organizuję sobie pracę, więc jak źle się czuję to robię mniej i już, bez jakiś wyrzutów. Bardzo ciekawe i oryginalne zainteresowania macie dziewczyny! Ja uwielbiam podróże i wszystko co z tym związane (planowanie, obliczanie kosztów, opracowywanie tras zwiedzania itp.) - chyba powinnam zmienić zawód:) A poza tym interesuję się fotografią i kinem europejskim. Ogólnie lubię wiedzieć co w kulturze piszczy. Lubię chodzić na wystawy, do kina, na koncerty... Niestety te ostatnie muszę sobie chwilowo odpuścić, ze względu na zadymienie sal:( agoosia, to straszne o czym piszesz! Jak lekarz może tak traktować pacjentkę, przecież w głowie się to nie mieści!!! Może spróbuj jakiegoś prywatnego poszukać. Trzymam kciuki! No i nie denerwuj się, te bóle to na pewno nic poważnego! Miłego weekendu Wam wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa22 Ja miałam USG w 4, 8 i 12 tyg. ciąży. Teraz idę za dwa tyg. do kontroli, bo bola mnie plecy i lekarz podejrzewa, że to mogą być nerki. Więc robię podstawowe badania i idę z nimi do ginka. No i będę mieć tez usg, bo stwierdził, że w 14tyg bardzo ładnie widać dzieciaczka:) A jak potem będzie wyglądała częstotliwośc usg to nie wiem, ale ja bym chciała co miesiąć na dzidzię patrzeć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Miałyście rację, z dzidzią wszystko ok, serduszko bije maluszek rośnie...cudownie jest patrzeć jak się kręci...i wielka ulga, naprawde, po tej wizycie okropnej i nakazie leżenie byłam serio zestrachana...ale jest ok, mam brac nospe, w sumie pewnie wezme jak bedzie naprawde boleć i nic poza tym moge chodzić i w ogóle:) buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......17.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......17.........02. 0 4........-2,5kg adamisia........Asia............26.......17.........03.0 4... ....+4kg ali-cja...........Ala.............36.......17.........04 .04...... ..+1kg Ola31............Ola.............31......16..........07. 04....... +2kg agoosiaa........Agnieszka....22.......15.........09.04.. ..... .+0kg Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......14........09.0 4.........+2kg echo1978.......Aneta..........29......15.........11.04.. .... ..+2kg Mysiczka30.....Ola.............30......15........ 10.04.........-3 kg chanel 5.........Marlena.......21.......14....... 13.04.........+0kg Motka...........Ania............28.......15....... 14.04.........+3kg Renia905........Renata........26.......16....... 14.04.........+3kg rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......10....... 18.04.........+0kg 1967.............Iwona.........40 ......13.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......14........19.04.. .......+2kg minimisia....... Agnieszka.....26.......12.......20.04.........+2kg viki444...........Wiolka.........29.......13......20.04 ........+3kg to ja CC.........Anka...........25.......12.......22.04.........- 1kg a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......13....... 24.04.........+1 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......14....... 27.04.........-0,5kg pikpik........Kinga...............23........12.......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........12.......30.04. .... .. .+2 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex81
Hej Dziewczyny, ale sie rozpisałyście, 2 dni mnie tu nie było i miałam co czytac;) Isa22- ja też jestem zodiakalną rybką, kiedy masz urodziny?? Ja 26 lutego! Anna-śl- heh co do mojego chłopa, to myśle, że na razie nie mam się czym stresować. Na piwo wychodzi rzadko i może dlatego to mnie tak stresuje, bo nie jestem do tego przyzwyczajona. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby wrocil jakos strasznie pijany, przeważnie wypije 2-3 piwka. Tylko, ze ja sie stresuje tego jego wyjściami, zwłaszcza teraz.. on mówi, ze jestem zazdrosna, ze ja nie chodzę teraz po knajpach i siedzę w domu. Moze ma racje, ale nie wiem czy to zazdrość, wiadomo, w knajpach śmierdzi dymem papierosowym i odkąd jestem w ciąży omijam te miejsca. Musze znajdować sobie teraz inne metody na spędzanie weekendowych wieczorów:( Mysiczka 30- mnie w pracy przyjęli super. Tak jak zniknęłam chyba w 2 miesiącu ciąży, to pojawiłam się tam dopiero teraz, na początku 5. Moja praca polega na pracy na kompie, wiec siedzę 4godz przy nim, 1 godzinę mamy przerwy obowiązkowe, a ostatnia godzinę mam siedzieć i czytać gazety przy wyłączonym kompie;/ ( pracuje po 6 godz, tak mi skrócili czas pracy, wiec nie narzekam:)) Powiem Wam, że siedzenie w domu jest ok, ale jak się wyjdzie na te kilka godzin do ludzi i ma się w miare niestresującą pracę, to jest to całkiem przyjemne. Gorzej jak się ma takie szefowe jak niektore z Was mają.. ja mam super kierownika-faceta. To życzę Wam milutkiej soboty;) Jakie macie brzuszki??? Moj rośnie, że hej!! Nie przytyłam nigdzie, wciąż nie dotarłam doi wagi sprzed ciąży, więc w biodrach spokój, zero tłuszczu i dlatego ten brzuszek tak fajnie wygląda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od czwartku chodzę n kurs niemieckiego!!! właśnie się zapisałam i we czwartek mam bezpłatną lekcję. potem opłatę za kurs mogę rozłożyć na 3 raty, ale fajnie! już się nie mogę doczekać. zamówiłam sobie na allegro kilka ciążowych ciuchów. mam nadzieję , że będą pasować. pierwszy raz kupuję ciuchy w taki sposób. zawsze musiałam zmierzyć.ale może będzie ok:) isa, mamy wiele wspólnych zainteresowań. :)pływanie, podróże, książki.... nie napisałam o zwierzakach , ale przecież też je kocham! mam psa, który odkąd jestem na L4 przesiaduje szczęśliwy na moich kolanach na fotelu i papugę. a jeśli chodzi o taniec, to uwielbiamy z mężem tańczyć tango. teraz trochę bałabym się, bo to jednak bardzo ekspresyjny taniec... suzanke, ja wczoraj miałam też zgagę i ból żołądka. był twardy jak kamień i nie mogłam przez godzinę wstać z łóżka. zażyłam ranigast i w końcu przeszło. a byłam już w stresie, bo wieczorem mieliśmy w planie basen. ależ jest cudownie popływać w takiej ciepłej wodzie. alex, fajnie, że masz niestrsującą pracę i po ludzku szef traktuje twoją ciążę. super, że nawet skrócili ci godziny pracy. ale chyba z zachowaniem tej samej pensji?! mój brzuszek też fajnie wygląda. czuję się z nim super:) w ogóle mam dziś naprawdę dobry nastrój . spędziłam całe przedpołudnie z córką . byłyśmy na małych zakupach, zapisałam się na ten kurs, a wieczorem mamy gości:) pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isa22
Ja mam urodziny 23 lutego :) Mój brzuszek się zaokrągla, ale w normalnych ubraniach raczej jeszcze nic jeszcze nie widać, choć tylko jedne spodnie (kupione niedawno) jestem w stanie dopiąć w pasie. Ja też nic jeszcze nie przytyłam, ale to przez wymioty i generalnie brak apetytu - co mnie trochę nawet martwić zaczyna ... Kiedyś miałam mnóstwo zwierząt: papugi (łącznie z wylęgarnią:), kanarki, chomiki, świnki morskie, ślimaki, rybki, psa. Teraz ze wzg. na brak czasu mam tylko piękną myszkę, która jest przesłodka. Najbardziej kocham jednak psy, ale ponieważ mieszkam teraz w bloku i nie ma nas z mężem większość dnia w domu, szkoda mi skazywać pieska na przesiadywanie samemu w pustym mieszkaniu. Choć baaardzo chciałbym mieć takiego fajnego kumpla w domu, no nie mam po prostu sumienia .... Ja znów nie czuję się dziś za dobrze, więc zmykam leżakować :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!! i maluszki!! Tak piszecie o tych jezykach obcych, kursach i upodobaniach ;) jezeli ktoras z Was mialaby pytania dotyczace niemieckiego lub angielskiego, to chetnie pomoge. Osobiscie mam zamiar teraz uczyc sie francuskiego. Niestety caly czas mam malo czasu, szczegolnie na czytanie ksiazek, sluchanie muzyki no i dla siebie z mezem tez mamy malo czsu. caly czas praca i praca. Tez mamy psa - sprowadzilismy go (wlasciwie ja) dopiero kilka tygodni temu. Chcialabym pojsc na zwolnienie lekarskie, ale niestety nie przysluguje mi sie w Anglii nic takiego. Przy kompie pracuje bite 8 godzin (minus jedna polgodzinna przerwa) :( No ale poki co przynajmniej pogoda super. Co prawda troche zimno, ale calymi dniami swieci slonce i dopiero co wrocilismy ze spaceru, dodam tylko ze teraz nie biegam z psem ;) ale mysle ze juz wkrotce zaczne chodzic na basen. Przed ciaza codziennie po pracy chodzilam na silownie, ale teraz sobie darowalam, rzecz jasna. Jezeli chodzi o USG, to w Anglii ze wzgledu na zdrowie malenstwa, przeprowadza sie standardowo 2 takie badania- okolo 12 tyg, a potem jezeli dobrze pamietam, w 26. Troche szkoda, ze tak rzadko mozna zobaczyc maluszka, ale z drugiej strony, jezeli mialoby to zaszkodzic, to moze i lepiej. Wiem ze zdania na ten temat, rowniez wsrod lekarzy sa podzielone, ale tak to juz z medycyna jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Isa, nie martw się, ze nie przybywasz na wadze. W mojej pierwszej ciąży moja waga nie zmieniała się przez pierwsze 18 tygodni ( a potem nadrobiłam zaległości) teraz choć drgnęła, to ciągle jestem na sporym minusie. U mnie niby brzuszek tez sie zaokrągla, ale widoczny jest chyba tylko dla mnie i dla męża. Bez problemu wchodzę w moje wszystkie ciuchy sprzed ciąży, co więcej spodnie przytrzymuję paskami. A przecież termin mam prawie trzy tygodnie wcześniejszy od Twojego. Ja to wiec mam powody do zmartwienia, szczególnie, ze w ogóle nie czuję kopnięć mojego dziecka.. Alex, aż Ci zazdroszczę takiego super przyjęcia w pracy. I nawet mniej czasu będziesz w niej spędzała. Ja to się boję znowu wieczorów i weekendów spędzonych w pracy, poza tym nie wiem, jaka nowy szef wyda dyspozycję co do dyżurów, ale na żadne bonusy z powodu ciąży nie liczę. Ani na miłe przyjęcie. Ale chce właśnie wyjść do ludzi, zmobilizować się co do porządnego ubrania , umalowania, bo teraz motywacji brak mi całkowicie. Ali-cja, daj znać koniecznie o rezultatach zakupów na Allegro. Ja mam jeszcze ciuchy ciążowe z poprzedniej ciąży, pracowałam, wiec kupiłam ich sporo, ale teraz na pewno też dokupię. Na allegro ciuchów nigdy nie kupowałam, raz tylko coś dla synka, choć generalnie przez Internet robię dużo zakupów. Nawet opony zimowe do obu samochodów w ten sposób w tamtym roku kupiliśmy :), mój mąż rakiety do tenisa, nie,mal wszystko co nam przyjdzie do głowy... A co do zwierzaków, to ja mam w domu kotkę, takiego zwykłego burasa, ale cudownego, jest ulubienicą mojego męża i synka. Nigdy mu nie zrobiła krzywdy, (a spali razem w łóżeczko, szczególnie, jak Szymuś był mniejszy), wręcz go pilnuje, jak on płacze, to od razu do niego przybiega \"pocieszyć\", bawią się razem, cudownie jest na to patrzeć. No i kot to o tyle dobre rozwiązanie, ze ma naturę samotnika, wobec czego nie odczuwa braku domowników np. przez 3/4 dnia wypełnionego obowiązkami poza domem. O nawet teraz moja kotka jest przy mnie na biurku i domaga sie pieszczot. Spokojnej nocy Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex81
Mysiczka!! O jakich Ty mowisz godzinach i weekendach spedzonych w pracy? Kodeks pracy zabrania Ci pracy w weekendy i w nadgodzinach!! Kierownik powinien zmienić Ci godziny pracy! Nie daj się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasica23
hej mamusie....wkońcu Was znalazłam :) ja mam term.na 25.04.08 a Wy? Pozdrawiam..Powiedzcie mi jak sie czujecie ,jak tam Wasze maleństwa i czy macie moze juz dzieciaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj słoneczny ale zimny dzień u nas, mam przedsmak Wszystkich Świętych, byłam na \"obchodzie\" cmentarza i juz wiem ze w moich butach mi za zimno...Teraz zaczęłam troche czytać na zajecia bo czeka mnie w tym tygodniu referat. Wieczorem idę do pracy, a wróce pewnie jutro:/ nie powiem zeby mi sie chciało...pozdrowienia a..zapomnialam napisac o hobby, ja uwielbiam zwierzaki, mam 2 koty i 2 żółwie a u rodziców został ukochany psiak, nie chcialam na stare lata meczyc go przeprowadzka i nowym, czesto pustym mieszkaniem. Oprócz tego uwielbiam czytać, ostatnio książki-reportaże, np. Wojciecha JAgielskiego. pozdrowienia raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Alex, wiem. Ja dodatkowo podlegam ustawie o urzędnikach państwowych, która zabrania kobietom w ciąży i matkom dzieci do lat 8 pracy w godzinach nocnych i święta, nie mniej jednak u nas zostało to respektowane dopiero od czerwca i to też nie do końca, bo jak była konieczność, to i tak ( mimo, ze mam dwuletniego synka) byłam ściągana do pracy, mimo, ze nie miałam dyżuru (tyle tylko, ze w zamian dostawałam dni wolne). Nie powiem już o godzinach spędzonych w pracy czy w domu przy kompie wieczorami czy weekendami, aby ze wszystkim zdążyć. U nas niestety tak jest, a na dodatek moja szefowa uważała to za standard. Co prawda ona sama też siedziała zwykle do nocy, ale top jest najgorzej zorganizowana kobieta jaką znam, a poza w godzinach pracy raczej zajmowała się wszystkim tylko nie tym, co trzeba, na miejscu usiedzieć nie potrafiła, poza tym miała zawsze w swoim otoczeniu\" kółko różańcowe\", które raczyła opowieściami dziwnej treści. No i wymagała przychodzenia do pracy od ludzi na L4 i urlopach to już była norma. jak sie dowiedziała, ze musi wprowadzić te zmiany dyżurów w związku z ustawą, to powiedziała, ze wszystkie \"matki\" ona i tak urządzi i rzeczywiście dała nam za to więcej innych obowiązków. Dlatego mój mąż niechętnie patrzył na powrót do pracy, mówiąc, ze jak trzeba będzie, to i tak w 15 stopniowym mrozie będę stała. teraz ma przyjść ten nowy szef, nie wiadomo jaki będzie, jakie będzie miał pomysły i jak to wszystko rozwiąże. W tamtej ciąży w ogóle byłam zwolniona z dyżurów, miałam mniej spraw, w ogóle dbano o mnie, ale też przełożonych miałam innych. I to facetów, a mnie sie wydaje, ze oni mają inne podejście do kobiet, w szczególności w ciąży. Mojej szefowej oboje dzieci omal nie umarło po porodach kończących trudne ciąże, wiec ona uważa, że jeśli ona mogła mieć takie przejścia,, to każdy może. Ale ja nie mam zamiaru mieć takich doświadczeń! Po prostu jak będzie źle, to najwyżej znowu pójdę na L4, choć chciałabym tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnie chwile w domku, za chwile ide głosować i jade do pracy. Pracuję w obwodowej komisji wyborczej...całonocna robota...boję się tylko czy dam rade, bo 2 lata temu siedzielismy do 8 rano..ale wtedy mialam siłe na podwójny aerobik..ale sytuacja sie zmieniła:) w kazdym razie do uslyszenia jutro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wszystko normalnie,bez zadnych sensacji,aż się zacznę bać czy to aby na pewno normalne:D:D a tak poważnie, to mam pytanie---odpusciłyście sobie na okres ciązy, depilację,ze względu na ewentualne ryzyko infekcji grzybiczych czy nie?? mam zgryza,bo z jednej strony rozsądek a z drugiej estetyka:(:( tylko,że z rozsądkiem jakoś słabo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
depiluję regularnie nogi, jednak estetyka zwyciężyła... agoosia, współczuję całonocnej pracy. przed ciążą mogłam siedzieć naprawdę do późna w nocy, a teraz padam na pysk o 22. jak nastroje po wyborach? ;) właśnie oglądam i czekam na wyniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isa22
1967 - a depilacja może mieć jakieś negatywne skutki w ciąży ? nie wiedziałam !!! Ja zawsze nogi depiluję depilatorem, chyba, że mi się nie chce to żelem, ale teraz z żelu zrezygnowałam, bo to jednak chemia i używam depilatora Są jakieś konkretne przeciwwskazania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie depiluje jak zwykle:) i tu i tam:) myśle że jak ktos sie depiluje od dłuższego czasu to \"organizm\" sie do tego przezwyczaja na tyle że infekcja nam nie grozi (mam nadzieję) w każdym razie ja nie zamierzam z depilacji rezygnować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ze mnie gapa:) nawet sie nie przywitałam:o Witam Wszystkie mamuśki i ich brzuszki:) byłam własnie w sklepie po bułeczki na śniadanie brrrrrr...... ale zimno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dawno mnie nie było :). W sumie to wszystko ok, 25.10 mam wizytę a dzień wcześniej usg. Mam już dość siedzenia w domu, mam nadzieję na powrót do normalnego życia. Anna_Śl, to mamy wspólne hobby karate i konie. Miałam w tym roku znów zacząć treningi karate ale się to rozmyło. Mam cudowną 11letnią klacz, uratowaną 9 lat temu od wyjazdu do Włoch. Konno też teraz nie jeżdżę ale ona ma dobrych opiekunów. Muszę skombinować nowy czarak, 2 się popsuły po praniu i w stajni został jeden. Kobyłka chodzi 6 dni w tygodniu, i czaprak trzeba prać często. Najwyżej dzierżawcy kupią, bo ja mam mało kasy ostatnio a i tak płacę 1/3 jej utrzymania nie jeżdżąc. Za miesiąc, może dwa będziemy się przenosić do tańszej i bliżej położonej stajni to wtedy mam zamiar trochę pieniędzy dać na Fundację Pro Equo ( proequo.pl ). W domu mam jeszcze suczkę "poczwarka niemieckiego" a u rodziców i babci amstafkę i kotkę . Amstafka to spadek po wujku ale gryzie suczki a na koty mam uczulenie. Są tam szczęśliwe i babcia też zadowolona. Jak tylko moje dziecko będzie się fajnie trzymało przed moim siodłem to mam zamiar jechać do Mongolii i wykupić tygodniowy rajd na ichnich konikach. To takie moje marzenie na za 4-5 lat. Jeszcze tylko mój kochany będzie musiał się konno jeździć nauczyć :). Mam nadzieję, że do karate też wrócę. Rozmarzyłam się trochę. Pozdrawiam, CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
cześć mamusie :) Ależ mnie dawno nie było ale wszystko obserwuje :) CC ja też mam wizyte 25.10 i też mam nadzieje że wróce do normalnego życia na poprzednim USG trofoblast sie przykleił i nie było śladu krwiaczka ale jak to mówi moja ginekolog dmuchać na zimne i jeszcze te 2 tygodnie miałam siedzieć w domu mam nadzieje że już pozwoli mi chodzić jeździć samochodem i wogóle bo narazie żadnych informacji o dlaszym przebiegu ciąży nic nie mówiła jedynie duphaston do 24 tygodnia mam brać A tak raz mam brzuszek wielki jak piłka a raz znika, 2 tygodnie temu na USG okazało się że maluszek jest starszy wiec teraz to mój 15 tydzień :) Buziaki laseczki miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro temat depilacji został poruszony to mam pytanie ktore mnie męczy od dawna. Przed porodem idziecie na jakąś depilacje czy zdajecie się na szpitalne golenie?? jesli idzieicie to wtedy na laserowe? czy normalnie? i do zwyklego salonu kosmetycznego?? Ja juz wyspana po nocnej pracy...co do zadowolenia powyborczego to ja bardzo, ale nie wiem czy tematy polityczne to dobry pomysł:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicku zeby niezbesztali
agosia-laserowe jest trwale,wyrywa wloski na zawsze,jest bolesne i drogie,pierwsze slysze o takiej glupocie,nikt czegos takiego nierobi podczas ciazy,golenie szpitalne jest raczej dla kobiet ktore nigdy sie niegola,ty chyba tez skoro takie pytania zadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla _mama24
CZESC!!! moge sie dolaczyc?? tez jestesm kwietnowka:) i dopiero teraz znalazlam takie forum. moze cos wiecej o sobie. mam 24 lata jestem w 17tc a termin mam na 10.04.2008 jezeli moge to z chcecia dopisze sie do waszej tabelki! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie skomentuje...skoro masz taki nick to znaczy ze chyba celowo chcesz drażnic ludzi-współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×