Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PENIA

sZKODA MI KSIĘŻY JAK ONI WYTRZYMUJĄ BEZ SEKSU

Polecane posty

Gość ...........oj............
Dobranoc i życze powodzenia raz jeszcze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ktoras
Dobranoc,milo bylo pogadac.Wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówię, że nie można zrealizowac swoich postanowień o życiu w czystości, ale wiem, WIEM, że są księża, którzy nie przestrzegają zasad, na które się zgodzili (nie mam w zwyczaju pisac o czymś czego nie wiem... a żebyś już nie miał wątpliwości- znam 1 byłego już księdza, jednego księdza, który miewa skoki w bok, jednego, który ma \'swoją rodzinę i ją odwiedza\'- to moi byli sąsiedzi, z którymi moja rodzina się \'przyjażni\' oraz jednego, który jedynie płaci alimenty- więc mogę powiedziec, że i tacy księża są) pisząc o oceianiu wg. własnej moralności miałam na myśli poglądy poszczególnych ludzi, wiadomo, że jedni sięczymś przejmują, inni to po prostu potępiają... a jeszcze innym jest to obojętne- każdy ma swoje sumienie i sam stawia sobie granice pomiędzy tym co jest wg. niego do przyjęcia a co nie (i nie pisz, że tak nie jest, bo na temat seksu księży jest tyle opinii, ile ludzi, którzy je wypowiadają- wystarczy poczytac chociażby temat pt. \'seks z księdzem\') moralnośc uniwersalna? chyba ogólnie przyjęte normy... to tak jak z obiektywizmem... obiektywizm jednostki zawsze będzie subiektywny... jakkolwiek abstrakcyjnie to brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ktoras
No teraz to brzmi lepiej.Z tym moge sie czesciowo zgodzic.Jezeli wiesz osobiscie cos o ksiezach,ale mimo wszystko ja nie jestem zwolennikiem opowiadania rzeczy z cudzego zycia komus,poniewaz nigdy nie wiesz czym sie ktos kieruje,jakie sa jego mysli i tak dalej.Nie podejmuje sie takze osadzania cudzego sumienia.Zawsze taka ocena bedzie bledna,a zatem krzywdzaca.Wole oceniac wlasne sumienie.Tu mam pole do popisu.Cudze?Niech kazdy ocenia je sam.Obiektywizm i moralnosc?Hm...Tu tez nie postawilbym znaku rownosci.Obiektywizm-fakt rzecz wzgledna.Zalezy od czyjegos punktu widzenia.Moralnosc natomiast ja widze jako zbior jakichs regul.Albo sie ich trzymasz i wtedy mowia o tobie(ale kto nas zna?),ze jestes moralny,albo sie ich nie trzymasz i wtedy taka opinia sie nie cieszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×