Kącik Warszawianek i nie tylko

Dzięki, humorek nienajgorszy...kawkę pierwszą mam za soba, druga będzie po południu....a słoneczka to by się nam przydało troszkę, planuję wyjazd za miasto na weekend. :)

Ależ Ci dobrze....Ja nadrobię 15, jechac w plener...ech...:)

ja urlopu nie miałam w tym roku, wiec chociaz wolne weekendy staram się wykorzystać. :)

Łączę się z Tobą w bólu....:)

witam towarzystwo:) ale się rozpisałyście i widzę, że mnie wczoraj imprezka z wami ominęła

Witaj Olu:) Nie wszyscy wczoraj imprezowali

ja sobie też poimprezowałam, ale z mężem :D

Aleksandra .... Pracujesz ? Opowiadaj jak minął wieczór ?

No, Olu, to wieczór nie był stracony ;).

Becia a Twój wieczór ? Jakie macie plany na weekend ?

no Szept, a cóż tu ciekawego do opowiadania jest? :P;)

no a stracony Becia rzeczywiście nie był :P

No tak, mój był stracony, ale nie opowiem:P Wogóle to0 w kiepskiej formie ostatnio jestem i potrzebuje jakiegoś kopniaka na rozpęd. ;)

Możemy pomóc z tym kopniakiem ....:p z dobroci serca oczywiście...:) Aleksandra, wierzę....;) :p

wiedziałam, że mogę na Was liczyć, dziekuje

Becia, nadstawiaj dupeczkę :D:D

a ja kupiłąm wczoraj mojej mężczyznie krawat, bez okzji, bo mi się spodobał i pasuje mu do nowego garnituru i się zastanawiam, czy dać mu go bez okazji czy zostawić go sobie i dać mu jak bedzie jakaś okazja :D:D:D bo nigdy nie mam pomysłów na prezent, o, i byłby jak znalazł :D

Beci d.u.p.e.c.z.k.a. się zagwiazdkowała :D

Aleksandra....ja bym dała bez okazji....bo to bedzie okazja może...do kolejnego miłego wieczoru...:p A jak znowu coś znajdziesz...będziesz juz miała na okazję ;) Becia...zawsze pomożemy.....jeśli tylko będziesz potrzebowała pomocy :)

Oj dziewczyny, ale sie wzruszyłam. Super jest wiedzieć, że są osoby, które chcą bezinteresownie pomóc. A co do krawatu.... ja bym nie wytrzymała i dała, lubie robić prezenty, i łatwiej mi wypatrzeć coś dla kogoś, niż dla siebie. :)

no ja chyba też dam jednak :) bo już się n9ie mogę doczekać kiedy go założy, bo kupił sobie ostatnio taki garnitur, do którego nie miał ani jednego pasującego krawata, a ten jest taki ,jakby był specjalnie do niego uszyty też lubię robić prezenty, bardziej niż je dostawać, i w sumie to czasami mojemu staremu:D coś tam kupię tak bez okazji

Zrobiłam sobie przerwę na małe śniadanko :) Grahamka i serek danio....z cynamonem...Jest Ktoś chętny...? No proszę i słonce sie pojawiło...Od razu inaczej świat wygląda ... Igi...zrób sobie i Ty odpoczynek...:)

Smacznego Szepciku, ja za serek dziękuję, nie jadam, a zresztą o 14. wychodze, obiad w domu zrobię, bo dzieciaki czekają.

dzien dobry ile kaw by nie dali i tak bede spiaca

Kariolka ...skąd to nie wyspanie ?

Becia....gafa...nie jadasz nabiału...;) Poczęstuję w zamian dietetycznym jabłkiem :)

Nachwilkę tylko- posłuchajcie: http://www.youtube.com/watch?v=O28GVT1xoYQ

gdzie są wszyscy?

Jestem...ale nie jestem wszyscy... ;)

No tak...nawet nie ma nikogo do kawy...pracusie :p W takim razie i ja popracuję...odrobinę...Ale już czuję smak weekendu :D:D