szukam dziewczyny zaopiekuje sie toba i bardzo mocno pokocham pisz czekam

...przynajmniej ksiezniczka bogatsza o doswiadczenia w mig smoka od ksiecia odrozni ;)

zasypac z motylkmi to jest to ...... ja tez juz smigam dobrej nocy qwertz, ukulele

Ja też sie zwijam:) dobranoc qwertz kabel---dobranoc,chyba przyśnią mi sie dziś róże;)....

znow sie spoznilam :( a widze, ze dzis duzo sie tu dzialo :D a mnie jak zwykle ominely te dyskusje :( no nic to, wpisze sie kontrolnie, zebyscie tak szybko o mnie nie zapomnieli ;) do uslyszenia milego poniedzialku :O :D

nie tylko ty chyba spóźniona jak ja nienawidzę poniedziałków

o wzroście... ja tez nie lubię poniedziałków, a dzis cóż...znowu do pracy hehehe :) ale mieliscie ciekawa osóbke na kafe,....hehe aż czytać mi sie jej nie chciało :) ma dziewczyna wyobraźnie i potrzeby hehehe och wiesz co , żeby biednego karalucha spuścić w klopie hehehe, a gdzie pogrzeb, trumienka? hihi ja tez po wyborach juz :) na PO oczywiście oddałam swój głos...zobaczymy czy cos się w tym kraju zmieni na +.... ale akurat watpię w to, bo nie wierze jakos że mi sie polepszy hehehe oki karakanki, idę sobie bo nie chce monologu prowadzić :) nie zapominajcie czasem o mnie biednej joni zapracowanej ;) buziaki jonia ;)

Witam :) Ale namachaliście stron!! I ja mam to wszystko czytać?? Mowy nie ma!! Poczekam na qwertz-ona ma talent do streszczania nawet najbardziej długich historii :) To streści mi-mam nadzieję-te parę dni ;) A o sobie powiem krótko-ŻYCIE JEST PIĘĘĘĘĘKNEEEEE :) :) :)

Aha! Na głosowaniu oczywiście byłem.Przyznaję się bez bicia-głosowałem na PO.

:) Qwertzstreszczenie super:D,masz rację,mój nastrój jest ok ;).No wiesz,jak masz dobrego Anioła......:) Cancan----życie jest piękne i pewnie weekend był cudowny,co?....;) Jonia---wpadaj częściej:) Whispers---a Ty cały czas 2? :D

Jestem mała,ale aż tak niezauważalna?:D

To ja będę widzieć za nas dwie,bo mam super wzrok:)i moje \"piękne\"oczka wszystko widzą;) Znikam,ale pojawię się jeszcze:)

a ja się witam i mykam:) lilka \"de best\" ale niestety to co karakany mają w majtach pozostawiają dla siebie ewentualnnie dopuszczają pare osób:D widzę ze jeczsze troche i serio serio dostaniemy zaproszenie na ślub ukulele z kablem;) Z pamiętnika studentki Kulaj dziś nie mieliśmy podstaw ekonomii(pierwszy wykład) i poszlismy się integrować do baru ale pole działania m,ieliśmy ograniczone wszak o 12:00mało która knajpa jest otwarta:) Skonczyło się na jednej filiżance capucino i poszlismy na Logikę:O Ludzie z grupy okazuja się coraz bardziej ludzcy, nawet w piatek spotkałam jedego gościa w barze. To ze byłam tak zgrzana ze nie za bardzo go skojarzyłam pomińmy milczeniem więc ciiiiii. Jedno jest pewne: po ostatnim piątku rezygnuję z zycia studenckiego albo jedyny napoj jaki będę sporzywać to tymbark jabłkowo-wisniowy:O Do tej pory jest mi niedobrze jak myślę o piwie:O No cóż... mam nadzieję ze już zmądrzałam.

lilka lilka

:D a ja lubię tylko winko,ale tak od czasu do czasu :)lampeczkę jedną.Ogólnie alkoholu nie lubię.

Jak coś się dzieje,czego nie chcemy to zawsze w nieodpowiednim momencie:O---znam to z autopsji Szampana piję tylko w Sylwestra

Widzę że TO było dla Ciebie ważną sprawą.Ale nie martw się \"co ma wisieć nie utonie\";)

Dzionek minął mi szybko i średnio pracowicie :D,mam nadzieję na luźniejszy tydzień,ale zobaczę co z tego wyjdzie,bo zawsze jak planuję,że sobie odpocznę to często nic z tego nie wychodzi:( A u Ciebie?Bo Kulaj zdała już relację:D

Hej wszystkim :) qwertz-przeczytałem streszczenie i już jestem w temacie na bieżąco :) Dzięki Ci dobra kobieto :) Zainteresowanym-weekend udał się BARDZO :) Szczegóły pominę ;)

A co,qwertz ---wolny dzień? Cancan---oczywiście SZCZEGÓŁY zostawia się tylko dla siebie ;)

Następne-chyba za dwa tygodnie.Ale się jeszcze zobaczy ;)

Na razie za wcześnie na liczenie. Cholernie ciężki dzień miałem.Cały czas w biegu. Zatęsknię w nocy :)

qwertz-święte słowa. A jeszcze jak nie można spać-tylko się rozmyśla-to już przechlapane.

W nocy wszystko wydaje się jakieś straszniejsze.....nie do opanowania.....nieraz tak mam......:(

Ukulele-jak się człowiek narobi i pada na łóżko-to jest ok.Nie ma czasu przed zaśnięciem na rozmyślania. A jak się zacznie,to już kaplica. :(

Cancan---masz rację,ale nieraz nawet jak jest się bardzo zmęczonym i pada sie na łóżko są sprawy przez które nie można zasnąć........a wtedy noc jest jeszcze bardziej ciemniejsza....

Zależy jakie to zmęczenie. Jak fizyczne-to się pada i o niczym nie myśli. Ale jak psychiczne-to gorzej.

Kochana qwertz:) To nie koniecznie chodzi o to,że coś mnie gryzie,tylko o przykład.......ale masz rację.....coś mnie martwiło,ale już powoli jest ok:).....mam przecież Anioła,zapomniałaś?;)....ale dzięki za otwarte serduszko:)

a co tu taki smutek i nostalgia poproszę trochę uśmiechu :)

:) :) :) :) :) :) :) :) :) :)mówisz---masz:)

ukulele :):):):) już inaczej