MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Krasnalek....zajrzalam sobie na stronke twojej Oliwci...boska jest...taka Kruszyneczka:-) No z tym slubem to bedziesz miala troche zamieszania ...istny sajgon... Ja Ci nic nie doradze bo to Ty sama musisz wybrac i zdecydowac zeby dobrze sie w tym czuc:-) Całuje...

Krasnalek....zajrzalam sobie na stronke twojej Oliwci...boska jest...taka Kruszyneczka:-) No z tym slubem to bedziesz miala troche zamieszania ...istny sajgon... Ja Ci nic nie doradze bo to Ty sama musisz wybrac i zdecydowac zeby dobrze sie w tym czuc:-) Całuje...

Krasnalek....weszlam sobie na stronke Oliwci...slodka jest,taka Kruszynka:-) Z tym slubem to bedziesz miala zamieszanie-istny sajgon... Ja ci nic nie doradze bo to ty musisz wybrac i zdecydowac,zeby sie w tym dobrze czuc:-) Całuski

cos mi sie ZASZFANKOWAŁO;-)

Franelka kochana napisz mi czy odebrałaś pieniążki... czy wszytko sie zgadza... czekam z niecierpliwością.

bebolek...kasiorki jeszcze nie odebralam...troche chora jestem i generalnie przez sobote nie mialam okazji....Jutro jak pogoda pozwoli zjade do centrum i odbiore:-)Napisze do Ciebie oczywiscie.POZDRAWIAM;-) Jak Fabi w tym wyglada????????????????????

bebolek...ja nadal chora-nie ruszam sie z domu z goraczka....a ta kasa to moze byc odebrana w kazdym czasie????????POZDROWIONKA

hej. Tak Franelka ta kasa moze być odebraa w każdym momencie. zdrowiej kochana muszę sie pochwalić że mój mężulek dostała w końcu po 2 latach czekania zaproszenie na testy!!!! do pracy tam gdzie pracuje ( z tym zwolnienim okazało sie ze miał tylko przmusowy ygodnowey urlop) jesli sie uda to stanie kontrakt... a to oznacza bardz duże pieniążki!!!! testyu we środe więc trzymać kciuki:)

trzymam!!!! A napisz mi tylko czy mierzyliscie Fabiankowi to ubranko????Masz jakąś fote?????

własnie skoczylam rozwieszac ciuszki roksanki:D jak fajowo pachna i takie mieciutkie i malutkie:D ale ja bede [rzebierać :D tyle tych ciuszkow ze chyba nie bedzie w stanie ich wszystkich ponosic. narazie wyprałam białe a juto jak bedzie pogoda to kolorowe:D i potem posciele i w przyszłym tygodniu bede układać w szafach z nowym mieszkaniu bo zostało nam bardzo malutko remontu:) ciesze sie:D

Nie znosi-tak szybko urosnie ze nawet nie zauwazysz kiedy;-)Ja na poczatku tez wariowalam z ubrankami ale teraz zmadrzalam-nic mu nie kupuje-i tak zawsze cos dostanie od jakiejs babci czy cioci:-)Polowe ubranek musialam oddac a nawet ani razu nie mial nalozone;-) Chyba jestes szczesliwa,co?? POZDRAWIAM

hej, mam pytanie czy ktoras z was nie ma pracy badz prace na czas okreslony a zostanei mama badz juz ma dzidzi jak sobie z tym radzicie i finansowo czy mozna wyzyc z przecietnych pensji? martwie sie,ze jak sie zdecydujemy to nie bedzie nas stac na utrzymanie maluszka:( albo,ze wywala mnie z roboty

mnie nie wywalili ale znam dziewczyny ktore stracily prace przez ciaze...ja moge wrocic w kazdym momencie do pracy-narazie jestem na urlopie wychowawczym....i powiem szczerze ze gdyby nie praca meza to ciezko by bylo:-(ale znam mamusie ktore jakos sobie ze wszystkim radza...

Franelka a co jesli mam umowe na czas okreslony do konca tego roku nastepna umowa powinna byc na czas nieokreslony no i bym teraz zaszla w ciaze? wiem,ze do rozwiazania musili by mnie trzymac i macierzynski dac ale wychowawczy to juz chyba nie?

raju...ja z tymi przepisami to nie za bardzo:-(zadzwon do Inspekcji Pracy oni Ci wszystko wyjasnia

hej :) Ja dzisiejsz dzień spędziłam bardzo miło:) wybierałam prezent dla Fabiego na Chrzciny:) tak uzgodnilam z moją rodzinka.. mówią ile chcą przeznaczyć na prezent a ja wybieram:) Zrobiliśmy tak o każdy chciał dac pieniądze.. a ja wolałam coś dla maluszka co sie przyda:) od chrzetenj czyli mojej siostry mły dostanie: krzesełko do karmienia w późniejszym czasie zniemiane na stolik z krzesełkiem:) http://www.ciao.co.uk/Winnie_the_Pooh_3_in_1_Highchair__6260609 i mate edukacyjną: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=312421239 brat czyli wójek zakupi huśtaweke leżaczek i krzesełkpo w 1:) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=305883453 rodzice natomiast dadzą małemu Vouchera na jakaś kwote. voucher to taki kupon który sie kupuje w sklepie.. ja robiąc zakupy mogę nim zapłacić.:) każdy również dołoży kupic paczke pampersów rozmiar 4 , kartke pamiątkową i maskotke... jak dobrze że mieszkamy za granica... wybaczcie ale musiałam sie pochwalić:) Franelko komplet odrobinke duży ale ślicznie w nim wygląda... zdjęcia podeśle jutro

ooooooooooooooo...to pozazdroscic fabiemu prezentów!!!

mój suwaczek

hej kochane ja jak zwyke na momencik poproszę o głos na fabianka : http://www.cwiczzmaluszkiem.pl/gallery_view.php?type=photo&page=1&id=361&from=gallery przystojniak w stroju do chrztu:) Farelka wybacz ze niewysłąąłm zdjęcia ale mam cos z pocztą.... i niechce mi listów wywyłać..:( a odebrałaś pieniążki?? pozdro dla reszty!! nimfa kocha a Ty gdzoe sie podziewasz?????? mam Cie opieprzyć??? wracaj tu do nas!!!!

ale on wyglada-cholera-lepiej od franusia!!!!!!!! glosik oddałam:-) a kaski nadal nie odebralam poniewaz ciagle choruje:-( SCISKAM

hej kochane może której si spodoba zapraszam http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=bebolek20 fajna sprawa... oglądanie reklam i nagrody

Hej kochane!!!!!!!!! U mnie nadal niewesoło ale postanowiłam, że nie będę tu się wyżalac tylko pisac co u mnie dobrego. Tak więc doktor w szpitalu powiedziała,że nie jest tak z moją Madziusią źle tylko musi duuuuuuużo ćwiczyć i będzie lepiej. I już jesteśmyu po Wielkanocy umówieni na wizytę do ordynatora neurologii dziecięcej z Centrum Zdrowia Dziecka wizyta droga ale warto bo to podobno najlepszy specjalista, Jeszcze malutka będzie miała tomografię komputerową główki 20. 03 bo coś usg główki wyszło nie tak ( ma poszerzone jakieś przestrzenie przymózgowe) i stąd ma większą główkę ( anie jak nas straszyli ze przez wodogłowie) we wtorek mamy innego neurologa i ten nas pewnie skieruje na rehabilitacje. no i sobie poćwiczymy :) A sesję zaliczyłam w przerwie między szpitalami. i całkiem mi nieźle poszło Na wielkanoc będziemy chrzcić Magdunię. I nie wiem jak z ubrankiem- czy nowe czy po marysi bo miała sliczne. U nas jest taki zwyczaj,że to matka chrzestna kupuje ubranko do chrztu. no i mamy po marysi takie fajne biała sukieneczka z polarku i tiulu w różowe haftowane serduszka w niektórych miejscach. no i do tego podobna czapeczka i białe buciki z koronką. chyba, że chrzestna madzi zechce kupić coś nowego... nie pogniewamy się ;)

Hej:) No właśnie co z Krasnalkiem? Babo jedna napisz coś bo w weekend sie wyprowadzam i nie bede miała neta i juz sie nie dowiem tak predko:P Wczoraj Kupilismy wykladzinke do pokoju i skonczylismy w nim remont. zostala lazienka, ktora bedziemy robic jak juz tam zamieszkamy i pomalowanie kuchni co zrobimy do konca tygodnia:) Dzisiaj poukladam niektore nasze rzeczy w szafie:) ale sie ciesze:) A co z nimfą? Jej tez tu dawno nie było. Tak patrze i patrze i nie moge uwierzyć:D jeszcze tylko 34 dni do porodu... Moze to do mnie nie dociera ale jakos sie nie boje hehe:)

hej:) nicole - dziekuje ci bardzo, nawet nie wiesz ile siły dają mi takie komentarze :) az usmiech na twarzy od razu sie pojawia:) ja za was wszystkie dziewczynki trzymam kciuki i wiem ze dacie rade... ze damy rade :) nwszystkie bez wyjatku:) belong- ciesze sie razem z tobą :) zobaczysz poród szybko minie po tygodniu juz nie bedziesz pamietac a po 3 tygodniach juz bedziesz namietnie kochac sie ze swoim misiem hehe tak było w moim przypadku... a kruszynka ma juz prawie 2 miesiące jej jak ten czas szybko leci:) pozdrawiam was wszystkie i 1000 buziaków:) aha dzis albo jutro dodam nowe foteczki Oliwki, to bedziecie mogły ją sobie obejzec :) i powiedziec jak wam sie podoba mój mały krasnalek:)

Bebolek-kasiore odebralam-dzieki!!!9 chrzest,zycze powodzenia i czekam na fotki:-) WSZYSTKIE JESTESCIE DZIELNE BABKI!!! TAK TRZYMAC;-)

Własnie wszamałam 2 tosty i wypiłam herbatke:D teraz moge pracować hehe:) Krasnalek teraz mi sie przypomina jak to bylo na poczatku... Obie ryczałysmy, nie wiedziałysmy co robic... A teraz. Az sie wierzyc nie chce hehe:) Za miesiac bierzesz ślub, niedlugo chrzciny Oliwki bedziecie planować... Zycze zeby wam sie poukladalo:) Dzisiaj rano dzwonilam do taty poweidziec mu ze sie w sobote przeprowadzamy. Chcielismy to zrobic z D. (tzn powiedziec mu) ale i wczoraj i przedwczoraj jak wracalam do domu juz spał. Myslalam ze dzisiaj wyjezdza pozniej a on w nocy w trase poleciał. Troche głupio ze nie zalatwilam tego twarza w twarz ale dogadalismy sie:) Pytał czy jestesmy pewni ze sobie damy rade, czy nie wolimy poczekac az Roksanka skonczy chociaz miesiac... Nam sie wydaje ze robimy dobrze... U mnie nie ma warunkow zeby mieszkac z malym dzieckiem (mam maly pokoj z siora na pol). Zreszta nie chce odbierac Damianowi przyjemności nocnego wstawania hehe:P Chyba dobrze zrobilismy co? Zaraz wezme sie za porzadki zeby balaganu po sobie nie zostawic i ide sie przejsc na zakupy:) A potem musze zrobic liste co jeszcze musimy kupic jak w sobote pojedziemy do Auchan:D Jak pilam herbate przypomnialo mi sie ze szklanek nie ammy:P

Hej dziewczyny:) mam nadzieje ze nie po raz ostatni hehe:) Własnie spakowałam reszte swoich rzeczy, zjadłam sniadanie i zaraz mykam do sklepu po deske do krojenia i takie małe pierdolki do kuchni bo wczoraj w auchan nic ladnego nie było:) Całą noc nie mogłam spać. Jak zasnęłam po pol godz sie obudziłam i 3 godziny lezenia. Jak sobie pomysle ze dzisiaj w moim lozeczku spałam ostatni raz to mi troche smutno:( No ale nie moge cale zycie byc na czyims garnuszku. Dziewczyny trzymajcie sie cieplutko. Nie bede juz tak czesto zagladac, ale mam nadzieje ze zawsze u was wszystko bedzie ok:)

witam was dziewczyny! przeczytałam wasz topik od samego początku i jestem pod wrażeniem. ja mam 23 lata i jeszcze nie mam dziecka ale zaczynam coraz bardziej o tym myśleć. problem jest w tym że strasznie się boję i mam różne myśli czy nie jestem za młoda czy dam radę w końcu strasznie dużo obowiązków no i wielka odpowiedzialność.

dzięki wam nabieram większej pewności. a zapomniałam Wszystkiego dobrego w Dniu Kobiet!!!!!!

czesc:) Dziewczyny wszystkiego najlepszego dla was i waszych córeczek z okazji Dnia Kobiet :) belong bardzo sie ciesze ze wszystko ci sie ulozylo :) a z tym zamieszkaniem to ja mialam takie same obawy dylematy ... ale postanowilismy ze tak zrobimy i jest cudownie... co prawda mialam trudne dni... cale dnie plakalam ehh alemam to za sobą to był chyba stres ale jzu jest dobrze choc czasem sie kłócimy i to przewaznie o pierdolki ale zdarza sie:) troche poplatalam ale chyba rozumiecie mnie:P pisze szybciutko bo oliwke w wózku woze:P ale powiem tylko jedno : we dwoje raźniej :P chociazby w nocy wstawac hehe:D buziaki:)