Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RedSonia

jecie margarynę czy masło?

Polecane posty

Gość RedSonia

tak sie zastanawiam czy większość Polaków jada masło czy margarynę? bo ja tylko margarynę, muszę ją jeść ze względu na ryzyko miażdzycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice_girlllll
Ja tylko margarynę,nie mogłabym przełknąć masła,nie cierpię tego smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppaattiii
ja jem kanapeczki bez masla i bez margaryny :-) bleee nie lubie tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chic From Mexico
jemy w domu tylko margarynę, ale nie taka zwykłą tylko Florę. tę w żółtym pudełku warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko i wyłącznie masło...nienawidzę margaryny,obojetnie jakiej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko i wyłącznie MASŁO
i o jakiej miażdżycy Ty mówisz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektóre margaryny są naprawde dobre ze smaku nie czuc...ale stalam kiedys na promocji Flory w supermarkecie i mi jeden z klientow ktory byl rzekomo chemikiem powiedzial ze kazda margaryna jest rakotworcza ze wzgledu na jakies skladniki...ja tam nie wiem ale zagial mnie troche...nie wiem co zdrowsze ale sama jadam margaryne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrtrtrtrtr2
jem masło- maslo EKSTRA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maslo maslo
maslo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze
maso ekstra... dobre na wzrok... może i kaloryczne, ale margaryny wprost nei cierpię... bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margaryna to jest straszny syf nie radzę tego jeść ja jem masło - ale to też rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek86
masło,pycha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem
ani masła, ani margaryny, ani chleba, tylko warzywa (w tym zupy na wywarach jarzynowych, bez miesa i bobm atomowych typu vegeta), owoce, kasze (kus kus hit wszechczasów!) jogurty i biały chudy ser od września zeszłego roku schudłam 7 kg, bez żadnych ćwiczeń, których nie znoszę, ciało super, cholesterol popisowy (choć było już ponad 200 w przed trzydziestką, tak sie zapuściłam) dopisze, że jak mnie najdzie ze 2-3 razy w m-co ochota na cos słodkiego to wciagam jakieś pyszne ciasteczko (1) (słownie JEDNO) i sobie nie odmawiam (tak dla przyjemnosci) od chleba, masła i margaryny tylko dupa rośnie, badźmy szczerzy rozumiem, że ktoś nie może oprzeć się czekoladzie, bo to jest pyszne, ale chleb....? w momencie gdy rezygnujesz z jedzenia chleba odchodzą takie syfy jak margaryna własne czy masło, wędliny, tłuste sery (topione, żółte, pleśnowe) bo to są dodatki do chleba, po co to jeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem
to stereotyp niestety, od małego mam tym głowę nabijają, ale jak już dorosniemy i sami podejmujemy decyzję to dlaczego tego nie zmieniać ? też przez długie lata nie wyobrażałam sobie życia bez chleba, zwłaszcza ze miałam dzieciństwo w nędzy a wtedy chleb jest rarytasem i się nie grymasi jeszcze w zeszłym roku na pytanie "co na śniadanie jeśli nie chleb?' chyba nic bym nie wymyśliła, teraz wiem że można inaczej, troche mi w tym pomogło rwanie ósemki, po ktorej miałam dziurę w dolnej szczęsce jak po wybuchu atomowym, nie mogłam rozchylić ust a co dopiero szarpac się z chlebem, ta ósemka bardzo ułatwiła mi sprawę z chlebem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dziwne bo ja jem maslo
i mi dupa nie rosnie.Wrecz przeciwnie, schudlam i to dosc duzo, pomimo,ze nie to bylo moim celem.Kwestia polega na odpowiedni laczeniu pokarmow a to,ze odmawiacie sobie tlusczzu jest rownoznaczne z tym,ze nie dostarczacie organizmowi energii. Co do margaryny---> dziwie sie,ze ludzie sa tak tepi ,ze wierze w cos, co przejazuja media.margaryna pomimo niby obnizania cholesterolu ( :D ) nie ma w sobie nic wartosciowego, bo pomimo tego, ze jest zrobiona z dobroczynnych olejow, caly proces jakiemu jest poddawana aby powstala niszczy wszystkie pozytywne skladniki oleju. Poza tym masa konserwantow i barwnikow dodaje oliwy do ognia. Maslo, jak najbardzie,ale z umiarem.Do salatek oliwa z oliwek.Mieso rowniez polecm,ale najpierw nalezy je wygoitowac by usunac hormony i inne swinstwa ktorymi karmia zwierzeta. Takze tylko maslo a oleje roslinne z pierwszego tloczenia na zimno do salatek, nie laczymy bilaka z weglowodanami.I nikomu dupa nie urosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dziwne bo ja jem maslo
poza tym uwazam,ze wszelkie wpadanie w skrajnosci prowadzi do frustracji i jest niezdrowe. Do nie jem---> nie jesz chleba, jesz za to produkty latwo strawne itp co uwazam, za zasadniczy blad. Od tego mamy uklad pokarmowy ,zeby pracowal.Nie rozleniwiajmy go. Gwarantuje,ze jedzac odpowiednia ilosc tluszczy, bialka i zboz , warzyw, dostarczamy orgabizmowi wszystko ,co potzrebne,. Takie eliminowanie ktoregos z czynnikow rozleniwia uklad odpornosciowi i go uposledza. Dodam tylko,ze gdy zjemy na obiad mieso z odpowiednia iloscia surowke z oliwa to glod nas nie dopadnie, co przyczyni sie do zmneijszenia ilosci spozywanych pokarmow. takze, wszystko,ale z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem
ale czy naprawdę jest sie na co rzucać ? przecież to prawie jest bez smaku, masło czy majonez, to żadna rewelacja dla podniebienia, można się bez tego obyć, ja lubię jeść a te produkty nie wnoszą nic ciekawego do smaku potraw na sniadanie uwielbiam zupy !!! zawsze je lubiłam a teraz kiedy nauczyłam się je gotować bez mięsa moglabym je jeść 3 raz dziennie, szybko sie je gotuje i są pyszne ( jak mam coś kroić lub obierać dłuzej niż 15 min. to nagła troista krew mnie zalewa, lubię jeść ale nie gotować) oprócz zupy jem owoce do oporu (np. banany) i jogurty, jajejk nie lubie na obiad brokuły, marchewka, cukinia, z jogutrem naturalny, przyprawy, zioła i czosnek, to jest pyszne !!! jak mi sie chce to gotuje makaron, ale zazwyczaj mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko MASLO- MASLO- MASLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdagvasdfgv
ja tylko i wyłącznie masło margaryną się brzydzę, nie znoszę jej smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jem
czasami jem mięso ale nie gotuje go w domu bo to mięso trudno przygotowac, trzeba sie dużo narobić przy nim a ja nie lubie gotować, heh kazdy ma swoją teorię i bedzie jej bronił, wiem że naprawdę trudno zrezygnowac z chleba i w tym celu, aby obronić swoje argumenty można nawet wpierać komuś chorobę :D ja jem teraz to co lubię, wszystko mi smakuje, wcześniej tak nie było, dobrze sie czuję, lepiej wyglądam TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrtrtrtrtr2
moja kolezanka zamiast masla uzywa musztardy :) lub wcale nie smaruje :) ja nie smaruje jak jem chleb z wedlina... na swieta zawsze jest osobno wedlina na stole i chleb i jakos tak sie nauczylam,ze jak chleb z wedlina to lepszy bez masla :D ale maslo uwielbiam, jem go duzo bo hchce przytyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrtrtrtrtrtrtrtr2
a co do zoltego sera to jest zdrowy... bialy jest bezwartosciowy... trzeba zjesc go kilogram zeby dostarczyc swojemy organizmowi dzienna porcje wapnia... to ja juz wole zjesc 2 plastry zoltego z szyneczka :) a chleb swiezy ... jest pyszny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia..
tylko masło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×