Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to jest problem

jestem alkoholikiem- nie przeszkadza mi to

Polecane posty

Gość czy to jest problem

Pije czesto, calkiem sporo. Od dawna. Nie przeszkadza mi to w niczym. Ani w utrzymaniu rodziny, ani w pracy, ani w kontaktach towarzyskich, po prostu to jest moj sposob na spedzanie czasu. Tak wiem brzmi to zalosnie , ale ja to najbardziej lubie.Daje mi to satysfakcje i nie przeszkadza w zyciu codziennym. I dlaczego to ma byc problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no jest cool
żaden problem, pij na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
zabrzmialo ironicznie. Jesli cos myslisz to wypowiedz to. Chyba sie nie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdem rozsondna
problem będzie, jak nie znajdziesz wątroby do przeszczepu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
do brunetki.= przeciez napisalem ze nie przeszkadza mi to w zadnej dziedzinie zycia. Ani w pracy, ani w rodzinie, zupelnie nigdzie. Do qwertz'a (zapewnie piszacego zza granicy bo w Polsce mamy qwerty) Napisalem bo czytam forum od jakiegos czasu i kazdy, doslownie kazdy topik jest idiotyczny wiec czemu nie ma byc kolejnego? chcialem zobaczyc jak ludzie bazujacy na stereotypach sie w tej kwestii wypowiedza. Nie chce szukac usprawieliwienia, ani pocieszenia, chce poznac opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie bede alkiem pije dziennie od 16 lat i nie jestem wiec niema strachu juz nim nie zostane :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza mnie przeraza
telepata- a czy Ty wiesz kim jest alkoholik? to nie jest osoba ktora chodzi non stop pijana. Zastanow sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to jest problem sadze ze moj ojciec zapytany o to czy jego picie przeszkadza mu w czym kolwiek powiedzial by to samo co Ty...Krzywdą dla nich jest juz samo Twoje picie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalilala
Jak nie czujesz przymusu picia to nie jesteś alkoholikiem. Jeśli Twojej rodzinie podoba się Twój styl życia to nie widzę problemu,o ile piszesz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
Brunetko Nie wiem co by powiedzial, nie znam go. Rodzine wychowuje wzorowo, prace mam dobra- niejedna osoba chcialaby tyle zarabiac, wyrozniam sie, czytam sporo ksiazek. Nawet nikt sie nie domysla(poza zona ktora wie, ale tez sie zdziwila gdy sie o tym dowiedziala). Wiec gdzie i jaki tu problem? Poza tym ze spoleczenstwo kaze potepiac takich ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalilala
Dlaczego uważasz,że stereotypy nie mówią prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdem rozsondna
w takim razie nie jesteś alkoholikiem tylko pijakiem - to różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
hymy pewnie ze do czasu. Az nie umre. Nie pale papierosow a nie sadze by to bylo mniej szkodliwe. Palenie jest jedynie bardziej akceptowalne spolecznie. Z reszta kazdy i tak umrze- moze Cie zdziwie ale nawet Ty:) A zycie po 50tce..co to za zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no koko wszysko fpąsiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalilala
A gdzie Ty pijesz,że nikt nie wiem,nie widać po Tobie,ile pijesz dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
Lalilala - jesli Ty tak uwazasz to jestes glupia. Tyle w polemice z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
A ile lat pijesz, jak często , w jakich porach i w jakich ilościach, chłopczyku? A co, zona węchu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
pije jak moge. Jak nie moge umiem sie powstrzymac. W domu jak kazdy juz spi, po pracy jak wiem ze wroce pozniej, na wyjazdach...wierz mi jak chcesz zawsze znajdziesz okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
lat jakies 15...reszte opisalem powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewybredny skąpiec
do osoby piszacej troche powyzej Kazdy pijak jest alkoholikiem, ale nie kazdy alkoholik jest pijakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresaaaaa
a jak wyglada to twoje picie - ile, czego, w jakich okolicznościach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysiankaaa
Jesli pijesz raz na tydzień, to mała bieda, jeśli pjiesz raz na trzy dni, to bieda. Jesli pijesz raz na dwa dni, to duża bieda. Jeśli pijesz codziennie, to juz niedługo nie bedziesz mógł nie pić w ogóle i równia pochyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
Pije bo lubie. Nie mam zadnego problemu, nic co mogloby mnie trapic. Po prostu lubie byc w tym stanie. Nie dlatego ze wszystko jest latwiejsze i prostsze. Po prostu. Picie- duzo , glownie piwa i wina, wodki nie lubie. W okolicznosciach kazdych ktore nadaja sie do picia- np jesli nie musze jutro rano wstac, jesli mam dzien wolny, jesli juz na dany dzien skonczylem to co musialem. Wyprzedzajac pytanie o ilosc- piw to tak z 10 -12 , win (nie mowie tu o takich tanich z 3 zl) to jakies 3-4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teresaaaaa
a z tym życiem po 50 - nie masz racji. Przynajmiej na trzeźwo JEST OK, w niektórych aspektach lepiej niż w młodosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopwariatom
tak autorze, kazdy topic jest idiotyczny, ten o ziarnicy, ten z pajacykiem do nakarmienia, ten z prosba o pomoc dla dzieci...zastanow sie zanim cos napiszesz i wsadzisz do jednego worka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalilala
Pijesz i do tego jesteś nieuprzejmy. Ta agresja slowna to z czego u Ciebie wynika? Zawsze taki jesteś i czy tylko jak ktoś powie lub napisze coś"głupiego",albo takim jest w Twoim przekonaniu ? Chyba jednak masz problwmy z piciem i z panowaniem nad sobą. Ciekawa jestem,czy lubią Cię ludzie i czy masz przyjaciół? Chyba im nie mówiłeś,że lubisz alkohol,skoro Twoja żona długo nie wiedziała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
marcysiankaaa dzieki za przestroge ale wierszyki z wierszykow i zlotych mysli wyroslem dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest problem
co stopwariatom Tak , moim zdaniem sa one idiotyczne, jesli bede chcial pomoc to sam bede wiedzial gdzie sie zglosic nie potrzebuje naganiaczy do tego. Lalilala - zawsze taki jestem, nie toleruje glupich ludzi, wybacz mi , moze sie mysle ale za taka CIe uwazam. Ludzie mnie lubia, przyjaciol mam wielu. Gdyby nie fakt ze jestem wierny, moglbym miec wiele kobiet. Dzwine, prawda? Jakos same leca ja ich nie chce. qwertz- tak na marginesie , zupelnie bezpodstawnie ale CIe polubilem:) Pewnie, ze rodzina. To nie podlega watpliwosci. Jednak takich wyborow nie musze podejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×