Życie nie jest takie złe

Marilyn powiedz mi jak robisz kwiatki albo serduszka? Dziekuję za sokładke lodów :)

[ serce] [kwiatek ] złącz :D

dziekuje

Ha ha !!!! Udało mi się, ale jestem zdolna bestia;)

Sasasasasasa :D

Nie wybierasz się nigdzie ? :P Ja siedze w domu.. imam w poblizu jeżyki, kamyczki arachidowe i czipsy :o

Dzisiaj niestety siedze w domu. Ale wieje tak zimny wiatr,ze nawet nie chce się wychodzić. Pogoda jak na październik, a nie na środek lata . Widze,że wcinasz same niskokaloryczne rzeczy ;) Czispy o jakim smaku masz?

Taaaaaaaaaaak.... :o już czuje, jak mi dupsko rosnie :o :o serowo-cebulowe

Ja chce do M........kiedy ja Go zobacze

Eeeee... tam nie przejmuj sie! Wakacje są! :) Mmm... masz czispy o najlepszym saku na świecie (ewntualnie mogą być jeszcze paprykowe :) )

Hihihihihihi....paprykowe lubie ! ale mama chciała serowo-cebulowe :P

Oj biedna Marylin! Jeśli przyjedzie we wrześniu to został Ci już tylko miesiąc :)

A jak w październiku, a jak później ? Przyjecie na chwile i znowu pojedzie... :(

przyjedzie*

Najważniejsze,że wogole przyjedzie :) A może zostanie?

Nie wiem...chce z Nim porozmawiac ale coś Go nie ma. Nie ma Go od wczoraj, od godziny 9.00 (:P). Nie chce pisać smsów...chce, żeby o mnie zabiegał :)

Masz rację! Facet powinien zabiegac o kobietę bo my lubimy byc zdobywane, a im romantyczniejszy sposób, tym lepiej :)

Taaaaaaaaaaaaak....a On jest nieśmiały, hihihi. Jeszcze do niedawno traktowaliśmy siebie bardziej jak kumple, tacy blizcy kumple...a teraz jest cudownie. Czuje nawet jakbyśmy byli razem, ech...

wrocilam ale na dal mi smutno no ale nie moze byc za dobrze w zwiazku bo by bylo za nudno:P

Och jak fajnie !!!! Zazdroszczę Ci tego miłego uczucia, motyli w brzuchu itp. bo ja niestety tego z moim nie miałam i nie mam :( Nieśmiali faceci są słodcy :)

Hej Gregia Co sie stało ?

Jak to nie miałaś i nie masz ?! Tak, są....bardzo. Hi hi hi.

Gregia powiesz nam co sie stało?

posiedzialam u psiapsioly ktora niedawno przyleciala z anglii ze swoja 3 - miesieczna coreczka i normalnie moj instynkt macierzynski chodzi teraz na wysokich obrotach taka slicznusia kochaniusia dziewusia:) odrazu mi sie humorek poprawil, po raz kolejny sie przekonalam ze jak cos nie tak idzie po naszej mysli i jest nam smutno trzeba uciekac do ludzi a nie siedziec w domu myslec i patzrec w sciane!!

a bo moj to taki pizdzielec, jak przychodzi do zalatwiania jakichkolwiek spraw urzedowychb wszystko na mojej glowie jak ja nie pojde nie zalatwie to nic nie bedziemy mieli zalatwione!!!

chyba palce mi schudly bo pierscionki mi z nich spadaja:P

i jeszce teraz spojrzalam na suwaczek i zobaczylam ze za 2 miechy stuknie nam rowno 5 lat boze kiedy to minelo:O

czy mi sie zdaje czy prowadze monolog?:P

No widzisz Marilyn od początku nie miałam \"motyli w brzuchu\". Łudziłam sie,że może to przyjdzie z czasem... ale nie przysło :( I między innymi dlatego uważam,że mój związek jest bez sensu

G