Odpowiadal by ci chlopak 175 wzrostu - szczerze

nie, ale jesli reszta jest super ok.. to mozna sie zgodzic!!

mnie jak najbardziej, mam 151.A czy Tobie odpowiadałaby tak niska dziewczyna?I czy uważasz, ze z facetem powyzej 180 wyglądałabym śmiesznie?

Ja mam 1,54 i wiem, że facetów odstrasza mój wzrost. Wiem, że faceci traktują niskie kobiety jak kogoś gorszego (oczywiście może są wyjatki, ale ja nie spotkałam), dlatego niech się nie dziwią, że wysokie dziewczyny także mają wysokie wymagania.

Widzę, że Stokrotka ma podobne odczucia co ja:(

jak najbardziej, a nawet ciut za wysoki chociaz do kurduplowatych nie naleze ;)

kobiety nienawidzą niskich mają ich za śmieci i gówna :-( skoro facet co ma 175 cm wzrostu to dla nich kurdupel to co dopiero by powiedziały o mnie?? :-(

myslalem ze Lahkoona jest w miare normalna (po wczesniejszych wpisach). Ale teraz widze, ze sie mylilem.

Nie Stańczyk, to faceci nienawidzą niskich kobiet, a potem się dziwią, że kobiety mają wymagania. One po prostu tak traktują facetów, jak faceci niskie kobiety. Proste. Ale nie mam zamiaru się kłócić.

nie widzę problemu chyba że byłby tak głupi jak te dziwne wcielenie o nicku Stańczyk, ale tu już nie o wzrost a głupotę chodzi

"One po prostu tak traktują facetów, jak faceci niskie kobiety" jest calkowicie na odwrot, to my zaczelismy Was traktowac tak, jak Wy nas.

ja lubię niskie kobiety ale one wolą wysokich

buaaahaaaaa, dobreeeeeeeeeeeeeeeeee

skoro wy odrzucacie niskich i brzydkich facetów to my powinniśmy odrzucać grube i brzydkie dziewczyny

linger--->raz gadalam z facetem na czacie, fajnie sie gadalo, a jak mu powiedzialam ile mam wzrostu, to mnie spławił (on mial kolo190). Dlaczego jestesmy dyskrymonowane? Przeciez to niewazne ile kto ma wzrostu, liczy sie osobowosc, ale nie dla wszystkich..:(

linger - no niestety, smutna prawda, nie ma sie z czego smiac. Widocznie Ty tego jeszcze nie zauwazylas.

"Przeciez to niewazne ile kto ma wzrostu, liczy sie osobowosc, ale nie dla wszystkich.\" tak zdecydowanie masz rację :-) dla kobiet nie liczy się osobowość tylko wysoki wzrost i ładna buźka

Bez wzgledu na to, ile dziewczyna ma wzrostu, szuka faceta > 1.80. Dziwne. Bez znaczenia, czy ma 1.75, czy 1.55. Czyzby bala sie reakcji otoczenia?

Wiecie co? Śmieszą mnie te wszystkie topiki na temat wzrostu, to jest ŻENADA, już się kiedyś na ten temat wypowiadałam. Dodam może jeszcze tylko, że tak, jestem niska, ale równocześnie za to wdzięczna Bogu, bo jak czytam niektóre posty to...:opo prostu nawet szkoda słów by to komentować.

a ja lubie niskich i chudziutkich - taki typ chlopca. nie pociagaja mnie wysocy dobrze zbudowani mezczyzni ale wiem ze jestem jedna z nielicznych

Haaa, też gadałam z facetem 1,90, mówił, że mój wzrost mu nie przeszkadza, ale dziwnym trafem przestał pisać. Ale to tylko jeden z wielu przykładów, bo przez całe życie się spotykam z takimi reakcjami. Chyba nie mam szans wobec tego na znalezienie faceta.

A ja wyznam, że spotykalam sie raz z takim ok. 175 cm, był całkiem fajny i postanowiłam dać mu szansę, ale nie mogłam się przełamać. Jak zakładam szpilki to człapał jakoś nieporadnie obok :P Wydawał mi się przez to niemęski i źle się czułam. Po prostu to nie było to i nie wiem dlaczego miałabym się zmuszać, są niższe dziewczyny i przy nich pewnie i on czułby się lepiej. Rzuciłam go i teraz mam mężczyznę, który ma 186 cm i jest super :) Zaznaczę, ze z charakteru także mi bardziej odpowiada :)

\"Chyba nie mam szans wobec tego na znalezienie faceta.\" czy dla Ciebie linger facetem jest tylko koleś co ma 190 cm??

"raz gadalam z facetem na czacie, fajnie sie gadalo, a jak mu powiedzialam ile mam wzrostu, to mnie spławił (on mial kolo190)." "Haaa, też gadałam z facetem 1,90...." zbiegiem okolicznosci natrafialyscie na takich wysokich facetow? Ciekawe, bardzo ciekawe

"A ja wyznam, że spotykalam sie raz z takim ok. 175 cm, był całkiem fajny i postanowiłam dać mu szansę, ale nie mogłam się przełamać.\" skoro tak to dlaczego nam facetom każecie się przełamywać w byciu z brzydką dziewczyną?? czy to nie jest obłuda przypadkiem? trzeba stwierdzić jasno i wyraźnie: BRZYDKiE KOBIETY TO SĄ TAKIE SAME ŚMIECIE JAK NISCY FACECI.

Nie Stańczyk, jak zaczęłam z nim gadać w necie nie wiedziałam że jest aż tak wysoki. Niestety poźniej sie okazało. Napisałam, ze nie mam szans, bo wszyscy faceci tak traktują niskie kobitki, niezależnie czy mają 1,90 czy mniej, napisałam w ostatnim zdaniu mojego poprzedniego postu, że takie sytuacje zdarzają się nagminnie i dlatego uważam, że nie mam szans, ale Ty wolałeś wybrać jakąś cząstkę mojej wypowiedzi i przekręcić fakty - zupełnie jak tabloid.

\"zbiegiem okolicznosci natrafialyscie na takich wysokich facetow? Ciekawe, bardzo ciekawe\" nie one po prostu takich szukały świętoszki jedne :-O

linger nie wierzę ci :-O ja już nikomu nie wierzę a zwłaszcza kobietom :-O kłamiecie jak najęte i manipulujecie wybielacie się na każdym kroku i wszystko zwalacie na facetów

:D

Nie, nie szukałam takiego, po prostu jak zaczynałam rozmowę to nie pytałam się w pierwszym zdaniu, czy masz 1,90? bo jeśli tak to nie ma sensu rozmowa, gdyż na pewno mnie nie zaakceptujesz. W ogóle bym o to nie pytała, bo jest to dla mnie nieistotne, wręcz był to dla mnie szok, gdyż wiedziałam jaka będzie jego reakcja. A Ty Stańczyk nie obrażaj mnie, jeszcze raz Cie proszę, bo naprawdę przestanę z Tobą rozmawiać.

Nie musisz mi wierzyć, Twoja strata.