WyjdźStąd 0 Napisano Maj 17, 2008 Panie dziuber, mysle ze nie wiele os myslalo co by sobie foty tylka strzelac :] przynajmniej ja niemyslalam. A nacinanie nic nie daje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arcadio Napisano Maj 17, 2008 do zmasakrowanej przez lekarzy ;) Chciałbym Cię podtrzymać na duchu ale nie mogę, napiszę to co myślę. Jęsli Ci to zarasta, puchnie, pęka i tak cały czas to niestety masz jeszcze torbiel. Ja po 1 zabiegu też się łudziłem i też poodbnie pękało itp. Do momentu jak poprostu dziura się zrobiła i się sączyło przez rok(codziennie opatrunki itp). Teraz jestem przy końcu gojenia. Mam wielką nadzieję że to nie powróci. Moim zdaniem zmasakrowana bez reoperacji się nie obędzie, bo normalna rana nie pęka, pozatym pewnie leci Ci z tego ropa koloru brąz jasny brąz ciemna zółc, mętny płyn nieraz z doddatkiem krwi. to torbiel. Mi się goi i ziarnina wygląda na jasnożółty klarowny żel. Wcześniej po 1 zabiegu pękało i ciekło metne brązowe coś... powodzenia w leczeniu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmasakrowana Napisano Maj 17, 2008 Arcadio, dzięki za odzew, na razie nie wycieka nic o to chodzi, kiedyś mi chirurg powiedział że to może pęknąć w wyniku urazu mechanicznego, nie wiem. Boję sie bardzo, niedobrze mi sie robi na myśl o przeżywaniu tego od nowa. W przyszłym tygodniu pojade do chirurga i zobaczymy, na razie zaczęłam stosować jeszcze oczar wirginijski Dziuber, mam 2 fotki:P ale na komórce, a niestety sloty w kompie mam zrypane chyba bo żadnego sprzętu mi nie chce wykrywać, a program mam wgrany z komy. Ale widok na tych fotach niezbyt przyjazny. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziuber Napisano Maj 17, 2008 nie no ok , rozumiem , ogolnie chcialem zobaczyc jak to wyglada,nigdzie nie moge znalezc w necie zdjecia tego torbielka,a MOZE KTOS WIE GDZIE TO MOGE ZNALEZC ? Moze ktos ma link ? ? ! ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maddlen Napisano Maj 18, 2008 Wpisz w google 'pilonidal cyst' (to odpowiednik angielski) i wyszukaj w grafice; powinno cos wyskoczyc..;) pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Organ Napisano Maj 20, 2008 jak to czytam to zaczynam sie przerazac co mnie czeka dzis bylem na wycieczce w kilku szpitalach mieszkam w pruszkowie wiec pojechalem do szpitala kolejowego tam niechcieli mnie widzieć wogole bez skierowania do lekarza dzien wczesniej pokazywalem toto znajomej lekarce powiedziala mi ze to czyrak wiec grzecznie mowie na izbie przyjec ze chce do chirurga się dostać na co uslyszalem skierowanie poprosze a ze nie mialem i mnie troszke nasuwało od soboty to stwierdzilem ze pojadę do szpitala w grodzisku mazowieckim i tam od ręki mnie przyjęgo dali mi jakis antybiotyk nazywa sie dalacin i mam sie pojawic w poradni chirurgicznej zaczynam sie bac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PĄCZEK 11 Napisano Maj 21, 2008 Witajcie Też miałem operację na torbiel w Bielsku na Wyspiańskiego. Wszystkim z okolic polecam ten szpital Opieka jest rewelacyjna a tamtejsze pielęgniarki to prawdziwe Aniołki Jestem po zabiegu prawie miesiąc i od 5 lat nie czułem się tak komfortowo. Torbiel była wielokanałowa a to, co mi wycieli wypełniło słoik po musztardzie, z kamisa (jak ich poprosiłem to mi pokazali jak jeszcze byłem na stole) Miałem to szyte na długości 15 cm i dali mi 10 szwów. Wcześniej chodziłem przez 2 miesiące na mało przyjemne czyszczenie i opatrunki na ul. Komorowickiej 2 tyg. przed operacją było już sucho 2 dni po operacji mogłem robić wszystko, ale wyszedłem po tygodniu, bo w drenie ciągle ciekło Po wyjściu ze szpitala 2 dni były ślady na opatrunku a później sucho i tak po dzisiejszy dzień. Dzisiaj jest 22 dzień od zabiegu a ja już tydzień chodzę bez opatrunku i nic mi się nie dzieje blizna jest już gładka w dotyku i nic a nic nie boli. Żałuję, że się tyle ociągałem z tym problemem i nie zdawałem sobie sprawy, że tyle osób ma lub miało to badziewie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzik87 Napisano Maj 21, 2008 Witam, ja jestem już 3 tygodnie po operacji. torbiel wyszła mi przy kości ogonowej, na szczęście rana już sie goi i nie mam żadnych powikłań. Ranę miałam zszytą i po zabiegu nie mogłam siadać bo szwy się naprężały, ale kiedy mi ściągnęli od razu lepiej się czułam.Na początku kiedy odczuwałam ból pojechałam na pogotowie i dwóch lekarzy powiedziało mi że jest to złamana kość ogonowa. Po pewnym czasie kiedy ból się nasilał ponownie poszłam do lekarza i to właśnie on stwierdził że mam torbiel włosową. teraz mam nadzieje że już się wszystko dobrze skończy, a rana ładnie się zagoi i już nigdy nie będę musiała tego przechodzić jeszcze raz. wam również życzę tego samego . pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madlen87 Napisano Maj 21, 2008 czytając wasze komentarze zauważyłam że większość z was pisze że mieliście wsadzony tam dren, to dla mnie dziwne bo ja nie miałam. czyżby mnie olali...??? :((( zaczynam się denerwować.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PĄCZEK 11 Napisano Maj 22, 2008 Z tego, co wiem to dreny zakłada się na bardzo głębokie cięcia. Jeśli nie miałaś drenu to pewnie byłaś płytko nacięta. Zapomniałem się zapytać pani chirurg jak mnie głęboko cięła, ale narzekała, że jej brakuje skalpela i musi ciąć na kilka razy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzik87 Napisano Maj 22, 2008 dzięki za informacje chyba trochę mnie uspokoiłeś. mam nadzieję że teraz to tylko będzie się tylko goiło i że to już nigdy nie wróci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cfg Napisano Maj 26, 2008 Witam mam pytanie może troche nie na miejscu ale nie wiedziałem gdzie się z tym zwrócić. Otóż słyszałem że alkohol spowalnia gojenie się ale nie wiem czy to prawda. Czy może ktoś się wypowiedzieć w tej sprawie?? Jestem świeżo po wycięciu torbieli i nie wiem co mi wolno a co nie. Ewentualnie jeśli ktoś gdzieś czytał coś na ten temat proszę o podanie linka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benzi Napisano Maj 26, 2008 witam ja juz jutro mam zabieg ... nie wiem czy usne dzis :P trzymajcie kciuki :P opowiem co i jak jak wroce ze szpitala pozdrawiam wszystkich po i przed :P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jonhzi Napisano Maj 26, 2008 Trzymam kciuki. Ja bylem na to operowany jakies 4 lata albo 3 lata temu. Nie zagoiło mi sie nic. Mam dalej to samo i olałem ten temat. Ochrzciłem nawet swoją cyste:) ma na imie Jan:) Jakoś w środę będę wiedzieć coś o następnej operacji. Muszę coś z tym zrobić. Z tego co słyszałem od lekarza takie kanały mogą dojść do Jelita i wtedy sprawa moze bez kitu sie skomplikować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miałetorbielwłosową Napisano Maj 28, 2008 Na początku roku miałem podobny problem. Z tym, że ów guzek, który powstaje, poprostu mi pęknął i zaczeła z niego wyciekać przezroczysta, bezwonna wydzielina. Zgłosiłem się do chirurga, który zalecił "wycieskanie" tego płynu, a następnie robienie nasiadywek z rumianku i kory dębu oraz dezynfekowanie rany. Podczas kontroli u niego, zauważył on wystający włosek z rany- rozciał ją i okazało się, że w środku znajdowało się kilka włosów o długości 10-15 cm. Rana goiła się przez ziarninowanie, dlatego teraz w tej części ciała, odczuwam dwa fałdy (spowodowane tym sposobem gojenia się rany). Profilaktyka leczenia? Przede wszystkim depilacja lędźwiowej części ciała. Uwaga: torbiel włosowa lubi się powtarzać. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benzi Napisano Maj 31, 2008 Witam Jestem juz po operacji ... i powiem wam ze nigdy nie czulem sie lepiej :P nic nie boli nic nie wycieka (opatrunek po operacyji zmienili mi po 2 dniach i jak to powiedziala pielegniarka "jest czysty jak lza" :P ) siadac lezec turlac sie moglbym robic wszystko tylko obawiam sie o szwy :P znieczulenie w kregoslup nic nie bolalo ! po operacji az do dzis nie wziolem zadnego proszka przeciwbolowego ! sam jestem w szoku a co dopiero mowic o lekarzach :P troche sie zdziwili jak mnie zobaczyli po 5 godzinach od znieczulenia jak zapierdzielam po korytarzu na papieroska :P :P ahaa i musze przyznacz ze opieke mialem lux naprawde zadnych zastrzezen :) polecam szpital w pruszkowie wrzesinek :) Do wszystkich przed operacja nie odkladajcie tego jezeli cos poczujecie odrazu biegnijcie do szpitala :) Pozdrawiam wszystkich przed i po i zycze zdrowia i oby nie bylo nawrotow :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik87 Napisano Maj 31, 2008 mam pytanie, jak wiadomo już się robi ciepło, a ja nie wiem czy mogę się opalać.Jestem już prawie miesiąc po operacji i boję się że przegrzeje moją ranę i będzie się to znowu nawracało, pozdrawiam wszystkie tyłeczki :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość buuublo Napisano Czerwiec 2, 2008 witam ja chodzilem na solarium i nic mi nie jest wiec na prawdziwym sloneczku napewno tez nic sie nie stanie pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiarzielar Napisano Czerwiec 3, 2008 Miałam do czynienia z problemem proktologicznym, choć akurat nie torbielem włosowym. Po operacji rana długo nie goiła się, mimo częstego przemywania szarym mydłem i wodą. Poszłam więc do sklepu zielarskiego i tam doradzono mi następującą mieszanką ziół: ARNIKA, LIŚĆ DĘBU, SZAŁWIA. Jedno z nich parzy się nieco inaczej od pozostałych. Przygotowywałam więc sobie zioła w 2 naczyniach, a po 15 min odcedziłam i zmieszałam. Zastosowanie ziół okazało się REWELACJĄ. Po 2 dniach sącząca się, ropna rana zagoiła się!!! Jeszcze praktyczna rada: wystarczyło namoczyć dobrze watę mieszanką i delikatnie przykładać nią ranę, co bardzo usprawniało proces "opatrunkowy". Nie były potrzebne "nasiadówki". Wiem, że mogły przyczepić się włókna waty (były przecież szwy), ale dobrze nasączona wata stanowiła jednolitą, delikatną "gąbkę". Zioła okazały się wspaniałym podarunkiem Pan Boga - lub przyrody, jak kto woli :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość t82 Napisano Czerwiec 7, 2008 Witam. Ja rowniez ide w lipcu na zabieg (juz trzeci raz). Ostatnio mialem wycinana torbiel wlosowa trzy lata temu-i niestety rane zszyli-odnowa po 3 latach od zabiegu (pierwszy raz w 2004r.-rana zaszyta-nawrot po 1,5 m-ca po zabiegu). Tak wiec, jesli ktos ma ten sam problem, niech porozmawia ze swoim chirurgiem, zeby w razie zabiegu nie szyl rany, poniewaz gwarantuje to w ponad 90-95% calkwite wyleczenie (nawrot tylko w 3% przypadkow). Ja za pierwszym razem mialem szyte i za drugim i dzieki temu laduje w lipcu juz trzeci raz na stole. Teraz za zadne skarby nie dam sobie zaszyc rany. Jak czytam Wasze wpisy, to powiem Wam, ze tak naprawde wplyw na calkowite wyleczenie bez nawrotow ma lekarz, ktory albo wytnie dokladnie wszystkie "odnogi" albo nie i od metody czy na zamknieto czy na otwarto. Warto rowniez poprosic chirurga o skierowanie na fistulografie. Jest to badanie rentgenowskie z kontrastem, ktory podaje sie do ujscia torbiel. Dzieki temu lekarz wie, jak ciac. Pozdrawiam Wszystkich i zycze calkowitego wyleczenia bez nawrotow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość t82 Napisano Czerwiec 7, 2008 A jeszcze jedno. Pytacie, gdzie mozna zobaczyc, jak to cos wyglada. Powiem prawe. Wyglada podobnie do blony, jak np. na kotlecie schabowym. Tylko to ma postac wydluzonego woreczka, ktory zweza sie u dolu. Kiedys przebieg takiej operacji widzialem na youtube. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość simm31 Napisano Czerwiec 8, 2008 Również mnie jak pozostałych z was dopadło to dziadostwo. Gdy po wizycie u chirurga dowiedziałem się, że to torbiel włosowa znalazłem to forum i się lekko załamałem. Chodzi mi nawroty torbieli i problemy jakie mogą wystąpić związane z nieprawidłowym leczeniem. W moim przypadku od wykrycia do zabiegu minęło 45 dni. Związane to było ze szczepieniem przeciw żółtaczce. 19 maja odbyła się operacja po której zostałem zszyty. Chociaż wiedziałem, że nie powinno to być szyte chirurg i tak to zrobił. Na moje szczęście operację miałem w jednym mieście a kontroli pooperacyjnej dokonuje chirurg w innym mieście. Kontrola nastąpiła w 3 dzień po wypisie ze szpitala. Wówczas lekarz od razu zdjął mi jeden szew ze środka i powstała dziura z której sączyła się ropa. Zalecił mi kąpiele 2 x dziennie w wodzie z szarym mydłem, wykanał badanie na posiew (ustalenie rodzaju bakterii) i dobrał odpowiedni antybiotyk oraz maść. Po następnym tygodniu zdjął mi wszystkie szwy z czego się bardzo ucieszyłem. Z oceny mojej żony, która zmienia mi po każdej kąpieli opatrunki(dobra kobieta), rana się od wewnątrz sama zrasta. Jeszcze cieknie z niej ropa, chociaż już naprawdę niewiele, ale jestem optymistą. Chirurg, który mnie operował stwierdził, że torbiel nie była rozbudowana, nie miała odgałęzień więc naprawdę jestem pełen nadziei całkowitego zaleczenia tego świństwa. Dodam jeszcze, że do tej rany przed każdą wymianą opatrunku żona wlewa mi wodę utleniną, która przyspiesza w takich wypadkach proces ziarninowania (żona jest farmaceutą więc wie co robi). W przypadku tej torbieli ciężko jest dawać konkretne rady. Każdy przypadek to indywidualna sprawa. Nie potrafię powiedzieć (napisać) czy warto jest poddać się zabiegowi. W przypadku gdy dojdzie do nawrotu (oby nie) nie wiem czy drugi raz chcę przez to przechodić. Z drugiej jednak strony chodzić za przeproszeniem z cieknącym tyłkiem przez resztę życia to też nic przyjemnego. Trzymam zatem kciuki za tych po zabiegach (za siebie też), no i za tych co są przed...I jeszcze jedno - fajnie że istnieje to forum. Może w pierwszej chwili jest trochę przerażające ale potem chyba dodaje otuchy, że człowiek nie jest taki odosobniony w swojej chorobie. POZDRAWIAM. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość t82 Napisano Czerwiec 10, 2008 Miales wielkie szczescie, ze trafiles na dobrego chirurga, ktory zdjal Ci szwy. Wg ksiazek masz teraz szanse na 95% wyleczenie bez nawrotu. Tak wiec sie nie przejmuj jezeli wycieka cos z rany. To dobrze. Wazne, ze ziarniunuje i zeby nic sie nie zbieralo w ranie. Gdyby nie usuneli Tobie szwow, to po jakims czasie (po miesiacu, roku, trzech latach, itd.) moglby byc nawrot tak, jak w moim przypadku (dwa razy bylem szyty). W lipcu ide trzeci raz...maja mi zrobic na otwarto tak, jak Tobie. Tak wiec trzymam kciuki i wiedz, ze "jestes" teraz w tych 95%. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patita Napisano Czerwiec 13, 2008 Witam wszystkich! Ja mam zabieg 25.06 i chciałam się czegoś więcej dowiedzieć na jego temat, więc trafiłam na to forum... Szczerze mówiąc po przeczytaniu niektórych postów nieźle się przeraziłam...Czy to naprawde jest takie straszne??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kevin626 Napisano Czerwiec 18, 2008 Witam, ja wczoraj miałem zabieg wycinania torbieli wlosowej. Zdecydowałem sie na ten zabieg w klinice jednego dnia. Zabieg mialem na godz. 16-30 a o 20-00 byłem juz w domu.Zostałem znieczulony przez anestezjologa, poczułem tylko lek Teraz kie ukłucie a, pozniej juz tylko lekkie mrowienie w stopach i ciepło. Sam zabieg trwał około 40 minut, ranę mam długości około 15 cm. Usunięta została mi torbiel włosowa oraz ropień. Od pani doktor dostałem receptę na antybiotyk ze względu na ropień i stan zapalny a, od anestezjologa dostałem recepty na leki przeciwbólowe tramal itp. jak na razie nie musiałem ich stosować, ból jest do wytrzymania. Problem z torbielą miałem od roku, maści nie pomagały dopiero 2 serie antybiotyku pomogły i mogłem poddać sie zabiegowi. Teraz jestem w domu na L4. Za zabieg nic nie płaciłem został on zrefundowany przez NFZ. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benzi Napisano Czerwiec 20, 2008 witam ponownie :) juz prawie miesiac minol od mojej operacji i powiem wam ze jest w miare dobrze ale caly czas cos z tego cieknie chodze co pare dni na kontrolna zmiane opatrunku i mowia ze wszystko pieknie sie goi :) od operacji nie wziolem zadnego leku przeciw bolwego wiec nie narzekam :P dzis zdjeli mi ostatnie 2 szwy i troche sie boje ze mi to peknie :P zycze zdrowia i zeby wszystki obylo sie bez bolu tak jak mi :) pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał 75 Napisano Czerwiec 25, 2008 Dobry wieczór. Jak dobrze,że znalazłem to forum.Przeczytałem Większość z Waszych wypowiedzi i wynika z tego,że i mnie dopadła ta dolegliwość.Nie pozostaje mi nic innego jak tylko jutro rano udać się do lekarza,żeby w ogóle cokolwiek zdiagnozował. Pierwsze objawy miałem jakiś rok temu,ale myślałem,że to zwykły wrzodek,trochę ropy z krwią,nic więcej.Drugim razem bolało,ale teraz boli już całkiem porządnie.Głupi byłem,że nie poszedłem do lekarza od razu,ale teraz widzę,że żarty się skończyły. Odezwę się na pewno,jak będę już cokolwiek więcej wiedział. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Czerwiec 27, 2008 Caly czas sie zastanawiam nad poprawna diagnoza lekarska. Jak pisalem wczesniej u mnie lekarz chirurg zdiagnozowal ta torbiel. Tylko ze po pewnym czasie o niej zapomnialem. Nic z niej nie cieknie nie boli nic. Natomiast pojawila mi sie w innym miejscu. Moze to czyrak a nie torbiel. Z tego co pisza ludzie to torbiel boli ze nie moga wytrzymac itp. U mnie nie ma bolu wlasciwie cieknie co jakis czas jakas wydzielina bezbarwna + krew. Ja juz sam nie wiem co to jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Czerwiec 27, 2008 Jeszcze jedno. Wszyscy tu opisujecie zabieg operacyjny jako rozlegle glebokie rozciecie ktore goi sie przez ziarninowanie . Fakt jest to sposob ale wlasnie nie jest on polecany!!!. Poczytalem troche i dowiadywalem sie ze jest mozliwosc innego wyleczenia tego chu......go schorzenia. Jest to metoda ziarninowanie "Nacięcie i marsupializacja" 'Metoda ta polega na otwarciu kanału w linii środkowej i usunięciu za pomocą łyżeczki martwiczych tkanek. Tkanki włóknistej kanałów nie wycina się, lecz zszywa z brzegami rany, która staje się przez to mniejsza i płytsza niż po rozległym wycięciu (zewnętrzna marsupializacja). Zabieg można wykonać w warunkach ambulatoryjnych. Gojenie trwa zwykle 6 tygodni, epizody nawrotów są rzadkie (ok. 8% w ciągu długiego okresu obserwacji).' Czy ktos moze mial taki zabieg ??? Polecam stronke "http://www.proktolog.net/index.php?option=com_content&view=article&catid=39:schorzenia&id=96:torbielzatoka-wosowata&Itemid=57" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kevin626 Napisano Czerwiec 28, 2008 Dobry wieczór, jestem 1,5 tygodnia po zabiegu usunięcia torbieli i jak narazie wszystko jest ok. W poniedziałek 30.06 ide usunąć pierwsze szwy po zabiegu, według mojej pani doktor rana goi sie bardzo dobrze, jak narazie nie ma oznak ropienia i tym podobnych. Jednak musze przyznać, rana po zabiegu nie wygląda zbyt ciekawie,mam założonych 14 szwów. Mam 1 zdjęcie tyłka po zabiegu, jeżeli jest ktoś chętny mogę je przesłać meilem. Co do zdjęcia, tyłek po zabiegu nie wygląda zbyt ciekawie. Pozdrawiam wszystkich z problemem torbieli włosowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach