Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bl

A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Polecane posty

Gość marika777
Wiecie co tak sobie czytam posty na tym forum i często nie wierze co w to co czytam. Prawda firma ok. Pensja mogłaby być lepsza ale zła nie jest. Problem z firmą polega na jednym. Za późno informuje pracowników o np nie przedłużaniu umów. U nas tak właśnie jest w tym momencie. Nikt nic nie wie, ale wszyscy wiedzą. Oficjalne wiadomości będą we wtorek tj na ostatni dzień umowy. czy to jest logiczne? Tak jak są traktowani pracownicy, tak samo jest traktowana firma. Proste. Oczywiście prawdą jest, że wszystko zależy od załogi- całej załogi. U nas kierowniczka jest pier...ta zdrowo. Krzyki na sklepie, opierniczanie przy klientach to standard. Więc pracownicy nie mają posłuchu wśród klientów. Banał. Co najlepsze jest to osoba która idealnie potrafi włazić w d..e wszystkim którym powinno sie włazić. Ja odchodzę na własne życzenie otwieram własny interes:) A wam wszystkim życzę wytrwałości i jednakowego zaangażowania w pracę :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariki777
a tak zapytam Ten błąd w adresie mailowym to zamierzony czy nie Bo jak nie to dlugo nie pociągniesz tego swojego interesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika777
Adres poprawny. A ty moim klientem bankowo nie będziesz :P Nie dla psa kiełbasa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariki777
dlaczego :(((( moge, moge??? Hahaha dziekuje za wykluczenie z listy Jestem wielce zaszczycony należeć do grona osób które nie bedą Twoimi klientami Może jeszcze te błędy ortograficzne przeszłyby na mnie i co wtedy Także musisz swoją listę klientów zawężać do swojego pozimu Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika777
hahaha a wg ciebie to niby jak się piszę różczka? Ojej a może nie wiesz co to takiego? żałosne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariki777
RÓŻDŻKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariki777
ojej żałosna to Ty jesteś hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /PPP
a tero idź się poucz troche Mariko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_pasaran
strach pomyśleć, czym będzie się trudniła koleżanka Marika;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mariki777
widzę że mowę odjęło. :d Co nam teraz ciekawego wyczarujesz? Poczaruj trochę to się pośmiejemy hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy opłaca się kupować w Pepco?! Pewnie że tak. Wiele dodatków w moim domu mam z Pepco. Między innymi: świeczki, ramki, ozdobne poduszki, zasłonki, pudełka, obrazki, poduszki do siedzenia, lampiony a także miski, szklanki, kieliszki do wina, martini czy lodów. Kiedyś kupiłam sobie komplet sztućców i żałuje że tylko jeden bo są naprawdę świetne i już ich nie przywożą. Mam małą córeczkę. Większość jej ciuszków kupiłam właśnie tam. Na przykład body są tanie, dobrej jakości, a i markowe można spotkać. Sama tez mam sporo ciuszków. Bluzeczka z bufkami Pimkie, bluzeczka haftowana H&M, podkoszulek clockhause i wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytania do pracowników PEPCO
Odkryłam właśnie, że niedaleko mojego domu jest sklep PEPCO. Czy na inwentaryzacje przyjmujecie dorywczo pracowników z zewnątrz ? Jakie są obowiązki kasjera ? Tylko stanie na kasie czy coś jeszcze ? Czy można w PEPCO pracować na pół etatu tylko 2 dni w tygodniu ? Jak u Was z reklamacjami, wymianami, zwrotami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytania do pracowników PEPCO
Czy kasjer stoi tylko na kasie czy wykłada także towar ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatarata
HMMM tu każdy robi wszystko. Od sprzedaży po sprzątanie... Co do inwentaryzacji to nie są przyjmowane żadne osoby z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doma13
w olsztynie są bardzo łądne ciuszki :) często tam wpadam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uf jak gorąco! Droga Szalonetko, dzięki Ci za powiew chłodu. Gdy temperatura wynosi 29\'C a \"góra\" zdaje się nie dostrzegać naszych mąk, Ty przychodzisz mam z pomocą. Może kiedyś doczekamy się klimatyzacji? Na dzień dzisiejszy zadowalamy się wentylatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ? tak sobie czytam niektore wypowiedzi i wierzyc mi sie nie chce ze tak jest w pepco. ja pracuje w tej firmie od niedawna. fakt ze kasa marna ale reszta bez zastrzezen. zaloga wrecz idealna. nikt nikogo nie pogania, nie obraza przy klientach. zdarza sie tez tak ze my kasjerzy robimy cos na sklepie a kierownictwo stoi na kasie :). a tak na marginesie, niektorzy z was narzekaja na to ze pracuja po 10,5 - 11 godzin. zgadza sie ale......spojrzcie w grafik ile macie wolnego, ja tez pracuje po 11 godz ale wyrabiam norme miesieczna i w miesiacu zamiast 8 dni wolnych mam ich az 15 wiec jest ok. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OIU
Właśnie połowę miesiąca siedzi się w domku :) wreszcie ktoś normalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BYŁA KLIENTKA
JA OD DZISIAJ NIE MAM ZAMIARU BYĆ KLIENTKĄ PEPCO. PRZYNAJMNIEJ W KRAŚNIKU. OBSŁUGA JEST TAK NIEFACHOWA, BRAK JEJ PODSTAWOWEJ WIEDZY O HANDLU. REKLAMACJA TO DLA KIEROWNICZKI I PERSONELU JEST JEDNOZNACZNA ZE ZWROTEM TOWARU. OD KLIENTÓW WYMAGA SIĘ, ŻEBY ZOSTAWIALI TORBY, PLECAKI I ZAKUPY. W ZAMIAN DAJĄ NUMEREK I CHOWAJĄ TO POD LADĄ. I TO MA BYĆ DLA MNIE GWARANCJA BEZPIECZEŃSTWA MOICH RZECZY.TYLKO KTO WTEDY ODPOWIADA ZA TE RZECZY? BO NIE SĄDZĘ, ŻEBY PANIE SPRZEDAWCZYNIE CHCIAŁY WZIĄŚĆ ODPOWIEDZIALNOŚĆ NA SIEBIE. A GDZIE ZAMYKANE SZAFKI? WTEDY CHĘTNIE ZOSTAWIĘ ZAKUPY POD KLUCZEM, A NIE PRZY KASIE PRZY WEJŚCIU DO SKLEPU, GDZIE NIE ZAWSZE STOI OBSŁUGA. POZA TYM MOŻE CENY SĄ WZGLĘDNE, UBRANIA MOŻLIWE, TYLKO ICH JAKOŚĆ POZOSTAWIA WIELE DO ŻYCZENIA. CIAPY MOJEGO DZIECKA ROZKLEIŁY SIĘ PO NIECAŁYM MIESIĄCU UŻYTKOWANIA I BYŁ WIELKI PROBLEM Z UWZGLĘDNIENIEM REKLAMACJI. MOŻE JAKIEŚ SZKOLENIA ZAFUNDOWAĆ PRACOWNIKOM? TAK ABY NIEDOUCZONA "KIEROWNICZKA" NIE WCISKAŁA KLIENTOM BREDNI. A MOŻE TAK JEST TYLKO W KRAŚNIKU. TAM RADZĘ UWAŻAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Kluczbroku też jest taki sklep. Markowych ubrań tam nie ma tzn.żadnych Pimkie albo H&m Co do jakości ubanek dziecięcych i dla dorosłych mam zastrzeżenia.Kilka bluzek, które kupiłam farbują niemiłosiernie, z kolei niektóre dziecięce się porozciągały po pierwszym praniu.Nie uogólniam bo wiadomo nie wykupiłam tam 100% asortymentu. Mam też narzutę na łóżko niby jest ok ale zaczyna się strzępić a mam ją ok.pół roku. :-) Pozostałe rzeczy tj.świeczniki,lampiony,świece itp nie mam zastrzeżeń. Obsługa pozostawia wiele do życzenia, nie potrafią doradzić, nawet nie za bardzo chcą.Zajęte pisaniem sms-ów albo pogaduszkami niewiele interesują się co dzieje się na sklepie. Towar często w nieładzie, kiedy pytałam o rozmiar którego nie ma na półce, usłyszłam tylko burknięcie jak nie ma to nie ma. Dlatego też moje zakupy ograniczyły się prawie do zera.Gdyby nie to, że czasem mają coś fajnego w gazetce to wogóle bym tam nie chodziła.Sama pracuję w sklepie i nie wyobrażam sobie takiego podejścia do klienta. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś wypowiadał się co do kierowników na takich sklepach.Z tego co zauważyłam zmieniła się kierowniczka na sklepie i niestety na dobre to nikomu nie wychodzi. Poprzednia była uprzejma, pomocna i nieraz jak trzeba było stawała na kasie by pomóc dziewczynom. Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupikk
wy tak piszecie ze to niby obsluga nie mila tak? najpierw zobaccie jak klienci podchodza do zakupow i wszystko rozrzucaja gdzie sie da, wy jako klienci chcecie miec poukladane najlepiej rozmiarami a my chcielibysmy aby to klient uszanowal i odlozyl towar tam skad go bral a nie gdzie popadnie. nie po to jest ukladane zeby jaka dama przyszla i w 5 sekund (bo juz nie minut) to rozwalila- a ciekawe czy w domu tez tak ropierdzielacie w szafie? pewnie nie- dlatego sie nie dziwie ze nie raz sprzedawca cos powie nie tak skoro widzi co sie dzieje. u mnie w miescie jest ok ale widze jak klienci nie szanuja pracy drugiego czlowieka!!! pozdrawiam wszystkich PEPCO-wiczow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrysia1
Witam! W moim mieście otwierają Pepco.Jestem zainteresowana pracą w tym sklepie.Jeżeli jesteście w temacie napiszcie jak się pracuje w tej firmie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracusiowata
Do gabrysia1: praca w tej firmie nie różni się od pracy w podobnych.Jak wszędzie-są plusy i minusy.Wiem że odpowiadam Tobie bardzo ogólnikowo,ale musisz sprecyzować o co dokładnie chcesz dopytać.Jedno jest pewne:NAJWAŻNIEJSZE TO POROZUMIENIE W ZAŁODZE SKLEPU,ponieważ jeśli zacznie się kopanie dołków to jak w każdej materii zadowolona nie będziesz.Pytaj-chętnie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z jupikk Nie zawsze damy radę posprzątać po klientach na czas. Przeważnie wygląda to tak że są 2 kasjerki w sklepie o powierzchni ok.200m2 z czego jedna nie może opuścić kasy. Do tego dołączmy ok. 280 klientów kupujących i trzy razy tyle oglądających, załóżmy też że jest dzień dostawy i właśnie wjechało nam 5 palet towaru. Rachunek jest prosty - przegrywamy w tym starciu z kretesem. Ale syty głodnego nie zrozumie. Prawda jest taka że klienci nie szanują naszej pracy. Potrzeba przynajmniej 30min aby ładni poukładać boby w koszu rozmiarami. Klientowi wystarczą 2min by to wszystko wywrócić do góry nogami. Smutna sprawa. Nam pozostaje zacisnąć zęby i chętnie pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blika
Zgadzam się z Byłą Klientką. Ja też miałam wątpliwą przyjemność kupować w Pepco w Kraśniku. Obsługa fatalna. Kupiłam dziecku kapelusik, ale okazał się za mały, więc go chciałam zwrócić tego samego dnia i były z tym ogromne problemy, mimo, że miałam paragon. Dla mnie to jest niezrozumiałe, gdyż mam do tego prawo, a dodatkowo Pepco (niby) mi to zapewnia - w kilku miejscach jest informacja,że mogę zwrócić towar w ciągu 30 dni. Więc o co chodzi? Przepraszam, ale jeśli się nie mylę, to pracownicy są od tego aby składać ubrania, układać go na miejscu, itd., bo to należy do ich OBOWIĄZKÓW. Ja jako klientka nie muszę tego robić. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby w Pepco, ktoś z obsługi był miły, bo tam kupujący są dla pań sprzedających, a nie na odwrót. Może jakaś poważna kontrola by się tam przydała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do princessa_05
"Przeważnie wygląda to tak że są 2 kasjerki w sklepie o powierzchni ok.200m2 z czego jedna nie może opuścić kasy. Do tego dołączmy ok. 280 klientów kupujących i trzy razy tyle oglądających, załóżmy też że jest dzień dostawy i właśnie wjechało nam 5 palet towaru. Rachunek jest prosty - przegrywamy w tym starciu z kretesem." Widac rachunek wcale nie jest taki prosty^^ 280 klientów kupujących i trzy razy tyle oglądających... to daje ponad 1100 osób. Ja mieszkam w domu o metrazu okolo 270m2... I NIE WYOBRAZAM SOBIE JAK MOZNAby W NIM POMIESCIC ponad 1000 osob buhahahahahahahahahahaahahhahaha wy juz jestescie tak nastawieni, tak sfrustrowani, ze nie dziwota ze sie odgadac z klientem nie mozecie. rozbawiło mnie to strasznie, bo to juz jakas obsesja.. a niech ten sklep ma i 1000m2 nadal nie wiem jak ich wszystkich upchnac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym ok 200 m to trochę przesadziłaś. Pepco ma zaledwie kilka sklepów o powierzchni 200m i więcej pozostałe to nie mają więcej jak 150 i mniej. Poza nie mówcie że większość osób wyrażająca swoje negatywne zdanie na temat tej firmy to sfrustrowane osoby które zostały zwolnione. Ja na przykład sama odeszłam ponieważ miałam dość traktowania mnie jak taniej siły roboczej przez samą firmę i zapieprzania jak wół podczas gdy pozostali mieli to gdzieś. Albo pracujemy albo nie, i nie ma znaczenia czy jest się kierownikiem, zastępcą czy kasjerem. Jak były na sklepie 3 osoby to kasjer stał na kasie a kierownik zasuwał z drugim kasjerem na równo. Tak przynajmniej było na początku potem to już tylko w dół. Poza tym nie ma to jak zawiść że ktoś ma wyższe stanowisko. Teraz pracuję gdzie indziej i też mam do czynienia z ludźmi. Nie jest łatwo ale nie narzekam czasem można trochę odsapnąc czasem nie. Ale przynajmniej mam ten komfort, że nie czuję śledzącego mnie wzroku i czekania aż popełnię jakiś błąd. I jeszcze jedno. Czasem zachodzę do Pepco i widzę że się zmienia, ale nadal mam wrażenie że działania te nie są skoordynowane i centrala nie ma pojęcia jak to wygląda na papierze a jak w rzeczywistości. Kierownikom przybyło papierkowej roboty i nikt nie pomysli, ze w czasie gdy w sklepie jest 3 osoby to 1 kasjer nie upilnuje złodzieja za żadne skarby. Tak jak sam nie rozłozy np 3 palet towaru na sklep, zrobi wyprzedaży czy inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×