A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Czasami tak trzeba. Mój mąż żeby utrzymać mnie i 2 dzieciaków musiał wyjechać do Niemiec. Jest mu ciężko bo bardzo tęskni za mną i dziećmi, ale zarabia 80 euro dziennie. 3 tygodnie jest w pracy 1 tydzień w domu. Jakoś się do tego przyzwyczailiśmy . Można się poświęcić, ale za godziwe pieniądze. Jestem spokojna, że dzieciakom nic nie brakuje, systematycznie odkładam przysyłane przez męża pieniążki. Syn jest w 1 klasie liceum. Planujemy super wakacje. Hania

To jesteś w super sytuacji. Mojej siostry mąż zjeżdża co 6mc. Bo tu pracy nie ma. Stać ją na wszystko. Ale..... Widać jak oddalają się od siebie. O dzieciach nie wspomnę. Mają ojca na chwilę i niestety traktują jako bankomat. Przykro na to patrzyć. Ale coś za coś. Fajne wakacje? Myślę że dla nas wszystkich fajnie by było gdybyśmy mieli fajne życie a nie tylko dwa tygodnie..... Czy warto? Patrząc na moją siostrę wolę swoje problemy. Bo wiem że mogę na swojego faceta polegać codziennie.

A ja jutro do pracy. A raczej już dziś. Ech..... Dziewczyny tak sobie myślę że kiedyś doczekamy się lepszego traktowania, wynagrodzeń. Jeśli moja koleżanka zrobi to co ma zrobić już niedługo w telewizji i w prasie będzie głośno o pepco . I to nie będzie zasługa reklam. Trzymajcie kciuki.

hmmm... centrala juz dawno powinna oczy otworzyc i przyjzec sie temu co sie w sklepach dzieje.... tylko ze prawdopodobnie im tam to pasuje... zeruja na sklepach wysoko zabudzetowanych wmawiajac kasjerkom ze taka umowe podpisaly i nie maja co sie porownywac do pracy sklepu w innych miastach... robicie badanie opini satysfakci pracowniczej? po co??? przeciez i tak nikt z Was. centralnych nie chce nic zrobic.... nie chce pomoc.... to z pracy kasjerek budujecie swoje wypasione domy... to z pracy kasjerek robicie "z******te" konferencje... to kasjerki muszą robic "loda" i usmiechac sie po kolejnej dwunastce do bardzo czesto gburowatych klientów... zapierniczac ponad sily... i jeszcze robic z siebie wala przy kasie proponujac scierki do mycia jako z******ty produkt tygodnia... zenujace... chcialabym zobaczyc taka VM z centrali ktora starszemu facetowi albo grupce mlodych ludzi proponuje scierke do mycia i to taka babcina... Żenada...miód to, to nie jest... wiec panowie Radki i spółka.... wezcie wy sie do pracy pod innym kątem... nie tylko cyferki i kasa.... i pamietajcie, na kazde 100 zł w waszym portfelu zapieprniczaja kobiety ktore za te wszystkie upokorzenia dostaja 1300zl. i zero zwyklej wdziecznosci...

Dooobreee ! Tych ankiet satysfakcji pracowniczej raczej nikt z nich nie czyta , na sklepach jest jak było , magazyny zawalone towarem pod sufity jak i kiedyś , przejść trudno itp. Mając podłą wredną kierowniczkę to praca w sklepie pepco jest karą za grzechy i to te jeszcze nie popełnione ! :-))) Ja na szczęście mam normalną super kobitkę to i praca nie jest tak uciążliwa i ciężka . Pozdrawiam

A mnie żal osób które wylewają swoje frustracje na forum i nic nie robią żeby im było lepiej i żal mi przede wszystkim Pani która ocenia mnie a nie zna troszeczkę przyzwoitości o drugiej Pani która przeszłą ze mną na Ty''i słowo ''nie pieprz jest jej mottem nie wspominam zauważyłam,ze prawda Was boli...raz jeszcze reasumując...Przez takich ludzi jak Wy pracodawcy nie szanują pracowników,i jest w Polsce fatalnie ludzie są okrutni a słowo szacunek nie istnieje.Miejcie trochę godności Pozdrawiam!!

Sklep ma 250 m. Dwóch pracowników, którzy mają przed sobą np. 12 godzin pracy. Tzn. kierownik i kasjer. Od rana ręce pełne roboty. Muszą stać na kasie, wykładać towar, robić porządki, pomagać klientom, pilnować złodziei, co pół godziny obchód, w międzyczasie jakiś zwrot, reklamacja lub wystawienie faktury, potem kosmetyka sklepu, mycie podłogi mopami ciężkimi jak kamienie itd. itd. No, a jeśli jest dzień dostawy to wiadomo co. Końca nie widać. Zdaniem Centrali to jeszcze za mało i ciągle dodają coś nowego. W ten sposób okazują nam szacunek!!! Takie są ich wartości. My się w ogóle nie liczymy. Nie ważne, że pracujemy często ponad nasze siły, bo jest za mało personelu. W sklepach jest za mało personelu!!! Do domu wracamy zmęczone, brudne. Wolny dzień od tej pracy to prawdziwe wybawienie.

no wiecie może i góra nie mysli o takich kasjerkach czy innych mam wiadomość na swojej skrzynce od pana rt pisze że jest zdziwiony że takie rzeczy dzieją się w jego firmie jak chcecie to wam udostępnię i na prawdę nie ma się czego bać jeśli rejonowy i regionalny łącznie z panem rs co po sklepach jeździ i każdy na ich widok ma sranie to jest śmiech na sali ja wyszłam na swoje i jestem z tego dumna walczcie o swoje bo wasze życie godność jest najważniejsza

i niech żadna nie pisze mądra za pewne pani kierowniczka siedząca z pi...dą na fotelu że przez takich jak my jest w firmie ciężko a zacznij zapie...............lać jak kasjerki na równo bo szczerze obowiązki kieronika w sklepie pepco wynoszą 10% tak na rekrutacji kierowniczka rejonowa mi mówiła reszta praca na sali sprzedaży więc dziwię się że kierowniczki są tak zapracowane żal mi was dziołchy zacznijcie myśleć o swoich d****h nie na całe życie wiążecie się z pepco

Dziewczyny te dwa wpisy na autentyczne i normalne oby więcej takich osób jak Wy!jak ktoś pisze ze musi tam pracować to jakaś paranoja jakby tylko jedna firma widniała ktoś kto zna Godność nie wytrzyma długo w Pepco.

A najgorsze kierowniczki są w dziurach zabitych dechami....gwiazdy pożal się Boże, znam taką jedną...hehe...co drugą niedzielę można ją zobaczyć w oknie sklepowym jak siedzi i maluje paznokcie :D

Bo to pewnie Panienka z okienka heh e

droga Olu tak długo już nie pracujesz w tej firmie - zostałaś zwolniona słuszni, a ciągle wypisujesz niestworzone rzeczy daj sobie spokój

racja dziewczyny trzeba coś zrobić z tymi kierowniczkami i nie tylko,ciekawe czy beda takie cwane jak z tracą prace, ja z koleżanką przygotowujemy juz odpowiednie pismo, niech się zajmą odpowiednie służby tym co się dzieje w tej firmie, każdy zamiata problem pod dywan w centrali, ale dosyć z tym. ps. dla dziewczyny która myśli o tv, chętnie jej pomogę i jak bedzie trzeba udziele wywiadu praca sama w sobie nie jest zła tylko ludzi trzeba zmienic w firmie

Czasami zaglądam do tego sklepu. Nie wiem , ale czy wy też macie wrażenie, że wszystkie kasjerki są smutne, zmęczone, powolne, mało pomocne , takie zblazowane. I za każdym razem jakaś zachęta do kupna czegoś w promocji ale powiedziana tak, że ledwo słychać. Ostatnio proponowano mi ściereczki, ale kasjerka powiedziała to tak , że nawet na nie nie spojrzałam. Czytam ten wątek i zgadzam się. Jakby pracownice zarabiały godne pieniążki to ich praca była by inna.

Ha ha ! Słynny "produkt tygodnia " czyli ścierka - i KAŻDEMU klientowi musimy to coś proponować ! Płace kasjerek są żałosne jeśli nie ma premii , ale żeby było nam jeszcze podlej to każą się pytać KAŻDEGO klienta o doładowanie do telefonu i produkt przy kasowy ! I za nie pytanie klientów można spokojnie dostać upomnienie potem naganę i zostać zwolnionym z pracy ! Te doładowania to chyba niedługo same będziemy musiały kupować bo koło naszego sklepu są kioski Ruchu i inne gdzie też sprzedają doładowania . Ale kogo to obchodzi ?! Pepco to sieć sklepów dyskontowych jak biedronka a tu 1000 wymagań stawiają jakbyśmy w salonie Diora pracowały albo za stawkę jaką płacą w sklepach np w Anglii .

600 zł na święta słyszeliście jak się mają rzucić

Jakie 600zl? Najwięcej 380 i to uwarunkowane niskimi dochodami. Z Tym że biorą pod uwagę dochody naszych wspolmazonków. Tyle na święta! ale dobre i to. To jedna trzecia mojej wypłaty. Więc dla mnie baaardzo dużo! takie krocie zarabiamy. Dla nas to fortuna dla innych wyjście do restauracji...ja nie mówię że mamy zarabiać tyle co prezes ale za naszą pracę chce zarabiać tyle żebym mogła spokojnie przeżyć do kolejnej wypłaty. A tak niestety nie jest

Tak nie jest i dłuuugo jeszcze nie będzie . Takich jak my są miliony w tym kraju . Po co masz żyć spokojnie skoro możesz w ciagłym stresie że jak się dziecko rozchoruje to wydatki zrujnują budżet domowy ? I między innymi z takich powodów rodzi sie mało dzieci , czyż nie ?

my jestesmy zmuszone same kupowac sobie doładowania i produkty tygodnia :( mamy niską sprzedaż a każda z nas dostała juz po notce za doładow, i ppk. taka jest pepcowska zasr...a rzeczywistość!! TAK DROGI KLIENCIE -UWIELBIAMY WCHODZIC wam DO DUPSKA BEZ MYDŁA Z PPK I WSZELKIMI REGUŁKAMI!! mnie to nie obchodzi ze macie abonament i ze nie wysyła sie już listów-kupowac koperty!niech sobie pepco kiosk z doładowaniami otworzy!!

ta cała premia swiąteczna, to smiech na sali. dadza ci owszem ale nie za darmo bo musisz sobie na nia zapracowac przez listopad i grudzien, dowalaja wtedy tyle roboty ze nie mamy czasu nawet sie wysikac dobrze. siedzisz na kiblu a tu dzwonek za toba!!! w poprzednie lata zatrudniali na listopad i grudzien pracownika sezonowego a w tym roku dadza nam tylko na grudzien mimo ze jestesmy sklepem z utargami ponad 3 mln. tak oto wyglada premia na swieta zacharowac sie trzeba zeby dostac jaki kolwiek grosz i to nie adekwatny do wykonywanej pracy. realia pracy w Polsce

Tanio to w tym sklepie jest, ale i słabej raczej jakości. Ja raz na rok wejdę do tego sklepu zobaczyć na asortyment i zazwyczaj wychodzę bez niczego.

Kupuj tutaj jest taniej:) http://allegro.pl/torebka-deichmann-i4774218934.html

Niedziela a my do pracy , długi weekend mamy , co ? Są pomysły żeby płacić pracownikom za pracę w soboty , a ja się pytam kiedy będą płacic za pracę także w niedzielę ?

Zastanawiam sie czy aplikować do pepco. Czy ktos z pracowników moze powiedzieć: -ile podstawy na umowie dostaje kasjer-sprzedawca? -na jaka premie od sprzedaży można liczyć, zwłaszcza w grudniu. Pracowałam juz w sklepie, w ktorym grudniowa premia to byla spokojnie 900zl (i więcej) do podstawy. Wyciągnę tyle w pepco? -czy dostaje sie od razu caly etat, czy sie rozdrabniaja? Będę wdzięczna za prawdziwe odpowiedzi. Pozdrawiam

to super praca 900 zł premii-to dlaczego tam nie pracujesz?

przez ogromny mobbing, nie warty jednak zadnej kasy. to odpowie ktos na moje pytanie?

:)

U mnie w mieście jest jeden sklep PEPCO - czasami do niego zachodzę, ale jako, że zazwyczaj jest nie po drodze to rzadko mam ku temu okazję. Bardzo podobają mi się tam rzeczy do domu.

Największą premię jaką miałam w pepco to ok 300 zł było to raz i wcale nie był to grudzień, w grudniu ciężko o premię bo budżety są strasznie wysokie.Ale słyszałam 0 sklepie gdzie dziewczyny dostały premie chyba 800 zł ale to było jakieś 7 lat temu:)