A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

To jola czy agnieszka,? Bo widzę ze nie tylko ja się gubie w tej bajce

Przekręt,pani która pisala o gazetce i Pani aga(jola) jak kto woli,to te same osoby,przecież to widać! Ja mam córkę 4 letnią i nie puszczam samopas,(idź dziecko się pozbawić i daj matce spokój),wczoraj pani przed pepco zostawila ok3letniego chlopca samego bo z rowerkiem byli,z pol godziny lazila po sklepie,chlopak wpadal na ludzi wkladal palce w drzwi w końcu zapytalysmy czyje to dziecko to kobieta zamiast się zainteresować ,tylko zapytania ,,a co?!dzieje się cos?,,później przed sklepem gadala przez telefon a on na parkingu miedzy samochodami jezdzil,brak wyobraźni

Witam, na pierwsze imię mam Jola. Ale od dziecka wszyscy mówią na mnie Agnieszka. Czasami ja też się mylę. Wolę jak mówią Aga. Pozdrawiam Aga

Dajcie już spokój tej Pani. Wszyscy już zapomnieli a ty dalej drążysz. Niech, każdy wychowuje swoje dziecko jak chce, nie nam to osądzać.

Dajcie już spokój tej Pani. Wszyscy już zapomnieli a ty dalej drążysz. Niech, każdy wychowuje swoje dziecko jak chce, nie nam to osądzać.

Skąd w was tyle jadu. Dziewczyny opanujcie się. Niektóre są gorsze niż faceci w dresach.

A co wy macie do facetow w dresach???? Spodnie jak kazde inne nie rozumiem tego ze jak ma dresy to od razu bandyta i zbir. Boze ludzie nie osadzajcie ludzi po ubiorze. Bo ze chlopak nosi dresy to nie oznacza ze jest jakis gorszy.

Dokladnie u nas jest tak samo. Od prawie trzech lat robimy plany byly chyba ze 3-4 miesiace bez premi a tak to wyyplaty mamy z premimi. wiadomo sa lepsze miesiace i8 gorsze. ale od 300-500 premi jest

Taaaaaaaaa chyba kierownik ma tyle, szaraki tyle na oczy nie widzieli :)

Nie gadajcie bzdór, każdy kto chce pracować to pracuje i właściwie wykonuje swoje obowiązki, widzę, że na forum w większośc***iszą te osoby, które uważają że powinny dużo zarabiać ale nic nie robić.Stale tylko stękacie i oczerniacie kierowników czy to sklepu czy rejonowych, a może warto zadać sobie pytanie i uczciwie na nie odpowiedzieć "czy ja sama od siebie daję choć minimum". Ludzie nikt nikogo na siłę nie trzyma w pracy !!!! Są uczciwi kierownicy i nie ale żeby wymagać czegoś od kogoś trzeba najpierw przyjżeć się sobie wystarczy, że uważnie przeczytacie zakres swoich obowiązków tam jest napisane czarno na białym co musicie robić aby nie było pretensji.Proste- kierownikom polecam wydrukować egzemplarz dać każdemu do przeczytania i zebrać podpisy leniwców zwolnić i zatrudnić nowe osoby.

Znajomość ortografii się kłania...

No to chyba jestes w bledzie kobieto jestem Kasjerem i moje wyplaty co miesiac wynosza po 1600-1700. a najwiecej bylo prawie 1800 tak wiec z palca sobie tego nie wssyalam

Przepraszam za błędy - to nie zmienia stanu rzeczy, że pracować trzeba sumiennie. Wiadomo są lepsze i gorsze dni. Faktem jest, że płacą mało a obowiązków jest dużo. Tylko aby mieć więcej należy się czymś wykazać wtedy będzie premia, dobry wynik inwentaryzacji itd.

A mnie wkurza opinia, że kasjerki nic nie robia, a przecież mamy najwięcej obowiązków, a kierowniczka to nic nie robi na sklepie i jeszcze wszystkie weekendy ma wolne, zastępca zwala wszystko na starszego kasjera, a starszy kasjer musi robić wszystko

Kasjerki mają dużo pracy ale nie najwięcej bez przesady ... no chyba, że Wasze kierowniczki nic nie robią na sklepie. To się zgodzę z Tobą.

Wszystko robia kasjerki, nawet jest problem, ze musza zrobic zwrot. Czasem jest taki ruch to jeszcze wyzywa, ze tyle wieszakow, ale nie pomoze poskladac

Bo żeby być kierownikiem trzeba najpierw być człowiekiem, wymagać tyle samo od siebie co od podwładnych, a nie wydawać tylko rozkazy a samemu spijać kawki na socjalu....

O pracy, traktowaniu pracowników... i wszystkich uchybieniach w pepco dawno już powinni się zainteresować osoby z zewnątrz. bród smród nic więcej... Trudna sprawa - pamiętajmy, że ręka rękę myje..

A u nas tez kierowniczka miala caly miesiac wolne w weekendy, kolejny miala wolny zastępca, i tak sie zmienialy ze starszym kasjerem po połowie. Wkoncu ktos to zgłosił, i dostały upomnienie, ze to zaburza relacje i teraz pracuja po równo,

To dlaczego nie dzwonicie do rejonowej/go ? Zawalczcie trochę o godność swoją. Kasjer robi zwrot ?????? masakra a co jak zrobicie wpłatę zamiast wypłaty ? to wina leży po czyjej stronie Laski nie dajcie się.

Witam, ja tylko czekam na odpowiedz z Centrali. Zobaczymy, jeśli moja sprawa nie zostanie załatwiona - też zgłoszę to do kogoś z zewnątrz. Nikt nie będzie mi wciskał ciemnoty, oszukał , odmawiał dojścia prawdy. Do Pani , która zarabia 1700 - 1800 zł - czy jest to kwota netto czy brutto. Jeśli chodzi o pracę kierowników, moja przygoda w Pepco miała miejsce w PIĄTEK OKOŁO 17.00 niestety już kierownika nie było. Trochę mnie to zdziwiło bo w piątek o tej godzinie jest najwięcej kupujących. Pozdrawiam Aga

Z tymi zwrotami to przegięcie, ale nie wyobrażam sobie też takiej sytuacji, żeby kierowniczka miała przywilej nie pracowania w weekendy. Taka osoba powinna dawać przykład zaangażowania, a nie pokazywać władzę. Ja z moimi dziewczynami pracuję na równi, co nie znaczy, że nie ma zasad! Pracujemy w miłej atmosferze, bo mamy do siebie szacunek

Jeżeli chodzi o zarobki, nie narzekam - jestem na stanowisku z-ca kierownika, zarabiam po 1700 do nawet ponad 2 tysiące, w zależności jaka jest premia za sprzedaż. Muszę zgodzić się, jeżeli chodzi o pracę w zgranym zespole, to można robić po 12 godzin i nikomu to nie przeszkadza. U mnie niestety takiej atmosfery nie ma, kierowniczka jest typową kierowniczką - na zmianach najchętniej siedziałaby w biurze (tzn. zazwyczaj w nim siedzi), bo rzekomo ciągle jest coś do zrobienia, sklep podzieliła pomiędzy pracowników pomijając oczywiście siebie, sama jak raz w miesiącu zrobi coś na sklepie to jest ok, a za każdym razem czepia się nas, że coś jest niezrobione, coś nie pasuje. Na każdym zebraniu się sprzeczamy, a pomocy nie ma gdzie szukać ..... Po konfrontacji z kierownikiem rejonu (kier. non stop zdaje sprawozdania z naszych rzekomych niedociągnięć), wyszło, że to ja mam problem i muszę niestety go sobie sama rozwiązać, bądź któraś z nas zostanie niby zwolniona .... Kasjerki bojąc się o pracę nie odzywają się w tej sprawie, wolą pracować i się nie angażować. Czy ktoś może mi powiedzieć gdzie mogę szukać pomocy ?????

na czysto juz z premia jest to. Jak kasjerka moze robić zwrot jezeli kierwoniczka ma klucze przy sobie??? i musi isc najpierw do komputera zrobic zwrot

Szkoda , że są to tylko pojedyncze przypadki. Szkoda.

?No jezeli towar nie jest wynoszony na sklep i polki swieca pustami t wszystko lezy byle jak to nie dziwcie sie ze ludzi to nie przyciaga.

U nas tez kazda ma swoj rewir czym sie zajmuje. ale to nie jest tez tak ze tylko tym sie zajmujemy.

Kasjerka nie robi zwrotu, ale kierowniczka ma problem, ze jest ciagle wzywana

Witam, ja dzisiaj jadąc samochodem o godzinie 15.00 widziałam Panią Kierownik naszego Pepco jak maszerowała do domciu. Co się dzieje jak w tym czasie jest " zwrot" - czekają do następnego dnia.

Przeciez to jest niedopuszczalne, kier.mogla wyjsc o 15tej ale na pewno został ktoś kto może prowadzić zmianę, z-ca lub st.kasjer. No już nie przesadzajcie, że takie rzeczy się dzieją, że zwroty robi kasjer, kier.nie ma w weekend. Czy jest to w ogóle możliwe.?