3 mm w 3 bądź 5 tc. Za mały pęcherzyk? ??? 61516

jestem w tej samej sytuacji... wczoraj wróciłam od gin, który stwierdził, że mój pęcherzyk ciążowy ma 10mm, ale jest pusty. Odpowiada to ok. 3 tyg. ciąży. Dla mnie to katastrofa! Wedlug moich obliczeń, ciąża powinna być min. 5 tygodni! Ostatnią @ miałam 17.czerwca. Mam iść za tydzień jeszcze raz na usg, ale wątpię czy coś z tego będzie...:-( powiedzcie mi proszę jeszcze jedną rzecz: czy w Waszym otoczeniu znacie kobiety, które zaszły w ciążę nawet wtedy, gdy podczas stosunku nie doszło do wytrysku partnera??! Teoretycznie to może się zdarzyć, ale w praktyce?? napiszcie proszę...

Witajcie Piszę do was bo w moim przypadku było bardzo podobnie- poszlam do ginekologa w 6 tygodniu z wynikiem HCG jeszce z piątego 890. A "sympatyczna" pani ginekolog stwierdziła że: za niskie HCG, za mały płód bo tylko 4 mm, że pęcherzyk ma kształt podłużny a nie okrągły i nie chce nic teraz mówić ale mozę być ciąża poza maciczna i wogole nastraszyła mnie okrutnie. Ja oczywiście rozryczałam się jeszcze u niej w gabinecie,ale pani doktor nie była tym specjalnie wzruszona. Jak nastepnego dnia zrobiłam HCG wynosiło ono już 4100, a inny już tym razem lekarz stwierdził tylko ze jak pęcherzyk jest tak malutki to jak można cokolwiek stwierdzić i że mam sie nie przejmować, bo stres i nerwy to dopiero moze zaskodzic maleństwu. To ze pęcherzyk jest mały o niczym nie świadczy czasami w 6 tyg nawet go nie widać - tak miała moja koleżanka a urodziła śliczną i zdrową dziewczynkę. Wiem jedno na nastepne USG pojdę tak jak powiedział drugi pan doktor spokojnie za dwa tygodnie i na pewno nie wrócę do demonicznej i pesymistycznei nastawionej pani doktor. Dziewczyny bez stresu każda ciąża jest inna. :))

hej ..umnie tez lekarz stwierdzil za maly pecherzyk..serduszko bije i to powiedizal, ze powod do dumy. gdzie ja nie umiem sie tym nie przejmowac . nawet nie umial mi powiedziec ,ktory to tydz ciazy ( na moje to 5 tydzien) ..ciagle cos powatrzał jak najety ..za malutki 6 , malutki 6 :/ nie znam sie ! msuze udac sie do innego lekarza bo zwariuje:(

Jestem załamana... Pierwsza moja ciążą obumarla ok 8/9 tyg. Teraz jestem drugi raz w ciąży, wczoraj poszlam na pierwsze usg ( liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki-to 6 tydzien i 3 dzien ciąży) idac na usg myslalm tylko o jednym-czy bedzie bic serduszko. Niestyty nie bilo a płód ma tylko 3,5 mm. Lekarz mnie uspakajal, ze to jeszcze za wczesnie na bicie serca, ze czasami tak sie zdarza, a wielkosc plodu wskazuje na niecaly 6 tydzien. Generalnie jego zdaniem wyglada wszystko OK. Ale ja przeciez wiem kiedy doszlo do zapłodnienia i moim zdaniem serce powinno juz bic, a malenstwo jest za malutkie ;(( Prosze powiedzcie mi czy on ma racje?? jesli liczas od okresu jest to 6 tydz i 3 dzien a serce nie bije i plod ma 3,5mm to normalne??

przeważnie w 6 tygodniu nie ma serduszka.U mnie było w 8 i dzecko mam:)

u mnie w 5 juz bilo:) ale KAZADA CIAZA JEST INNA! pozdrawiam ! jak sie sprawy tocza ?

2o listopada bylam na usg i serce juz bilo. Zarodek podrósl przez ten tydzien do 8mm. Ale to nie oznacza, ze strach minąl. Dzisiaj np. spanikowalam, bo mdłosci ktore mnie meczyly- nagle zniknely :/ czekam teraz na nie z utesknienem (normalnie wariatka jestem)

Jestem załamana. Byłam dzisiaj u gin, zrobił usg, zlokalizował pęcherzyk ale stwierdził, że biorąc pod uwagę termin ostatniej miesiączki jest za mały i nie podoba mu się jego kształt, gdyż jest podłużny (owalny) a powinien być bardziej okrągły, Nie powiedział mi tylko jakiej wielkości jest pęcherzyk. Wg moich wyliczeń jest to 7t ciąży licząc od dnia ostatniej miesiączki. Następną wizytę mam we wtorek, tj. 02 grudnia, chyba umrę ze strachu do tego czasu. Gin stwierdził, że wtedy będzie mógł powiedzieć czy jest w porządku czy nie. Pierwsze usg miałam 04 listopada, lekarz stwierdził, że jest to jeszcze wczesna ciąża, przepisał mi duphaston i acidum folicum oraz No-spa forte, gdyż moja pierwsza ciąża była obumarła i lepiej dmuchać na zimne. Po dzisiejszej wizycie totalnie się załamałam. Powiedzcie mi więc dziewczyny, czy miałyście podobną sytuację? Strasznie się martwię bo bardzo zależy mi na tej ciąży

Wyobrazam sobie co czujesz. Szczerze mowiaz pierwszy raz slysze, ze na tak wczesnym etapie lekarz ocenia kształt zarodka-przeciez to zaledwie kilka mm. Jak widzisz u mnie w 7 tygodniu bylo tylko 3,5mm, a lekarz zapewnial mnie, ze to nic złego. Przez tydzien moze sie duzo zmienic (tak jak u mnie), wiec glowa do góry!! Wtorek juz niedlugo- choc wiem, ze to bedzie dla Ciebie najdluzszy tydzien w Twoim zyciu... pozdrawiam

Dzięki Karolina82 za słowa otuchy. W środę zrobiłam sobie badania na beta hcg, wynik pond 95000, dzisiaj zrobiłam sobie kolejne. Mam nadzieję, że przyrost będzie duży. Tak do końca to nie wiem jakie powinno być te hcg?. Staram się myśleć pozytywnie, że wszystko będzie dobrze. A co u Ciebie, jak się czujesz?

hej mialam tak samo , lekarz twierdzil ze pecherzyk podłózny i pusty z enajlepiej to wziasc tabletkki i ze nic nei ebdzie , w dodatku plamilam , a dzis jestem w 27 tygodniu maly sie rozwija dobrze a lekarrz okazal sie konowalem wiec dziewczyny glowa do góry idzcie do innego ,i nie stresujcie sie bo to mzoe zaszkodzic

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tym przyrostem beta hcg? 26.11. zrobiłam badanie i wyszło 95402, drugie badanie zrobiłam 28.11 - wynik 104771. Czy to jest dobry przyrost? Ja mam obawy, że jest trochę za mały. Jestem w 8t ciąży.

mam pytanie dzis robilam badanie beta hcg wynik 840 czy to nie za malo ?? wychodzi z miesiaczk ize powinien byc 5 tydz a tu jest w przedziale 4 tydz (600-10000)a 5 tydz jest przedzial (1500-100000) blagam o pomoc dodam ze jestem po ciazy pozamaciczneji teraz ogarnia mnie strach

co to za badanie to beta ? nie orjetuje sie a bardzo bym chciala wiedziec . odpowiedzcie:)

Witajcie, Jestem troszkę przestraszona ponieważ USG wykazało ze jestem w 6 tyg ciąży a płód ma tylko 2mm :(( boje się że ciąża możne się nie rozwijać:(( a do tego tętna nie czuć :(( lekarz kazał mi przyjść za miesiąc a gdyby pojawiło się plamienie to mam od razu jechać do szpitala... Boje się o swojego dzidziusia... :((

chcialam was zapytac bo w zasadzie juz nie wiem co mam myslec 4 miesiace temu przeszlam wyciecie ciazy pozamacicznej konsultjac sie z lekarzem doszlismy do wniosku ze moge starac sie o kolejna ciaze i tak 5 lipca mialam okres kochalam sie z nazeczonym 10 lipca i 15 20 lipca zrobilam bhcg i wyszlo 1,4 czyli brak ciazy ale kochalismy sie tez 20 bo lekarz poiwedzial ze 20 i 21 to najbardziej odpowiednie dni do zaplodnienia kiedy powinnam zrobic ponownie bhcg bo znajoma powiedziala mi ze dopiero po ok 10 dniach . a jezeli chodzi o te obiawy to ja przy pierwszej ciazy zorientowalam sie juz 2 dnia sama nie wiem czemu ale czulam to i mialam nudnosci juz po 6 dniu ;/ wiec to zalezy od organizmu . myslicie ze lekarz sie nie pomylil i naprawde to byly 100 % dni plodne ?? teraz czuje jakbym miala ciezkie piersi sudki zmienily kolor na lekko rozowy i delikatnie pieka

Przed chwilą trafiłam na ten wątek. Mam podobną sytuację. Ostatnia miesiączka była 09.10., cykle mam nieregularne (z ostatniego roku: 27, 28, 29, 25 ,34, 26, 25, 24, 25 dni). 16.11 zrobiłam beta hcg i wynik wynosi 130 (według normy z wyniku przedział 9,5-750 to 4 tydzień). Od 2 dni mam plamienia, więc dzisiaj byłam u lekarza. Podobno pęcherzyk jest za mały, bo wskazuje na 2-3 tydzień dzisiaj, a z tamtego hcg wynikałoby że powinien zacząć się 5. Zrobiłam kolejne beta hcg, ale wynik dopiero jutro wieczorem. Umieram z nerwów. Nie chcę stracić tego dziecka, bo to byłoby już drugie poronienie :( Strasznie się boję...