zabawne różnice językowe w różnych rejonach Polski

jakie słówka was śmieszą?

jo zamiast tak

heheh, mnie śmieszy \"wuja\" zamiast \"wuj\". Spotkałam się z tym w Wielkopolsce

plajsterek :-)

na pole zamiast na dwor albo ryplo na ziem zamiast upadlo na ziemie albo skracanie czasownikow np zamkly zamiast zamknely zwibak zamiast keks

cipsko zamiast lotnisko

\"zakręcako\" zamiast \"zakrętka :)

sorry - miało byc \"zakręcatko\"

plytka tytka, moj dziekan do spraw studenckich ma tytko na nazwisko, czyzby jakies pokrewienstwo lub inne powinowactwo?? :D

różne nazwy obuwia do chodzenia po domu zazwyczaj mówi się ciapcie, kapcie itp w wielkopolsce mówi się przykładowo również \"łapcie\" ale na wschodzie w okolicach lublina zupełnie nie wiedzą ci to są łapcie, u nich mówi się \"ciapy\" :-D :-D :-D

\"RYCZKA\" - taki mały taboret:P CIPSKO??? - hehehe, to było dobre

\"RYCZKA\" - taki mały taboret:P CIPSKO??? - hehehe, to było dobre

a w moim regionie jest tylko ciocia, wujek, kuzyn, kuzynka nie ma stryjków, sióstr ciotecznych i innych takich.... często jak ktoś z innego regionu mówi mi ze jedzie do swojego stryjak to ja jeszcze przez 15 min zastanawiam sie, do kogo on w końcu jedzie...

flora bakteryjna - albo laczki:P sippelsweg - no jasne:D to mój Tatko:P

Sznyca z glancą => Drożdżówka z serem Pyry=> ziemniakia ja na kapcie mówię ciapciaki :P jestem z wielkopolski :)

heheh sznyca z glancą powaliła mnie kompletnie:P jestem z Mazowsza, często bywam w WLKP, ale tego jeszcze nie słyszałam:P

szczerze mówiąc to ja nie zbyt duzo znam z tej gwary, bo mieszkam dokladnie na granicy z dolnym slaskiem :P

moje kuzynki ze Śląska opowiadając o chłopakach, którzy im się nie podobają, mówią, że są \"ŻADNI\", a mnie to zawsze śmieszy;)

jak byłam mała i poznałam koleżankę z Krakowa, nie mogłam dojść gdzie ona mieszka skoro mówi o dużym mieście a co i rusz z domu "na pole" wychodzi

a to w całej polsce inaczej sie nazywa ciapy?tylko u nas jest taka nazwa?

slyszeliscie o ---> słyszałem o \"sznece z glancem\" ;)

jadł ktoś zupę \"polataną po ogródku\"??? hehehe ahaa.... zauważyłam, że tam (podobnie jak wspomniała jakaś dziewczyna wcześniej) nie ma stryjków, sióstr ciotecznych itd:P poza tym: u mnie MOTYKA, u nich DZIABKA u mnie SZPADEL, u nich ŁOPATA u mnie ŁOPATA, u nich SIPA :D:D:D wizyta na działce może byc bardzo zabawna

ciapy to chyba tylko u was :)

u mnie CIAPA to OFERMA:P

taaaaaaaaak!serio?nie wiedziałam:D powaznie myslałam,ze ciapy to wszędzie:P a gdzie indziej to jak? jakie jeszcze z lubelszczyzny 'inne' słowa znacie?:)

hahaha,no ciapa to co innego;p

hehe to fakt:P

Ja pochodze z Zywca wiec napisze co tam u nas ciekawego, choc niewiele pamietam ale...: BRYTFANNA to piekoc KASZLEC to krzypac MISKA taka na pranie to cebrzyk na razie tyle jak sobie cos przypomne to wpadne

piguły = śnieżki/gałki porzucamy się pigułami?:P

strugaczka = temperówka przepita = zapojka:P