Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będę chciała ale później

zabawne różnice językowe w różnych rejonach Polski

Polecane posty

podobno rowniez nie wszedzie mowi sie św Mikolaj?? wiem ze keidys znajomy z Poznania mowil ze jest jakos inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie wychodzi z domu - np majac sobie domek z działką chyba najczesciej mowi sie ze \"ide na podwórko\" lub na dwor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i rechoczę - hehehheh ja już nie wyrabiam:P popłakałam się ze śmiechu:D chodok jest the best:) a GLAPA ( :P ) to WRONA PENER - hmmm... osoba z brakiem gustu (jeśli źle piszę, proszę mnie poprawic:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
Jestem z Lublina i owszem, mowimy ciapy - wiem, ze inne czesci Polski bardzo to dziwi. Mama moich kolezanek, pochodzaca z okolic Hrubieszowa na kaptur mowila kapiszon. Moj facet to Kurp, skarpety dla nich to onuce, zasuwka w drzwiach - lucznik, wykladzina podlogowa - lenteks. I nie znal slowa kluski! Tam to sie nazywa wylacznie makaron! Aha, w Lublinie mowi sie jeszcze "koromyslo" - i tez malo kto spoza pojmuje znaczenie slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak na sw. Mikolaja ale w Wigilie prezenty przynosza rozne postacie..u mnie Dzieciatko, jest tez Gwiazdor, Gwiazdka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
W Lublinie miejsce, gdzie zajezdzaja autobusy to petla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak u was sie. mówi na tanie wino? U nas na kociwiu szlampa albo guła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
Do mnie zawsze w Wigile przychodzi Gwiazdka, prezent dostaje sie od Gwiazdki. Ale np. u tych moich kolezanke od mamy spod Hrubieszowa 24 grudnia prezenty byly od Aniolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazw na tanie wino jest mnostwo: wiem napewno ze jabcok, patyk..nie pamietam w sumie wiecej. a u Was na kontrolera biletow mowi sie tez \"kanar?? bo to mi sie wydaje ogolnopolskie okreslenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanie wino
jabol, japcok (jabczok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
Nie, Sylwia, koromyslo to bynajmniej (tez bardzo lubelskie podobno slowo) nie wiadro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i rechoczę
tanie wino - sikacz, patykiem pisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi szkodzi
Łola Boga :) - tak nas witali starsi krewni z lubelskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do flora bakteryjna
ja znam jeszcze wersję papuciową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
tanie wino: jabol. Lola Boga - zaprawde, nie spotkalam sie... Ale jeszcze: w okolicach Gorlic nie mowi sie ubierac, wkladac, tylko wdziewac. Popularne jest tez slowo "ladace", ale jeszcze nie pojelam dobrze jego znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leżę i kwiczę jak Was czytam :D :D Nie pamiętam chwilowo nic ciekawego, ale śmieszy mnie \"jo\" albo nazywanie zupy warzywnej (fonetycznie napiszę) ańtop (czyli po prostu Eintopf). Hm... Cichobiegi -> trampki Onuce -> skarpety (w sumie prawdziwe onuce pełnią taką funkcję) Laczopędy (!!!) -> klapki Pyry, kartofle (:D) -> ziemniaki Sprawunki -> rzeczy, które trzeba kupić (np. wypisane na kartce, z którą idzie się do sklepu) Bebech, kałdun :D -> brzuch Plery -> plecy Syry (okropnie brzmi! :O) -> nogi Ochędożyć -> posprzątać Chwilowo tyle pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i rechoczę
OBUJ BUTY - załóż buty i odwrotnie ZZUJ BUTY - zdejmij buty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaretka
O, tak o butach mowila moja babcia: obuj, zzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi kapciami...hmmm ja najczesciej slysze pantofle, ew kapcie. ale niektorzy mowią tez łapcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dziwi wlasnie jak mozna na makaron mówić kluski?? kluski to kluski a makaron to makaron. na slasku kaptur- kapuca kapcie-lacie żadny tak jak ktos napisał- niefajny, brzydki :D tramwaj- bana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w bialymstoku mowi sie chceM
mowi sie tez ide z ją albo i im albo np chyba sie zalame, ja nie klame i inne takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×