Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sharamysha

nerwica... depresja... czy głupota?

Polecane posty

Gość slim ona
Długie rzęsy pytania są różne trudno to opisać. Mogą np. Ci kazać coś sprzedaćalbo będą chcieli zobaczyć jak obsłużyć klienta. I takie tam. Albo zapytają dlaczego chcesz pracować i dlaczego akurat u nich. Oczywiście za ile. Co potrafisz. Pytań może być wiele. Głowa do góry. Trzymam kciuki. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Kika szkoda że mieszkam daleko od Ciebie bo złożyłabym chętnie ofertę o nową pracę a praca biurowa bardzo mi odpowiada. Teraz też zajmuję się biurem i obsługą klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Dzięki za podpowiedż i wsparcie Slim ona. Odzywajcie się dziewczyny.Anulka jestem ciekawa co uciebie.To samo Sharamysha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
długie rzęsy mogą też spytać o wiedzę w zakresie symboliki rozmiarowej :-) sama więcej nie wiem bo w ciuchach nigdy nie pracowałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Długie rzęsy mogą pytać o wiedzę z rozmiarówki w końcu to butik z odzieżą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Mała Fiki Miki wydaje mi się że dość już użalania się nad sobą. Jeśli masz tyle wolnego czasu to zabierz się za pisanie CV i listów motywacyjnych i siadaj co poniedziałek w necie i czytaj pracę i w końcu poskładaj oferty pracy. Gdybym mogła przełożyłabym /Ciebie przez kolano i dała klapsa na pupę ;-). Szukaj ofert które Twoim zdaniem Ci odpowiadają. Pracy jest mnóstwo. Zacznij działać w końcu. I do lekarza też idź. Strach ma tylko wielkie oczy. Ale nic złego się nie stanie jak zaczniesz robić coś w tych dwóch sprawach. Lekarz i praca to Twoje zadania do wykonania. Mam nadzieję, że dziewczyny się ze mną zgodzą. Jeśli potrzebujesz wsparcia masz je tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, miałam wczoraj wieczorem wejść, ale byłam bardzo zmeczona i miałam dużo pracy. długie rzęsy--->na rozmowie bardzo często pytają o zarobki jakie chciałabyś uzyskiwać i co zrobić gdy: np. pzyjedzie niezadowolony klient itd fiki miki---> będę trzymała kciki, żebyś znalazła pracę. Ja jakk pisałam nie pracowałam kilka miesięcy. Ciężko było, bo byłamna utrzymaniu narzeczonego,ale teraz w robocie jest mega ciężko i w sumie to szukam innej pracy. Jeśli by któraś z Was szukała pomocy napisaniu CV, czy listu motywacyjnego to służę pomocą !!! Jestem dzisiaj jakaś wypompowana. Jakoś nawet w domu po pracy nie potrafię wyluzować, zrelaksować się i nie myśleć o pracy. :( Zabieram pracę do domu i po prostu trcę poczucie gdzie jest dom,a gdzie praca. Już od dłuższego czasu zastanawiam się nad warszatatami lub terapią behawioralną... Wpadnę później. Do zobaczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc. I tak minął kolejny wieczór na pracy. Brawo.Taktrzymać.A garb Ci sam wyrośnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Witam was. Z tymi zarobkami, to podawać niezbyt wygórowane(żeby się nie zrazili), czy wręcz przeciwnie?Dzięki za podpowiedzi dziewczyny. Ja już od rana przy kompie.Zaraz wstaje mój synek, idę zrobić mu śniadanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepper- mam pytanie. Jak napisac list motywacyjny kiedy np. nie oglaszaja naboru tylko chce zostawic ten list w firmie moze kiedys beda kogos potrzebowali.Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi :) Jestesmy w tej samej sytuacji bo ja tez szukam innej pracy i chce zostawic CV i list motywacyjny nawet jesli nikogo narazie nie potrzebuja. Dzieki za odpowiedz Milego dnia wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Witajcie kobietki. Długie rzęsy trzymam mocno kciuki za Ciebie. Uważam, iż pytanie o zarobkach jest najtrudniejsze i niestosowne. Nigdy nie wiadomo jak z niego wybrnąć, bo niby człówiek powinien się cenić a z drugiej strony jest sporo kandydatów na jedno miejsce i za mniejsze wynagrodzenie jest w stanie podjąć pracę a i z odpowiednim doświadceniem. Kika 27 jak szukałam pracy to zanosiłam osobiście CV i list motywacyjny, gdyż większość ofert wywysyłanych listownie londuje w koszu na śmieci. Jednocześnie nie sposób wszędzie dotrzeć osobiście więc wysyłać też można. Co prawda nie mnie się pytasz jak powinien brzmieć list bez oferowanego stanowiska, ale mam gdzieś w domu taki przykład. Jeśli uda mi się go znależć to Ci go prześlę. Sporo wzorów jest też w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Kurczę same błędy robię. To wszystko przez pośpiech w pisaniu. Wybaczcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Długie rzęsy a jutro na którą idziesz na rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slim ona
Za godzinkę kończę pracę. Ale to nie koniec dnia dzisiaj i jutro jadę na zebrania do szkoły. Ach te dzieci :-). A w piątek mam nadzieję, że odbiorę nowe prawko i jadę podpisać umowę kredytu na auto. Ciągle w biegu. Ciągle coś się dzieje. Brakuje mi czasu wolnego tylko dla siebie. U fryzjera nie byłam już pół roku i wyglądam jak czarownica. Mam już kilkucentrymentowe odrosty na pasemkach. Dobrze że włosy się kręcą to przynajmniej tak nie widać. To na dzisiaj wszystko życzę Wam wszyskim miłego końca dnia i wieczoru. Zajrzę jutro do Was jak zwykle. Pozdowionka i buziaczki dziewczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długie rzęsy
Na rozmowę idę na 10.Chyba nie stresuję się samą rozmową , ale tym że mnie przyjmą i wtedy już nie będzie odwołania-będę musiała codziennie chodzić do pracy i nie ma zmiłuj.Jak pisałam wam wcześniej cały czas czuję lęk przed pracą-to moja pięta achillesowa. Oczywiście mogą mnie też nie przyjąć i nie wiem, co wtedy zrobię, czy będę dalej szukać, czy odpuszczę sobie?jutro dam wam znać, jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki. Kika---> To coś dla Ciebie: Malwina Anna Kowalska ........, 10.10.2007 Ul. Bajkowa 99 00-005 Warszawa Tel. kom.: 0 123 456 789 List Motywacyjny Dyrekcja ............................. Ul. ................... 00-000 Warszawa Szanowni Państwo, Pozwalam sobie przesłać CV i wyrazić zainteresowanie pracą w ......................w Warszawie. Praca w Państwa ............................ wydaje mi się atrakcyjna z wielu powodów. Jako absolwentce kierunku ekonomia i politologia charakter pracy w ............................................. jest mi bardzo bliski, zgodny z wykształceniem i dodatkowymi zainteresowaniami. Do dnia 01.01.2000 pracowałam jako................................. Posiadam także spore doświadczenie w ........................................................................................ Na co dzień posługuję się komputerem i programami Word, Excel, Power Point, Outlook. Jestem osobą ............................................................................................. Praca w ............................ z pewnością pomoże w ukazaniu moich kompetencji, zdobytego dotychczas doświadczenia, jak i osobistych zalet. Mam nadzieję, że mój list motywacyjny zainteresuje Państwa. Więcej informacji zawartych jest w moim CV. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej będę mogła odpowiedzieć na dalsze pytania. Z poważaniem, Malwina Anna Kowalska To przykład, który kiedyś znalazłamw necie, przerobiłam nieco i często wysyłam.Dużo zależy od tego jakie masz wykształcenie, doświadczenie,czyjesteś absolwentką, jakie masz zainteresowania i takie tam;) „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla celów niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (ustawa o ochronie danych osobowych z 29.08.97, Dz.U. 133/97, poz. 883)”. Jeśli chodzi o wysyłanie pocztą elektroniczną. Ja właśnie tak robię i robiłam.Gdy nie pracowałam to wysłałam około 50 aplikacji pocztą tradycyją (ale gigantyczne jakdla bezrobotnego koszty) i około 350 mailem i to właśnie tak jak piszesz,czyli bez konkursu. Ocecną pracę mam akurat z konkursu, ale dotej pory dzwonią Ci do których wysyłałam mailem!!!Może jeszcze kiedyśskorzystam. Teraz, gdy pracuję i rozglądam się za czymś innym to absolutnie nie mam czasu chodzić,więc pozostaje mi tylko tradycyjna,czy wirtualna korespondencja:) Jak masz wiecej pytań to napisz na maila. Kochane,ja dziśjak zwykle padam na pysk. A tu jeszcze robota czeka.Znów pewnie posiedze do północy.I tak codzień, na własne życzenie staje się pracoholiczką. Ale ja tak właśnie mam.Angażuje się na 150% a po roku już jestem wypalona.... Jużod długiego czasu szukam madrego terapeuty. Tylko znaleźć takiego to teżnie jest takie proste..... I znów narzekam.Wiem,że tak nie można,ale tak ciężko przychodzi mi radość dnia codziennego. Acha, jeśli chodzi Kobietki o zarobki.To faktycznie najbardziej niewdzięczne pytanie. Ja to by nie wypaść na zmanierowaną lalę lub zakompleksieńca to robiłam tak,że przed rozmową szukałamw necie widełek płacowaych w danym mieście na danym stanowisku. I powiem Wam,że jak cżłowiek dobrze poszuka po forach, chociażby na kafeterii, czy gazeta.pl, to zawsze coś tam znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do psychologa lub
nawet psychiatry. Nie słuchaj , co mówią inni .Nie słuchaj,że masz się wziąć w garść itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długie rzęsy-rozbawiłaś mnie,bo idąc na rozmowę kwalifikacyjną masz nadzieję,że Cię nie przyjmą.Nie powinnaś tak myśleć,postaraj się dostrzec pozytywne strony: 1.będziesz miała SWOJE pieniądze, 2.wyjdziesz do ludzi, 3.czas szybciej zleci, 4.nie będziesz się zadręczać swoimi stanami psychiki,bo nie będziesz maiła na to czasu 5.ludzie są (przeważnie) mili z pewnymi wyjątkami;) 6.zdobędziesz doświadczenie Co do zarobków na rozmowie kwalifikacyjnej,to radziłabym zbyt wygórowanych nie podawać.Kiedyś sama byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i powiedziałam,że skoro mam dostawać najniższe wynagrodzenie ,to oznacza,że pracodawca będzie miał względem mnie też minimalne wymagania.Taka tupeciara byłam.I oczywiście pracy nie dostałam. I jeszcze słówko do Małej Fiki Miki-będzie lanie,jak nie zmienisz swojego podejścia do życia.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha. Mocno trzymam kciuki za długie rzęsy:):):).No i po daj znać. Chociaż ja to pewnie jutro bedę dopiero wieczorem.Za to dzisiaj jeszcze trochę posiedzę i będę na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bananowy_song.Oj śmiej się, śmiej z biednej pepper. Wiecie, u mnie najgorsze jest to,że prawie wszyscy uważają mnie za bardzo twardą, zaradną i pewną siebie osobę.Staram się być życzliwa dla ludzi, pomóc jeśli mogę i mam nadzieję,że nie jestem zarozumiała.Ale to wszystko robię kosztem wolności wewnętrznej, spokoju ducha.Zawsze chce być dobra w tym co robie,a przecież same wiecie,że nie moża zawsze być dobra,a ja właśnie tak mam:że jak mam w czymś być kiepska to albo sięnie dotykam, albo załamuję jak nie wychodzi. Ale tak się nie da, takie myślenie wyniszcza duszę, jałowi psychikę. Nie potrafię inaczej, mimo,że bardzo chcę i sama chce się zmnić. No,ale syndrom prymuski od niepamiętnych czasów był moim drugim jak.A że życie stawia coraz to nowe,trudniejesze wyzwania to jest jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiesz, wiecie, to jestjak z anorexia.Człowiem ma skrzywiony obraz własnej osoby.To nie inni nas tak wiedzą, wymagają,oceniają.To my same, kobiety tak się nakręcamy i mamy różne dziwne schizy.Anorexie też przerabiałam;) Jednak wierzę,że da się z tym wygrać...Tylko na razie nie wiem jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam w doła, nie wiem czy wyjdę, wszystko robi się czarne i smutne. Znów cos sobie wyolbrzymiam lub źle interpretuje, a taka miałam nadzieję że będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×