Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

Karnawał_________OKRES świąteczny od Trzech Króli do Środy Popielcowej🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRAGNE CI POWIEDZIEC…… Jodelko❤️,Jarzebinko❤️.Wiazku[serce[,Wierzbko❤️,Drzewo oliwne❤️,Cierpliwa leszczynko❤️,Leszczynko❤️,Cyprysku❤️,pod Cyprysem❤️, Kiedy wieczor zapada, moje mysli noc uklada. Wraz z ksiezycem, rozmyslam ,otoczona blaskiem jego ramienia. Czuje ,jak dusza moja na mysl o Tobie sie rozpromienia. Gdy Cie poznalam zupelnie nieoczekiwanie , wprowadzilas rodosc w moje serce I zaufanie. Otulajac mnie swym cieplem ,jak gwiazdzistym szalem. Czuje sie przy Tobie calkiem niewinna , prosta , niczym powiew w oddali. Obecnosc Twoja dodaje mi mocy, tego ,co mi do zycia potrzeba. Moja dusza oczyszczona tylko dla Ciebie jest przeznaczona! Twoje ciemne , ciche glebokie oczy ,ktore zmienily moj tok myslenia. Tule je do piersi ,jak moj skarb uroczy I caluje pelna nowych sil . Nie wazne kim jestesmy , wazne ,co potrafimy --reszta jest przeznaczeniem , lub niezaleznym istnieniem. Wiem tylko ,ze bede czekala na twoje spojrzenie ,na blask twych oczu. Na splecione nasze rece. Nie moge obiecac sobie wiele , ale mam w sercu pewna nadzieje. Chce ,zebys wiedziala ,ze nie jestes sama! Wiem ,ze czasami placzesz -wiec przytul sie. Wiem ,ze tesknimy za soba. Wszystko dla ciebie skrywam w mym sercu. Wszystko to-- z serca swojego - Tobie dam . 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM 🖐️BIESIADO! Moje drogie drzewka! 👄 GRABKU! 👄 witaj i dziekuje ,tak pieknie nam powiedzialas, biegne do Ciebie i odpowiam Ci tak: Stworzmy wodospad szczescia, bedziemy sloncem radosci rozkwitniemy jak drzewa zyciem gdy przyjdzie wiosna milosci, Juz niedlugo marzenia jak gwiazdy rozswieca czarne otchlanie narazie zyjmy nadzieja, ze tak sie kiedys stanie! 🖐️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIEC jest tylko istotne. o ile wzbogaca twoje BYC. Jan Pawel II. 🌻 Marzenie jest pokarmwm dla duszy! Paolo Coelle. ❤️ Zadne drzewo nie przynosi owocu, jezeli nie ma w nim soku. To co mozesz uczynic jest tylko malenko kropla w ogromie oceanu, ale jest wlasnie tym , co nadaje znaczenie twojemu zyciu. Albert Schweitzer. 👄 Zycie bez radosci, to lampa bez oliwy. Scott. 🌻 Usmiech kosztuje mniej od elektycznosci i daje wiecej swiatla. :D Zal wystarcza sam sobie, ale aby osiagnac prawdziwa radosc trzeba ja z kims podzielic. Mark Twain. ❤️ _____-------------- WARTOSC DNIA---------------________ Dzisiaj jest dzien, aby byc szczesliwym. Wczoraj: juz przeminelo. Jutro: dopiero nadejdzie. Pozdrawiam! i 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️ Biegne co tchu,,,,,zasapalam sie przeokropnie! Warto bylo sie pospieszyc,bo jestescie moje kochane! GRABKU____________moje kochane sloneczko❤️ JARZEBINKO___________moj promyku dnia❤️ Tylez pieknych slow ,,,,,,piekne kartki,,,,piekna poezja,,,,____dziekuje!Wzruszylyscie mnie bardzo,,,,i tez pieknie! Powiedzcie ,prosze_______________czy mozna WAS nie kochac!!!???? Mam dla was rowniez kolejne zyczenia__________nigdy nie jest za duzo milych slow,serdecznych zyczen.Prawda? http://www.samre.info/kartki/3n/nr3.html Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla samotnych,,,,, Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie Twoja godzina, sama wejdzie do Twojego domu, życia i serca. Anonim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkanie z Monika,,,,,, ❤️❤️❤️ - Mamo, mamo, patrz, co ja zrobiłem. Sam - Antoś z zaczerwienionymi od mrozu policzkami wpadł do pokoju. - Pokaż. Piękne. Powiesimy na choince - obiecała Ania. - Kiedy? - Dzisiaj! - zawołał Maciek. - Dzisiaj po obiedzie. Będziemy ubierać choinkę już dzisiaj. - Ciszej - poprosiła Ania. - Niech bliźniaki jeszcze trochę pośpią. - A Magdusia gdzie? - zainteresował się Antoś. - Śpi w wózku na werandzie. - A ty jak się czujesz? - spytał Maciek. - Najlepiej jak mogę się czuć dwa tygodnie przez porodem. - Dzielna dziewczynka - przytulił ją Maciek. - Tylko się nie przemęczaj. A pani Wiera gdzie? - Składa pranie w sypialni. - To dla ciebie - Maciek wręczył Ani kopertę. - Tyle pieniędzy! - zawołała. - Świętego Mikołaja obrabowałeś? - Odkąd biznes współpracuje z nauką, to i nam się poprawiło finansowo. Nie, nie obrabowałem świętego Mikołaja. To za ten projekt, nad którym ślęczałem po nocach. - Przydadzą się - westchnęła Ania. - Bardzo w porę ten czek. - Antoś, chodź pomożesz mi w kuchni! - zawołał Maciek. - Nakryjemy do stołu, a mama niech sobie odpoczywa. - Jejku, prezenty! - usłyszeli zachwycony głos syna. - Ale dużo paczek! Tato, ja chcę zobaczyć, co tam jest w środku. Maciek wszedł za nim do drugiego pokoju. - Oho, babcia Monika, dziadek Iwo, ciocia Kasia z wujkiem Giovannim - wszyscy o nas pomyśleli. Nie, teraz nie otworzymy. Najpierw obiad, potem ubierzemy choinkę, a dopiero potem zobaczymy, co nam przysłali. - Mamo, a Mikołaj to przyjdzie? - zainteresował się Antoś jedząc zupę. - Oczywiście, że przyjdzie, ale dopiero w Wigilię. - Bo ja się boję, że jak on zobaczy, że my już mamy tyle prezentów, to nie przyjdzie. - A napisałeś do niego list? - spytał Maciek - Napisałem, już dawno, ale nie powiem co. - Nie mów - roześmiał się Maciek. - I tak się wyda. Jak przyjdzie. - Żeby tylko przyszedł - westchnął Antoś. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️ Ania siedziała w fotelu i patrzyła, jak Maciek z dziećmi ubiera choinkę. Najbardziej chciały pomagać czteroletnie bliźniaki. Wyrywały sobie z rąk zabawki, tarmosiły się za czupryny, a Antoś z poważną miną łagodził spory. Mała Magda buszowała wszędzie, nie dając sobie odebrać ukochanego aniołka. - Pani Wiero, a w mieszkaniu mamy wszystko gotowe? - spytał Maciek. - Wszystko. Jest posprzątane, w wazonach, są świeże kwiaty, zakupy w lodówce. Mała choinka też ubrana. - No to jesteśmy prawie gotowi, jutro zobaczycie babcię i dziadka na żywo - powiedział do dzieci. - A dlaczego nie będą mieszkać tutaj? - zapytał Antoś. - Nie wiem. Najlepiej będzie, jak zapytasz ich sam. Jak będą chcieli, zawsze są u nas mile widziani. - Ale ja jadę z tobą, tato, na lotnisko? - dopytywał Antoś. - Jedziesz. Reszta będzie czekać w domu. Bliźniaki zaczęły protestować, ale Antoś uciszył je szybko. - Na lotnisko wpuszczają tylko dorosłych - oświadczył z poważną miną. - Nawet mama nie jedzie. Maciek wniósł kartony do pokoju. Usadowił się z dziećmi na podłodze i zaczął po kolei je rozpakowywać. Każdy zajęty był oglądaniem swoich prezentów. - To dla ciebie - wręczył Ani paczkę. - Od Kasi. Ania zamyślona wpatrywała się z porozkładane na stoliku zdjęcia. - Nie jesteś ciekawa, co dostałaś od pani Kasi? - zapytał Maciek - Zobacz - powiedziała cicho Ania - jak oni sobie wspaniale poukładali życie. Twoja mama z pasją robi zdjęcia. Nawet miała jakieś wystawy. Iwo podobno nie wychodzi z pracowni tego malarza, z którym się zaprzyjaźnił i już wcale nieźle maluje. Pani Kasia wydzierżawiła swoje sklepy, studiuje historię sztuki i z pasją zbiera antyki. Jeżdżą po świecie, poznają nowych ludzi, rozwijają się i swoje zainteresowania. Jak twoja mama wygląda! Postukała palcem w fotografię. Włosy w kitkę, szorty, szczupła, opalona, szeroki uśmiech na twarzy. A ja? - łzy zaczęły jej płynąć po policzkach. - Jak ja wyglądam? Jak ja im się pokażę? - rozpłakała się na dobre. - Pani Kasia zawsze przysyła mi wystrzałowe ciuchy, ale jak ja mam je założyć? Maciek zaskoczony jej wybuchem głaskał ją po włosach. - O czym ty mówisz Aniu? Przecież wyglądasz wspaniale - starał się ją pocieszyć. - Ty mnie już w ogóle nie zauważasz. Dla ciebie zawsze wyglądam tak samo - płakała coraz głośniej i coraz bardziej rozpaczliwie. Dzieci ucichły i przyglądały się jej zaskoczone. Były równie zdezorientowane jak ojciec. - Dlaczego mama płacze? - spytał Antoś. - Nic, nic - uspokajał Maciek. - Jest po prostu zmęczona. - Mamo - Antoś bezceremonialnie pakował się jej na kolana. - Ty nie możesz płakać. Bo jak ty płaczesz, to on też będzie smutny - pogłaskał ją po brzuchu. - A ja już powiedziałem w przedszkolu, że będę miał nowego brata i nie chcę, żeby on był smutny. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JODELKO!👄 Przepraszam , ja tylko chce podziekowac za Monike, juz nie przeszkadzam........ pisz nam dalej ! :D pssss!! Jarzebino!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och,kochana moja JARZEBINKO! Nie przeszkadzasz,,,,,ani troszeczke! Kiedy pojawiasz sie na BIESIADZIE_________robi sie tak slonecznie!! Za chwile bede pisac Monike,,,,ale przed nia,,,,pare slow do naszego kochanego WIAZKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie jestes moj kochany WIAZKU ??? Caly czas mysle o Tobie! Nawet nie zdajesz sobie sprawy,,,,jak bardzo jestes mi bliska! Mysle o TOBIE! Dziekuje Ci kochana za wszystkie nasze urocze spotkania w Twoim miejscu zamieszkania. Sa one takie serdeczne,,,,,ilekroc wyjezdzam od Ciebie_______robi mi sie juz smutno,kiedy wsiadam do samochodu. Ale zawsze pocieszam sie,,,,ze niebawem znow spotkamy sie! Jak dobrze,,,,miec Cie przy sobie❤️ http://www.samre.info/kartki/55/kartka55.html Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIAZKU________________❤️ Musisz być zmęczona, bo cały dzień biegałaś w moich myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×