Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

14/ Ksiądz spojrzał na nią pytającym wzrokiem, jakby chciał ją zachęcić do podjęcia decyzji, czy ta rozmowa ma trwać dalej, czy też już powinna się zakończyć. Elżbieta usłyszała pogląd duchownego. Tylko czy to co usłyszała zaspokoiło jej oczekiwania co do celu tej rozmowy? - Obawiam się, że to co usłyszałam tu dzisiaj jest zbyt ogólnikowe i jako takie nie może mi się przydać w moim konkretnym przypadku – powiedziała. - Nie mam prawa dokonywać za panią wyboru drogi, jaką powinna pani podążyć. Mogę jedynie powiedzieć pani jak ja radzę sobie z trudnościami. Po prostu żywię nadzieję w Opatrzność Bożą i czerpię z niej siłę oraz robię wszystko co w mojej mocy, by swoim trzeźwym i przemyślanym czynem dać Bogu szansę na udzielenie mi pomocy. Dotychczas zawsze mi pomagał, a jego pomoc docierała do mnie – często z najbardziej niespodziewanych stron. Elżbieta pokiwała głową z prawdziwym zrozumieniem tego co powiedział. Zrozumiała, że nie otrzyma od niego konkretnej odpowiedzi na temat tego, co ma uczynić ze swoim życiem, a w szczególności ze swoim małżeństwem. Trudno by było oczekiwać, by ksiądz zachęcał ją do rozstania się ze swoim mężem. Dlatego postanowiła o to go nie pytać. Ale i tak poczuła, że otrzymała wiele istotnych informacji na temat sposobu patrzenia na życie w ogóle. Wstała... Na pożegnanie zamieniła z księdzem jeszcze kilka grzecznościowych zdań i wyszła z klasy. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15/ Gdy znalazła się poza budynkiem szkolnym spojrzała w niebo i powiedziała: - Więc dobrze! Postanowiłam, że Ci zaufam z całego serca i z całej duszy! Pokładam w Tobie całą swoją nadzieję! Tam gdzie zaczyna się nadzieja, zaczyna się życie - moje życie, którym Ty jesteś Boże. Z taką postawą Elżbieta przeszła przez trudny okres separacji. Ostatecznie rozstała się z mężem, który przechodził sam siebie w zadawaniu jej ran cielesnych i psychicznych. Dzięki nadziei przetrwała ten ciężki czas. Dzięki nadziei znajdowała siłę by przeciwstawić się sytuacji i obronić swoje dzieci przed napadami chorego małżonka. Odkryła w sobie talent, którego się wcześniej nie spodziewała. Zaczęła się realizować w pracy na rzecz ofiar przemocy w rodzinie. Ileż to razy wypowiedziała dobrze znane sobie słowa: - Nie trać nadziei ,bo nie jesteś sam. Twój Bóg jest z tobą. Nie jesteś w stanie sobie nawet wyobrazić jak potężne procesy powołał o­n do życia w twojej intencji. __________________________________________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę ci odwagi, jaką ma słońce, które codziennie od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata. Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce. Ono nie omija nikogo. Ciebie też nie ominie. Jeśli nie schowasz się w cień. Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje ziemię, wschodzi jakieś słońce. — Phil Bosmans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzimy się ze wszystkim, czego nam trzeba do szczęścia i spełnienia. Ale gdy świat zaczyna nas przerażać, rozmieniamy się na kawałki, aby zażegnać niebezpieczeństwo. To rodzaj wymiany: nie chcesz się bać, rezygnujesz z części siebie. Oddajesz swoją godność, dumę, odwagę... Po co ci godność, jeżeli żyjesz w ciągłym lęku? Więc pozbywasz się jej - na razie. Później żałujesz, gdy okazują się potrzebne. — Jonathan Carroll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy człowiek tak bardzo wydobędzie się z siebie, że ma już odwagę być poczytanym za nic, dopiero wtedy jest wolność, wspaniałość i zwycięstwo - najtrudniejsze, bo nad samym sobą. — Stefan Wyszyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielka to rzecz miłość. Ona tylko czyni lekkim to, co jest ciężkie i spokojnie znosi wszelkie niepokoje. To co gorzkie, czyni słodkim. Miłość chce być wolna, by najskrytsze uczucie nie stało jej na przeszkodzie. Nad miłość nie ma nic słodszego, niczego mocniejszego, niczego wyższego, niczego milszego w niebie i na ziemi. Miłość bowiem zrodzona jest z Boga. Miłujący daje wszystko za wszystko. Nie patrzy na dary, lecz zwraca się ponad dobrami ku obdarowującemu. Miłość często nie zna miary, lecz ponad wszelką miarę wrze. Miłość ciężaru nie czuje. Nie patrzy na trudy. Więcej chce pozyskać, niż może. Nie powołuje się na niemożność, bo sądzi, że wszystko może i że wszystko jej wolno. Miłość czuwa, a śpiąc nie śpi. Znużona, nie męczy się, powstrzymywana - nie jest ograniczona, przestraszona - nie jest zaniepokojona. Jeśli ktoś kocha - wie, co to słowo oznacza. Miłość jest skora, szczera, pobożna, przyjemna i miła, mocna, cierpliwa, wierna, roztropna, wielkoduszna i siebie samej nigdy nie szuka. Gdzie bowiem ktoś szuka siebie, tam odpada od miłości. Miłość jest rozważna, pokorna i prawa. Trzeźwa, czysta, stała, spokojna i we wszystkich zmysłach strzeżona. Jest wierna, wdzięczna i ufna. Kto nie jest gotów wszystkiego ścierpieć i stać do dyspozycji umiłowanego, nie jest godny zwać się miłośnikiem. Kto kocha, wszystko co otrzymał, umieszcza poniżej ukochanego. T. a Kempis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej chyba pójść choćby kawałek dobrą drogą, niż zajść daleko, lecz źle. — Platon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwość nie życzy sobie w domu Zdumienia, bo Zdumienie to okropny gość. Zużywa cię do cna, nie przejmując się tym, co kruche i nie od zastąpienia. Jeśli cię uszkodzi, wzrusza ramionami i idzie dalej, jakby nigdy nic. Nieproszone, często sprowadza podejrzanych przyjaciół: wątpliwość, zazdrość, chciwość. Razem zaprowadzają własne porządki; przemeblowują wszystkie twoje pokoje dla własnej wygody. Mówią dziwnymi językami, nie siląc się na tłumaczenie. Pitraszą w twoim sercu nieznane potrawy o dziwacznych smakach i aromatach. Co czujesz, gdy wreszcie odchodzą - radość czy smutek? Cierpliwość zawsze zostaje z miotłą w ręku. Kachna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO!🖐️ GRABKU! dziekuje za piekny wiersz 👄 i wiem, ze znajde tu dobre slowa i Was dobre wrozki i zawsze moge na Was liczyc.... czy jest mi dobrze, czy zle... a przede wszystkim dziekuje , ze Was mam! :D 🌻🌻🌻 WIAZKU! powtorze za JODELKA.... tez wzruszylam sie Twoja opowiescia! Milosc jest jak cien czlowieka, kiedy ja gonisz... ucieka, kiedy uciekasz... to goni ....i trudno sercu kazac przestac kochac. JODELKO!👄 Czymze zasluguje sobie na takie pochwaly! ? dziekuje Ci bardzo, ciesze sie, ze moglam zrobic Ci tyle radosci. Piekne jest to opowiadanie ..coprawda smutne, ale zawsze trzeba miec nadzieje , bo nadzieja jest jak plomyk, ktory swieci w ciemnosci, rozjasnia mrok. Pomaga pokonywac trudnosci, przetrzymywac trudne chwile. _____ Bog nigdy nie zostawia czlowieka bez nadzei________❤️ Pozdrawiam cala BIESIADE! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje Drzewka! ❤️ 🌻🌻🌻 Tak naprawdę, żyjemy na tyle, na ile istniejemy dla innych ludzi, lecz tylko wobec Przyjaciela możemy zaistnieć także w tym, co jest w nas najgłębsze, a zarazem najwrażliwsze. Jesteśmy tutaj podobni do kwiatów, które pragną rozwinąć pąk, aby ukazać swoje wnętrze, lecz by było to możliwe, muszą być otoczone światłem i ciepłem. Zapewne właśnie na tym polega tajemnica szczęścia, iż jest się wzajemnie dla siebie słońcem i kwiatem, który rozkwita w ciepłym spojrzeniu, w jasnym uśmiechu, w dobrym słowie, w życzliwym geście, w serdecznym dotyku akceptacji... DOBRANOC! 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj JARZEBINKO!🖐️ Milo uslyszec Twoj aksamitny glosik!!! Pieknie ujelas! Opowiadanie choc smutne,ma w sobie optymizm. Bylam poruszona nim,,,, Trzeba wierzyc,miec nadzieje i nigdy nie poddawac sie.Podejmowac decyzje i nie poswiecac sie beznadziejnym sytuacjom,,,,a jeszcze bardziej alkoholikowi____ktory ma chore cialo,chory umysl i dusze. Przy tym -bandzior.Nikt i nic nie dotrze do takiego "egzemplarza". Szkoda zycia! I tak juz za dlugo tkwila w tym bagnie. Zreszta,,,niekoniecznie musi byc az taki drastyczny problem./przyklad/ Najwazniejsze,aby w pore otworzyc oczy i zatroszczyc sie o siebie. Zmienic myslenie i zyc nadzieja na lepsze jutro.,, Pozdrawiam CIEBIE bardzo serdecznie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO____________golabek pofrunal! Mam nadziej,ze dotarl! I ja mam nadzieje,,,,,hihihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARZEBINKO___________piekny wiersz o PRZYJAZNI!!! Dopowiem tylko,ze istnieje przyciaganie! Podobienstwa przyciagaja sie.Takie jest prawo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Podobnie jak w przypadku wszystkich praw natury,prawo to odznacza sie najwyzsza doskonaloscia.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjazn, milosc, przyciaganie bratnich dusz...... Wdziecznosc jest bez watpienia narzedziem, dzieki ktoremu wzbogacisz swoje zycie. Marci Shimoff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIAZKU kochany___________idziesz szybko czy powolutku ? a moze skradasz sie,,,hihi na BIESIADE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi skradam sie . Zobaczyc czy drzewka dalej szumia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spojrz na wierzbe,,,,,,rozszumiala sie wierzba placzaca,,,, a gdzie ona? nie spotkalas jej w Twoich okolicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myslalam,ze skradasz sie tak cichutko jak kotek,,, a tu szuuuuuuuuuuuuuuuus i juz stoisz miedzy dzrewkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzba placzaca ???? Nie Jodelko u mnie jest tylko szczesliwa i usmiechnieta wierzba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
literki mi tancza jak oszalale,,,ale co sie dziwic,ktora to godzina? chociaz my mozemy tak do rana,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,nie nasza wierzbke mialam na mysli____nie smialabym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIAZKU kochany______nie widze Cie! Ciemno,,,ojej cos trzeszczy,,,czy to TY? Zrob cos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach nasza kochana wierzba !!! Nasz wierzbe uwielbiam , lubie czytac jej posty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slysze Cie juz WIAZKU! juz mi razniej,,,,uffffffffff Tesknie za nasza WIERZBKA!!! No wlasnie,zaciekawila nas swoimi madrosciami i co dalej.Jestem ciekawska i zadna wiedzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czy , az tak slychac moje trzeszczenie???? hihiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci sie oczka blyszcza!! Po nich Cie poznalam!!! Wszystko OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to ze strachu? Nie boj sie,juz jeeeeeeeeeestem przy Tobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×