***** Syndi 35 *****

jakas tam pisze ze zjadla juz 10 tabletek a pryszcze sa nadal no laski co wy z podstawowki jestescie?! naprawde sadzicie ze w tempie ekspresowym juz od 1 tabletki jak reka odcial pozbedziecie sie tradziku? zalosne

do Nastolatka18: jesli tak Ci zalecil lekarz, no to jest ok:) on raczej wie, co robi:) oczywiscie, ze nie mozna spodziewac sie efektow po 10dniach! Co prawda skora moze przestac sie blyszczec, ale wypryski nie znikna od razu!:/ ja zaczynam widziec poprawe dopiero po 42 tabletkach! Nie ma cudow! Cierpliwosci!

Czesc dziewczyny :) Ja nadal biore Daiane 35,ale jeszcze tylko dzis i jutro :) A pozniej bedzie syndi 35,w piatek bylam u ginekologa wiec zdazylam juz je zakupic. Zapomnialam sie zapytac czy mam robic przerwe,on niestety tez mi tego nie powiedzial,ale przeczytalam juz ulotke od A do Z i tam pisze ze przy zmianie tabletek na Syndi nie robic 7dniowej przerwy! A co do skladu,no to dziewczyny oczywiste jest chyba to ze skład jest inny,no bo niby po co robiliby takie same tabsy tylko nowa nazwe by dali? Bezsensu! Syndi jest bardzo podobne skladem do Diane,ale nie identyczne i Syndi mozna brac nie co dluzej niz Diane. Pozdrawiam :)

No to w takim razie czekam .. na efekty...

brawa dla osoby dość żenującej, która niedawno się wypowiedziała. brawa! co do składu.... jest bardzo dużo pigułek, które mają teoretycznie taki sam skład

ps. a nawiązując do "żałosnej" wypowiedzi. byłam chora na pewną przypadłość, bardzo skomplikowaną, która opierała się na trądziku. występować mógł pod pachami, na brzuchu i w okolicach intymnych. nazywany po polsku trądzikiem odwróconym. i po 10 dniach kuracji lekami, któe wtedy brałam, już było widać efekty! więc proszę mi tu nie pieprzyć, że to niemożliwe, bo robię się podenerwowana! ps2. do dziewczyn, które zechcą mnie spytać o ten magiczny lek - w Polsce niedostępny, może powodować bezpłodność, niszczy wątrobę jak alkohol po kilkunastu latach chlania, wypadaja włosy, łamią się paznokcie, ciało blednie i się przesusza. tak więc na zwykły trądzik, nawet najsilniejszy, nigdzie wam tego nie przepiszą.

Co moze oznaczac bol podbrzusza i klucie lewego jajnika, tak mam po stosunku( 4 dn cyklu ) i od 5 dnia cyklu:( Martwie sie... Dodam że mam nadżerke i stan zapalny i że moglam jajiki przeziebic. To od tego moze byc? Prosze o odp:(

a leczysz nadżerkę? i resztę?

ps. jak miałam infekcję dostałam kategoryczny zakaz seksu. w Twoim przypadku, powinien byc tymbardziej zakazany!

Mam maść tylko na stan zapalny... Moja GIn powiedziała że żeby zabrać sie za leczenie nadżerki musze zacząć wspołżyć, dziwne:( Byłam z facetem, kochałam go i 4 dnia cyklu zrobiliśmy to ale ON zostawil mnie 2 dni po tym, tylko o seks mu chodziło widocznie. Szkoda że taki miałam 1 raz eh:( No ale trudno, chciałam tego z nim, zalezalo mi:) Dobrze udawal, wspólne plany itp To od tego może być ten bol jajnika? Może ten stan zapalny poszerzył się? Już brzuch przestał boleć tylko ten lewy jajnik ehh:/

Mam maść tylko na stan zapalny... Moja GIn powiedziała że żeby zabrać sie za leczenie nadżerki musze zacząć wspołżyć, dziwne:( Byłam z facetem, kochałam go i 4 dnia cyklu zrobiliśmy to ale ON zostawil mnie 2 dni po tym, tylko o seks mu chodziło widocznie. Szkoda że taki miałam 1 raz eh:( No ale trudno, chciałam tego z nim, zalezalo mi:) Dobrze udawal, wspólne plany itp To od tego może być ten bol jajnika? Może ten stan zapalny poszerzył się? Już brzuch przestał boleć tylko ten lewy jajnik ehh:/

Nie leczyłam jej bo moja GIn mi powiedziała że musze najpierw zacząć wspołżyć żeby się na to leczyć, dziwne:/ Przepisała mi maść tylko narazie na stan zapalny i tyle... Namawiała mnie do seksu nawet hehe:P Ale wcześniej mimo że brałam Diane 35 ( na cerę ) to nie miałam faceta a potem i teraz biorę Syndi 35, byłam zakochana- myślałam że z wzajemnością bo wszystko bylo powaznie, plany na przyszlosc itp Ale mój facet wykorzystal mnie i 2 dni po tym zostawil ehh:/ Z 1 strony zaluje a z 2 hmm zdrowie najważniejsze- w koncu zaczne sie leczyc. Szkoda tylko ze ten 1 raz tak wygladal u mnie, ale tak fatalnie nie wspominam go tylko przykro ze po tym odszedl, i dowiedzialam sie ze udawal, oszukiwal mnie:( Jesli jeszcze komus zaufam to bedzie dla mnie ten 2 raz pierwszym;) i mam nadzieje ze lepszym... Co myslisz o tym moim bólu lewego jajnika i gorączce? Moglam go przeziebic bo na praktyce w pt i sob siedzialam w zimnie i cienko ubrana:/ A stosunek byl 4 dnia cyklu i przy tabsach Syndi 35 jeszcze to powinno byc ok mysle;) A ty jak uważasz? Proszę o odpowiedź... Co mi może być?

Ten jajnik raz mnie zakłuje, potem przestaje, przerwa i znowu... :/ Ehh martwię się tym, wyczytałam że to może być objaw torbiela jajnika lub zrostu na jajniku:((( Jutro chyba do ginekologa wybiorę sie i zbadam.... Oby to nie bylo powazne:(

kłucie w jajniku też miałam przy pierwszym opakowaniu syndi, teraz biorę drugie i na razie się nie pojawia. jednak ciekawą rzeczą jest, że raz na jakiś czas pojawia się u nas torbiel jajnika, spowodowany cyklem - przynajmniej tak powiedziała mi ginekolożka, do której kiedyś chodziłam. mój 'torbielik' sam się wyleczył. ale idź do lekarza i tak! a z tą nadżerką to coś mi nie pasuje, wiesz? konsekwencją nieleczonej nadżerki jest bardzo często rak macicy, na którego umiera rok rocznie masa kobiet, dziwi mnie więc decyzja Twojego ginekologa... najlepiej będzie, jak skonsultujesz swój problem z innym ginekologiem, opinia dwóch da Ci swego rodzaju pewność. a co do pierwszego razu, to mój też był taki, że teraz nie chcę go wspominać, ale z mojej winy. on mnie kochał, a ja byłam zwyczajnie ciekawa. I mimo, że zanim poznałam swoją obecną (i mam nadzieję, już wieczną) miłość, współżyłam z tamtym chłopakiem ponad rok, to dopiero z obecnym moim M. czułam się tak, jak powinnam czuć:) to tyle apropo zwierzeń:))

ps. jak tak teraz się zastanawiam, to mnie też bolał lewy jajnik. byłam u ginekologa, gdy bolał, mówiłam mu o tym, ale nie przypominam sobie, żeby jakoś reagował. może to więc normalne

a od jak dawna współżyjesz? ponoć trzeba robić cytologię od momentu rozpoczęcia współżycia co rok, ale mój ginekolog nigdy nic nie mówił na ten temat. miałaś robione jakieś specjalistyczne badania?

Nie miałam robionych żadnych badać:( i to mnie martwi i te objawy... ehh a zaczęłam współżyć niedawno 14. 11 z moim już byłym facetem, a nadal mi na nim zalezy ale to juz koniec:( Ehhh To było w 4 dzień cyklu przy braniu Syndi 35...

Szkoda że On tak postąpił, z 1 strony żaluje tego a z 2 nie bo 1 raz zazwyczaj nie jest taki cudowny. To było przy 1 tabletce Syndi 35 2 opakowania, wiec powinno byc ok hmm:) Zrobiłam to z uczucia, myślalam że to nAS wzmocni, widziałam po nim że zalezu mu ( ale okazało się że świetnie udawal a bawił się chyba w zaliczanie dziewczyn ) :/ Ale przynejmniej prawie nic nie bolało mnie, mam nadzieję że potem będzie lepiej juz;) i odpowiednia odoba, szczera itp Oby, oby...

mnie bolało i za czwartym razem:) więc na tym polu zazdroszczę;) nie martw się, następny na pewno będzie lepszy na każdej płaszczyźnie a jeżeli dobrze zrozumiałam i współżyłaś przy drugim opakowaniu, to na pewno nie masz się czym martwić:) tylko ten jajnik został dziwny

Dziewczyny która z Was bierze je na tradzik ??

ja biorę na trądzik a to że przy okazji mogę szaleć w łóżku to tylko miły "skutek uboczny" :) czuję się bardzo dobrze, skończyłam właśnie pierwsze opakowanie na początku było kiepsko ciągłe bóle głowy, nudności itd. ale już wszystko wróciło do normy. Jeśli chodzi o cerę to hmmm widzę różnice mam jeszcze pojedyncze wypryski ale czoło zdecydowanie się poprawiło :) to dopiero pierwsze opakowanie więc cudów się nie spodziewam :) powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z Was miała problemy z okresem po syndi? ja właśnie czekam na okres i coś ani widu ani słychu ;/ koleżanka po innych tabletkach potrafiła nie mieć okresu trzy miesiące...

ja biorę na trądzik a to że przy okazji mogę szaleć w łóżku to tylko miły "skutek uboczny" :) czuję się bardzo dobrze, skończyłam właśnie pierwsze opakowanie na początku było kiepsko ciągłe bóle głowy, nudności itd. ale już wszystko wróciło do normy. Jeśli chodzi o cerę to hmmm widzę różnice mam jeszcze pojedyncze wypryski ale czoło zdecydowanie się poprawiło :) to dopiero pierwsze opakowanie więc cudów się nie spodziewam :) powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z Was miała problemy z okresem po syndi? ja właśnie czekam na okres i coś ani widu ani słychu ;/ koleżanka po innych tabletkach potrafiła nie mieć okresu trzy miesiące...

mój ginekolog twierdzi, że po pigułkach może w ogóle nie byc okresu, ja jednak miałam i to dość punktualnie, bo po 5 dniach od ostatniej tabletki.

Ja jeszce 6 tabletek i dopiero pierwsza przerwa bedzie...

No dziewczyny i skonczyly mi sie wczoraj Diane 35,a dzis zaczynam Syndi 35 :)) Pozdr ;p

Witajcie! mam do Was tendencyjne pytanie ;] czy ktoras z Was przyjmujac Syndi 35 przytyla?? szczerze mowiac strasznie boje sie tycie, bo i tak usiluje zrzucic nadwage, latam jak glupia na aerobic, a idzie jak po grudzie :P dodam, ze to sa moje pierwsze tabletki i biore je ze wzgledu na bolesne miesiaczki... (zbyt waska szyjka macicy..aby zapobiec bolowi bralam 2 ketonale i 2 nospy co i tak nie niwelowalo bolu, lekarz rodzinny koniecznie kazal mi zglosic sie po tabletki anty. zreszta poprzednia gin proponowala mi anty w wieku 15 lat, ale jakos sie balam wtedy, teraz przede mna matura, studniowka itp. nie wyobrazam sobie pisania egzaminu na konskiej dawce ketonalu czy nimesilu... zero koncentracji) odbieglam od tematu..P wiec jak z tym tyciem? wiem, ze kazda z nas inaczej odbiera pigulki, ale wole sie zapytac jak jest u Was... no to teraz czekam tylko na @, zeby zaczac brac Syndi.. Pozdrawiam gorąco i czekam na odpowiedz!! :*

większość dziewczyn, z którymi rozmawiałam, ma problemy z wagą przy każdych pigułkach. mój lekarz (a nawet dwóch), wyjaśnił to następująco: same pigułki NIE TUCZĄ. tuczy nas dużo większe łaknienie. i to jest prawda, na pigułkach ciągle chce mi się jeść, nie żebym była głodna, po prostu mam zachcianki. jeśli je przezwyciężysz - nie przytyjesz. jeśli jednak ulegniesz zachciankom i będziesz jadła, kiedy tylko organizm sobie tego zażyczy, skończysz jak ja - o 12 kilo cięższa:// ale teraz biorę pigułki już ponad dwa lata i mniej więcej umiem się kontrolować i nie tyję. pewne jest, że powiększy ci się biust - z mojego punktu widzenia pewne. mój rósł o rozmiar przy każdych pigułkach (a brałam yasmin, harmonet i teraz syndi). nie martw się na zapas, grunt, to samokontrola. ps. dziewczyny, chyba jednak wrócę do yasmin:(

co powiększenia się biustu:) miałam C, po yasmin weszło na D. odstawiłam na kilka miesięcy, zmalało do C. zaczęłam harmonet - urosły do bardzo dużego D, prawie E, przeszłam na syndi - ciut zmalały, pozostały na poziomie stabilnego D.

neresca A w jakim celu ginekolog przepisał Ci Syndi ? na cere?