czy mozna byc szczesliwym zyjac w pojedynke?

ja mam 31 lat witaj w klubie! ja zaczynam sie rozgladac za takimi znajomymi z ktorymi mozna gdzies wyjechac razem, bo fajnie jest miec taka grupe przyjaciol.

nie weszlabym w taki związek :o w ogole na to glupie forum na ktorym go poznalam bym nie weszla... :(

mieszkam w malej miescinie w niej tez pracuje i trudno o takich znakjomych a nawet jak juz znajde jakies kolezanki ktore tez sa samotne to zaraz sie okazuje ze jedna wlasnie kogos spotkala i nie ma juz dla mnie czasu a druga wyjezdza do innego miasta lub cos w tym stylu :-( wiec o jakies stabilnej grupie mozna pomarzyc

niesmialaaa to nie mozesz na niego czekac ciagle!

ja mam 31 lat znam ten problem. Moje kolezanki z mojego miasta tez zajete mezami juz treaz a samotnych nie poznaje. Poznalam za to fajne dziewczyny z warszawy, jedna ma meza a dwie nie i swietnie sie dogadujemy. Ale mamy wspolne zainteresowania i to nas laczy. Podobna sa biura podrozy ktore organizuja wyjazdy dla singli, bez zobowiazan

tylko ja na dodatek jestem niesmiala i mam trudnosci z poznawaniem ludzi i raczej na taki wyjazd przez biuro podrozy sama bym sie nie zdecydowala co innego gdybym miala przy boku jakas jedna chociaz kolezanke

no ja wlasnie sama nie wiem ile mam jeszcze czekac... i czy czekac w ogole, to takie trudne jak sie kogos kocha, a ten ktos Cie tyle czasu olewa, mimo ze wie, ze czekasz na jego ruch ( a moze nie wie...)

wlasciwei ta moja niesmialosc to w pewnych sytuacjach zakrawa na fobie spoleczna :-(

ja nie chcialam tego pisac, bo po co, ale ja tez jestem wręcz chorobliwie niesmiala, co podchodzi pod fobie spoleczną :o

niesmialaaa - iwem ze latwo mi mowic, ale patrzac z boku, ja bym nie czekala! a przynajmniej nie tracilabym na to zycia

niesmiała-nie przejmuj się ja miałam urodziny w maju i też życzeń od eksa niedostałam :/ Za to jeszcze w święta,grudniowe i wielkanocne tak,aleza kazdym razem mu pisałam zeby zyczenia sobie wsadzil głeboko w zad. :) W grudniu mial imieniny,to wysłałam mu zyczenia,ale jakie-wszystkiego najgorzego i nie ciesz się bo to niepobożne zyczenia.A ten co odpisał: dziękuje za pamięc.Padłam ze śmiechu wtedy buahaa 13sierpnia ma moj eks urodziny i nie zamierzammu składac mu zadnych zyczen,bo na to nie zasłuzył. :D kowal,ja nie wiem czy chciałabym wejc 2 raz do tej samej rzeki,ponoc się nie wchodzi.Lecz nie wiem,czyby mi serce by niedrgnelo,bo wkoncu bylismy 5 lat razem. :/

nie zrozum mnie zle,ale dziwie sie jak wytrzymalas te 36 lat w samotnosci, tzn.bez tej drugiej polowy. ja tez nie mam chlopaka, a mam 20 lat i juz teraz mi ciezko,ale ostatnio doszlam do wniosku,ze to chyba moja wina,bo szukam ksiecia z bajki, ale czy warto? juz sama nie wiem...

wiem, chyba znowu poradze sie po prostu jakiejś wróżki ;) tak z ciekawosci chociaz co mi powie...

ja mam 31 lat wiem, tez to mam. Osmiela mnie obecnosc kogos zaufanego. ale jest na to sposb. moze trzeba poznac jakas kolezanke przez internet. z moich doswiadczen wynika ze latwioej trafic na uczciwa kolezanke niz uczciwego faceta. Zastanow sie jakie masz zainteresownaia i poszukaj - sa rozne grupy, fora. Mi sie udalo to i tobie sie uda

ja mam 31 lat zawsze mozesz pomailowac ze mna :) kto wie, moze znajdziemy wspolny jezyk, a jak nie to chociaz pogadamy :)

lolita999 powtarzam sie ale czlowiek nie takie rzcy moze wytrzymac. W koncu facet nie mzoe byc calym zyciem kobiety. Kiedys moj ulubiony aktor powiedzial bardzo madrze powiedzuial o zwiazkach: dwa zycia przezyte przez dwie osoby sa o wiele wartosciowsze i ciekwasze niz jedno przezyte przez dwie osoby. a chodzilo o to ze w kazdym zwiazku kazda ze storn musi miec swoje zycie, swoje pasje itd

Nadal obserwuję ten topik , cześć \'ja mam 31 lat\' , pochwal się proszę skąd pochodzisz ?

hiorton myslalam ze juz sobie poszedls :)

ja niestety już musze iść, dobranoc wszystkim

niesmialaaa dobranoc

Dziękuję wszystkim za rozmowę i pocieszenie :)

niesmiala dobranoc. :)

jestem z wielkopolski( na granicy z kujawsko -pomorskim) niesmiala- nie jest z toba tak zle skoro juz z kims bylas. ja jestem na kilku portalach randkowych ale jakos nic mi nie wychodzi jakos boje sie z kimkolwiek spotkac a ostatnio to juz nawet nie mam takich propozycji i zastanawiam sie czy nie skasowac tych profili. nie mam odwagi sama zaczepiac facetow choc ostatnio znalazlam dosc ciekawy profil faceta z mojej okolicy troche pisalismy ze soba ale jakos kontakt sie urwal a szkoda moja fobia objawia sie drzeniem rak :-( koszmar

do duna36 zle mnie troszke zrozumialas, dla mnie tez najwazniejsza jest niezaleznosc w zwiazku, czyli jestesmy razem, mamy swoje pasje,marzenia i je realizujemy, ale najfajniej byloby gdyby te pasje byly wspolne,bo wspolne spelnianie marzen jest o wiele bardziej ekscytujace, nie sadzisz?

dafni999 to prawda ale czasem nie ma wyjscia i nie ma co na sile wchodizc w zwiazek. dlatego ja jestem akurat sama

ja mam 31 lat , czy to są nerwy albo niepewność a może brak magnezu w organiźmie ?

to sa nerwy niepewnosc i to sie fachowo nazywa fobia spoleczna :-(

magnez niewiele tu pomaga oczywiscie zazywam go bo stres wyplukuje go z organizmu

ja mam 31 lat , powiedz proszę , czy tak masz tylko , gdy rozmawiasz z facetem , czy przy osobach , które widzisz po raz pierwszy ?

jest kilka sytuacji - jedzenie w miejscach publicznych( ale gdy jestem w gronie znajomych to jest w miare dobrze ) podpisywanie sie w urzedach, wystepy publiczne . oczywiscie przy facetach jest gorzej a juz trageddia gdy mi na jakims facecie zalezy :-(