Jak idą wam poszukiwania pracy?

to spoko:P

o jeju, jak mi przykro ,że "musiałaś" zostać nauczycielką. Widze ze nie masz nic lepszego do roboty tylko przesiadywanie na tym forum. Kolejna, albo ta sama zrozpaczona nauczycielka wylewająca swoje żale. Weź sie za robote kobieto i nie lamentuj, bo takich jak ty to właśnie kapitalizm trawi i nawet mu sie nie odbije...

dyrektorzy mają ludzi... oj widze ze tylko miałaś/eś doczynienia z jakimiś pośredniakami albo pracą w markecie. Jeżeli forma jest "godna" to uwierz mi rozmawiasz z dyrektorem. Mało znasz życie oj mało...

26 godzin w tygodniu przepracują, ferie, wakacje, cały czas mają płacone, a już nie wspominam jak na korkach mogą dorobić :o

nie jestem kolejna czy ta sama sfrustrowana nauczycielka a wcale nia nie musiam zostac tylko chcialam i skoro nie ma pracy w moim zawodzie pracuje gdzie indziej a jesli znasz zycie czlowieku to bys takich bzdur nie pisal a jak sie pisze piepsze???

a ty po co siedzisz na tym forum?Dogryzanie i pouczanie to twoje hobby> wypierdalaj chamie

zalozylas topik by sie wspierac a zawsze znajda sie tacy co wszystkich zdenerwuja

takie właśnie gówniarstwo zaraz zjebie, a mam dosyć "podskakujących kogutków" Opiniami nic nie wnoszącymi do rozmowy oraz szarpiącymi za układ nerwowy nie należy się przejmować :) tym bardziej, że większość wydających je ludzi ma jakieś problemy natury psychicznej :). E tam, jakieś problemy. Oni są po prostu zdrowo pierdolnięci. Świadomi tego lub nie, ale pierdolnięci.

no pewno, tak jestesmy gówniarstwem które poradziło sobie w życiu i nie zasuwa za 1200 brutto, i jestesmy zdrowo pier**lnięci ze wskazujemy ludziom jak mozna inaczej szukac pracy. Tylko umiecie używać obelg i rzucać sie z pazurami na ludzi bo nic wam w życiu nie wyszło. Tak zakładajcie sobie wiecej takich topiców , pocieszajcie sie nawzajem, jak to wam trudno, och jak ciężko. A na ludzi którzy się odezwą w temacie rzucać mięchem, a jak. Szczerze się nie dziwie ,że macie tyle problemów, ludzie uciekają od takich jak wy...

Lahkoona--> nic dodac nic ujac zanim zasne: proponuje olac laktona bardzo mi sie podoba ten topik, moze byc i inspiracja i wsparciem pozdrawiam prawie wszystkich dobranoc

----->pieprze a pieprz się pisze piepsz??:P

oh dziekuje bardzo za POUCZENIE NAPEWNO BARDZO MI SIE TO PRZYDA ZWLASZCZA W POSZUKIWANIU PRACY NIE WIEM PO CO WCHODZA TU TAKIE OSOBY I DENERWUJA ORAZ POUCZAJA lAHKONA-NIE ODCHODZ BO BARDZO MADRA I FAJNA Z CIEBIE KOBIETA A JESLI CHODZI O ZAROBKI TO JA BYM BYLA SZCZESLIWA GDYBYM DOSTALA 1200 BO MIESZKAM W MALYM MIESCIE A LAHKONA MA RACJE JESLI CHCA PRZYJMOWAC DO PRACY LUDZI DO 30 TO MY SIE NIE LAPIEMY JA NAUCZYCIELSTWO SOBIE WYBILAM Z GLOWY I JESLI KTOS TU POUCZA ZE NIE POWIINNISMY BRAC BYLE CZEGO-BO NP 1200 DLA NIEGO YO BYLE CO TO CZEMU SIE DOCZEPIA ZE SIE CHWALE IZ SKONCZYLAM STUDIA? TO CHYBA NORMALNE ZE CHCIALABYM COS AMBITNIEJSZEGO NIZ PRACA KASJERKI W MARKECIE

TO JA jANKA WYZEJ PISALAM-JESZCZE SIE NIE ROZBUDZILAM

typowi z was pisowcy - moherowcy: zniszczyć , zgnoić , zgnieść...

lakton czy ty sie tu juz na jakims topiku nie wzmadrzales??Cos mi sie wydaje ze sie chwaliles ze jestes po studiach i super zarabiasz a nauczyciele to nieudacznicy i wszyscy po dziennych tez

Dla wszystkich szukających pracy! Polecam pozycję: http://praca.zlotemysli.pl/ponadszczytem.php?c=order&idEbook=14

znowu ten dziad z MLM jeszcze tu tylko nagiej prawdy do kolekcji brakuje :]

może zrobić każdy, a nawet nieuk, a potem są zdziwieni, że nie potrafią znaleźć pracy, jednak pracodawcy nauczyli się odróżniać takich "studentów" i takich maturzystów po amnetii heh

dodam - maturalnej od Giertycha

a u mnie tak... sklepy z ciuchami butami itp. w auchan itp. - odpada bo jestem studentką zaoczną praca w biurze związana z allegro - 500 zł przez 3 miesiące..potem pewnie zwalniają ;] Normalnie zaczynam żałować że zdecydowałam się na studia zaoczne....dalej bym sobie była na dziennych i problem z głowy.. Pozdrawiam wszystkich szukających Cmok!!

Widzę że mamy podobne problemu Wszyscy mi mówią że pracy jest baaaaaardzo dużo yhymmm chyba dla nich... Najbardziej śmieszy mnie gdy np. do sklepu obuwniczego trzeba pisać list motywacyjny...kurczę co tam napisać że moim najwiekszym marzeniem jest sprzedawać buty :) ...przesada.. A jak wam idzie?

Marshall tak niestety jest...dziś rozmawiałam nawet z kobietą i jak usłyszała słowo \"zaoczna\" to powiedziała że odpadam ;].....normalnie ludzie bez studiów mają większe szanse niż ja;]...miło

Ja też byłam przekonana że większość dziewczyn pracujących w takich sklepach to zaoczne studentki...jednak NIE...

A tak w ogóle jestem z Białegostoku.Mam 23 lata i licencjat z Informatyki i Ekonometrii, teraz jestem na ostatnim roku Informatyki w Zarządzaniu...w systemie zaocznym i to mnie troche przyblokowało :)

Polecam kolejną pozycję książkową, która może ułatwić wam poszukiwanie pracy: http://zatrudnienie.zlotemysli.pl/ponadszczytem.php?c=order&idEbook=16

Dzisiejsze czasy Żyjemy w nietypowych czasach, które wymagają nietypowych rozwiązań i sposobów postępowania. Nowych lepszych i innych niż dotychczas. Czas rodzenia się, doskonalenia i dojrzewania nowych koncepcji skrócił się z 50 lat do zaledwie pięciu. Wszystko się zmienia - i to w takim tempie, że opowieści o wielkich sukcesach sprzed zaledwie kilku lat są już dziś przestarzałe, jak opowieści o wymierających dinozaurach. Oto przykład: winylowe płyty gramofonowe. Jeśli w 1985 roku byłeś właścicielem firmy produkującej płyty i albumy, prawdopodobnie byłeś bardzo bogatą osobą - multimilionerem. Jak wyglądałby twój biznes dzisiaj, zaledwie kilka lat później? Świat podbiły taśmy magnetofonowe i płyty kompaktowe. Prawie nikt nie kupuje już płyt winylowych - a przecież tak nie dawno ich produkcja wynosiła 24 miliardy dolarów zysku rocznie! Coś się zaczyna przejaśniać? Panie i panowie, jutro dzieje się dzisiaj. Jeśli tego nie widzicie, jeśli nie wiecie, co nadchodzi, to pozostaniecie w tyle - lecz daleko, całe kilometry! A wszystko dzieje sie tak szybko, że możecie już nigdy nie dogonić świata! Jeśli nie jesteś obecnie na szczycie kariery ze świetnymi perspektywami na przyszłość, to twoje szanse wdrapania się na szczyt w innej branży są nie większe, niż jedna na 10 000. Jedyne, co pozostaje, to nisko płatne, nie sprawiające żadnej satysfakcji zajęcia na służbie \"grubym rybom\", prowadzącym swoje interesy - porządkowanie po nich albo usługiwanie im. Rozejrzyj się wokół siebie. To dzieje się już teraz. -- Burke Hedges --

mir33a-3 człowieku wrzuć na luz i nie przychodz na ten topik

czesc dawno nie zagladalam-bylam w kilku biurach bo potrzebowali handlowca i osobe do dzilu logistyki a jak sie na miejscu okazalo to wyobrazcie sobie ze wola facetow tylko tego nie podaja bo nie moga-czyli Marshal ma racje-ale to i tak jakies nie w porzadku wzieli dokumenty ale pozostaje czekanie jest jeszcze na miescie propozycja pracy w sklepie z wystrojem wnetrz-wiecie dywany,wykladziny,rp-lety,firany,karnisze -tak mi kiepsko idzie z biurami ze moze by tam pojsc ale boje sie zakopac w sklepie i robie studia podyplomowe a soboty zajete nie? poradzicie-mam na mysli stale forumowiczki a nie tych madralinskich ktorzy mi zaraz napisza ze mi sie pracowac nie chce

janka 30 ja też próbowałam w biurach ale jakoś mi nie wychodziło i zeszłam piętro niżej czyli do sklepów :)....hm ja się zastanawiam nad kwiaciarnią... ...no właśnie teraz nie wiesz na co sie zdecydować ale ja bym jednak spróbowała tą opcję co masz pewną

Ogłoszenie -> studenta do biura Zadzwoniłam ale niestety tylko na pół etatu ...pewnie za psie pieniądze..więc odpada